Rynek podzespołów komputerowych już dawno nie wyglądał tak dobrze. Zakupić można wszak karty graficzne w cenach sugerowanych przez producenta i choć nie wszystkie, znaleźć w sklepach można coś na każdą kieszeń. Z tego też powodu wielu decyduje się na złożenie swojej nowej maszyny do gier. Takiej, która posłuży im na kolejne kilka lat. Takiej, która ponownie pozwoli na wejście do świata gamingu. Na co zatem warto zwracać uwagę przy wyborze konkretnych komponentów i na co ostatecznie się zdecydować?
Złożenie odpowiednio zbalansowanego komputera może być trudne. Na rynku bowiem znaleźć możemy całe mnóstwo komponentów, które różnią się od siebie nie tylko ceną, ale również możliwościami i funkcjonalnością. My od zawsze polecamy sprzęt opłacalny i Wam także polecamy to zrobić, ale kategoryzowanie sprzętu jedynie w ten sposób zamyka nam drogę do najbardziej wydajnych, wypasionych i cechujących się nienagannym wyglądem urządzeń. Z tego też względu przed zakupem danego sprzętu warto sobie zadać pytanie, na czym tak naprawdę nam zależy. Czy jest to po prostu opłacalność, czyli jak najlepszy stosunek możliwości do ceny? Czy może cenimy sobie dodatkowo odpowiedni wygląd? To nasze wymagania zdeterminują ostateczny wybór.
Podczas składania komputera wielu ludzi bagatelizuje kilka rzeczy. Jasne, lwia część budżetu przeznaczonego na PC do gier powinna pochłonąć karta graficzna, ale ważne jest, by nie iść na dotkliwe kompromisy w przypadku innych komponentów. Ważna jest zatem obudowa, chłodzenie na procesor i oczywiście zasilacz. Dlaczego?
Jaki zasilacz do komputera?
Zasilacze komputerowe to właściwie temat rzeka. W większości przypadków, jeśli mowa o osobach niezaznajomionych z tematem, komponent ten jest traktowany po macoszemu i jest to ogromny błąd. Zasilacz jest bowiem bardzo ważnym elementem naszego peceta i nie powinniśmy na nim oszczędzać, a już na pewno nie wybierać jednostek z tak zwanej czarnej listy, czyli takich, które nie nadają się do nowoczesnego komputera gamingowego. Takich, które mogą nawet wybuchnąć. Przed zakupem warto sprawdzić testy zasilaczy poszczególnych producentów i kierować się opinią specjalistów w tej dziedzinie.
W zależności od potrzeb w komputerze znaleźć może się najbardziej podstawowa jednostka o mocy 350-450 W, która w zupełności wystarczy, by zasilić budżetowe komponenty komputerowe. Do zestawu gamingowego warto jednak wybrać coś mocniejszego. Coś, co zasili prądożerną i wydajną kartę graficzną i będzie pracować przez długie lata. Dobrym wyborem wydaje się w tym wypadku byś Cooler Master z serii XG Platinum lub XG Plus Platinum.
Cooler Master XG Platinum – wydajne zasilacze do komputera gamingowego
Jeśli mamy zamiar złożyć naprawdę wydajną maszynę, warto zainwestować w odpowiedniej jakości zasilacz. Takim niewątpliwie jest Cooler Master XG Platinum w wersji 650 W, 750 W lub 850 W. Ten pierwszy idealnie nada się do zestawu wyposażonego w procesor Intel Core i5/i7 lub AMD Ryzen 5/7 oraz kartę graficzną NVIDIA GeForce RTX 3060, 3060 Ti lub RTX 3070 i 3070 Ti, a ten ostatni do najwydajniejszych podzespołów na rynku.
Zasilacze XG Platinum charakteryzują się bardzo dobrą jakością wykonania i mogą pochwalić się certyfikatem platynowym, czyli 80+ Platinum. Ten odpowiada za sprawność, czyli stosunek energii pobranej z gniazdka do oddanej do podzespołów komputerowych. Im wyższy, tym oczywiście lepiej, a tutaj mamy do czynienia z jednym z najwyższych (lepszy jest tylko 80+ Titanium, czyli certyfikat zarezerwowany jedynie dla najdroższych i najlepszych konstrukcji na rynku).
