MSI Gaming Storage - tak będzie wyglądać przyszłość dla dysków SSD?

16 marca wybraliśmy się do Amsterdamu na zamkniętą konferencję prasową zorganizowaną przez europejską centralę firmy MSI, na której zaprezentowano nowe produkty na rok 2018.

O większości nie możemy Wam jeszcze nic opowiedzieć, bo złamalibyśmy nałożone na nas NDA. Zniknie ono 3 kwietnia, więc zapraszamy wtedy na łamy naszego portalu, bo będzie o czym czytać. Na dziś mamy dla Was Gaming Storage, czyli rewolucyjne podejście MSI do kwestii działania dysków SSD. O wyjątkowej karcie rozszerzeń po raz pierwszy usłyszeliśmy na zeszłorocznej edycji Computexa. W czasie prezentacji przedstawiciel MSI pokazał nam czym charakteryzuje się ich nowy twór i mogliśmy na własnej skórze sprawdzić, czy faktycznie robi różnicę. W środku urządzenia możemy zainstalować dwa nośniki M.2 pod PCI-Express 3.0 x4 i połączyć je w macierz RAID 0. Macierz komunikuje się bezpośrednio z procesorem, ominięto tutaj ograniczenie nałożone na linie PCH. Obudowa wygląda niemal jak karta graficzna, wyposażono ją w eleganckie plastikowe drzwiczki i wydajną turbinę, która ma utrzymać odpowiednie temperatury w środku.

MSI szykuje kolejną rewolucję w działaniu dysków SSD?

W czasie prezentacji wykorzystano dwa nośniki Samsung SM961 256 GB – pojedynczo oferują one wydajność (prędkość sekwencyjnego zapisu i odczytu) 3050/1100 MB/s, podłączone do Gaming Storage uzyskały wyniki na poziomie 6600/3000 MB/s. Producent podkreślał, iż możliwości karty można również wykorzystać podczas normalnego użytkowania komputera i oczywiście intensywnej zabawie w grach. Importowanie pliku wideo 4K o objętości 48 GB trwało 1:59 minuty, otwieranie grafiki o objętości 39 GB w Photoshopie 4:06 minuty. Wczytanie się Mafii 3 - 17 sekund, Battlefield 1 - 16 sekund, a Assassins Creed tylko 24 sekundy. Wyniki są naprawdę bardzo imponujące i zwiastują małą rewolucję.

Największym problemem Gaming Storage jest kwestia jego dostępności, bo karta ma być dodawana tylko do wybranych modeli Aegis 3 i Aegis TI, nie będzie zatem można dokupić jej osobno. Dodatkowo będzie kompatybilna tylko z płytami Z370 i posiadacze starszych układów będą musieli obejść się smakiem, ale przedstawiciele MSI nie wykluczali wprowadzenia jej osobno do sprzedaży w przyszłości. Jestem pozytywnie zaskoczony tym, co zobaczyłem i z niecierpliwością czekam na oficjalną premierę, bo czegoś takiego jeszcze na rynku nie było, a wydaje się, że takowe rozwiązanie ma duży potencjał.