Najlepsze gry na Nintendo Switch. Ranking TOP 10

Najlepsze gry na Nintendo Switch. Ranking TOP 10

Zakup Nintendo Switch to zawsze dobry pomysł. Nie ma platformy, która bardziej odróżniałaby się od konkurencji - a co za tym idzie, będzie oferowała inne doświadczenia niż pecety czy Xbox i PlayStation. Nie oznacza to jednak, że posiada tylko i wyłącznie inną bibliotekę niż tamte sprzęty, bo zadziwiająca liczba „dużych” gier zmieściła się jednak na Switchu. Jak widać, jeżeli platforma osiąga odpowiedni sukces to, zawsze znajdzie się droga, by wykonać odpowiednią konwersję. Dlatego Nintendo Switch można polecić każdemu typowi graczy, z doświadczeniem czy bez. Nie powiela on bowiem błędów przeszłości i nie ogranicza tytułów do tylko konkretnych typów i stylistyk. Znajdziecie na tej platformie prawdziwy zalew różnorodnych, gwarantujących dobrze spędzony czas projektów. A od jakich z nich zacząć? O tym w dzisiejszym artykule. Swoją drogą, sprawdź również najlepsze gry na PlayStation 5 oraz najlepszy gry na Xbox Series X, czyli nasze poprzednie zestawienia.

 

10. Hades

Supergiant Games to wyjątkowi specjaliści jeżeli chodzi o tworzenie dopracowanych produkcji indie. W przypadku Hades przeszli jednak samych siebie. Jako Zagreus, książę podziemnego świata próbujemy się z niego wydostać i uciec spod panowania swego ojca, władcy umarłych, tytułowego Hadesa.  Ten wyjątkowy tytuł roguelike stawia na głowie cały gatunek, pokazując, że jego siła może tkwić nie w odkrywaniu losowych broni i pancerzy, a w fabule, wyborach ścieżek i usilnej próbie walki z losem, podczas chęci zbudowania sobie jak najbardziej sprzyjających warunków do walki. W ten tytuł gramy nie tylko wyginając palce i zasłuchując się we wspaniałą muzykę, ale i podziwiając pełen detali świat, oraz wpadając w coraz bardziej zawiłe relacje z kolejnymi bohaterami greckiej mitologii, ukazanymi w niepowtarzalny sposób. Jest to pozycja obowiązkowa, niezależnie od platformy, ale to w formie przenośnej sprawdza się najlepiej. 

 

9. Splatoon 3

Czy Nintendo potrafi robić strzelaniny? Wydawało się, że potrafią wszystko poza tym gatunkiem, ale seria Splatoon udowadnia, że ekipa z Kioto ma prawdziwy złoty dotyk. Drużynowe pojedynki, polegajace na zalewaniu mapy farbą; przejmując kolejne terytoria i polując na wrogów to, mistrzostwo prostoty. Tu każdy czuje się przydatny dla drużyny, każdy przeżywa coś ciekawego i każdy od razu rozumie, o co chodzi. Przy okazji sama prezentacja także w wybitny sposób oddaje „mokry”, pełen mieszających się farb świat. A jakby tego było mało w Splatoon 3 otrzymujemy też fantastyczny tryb misji dla pojedynczego gracza, oraz tonę nowych urozmaiceń i wydarzeń w multiplayerze. Niekończąca się zabawa na najwyższym poziomie, spróbujcie i przepadniecie.

 

8. Astral Chain

Platinum Games to specjaliści od gier akcji, w których bohaterowie eliminują bestie, robią uniki, perfekcyjne bloki, przyzywają demony i operują wielkimi ostrzami. Takim tytułem jest także Astral Chain, o którym często się zapomina, a to bardzo duża, cyberpunkowa, oblana klimatem i wieloma elementami gry przygodowej, naparzanka specjalnych służb policji z (oczywiście) wielkim niebezpieczeństwem. Jako członek specjalnego oddziału mamy do dyspozycji specjalne robo-istoty połączone z nami tytułowym astralnym łańcuchem, dzięki któremu działając niczym jeden organizm, przebijamy się przez kolejne zastępy wrogów, by odkryć wielką tajemnicę, spisek, oraz pokonać zagrożenie całej ludzkości. Jeżeli uwielbiacie gry akcji, a już zwłaszcza te, które potrafią wyglądać jak dynamiczne anime, to nie możecie Astral Chain odpuścić. 

 

7. Hollow Knight

Niewiele jest legend sceny indie pokroju Hollow Knight (co potwierdza gigantyczny hype towarzyszący części drugiej). Wywodząca się z Kickstartera metroidvania podbiła serca fanów i krytyków swym szczerym i dopracowanym podejściem do gatunku, połączonym z unikalnym klimatem i widocznymi naleciałościami serii Souls. Ogromna mapa pełna dziwów, odkryć i wyzwań, pamiętne pojedynki z bossami, świetne postaci, wyjątkowa oprawa - wszystko w HK składa się na obraz gry wybitnej i kultowej. Dodatkowo świetnie działa na Switchu i świetnie do niego pasuje. Niepozorny mocarz.