Zasilacze z serii XG Platinum to w pełni modularne jednostki, czyli otrzymujemy możliwość używania tylko tych przewodów, których potrzebujemy. Gwarantuje to nie tylko udogodnienie związane z brakiem typowej dla tego elementu plątaniny przewodów, ale również lepszy przepływ powietrza, jeśli decydujemy się na obudowę bez dedykowanej „piwnicy” na zasilacz. Używaj tylko tych kabli, których potrzebujesz.
Jeśli mamy jeszcze wskazać jakieś pozytywy, niewątpliwą zaletą jest pełen pakiet złączy (różni się w zależności od mocy zasilacza), pełen pakiet zabezpieczeń (w tym przeciążeniowe, przeciwzwarciowe i zabezpieczenie termiczne) oraz bardzo długa gwarancja producenta na poziomie aż 10 lat. Gwarancja ma tutaj ogromne znaczenie, ponieważ mówi nam ona o żywotności danego produktu. Lepiej jest zatem kupić droższy i lepszy zasilacz z 10-letnią gwarancją niż wybierać kolejne po zaledwie 3, czy 5 latach od zakupu. Cena? Za jednostkę o mocy 650 W przyjdzie nam zapłacić ok. 759 zł. 750-watowa to już koszt 799 zł, a 850-watowa – 849 zł. Ta ostatnia sprawdzi się w przypadku najwydajniejszych na rynku podzespołów komputerowych – w tym kart graficznych typu NVIDIA GeForce RTX 3090.
Zasilacz Cooler Master z serii XG Platinum kupisz w sklepie euro.com.pl
Cooler Master XG Plus Platinum – zasilacze z górnej półki dla fanów podświetlenia
Podświetlenie w komputerze gra dziś istotną rolę. Chcemy, by nasz pecet prezentował się na biurku naprawdę ładnie i z tego też powodu prosty design nie jest już dla wielu wystarczający. Aktualnie swoje pięć minut ma wielokolorowe podświetlenie RGB, ale na tym producenci ewidentnie nie kończą, ponieważ równie dobrze można zdecydować się na wyświetlacz LCD. Ten ostatni swoją pozycję zaznacza w przypadku chłodzeń na procesor (o czym zresztą będzie w dalszej części artykułu), ale zdarzają się przypadki, w których producenci idą o krok dalej.
Zasilacze z serii XG Plus Platinum są właśnie wyposażone w zarówno podświetlenie LED RGB, jak i wyświetlacze, za których pomocą jesteśmy w stanie sprawdzić parametry pracy danej jednostki. Mieliśmy już przyjemność przetestować wariant Cooler Master XG850 Plus Platinum i trzeba przyznać, że oprócz bardzo dobrej wydajności do gustu przypadł nam również spektakularny wygląd. To właśnie jest domeną tej serii – design i wydajność.
W ofercie producenta znajdziemy trzy wersje tego zasilacza – 650 W, 750 W i 850 W, czyli dokładnie takie, jak w przypadku poprzednio omawianej serii XG Platinum. Nazwa Plus w tym wypadku oznacza nic innego jak dodatkowe podświetlenie oraz wyświetlacz, dlatego nadal mamy do czynienia z wydajnymi jednostkami o bardzo wysokiej sprawności, modularnym okablowaniem gwarantującym odpowiednie zarządzanie kablami w obudowie, długą, 10-letnią gwarancją producenta i pełnym pakietem zabezpieczeń. Oczywiście, dodatek „Plus” jest droższy od swojego odpowiednika omówionego wcześniej. Za 650-watową jednostkę przyjdzie nam bowiem zapłacić ok. 1119 zł. Za 750 W i 850 W jest to już odpowiednio 1159 zł i 1199 zł.
