Co ze sportami zawodowymi?
Obecna sytuacja wywołana epidemią koronawirusa mocno uderzyła w świat sportów zawodowych. Przez następne kilka miesięcy nie odbędzie się żadna z większych imprez sportowych, jak Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej czy igrzyska olimpijskie. Co więcej, sezon NBA został zawieszony, a wyścigi Formuły 1 są odwołane aż do czerwca. Z uwagi na obecne zalecenia WHO i epidemiologów, takie decyzje nie mogą dziwić, ale możemy się spodziewać, że ich wpływ na lokalną i globalną gospodarkę będzie ogromny.
Nowe szanse
Jakie są alternatywy? Czy fani sportu będą mieli czym zająć swoją uwagę przez następne miesiące? Tak, bo w każdym kryzysie są również okazje. Podejrzewam, że większość z Was tylko pobieżnie zna sformułowanie E-Sporty (ang. E-Sports). Nie jest to zupełna nowość, ale w uproszczeniu wyjaśniamy, że jest to segment sportów zawodowych, które są oglądane zza ekranu komputera. Innymi słowy, jest to oglądanie meczów, wyścigów czy walk, w których biorą udział gracze gier sportowych. Dodatkowo, takie wydarzenie jest transmitowane, podobnie jak zwykłe mecze czy walki. W związku z całkowitym zakazem imprez masowych, e-sporty przeżywają obecnie boom. Dla fanów danej dyscypliny, to świetna alternatywa. Przykładowo, od początku marca odbywają się E-Grand Prix Formuły 1 na tych samych torach i w tym samych terminach, w których miały odbyć się prawdziwe wyścigi. Zawody są przeprowadzane na oficjalnej, licencjonowanej grze Formuły 1, co jeszcze dodatkowo wiąże widza z marką. W ten oto sposób epidemia koronawirusa przyciąga wszystkich do ekranów komputerów, telefonów komórkowych i pozwala podziwiać sporty, które są rozgrywane na komputerach.
A zagrożenia?
Podobnie jak z każdą inną dziedziną rozrywki w internecie, również w obszarze e-sportów użytkownicy powinni dbać o swoje bezpieczeństwo. Niezależnie od tego, czy odwiedzamy serwisy gamingowe typu Twitch lub Discord, czy inne oferujące transmisje gier, pamiętajmy, że nie wiemy, kto tymi serwisami zarządza i co się dzieje z naszymi danymi. Co więcej, w obecnym momencie w internecie przebywa coraz więcej osób, więc wyłudzacze i hakerzy mają łatwą pożywkę.
Jak się chronić?
Wyłudzenia danych osobowych, ich nadużycie i kradzież kart kredytowych pozostają znaczącym zagrożeniem w internecie. Jednym ze sposobów radzenia sobie z nimi jest korzystanie z sieci darmowy VPN. Dla tych, którzy nie kojarzą, jest to wirtualna sieć prywatna, która umożliwia jej użytkownikowi swobodne korzystanie z internetu w bezpieczny sposób. Mianowicie, nikt inny nie ma wglądu do aktywności użytkownika i jego danych, które w sieci pozostawia oraz pozostaje on anonimowy i niemożliwy do zlokalizowania. VPN powinien na stałe zagościć w niezbędniku internauty w roku 2020, tym bardziej, że z każdym rokiem przybywa firm, które oferują takie rozwiązania. Mówiąc krótko, jest z czego wybierać, a oprócz wariantów płatnych, które wiążą się najczęściej z wykupieniem minimum rocznego abonamentu, są dostępne również darmowe. W tym przypadku użytkownik ma okazję za darmo zapoznać się z tym, jakie korzyści płyną z VPN.
Podsumowanie
Niezależnie od tego, czy obecna pandemia koronawirusa zmieni kogokolwiek w fana e-sportów, czy też użytkownicy będą szukać innych form rozrywki, bardzo ważne jest dbanie o swoje bezpieczeństwo w sieci.
*
Artykuł sponsorowany
Pokaż / Dodaj komentarze do: Igrzyska olimpijskie i turnieje piłkarskie odwołane - jakie są alternatywy?