 

6. Doom (2016)

Tak jest, Doom! Nie ma to jak wpaść do piekła i zrobić prawdziwą remontadę przebywającym tam demonom, bestiom i potworom. Powrót Dooma w 2016 roku był niczym powiew świeżego powietrza. Wielki powrót wysokobudżetowej strzelaniny, która faktycznie skupia się na kampanii, w której to eliminowanie fal wrogów ma sprawiać najwięcej frajdy. I sprawia: jest brutalnie, zabawnie, z mięsem latającym we wszystkie strony. Nikt chyba się nie spodziewał, że uda się tę grę przenieść na Switcha, a konwersja ta wypadła po prostu świetnie. Nic tylko brać i grać, gdzie tylko wam wygodnie.

 

5. Wiedźmin 3: Dziki Gon

Myśląc o grach, które raczej nie powinny działać na Switchu i „nie ma szans, by w ogóle je, na niego przenieść” nie da się nie wspomnieć o Wiedźminie 3. Jak jednak widać sukces potrafi wszystko załatwić i czynić cuda. Dzięki genialnej sprzedaży konsoli Nintendo znalazł się sposób, siły i czas, by Switcher mógł powstać i działać na tyle dobrze, by trafić do kolejnych milionów graczy. I nawet mimo spadku rozdzielczości, wielu ścięć i ustępstw jest to dalej gra o tej samej skali, z tą samą rozgrywką i zapadającymi w pamięci postaciami. Nic tylko grać! Lambert, Lambert…

 

4. Mario Kart 8 Deluxe

Przeniesienie tytułu z Wii U na Switcha jedną z najważniejszych premier tej platformy? Oczywiście, że tak. Zresztą tak niewiele osób posiadało Wii U, że można Mario Kart 8 Deluxe uznać za nowość. A co tu otrzymujemy? Przede wszystkim wodospad zawartości (a niedawno w DLC dodano jeszcze… 48 tras!), perfekcyjną płynność, zabawę online i na podzielonym ekranie, zalew świetnych postaci i unikalną grywalność, która zatapia w sobie każdego, nieważne czy ma lat 6, czy 96. Fantastyczny projekt, który potrafi podnieść jazdę gokartem do rangi sztuki i dowód na mityczną, nieuchwytną magię Nintendo.

 

3. Nier: Automata

Ludzkość musiała uciec z Ziemi na Księżyc - by odzyskać błękitną planetę, zsyłane są na nią zastępy cyborgów w gotyckich strojach, walczące wielkimi mieczami ze zbuntowanymi maszynami. I jako jeden z nich, 2B, przeżyjemy niepowtarzalną, wykraczającą daleko poza granice standardowej growej narracji przygodę. Dzięki genialnemu połączeniu scenopisarstwa i designu Yoko Taro oraz mistrzostwa w tworzeniu gier akcji studia Platinum Games na rynek trafiła unikalna pozycja, której echo odbija się cały czas po branży. Takiej zabawy percepcją gracza i pojęciami tak prostymi jak dobro, zło i dusza nigdy nie było w tytułach o wojownikach z ciałami modelek, walczących z kosmitami. Nier: Automata proszę państwa.

 

2. Super Mario Odyssey

Kluczem do tworzenia tej listy było to, by nie zalać ją w większości tytułami z Mario. Odpuściłem, więc Tennis, Party i reedycje starszych gier, ale Kart i Odyssey nie mogłem przemilczeć. Wielka wyprawa naszego Odyseusza, w przeróżnych kostiumach, z magiczną pomocną czapką to nowy rozdział w historii wąsatego hydraulika i krok w nową stronę po niesamowitym sukcesie Super Mario Galaxy. To dowód na to ile kreatywności, sekretów i zabawy można włożyć do tak prostego pomysłu jak zbieranie monet i skakanie. Tylko Nintendo to potrafi.

 

1. The Legend of Zelda: Breath of the Wild

Czy wstawicie tu Breath of the Wild, czy (ukazujące się za chwilę) Tears of the Kingdom, ogrom The Legend of Zelda wykracza daleko poza oczekiwania, jakie ma się przed sięgnięciem po te tytuły. Bez Breath of the Wild Switch nie miałby zresztą tak udanej premiery (był to tytuł startowy) i na pewno nie zbudowałby swojej pozycji w tak błyskawicznym tempie. Ta gra to przygoda bohatera z mieczem w formie absolutnej, czystej i pełnej zaskoczeń. Wspinanie się na każdą budowlę, drzewo, górę, pilnowanie ubioru tak by pasował do środowiska, jakie przemierzamy, gotowanie wzmacniających potraw, oswajanie dzikich koni, szybowanie na lotni, dziesiątki zagadek, setki detali, masa walki i zapierających dech widoków. The Legend of Zelda zawsze było definicją gatunku action-adventure, ale nikt nie spodziewał się, że w 2017 roku zbuduje go na nowo - i aż do premiery Elden Ring nie było widać nikogo, kto zechciałby podjąć rzucone wyzwanie i spróbować przeskoczyć pomnik zbudowany przez ekipę Eijiego Aonumy. 

 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Najlepsze gry na Nintendo Switch. Ranking TOP 10

 0