Audio Video Show 2016 - mini-relacja

Audio Video Show 2016 odbyło się w dniach 4-6 listopada. Była to dwudziesta edycja wydarzenia, które stało się corocznym świętem wszystkich entuzjastów wysokiej klasy brzmienia. Dzięki uprzejmości organizatorów mieliśmy okazję zapoznać się z niezwykłą formułą eventu.

Rok temu impreza przeszła ogromne zmiany związane ze znaczną rozbudową tematyki. Audio Show przekształcił się w Audio Video Show, przyciągając tym samym rekordową liczbę 11 314 zwiedzających. Ponad 140 wystawców prezentujących swoje produkty w 150 salach konferencyjnych, czyni z niej drugą co do wielkości tego typu imprezę w Europie.

Tegoroczna edycja została ulokowana w 3 punktach na mapie Warszawy. Były to: Stadion Narodowy, Hotel Radisson Blu Sobieski oraz Hotel Golden Tulip. Wydarzenie rozpoczęła piątkowa konferencja prasowa, którą poprowadził Piotr Metz w asyście ekspertów ze świata audio-video.

Piątek spędziliśmy na Stadionie Narodowym. To tutaj ulokowano słynną wystawę słuchawek, sale prezentacyjne dla ponad 70 wystawców sprzętu oraz kilkanaście stoisk płytowych. Niestety tuż po otwarciu, większość wystawców nie była jeszcze gotowa na przyjęcie gości i dziennikarzy. Zaglądając nieśmiało do salek odsłuchowych można było spotkać hostessy naciągające rajstopy czy przymierzające spódniczki. Niespodziewana uczta dla oka nie połączyła się więc z rozkoszą odsłuchu. Wśród producentów dobrze znanych entuzjastom sprzętu komputerowego odnaleźliśmy między innymi: Kruger & Matz, Sony, JBL, Philips Audio, Samsung, JVC, AKG, Panasonic oraz dość okazałe stoisko Epsona.

Kolejne dni spędziliśmy w Hotelu Radisson Blu Sobieski. Tutaj wydarzenie przyjęło bardziej kameralny i fanowski charakter. Mimo ogromnego obłożenia (65 sal na 7 piętrach) można było poczuć niezwykle ciepłą atmosferę.

Magię AVS stanowi nieszablonowa formuła, nieco obca osobom odwiedzającym tradycyjne targi IT. Przede wszystkim stoiska przyjmują formę przyjemnych salonów z ciepłym oświetleniem. Wnętrze większości z nich kryje 6 – 20 krzeseł, 1-4 zestawów audio oraz sympatycznego pana z pilotem i kilkoma płytami. Zwiedzający w ciszy zaglądają do pokoju aby na chwilę przysiąść i rozkoszować się dźwiękiem. Najbardziej dociekliwi zagadują osobę obsługującą stoisko o szczegóły związane ze sprzętem. Niejednokrotnie zdarza się, że osoba pełniąca na pozór rolę konferansjera, jest tak naprawdę producentem lub projektantem danego urządzenia. Odpowiedzi na zadawane pytania są więc przepełnione entuzjazmem i chęcią najbardziej starannego wyjaśnienia wszystkich zagadnień. Zazwyczaj istnieje również możliwość odsłuchania własnej płyty albo przetestowania swoich słuchawek w połączeniu z bardzo kosztownym zestawem. Między wolnymi odsłuchami odbywają się prezentacje sprzętu. Ekspert zaprasza komplet gości do pokoju, który zostaje następnie zamknięty. Kolejno puszcza kilka płyt informując na co warto zwrócić uwagę przy charakterystyce zastosowanego sprzętu.

Wyjątek od salonowych przestrzeni stanowią  stoiska płytowe. Rozstawione w korytarzach stoły z płytami przywołują uroki giełd elektronicznych.

Listę atrakcji uzupełnił cykl seminariów. Tegoroczne atrakcje obejmowały: odsłuch taśm The Beatles z Piotrem Metzem, wykład o konwersji cyfrowo analogowej, wykład o akustyce pomieszczeń, seminarium o tajemnicach analogu, wykład o wpływie wibracji na sprzęt audio, spotkanie z Jackiem Gocławskim w ramach seminarium Master (RE)Master, wykład o technologii Ultra HD w TV oraz wykład o projektorach 4K z HDR. Mieliśmy przyjemność uczestniczyć w półtorej godzinnym wykładzie o akustyce pomieszczeń. Mimo niewielkiej sali, wszyscy słuchacze zmieścili się bez problemu. Pewne obawy wzbudzał fakt, że materiał był prezentowany przez przedstawiciela marki zajmującej się adaptacjami akustycznymi. Jednakże kolejny raz potwierdziło się, że AVS to spotkanie entuzjastów. Wykład był wciągający, a nawiązania do działalności firmy pojawiały się jedynie w wątku niezwykle interesujących aspektów praktycznych.  Co istotne, żadne pytanie słuchaczy nie pozostało bez odpowiedzi. Pan Jerzy Herse z firmy Nyquista z dużym zaangażowaniem odpowiadał na bardzo zindywidualizowane pytania, które z pewnością można podciągnąć pod formę konsultacji. Cała otoczka sprawia, że bardzo łatwo opuścić targi bogatszym o garść nowych znajomych podzielających ekscytację możliwością obcowania z kosztownym sprzętem audio.

Wśród największych atrakcji tegorocznej edycji warto wymienić:
- Kolumny Bang Olufsen Beolab 90 o łącznej mocy 8200 W, wycenione na 300 tysięcy złotych
- System obejmujący kolumny Alexx od Wilson Audio, wzmacniacze Dan D’Agostino Monumentum M300, przetwornik MSB DAC Select II, gramofon Spiral Groove SG1.2 z przedwzmacniaczem Dan -D’Agostino Monumentum Phonostage. Zestaw wyceniono na 2 miliony złotych.
- Transrotor Artus najdroższy gramofon świata, wyceniany na 600 tysięcy złotych
- Wzmacniacz NAIM Statement wyceniany na 800 tysięcy złotych
- Gramofon SL-1200GAE, czyli powrót legendy od Technics
- Sennheiser Orpheus – najdroższe słuchawki na świecie za 250 tysięcy złotych
- Final Lab II – najdroższe słuchawki dokanałowe na swiecie, wecenione na 17 990 złotych

Sprzęt ten nie był jednak obiektem pokazowym schowanym za szczelną gablotą. Zwiedzający mogli posłuchać i dotknąć zdecydowanej większości urządzeń.

Mamy nadzieję, że spotkamy się na Audio Video Show 2017.

Zdjęcia z konferencji wykonano ekspresem do kawy. Za jakość przepraszamy :)