Poznań Game Arena 2025 przyciągnęło dziesiątki tysięcy entuzjastów gier na teren Międzynarodowych Targów Poznańskich. Wydarzenie odbyło się w dniach 24-26 października i zajęło aż siedem hal MTP, które od początku do samego końca były zapełnione zwiedzającymi.
Czy było widać próby zapanowania nad tłumem w tegorocznej edycji? Na pewno hale były ustawione bardziej tematycznie i te skupione na nowych grach, strefie retro i sprzedaży gadżetów były oddzielone od tych ze stoiskami producentów sprzętu, jednak cały czas można odnieść wrażenie, że mimo swej skali jest to impreza, która potrzebuje jeszcze szerszych przejść i lepszych oznaczeń pawilonów i drogi do nich.
Nie mam tu zamiaru pisać, że trudno było poruszać się po PGA - chcę bardziej podkreślić, że pod tym względem “było jak zawsze” i przydałoby się coś ruszyć w tym temacie, bo czasem próby spotkania się z kimś kończą się pięcioma telefonami, zanim w końcu się to uda.
Motoryzacja spotyka gaming
Sporym zaskoczeniem na PGA 2025 była obecność marki Omoda, która wybrała poznańskie targi na polską premierę modelu Omoda 7. Jako główny sponsor wydarzenia, chińska firma przygotowała imponujące stoisko w pawilonie 5, gdzie zaprezentowała futurystyczny crossover z napędem hybrydowym. Stoisko przykuwało uwagę zarówno graczy, jak i fanów motoryzacji, udowadniając, że gaming i technologie motoryzacyjne mogą iść w parze.
Gigantyczna strefa Xbox i partnerów
Jednym z najbardziej widowiskowych miejsc na targach był pawilon w którym swoje strefy dzieliły Xbox, Bethesda, ASUS ROG, Logitech G, CD Projekt i Nintendo, a tuż obok nich były wielkie stanowiska z takimi grami jak Reanimal, The Blood of Dawnwalker, Gothic 1 Remake czy Painkiller.
Nintendo przygotowało przestrzeń, której nie dało się przegapić, przyciągając fanów w każdym wieku. Na ich strefie można było zagrać w najgorętsz tytuły - od Mario Kart, przez Mario Galaxy, po Donkey Kong Bonanza.
Tuż obok Handheld ROG Ally X cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Xbox natomiast przykuwał oko swoją bardzo wygodną i dobrze rozplanowaną strefą, na której promowano m.in. The Outer Worlds 2 i Fallouta.
Strefy sklepów i marek sprzętowych
Wszyscy odwiedzający PGA przechodzili koło tego imponującego stanowiska Lenovo Legion. Można było na nich testować laptopy Legion pod realnym obciążeniem, porównywać kształt i chwyt różnych myszek, sprawdzać skok przełączników w klawiaturach czy przełączać profile w makrach.
Cały czas działo się coś na stoiskach Media Expert, Komputronika i morele.net - które wciąż przyciągały graczy w różnym wieku. Szczególnie ciekawa była strefa LEGO zrobiona we współpracy z Media Expert.
Monumentalna lama z LEGO Fortnite była absolutnym hitem - konstrukcja zbudowana z prawie 235 tysięcy klocków, mierzy 3,7 metra wysokości i waży ponad tonę - nic dziwnego, że robiła ogromne wrażenie.
Lexar był obecny na ponad 30 różnych stoiskach - pamięci i dyski tej marki wykorzystywane były przez wystawców do prezentacji najnowszych gier. Alsen także miał swoje miejsce wśród technologicznych gigantów, oferując sprzęt dla najbardziej wymagających graczy.
Peryferia i akcesoria
Hator pojawił się na PGA 2025 z rozmachem. Stoisko ukraińskiej marki w hali 8A było stałym punktem dla wszystkich poszukujących wysokiej jakości sprzętu w przystępnej cenie. Główną gwiazdą była całkowicie nowa seria mechanicznych klawiatur Skyfall, która według zapowiedzi ma "wyznaczyć nowe standardy".
Sporo nagród można było zgarnąć na strefie Genesis, które wspierało także PGA Cosplay Show. Ekipa Genesis była gotowa opowiedzieć o sprzęcie, doradzić i przybić piątkę z fanami. Sprzęt Genesis był także widoczny w strefie Monte, gdzie odbywały się finały Teamfight Tactics.