Zasilacz Cooler Master z serii XG Plus Platinum kupisz w sklepie euro.com.pl
Jaka obudowa do komputera? Na co zwracać uwagę?
Obudowy komputerowe można kategoryzować ze względu na wielkość i funkcjonalność, choć zdecydowana większość przyszłych użytkowników kieruje się raczej samą ceną i tak, jak w przypadku zasilaczy, często bagatelizuje temat. Nie wystarczy bowiem po prostu zainwestować najtańszą konstrukcję na rynku i sprawę zupełnie olać, ponieważ równie dobrze swój nowy zestaw komputerowy można umieścić w kartonowym pudle i efekt będzie ten sam (minus za wygląd). Na co w takim razie zwracać uwagę? Przede wszystkim na możliwości chłodzenia. Przewiewne obudowy sprawują się o niebo lepiej od zabudowanych wynalazków, w których panują nieludzkie warunki do pracy. Wysoka temperatura to wróg wydajności i to dlatego należy rozglądać się za czymś, co zagwarantuje optymalne warunki dla zainstalowanej w środku elektroniki.
Obudową to gwarantującą jest bez wątpienia Cooler Master MasterBox Q300L. To niewielkie, stalowe pudełko ze szklanym bocznym panelem, w którym panują idealne warunki do pracy. Zarówno front, jak i top konstrukcji jest perforowany i na dodatek przykryty dodatkowo filtrami przeciwkurzowymi o interesującym wyglądzie. Otrzymujemy zatem nie tylko odpowiednią cyrkulację powietrza (po zainstalowaniu wentylatorów), ale również ochronę przed kurzem, który tak bardzo pragnie dostać się do środka.
Omawiana obudowa jest kompaktowych rozmiarów i skategoryzowana została jako Mini Tower, a to z tego względu, że nie zmieścimy tam standardowych rozmiarów płyty głównej ATX. Kompatybilna jest zatem jedynie z microATX oraz Mini-ITX, czyli nieco pomniejszonymi wersjami wcześniej wspomnianych ATX. Warto tutaj jednak wspomnieć, że nie tracimy z tego względu funkcjonalności zdecydowanie większych konstrukcji. Zmieścimy tutaj bowiem kartę graficzną o długości nawet 360 mm i chłodzenie o wysokości 157 mm. Znalazło się też miejsce dla sześciu wentylatorów (2x 120/140 mm na przodzie, 1x 120 mm na tyle, 2x 120 mm na górze i 1x 120 mm na dole) i otrzymujemy możliwość zamontowania zestawów AiO z chłodnicą 1x 120 lub 240 mm na przodzie i 1x 120 mm na tyle.
Obudowę Cooler Master Master Box Q300L kupisz w sklepie euro.com.pl
Komputer w obudowie MasterBox Q300L zaprezentuje się znakomicie, jeśli zdecydujemy się na podświetlenie RGB. Warto więc dorzucić do zestawu wspomniany wcześniej zasilacz Cooler Master z serii XG Plus Platinum oraz odpowiednio dostosowane chłodzenie, na przykład MasterLiquid ML240R RGB. Wraz z podświetleniem karty graficznej, pamięci RAM i płyty głównej, komputer będzie w centrum uwagi każdego biurka.
Dla nieco mniej wymagających, szukających czegoś schludniejszego, Cooler Master przewidział również MasterBox NR200. Obudowa to niewielkich rozmiarów konstrukcja Mini ITX, kompatybilna z płytami głównymi mini ITX oraz mini DTX, choć oczywiście ze względu na kształt nie zabrakło tutaj miejsca na wydajną kartę graficzną o maksymalnej długości 330 mm. Co więcej, pomimo kompaktowych rozmiarów w systemie znajdzie się miejsce nawet dla chłodnicy 1x 280 mm, ponieważ tę zamontować możemy na prawym boku, czyli tam, gdzie umieszczono kratkę wentylacyjną. Kratkę znajdziemy również na górze i w samej obudowie zainstalować możemy aż 7 wentylatorów – 1x 92 mm na tyle, 2x 120 mm na górze, 2x 120 mm na dole i 2x 120/140 mm na boku. Jak widać, zabudowany front może wprowadzać niektórych w błąd, a w przypadku MasterBox NR200 nie oznacza wysokich temperatur w środku.