Marka Diablo Chairs zapewniła wygodę na wielu stanowiskach, a Trust dostarczył gamingowe biurka i fotele, które pomagały stworzyć idealny setup dla graczy. Na targach nie mogło też zabraknąć stanowisk Trustmaster i Anda Seat
E-sport i turnieje
Sceny e-sportowe pracowały bez wytchnienia. PGA Mistrzostwa Polski w Counter-Strike 2, organizowane we współpracy z PEGA, przyciągnęły najlepsze drużyny walczące o pulę 50 000 złotych. Rozgrywki można było śledzić na gigantycznych ekranach, a atmosfera była elektryzująca. W pawilonie 5 w strefie Monte odbywały się finały Teamfight Tactics, które również zgromadziły tłumy kibiców. Turnieje w innych popularnych tytułach- od League of Legends po EA FC 26 - odbywały się niemal co kroku i zapewniały nieustanne emocje. Zwłaszcza LOL królował na wspólnej strefie MSI i TEB Edukacja.
Strefa Retro i nostalgii
Podobnie jak rok wcześniej, strefa RetroGraty w pawilonie 5 była pozytywnym zaskoczeniem. Można było przetestować kultowe konsole i gry, przypominając sobie, że wciąż potrafią dać masę radości. Turniej Deluxe Ski Jump 2.1 przyciągnął fanów kultowego polskiego symulatora, a na scenie Retro & Geek odbywały się panele i wywiady. Atmosfera tego miejsca była wyjątkowa - to mieszanka nostalgii i autentycznej pasji do klasycznych gier.
Widzimy się za rok?
Poznań Game Arena 2025 można uznać za udane wydarzenie. Obecność Omody z premierą samochodu na targach gamingowych była odważnym i świeżym pomysłem, który pokazał, że gaming i inne branże mogą się wspaniale uzupełniać. Strefa Xbox, ASUS ROG i Logitech była imponująca i dobrze przemyślana. Hator, Genesis, Lexar i pozostałe marki technologiczne zapewniły dostęp do najnowocześniejszego sprzętu, a wszędzie było widać monitory iiyama, na których strefie także roiło się od konkursów i rozrywek.
Dla równowagi - brakowało niektórych dużych wydawców (PlayStation, Electronic Arts) i ogólnie można było odczuć lekki zastój pod względem organizacji - generującej częste zatory i bardzo długie kolejki na strefie gastronimcznej i w pawilonie ze sklepami z gadżetami. Nie zmieniało to jednak faktu, że dla tysięcy odwiedzających były to trzy dni pełne radości, odkrywania nowości i spotkań z innymi pasjonatami gamingu. Nintendo, LEGO, strefa retro, turnieje e-sportowe i przedpremierowe gry (Gothic Remake!) zapewniły wszystkim mnóstwo zabawy.
Jedno słowo należy się także Game Industry Conference, czyli imprezie tradycyjnie towarzyszącej PGA - to jasny punkt na mapie krajowego gamedevu i coś, co powinien odwiedzać każdy, kto ma zamiar zacząć pracę w produkcji gier (tym bardziej że na teren GiC można wejść z biletem z PGA i porozmawiać z rekruterami, nie tylko z największych polskich studiów).
Poznań Game Arena wciąż jest tym magicznym miejscem, gdzie tysiące osób może poczuć się dobrze, swobodnie i “u siebie”, w otoczeniu podobnych im, zapalonych graczy. Za rok z pewnością będzie warto wrócić na teren MTP.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
_1f202a1a59.jpg)
_f046af570d.jpg)
_a0d9f93b98.jpg)
_ec4fdeedc9.jpg)
_3a93d47d98.jpg)
_29b6bb5d8e.jpg)
_c6baf50cae.jpg)
_ee364a7f25.jpg)
_fb23978209.jpg)
_30f2b950ef.jpg)
_6354fcde39.jpg)
_43055ec25d.jpg)
_23488637f7.jpg)
_637befc9db.jpg)
_17bea609b0.jpg)
_7345a81275.jpg)
_ec6f5b5a51.jpg)
_9d4cd1c050.jpg)
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Relacja z PGA 2025 - wielkie święto graczy