Obudowę Cooler Master Master Box NR200 kupisz w sklepie euro.com.pl
Jakie chłodzenie na procesor? Wieżowe, czy AiO?
Cooler Master znany jest z tworzenia bardzo dobrych zestawów chłodzenia na procesor i taką renomę ma zarówno w budżetowym, jak i wysokim segmencie cenowym. Jeśli nasz procesor to bardzo energooszczędna jednostka, typu Core i3 lub nawet Ryzen 5 5600X nie musimy inwestować w naprawdę wydajny układ chłodzenia, ponieważ tak niski pobór prądu przez procesor nie przełoży się na wysokie temperatury nawet w przypadku tanich coolerów. Do energooszczędnych procesorów wystarczy zatem najbardziej podstawowa jednostka, taka jak Cooler Master Hyper H411R z jednym, 92-milimetrowym wentylatorem, który generować będzie maksymalnie 29,4 dB. Będzie zatem nie tylko chłodniej, ale przede wszystkim ciszej niż w przypadku dołączanych do procesora zestawów chłodzących kiepskiej jakości. Ponadto, układ zmieści się do obu opisywanych wcześniej obudów, dlatego można obie te rzeczy ze sobą bez przeszkód łączyć.
Chłodzenie Cooler Master Hyper H411R kupisz w sklepie euro.com.pl
Zdecydowanie bardziej zaawansowanym jest Cooler Master Hyper 212 LED Turbo ARGB. Ten składa się bowiem z nieco masywniejszego radiatora, czterech rurek cieplnych oraz dwóch, 120-milimetrowych wentylatorów. Cisza i spokój? Tak, ponieważ według producenta maksymalnie liczyć możemy na zaledwie 27 dB hałasu. Świetnie zatem sprawdzi się w wypadku wydajnych procesorów oraz obudów wyposażonych w boczny szklany panel. Dzięki temu zestawowi rozświetlimy wnętrze swojego komputera.
Chłodzenie Cooler Master Hyper 212 LED Turbo ARGB kupisz w sklepie euro.com.pl
W portfolio znanego producenta nie mogło zabraknąć zestawów AiO. Do wyboru mamy kilka, ale szczególnie polecamy trzy z nich – Cooler Master MasterLiquid ML280 Mirror RGB, Cooler Master MasterLiquid ML240R RGB oraz Cooler Master MasterLiquid ML240L V2 RGB. Ten pierwszy zachwyca nie tylko wydajnością, ale również – a właściwie to przede wszystkim – wyglądem. Producent zastosował tutaj efekt infinity mirror, a więc nieskończonego, lustrzanego odbicia na pompce i trzeba przyznać, że prezentuje się co najmniej widowiskowo. Zestaw ten wyposażony został w chłodnicę 280 mm, dlatego przed zakupem warto sprawdzić, czy nasza obudowa jest kompatybilna.
Chłodzenie Cooler Master MasterLiquid ML280 Mirror RGB kupisz w sklepie euro.com.pl
Do wyżej wspomnianej MasterBox Q300L wejdzie natomiast MasterLiquid ML240R RGB. To znakomite chłodzenie, choć bez efektu lustrzanego, które rozświetli wnętrze naszego komputera dowolnie wybraną przez nas barwą. Zastosowany radiator ma 240 mm długości, a całość wspiera właściwie praktycznie wszystkie popularne gniazdka procesora. Jeśli zależy nam na wydajności i ciszy, naprawdę warto.
Chłodzenie Cooler Master MasterLiquid ML240R RGB kupisz w sklepie euro.com.pl
Dla fanów prostoty Cooler Master przygotował również MasterLiquid ML240L V2 RGB, czyli zestaw AiO o nieco stonowanym wyglądzie. Nie zabrakło tutaj oczywiście podświetlenia RGB, ale nie robi tego już tak spektakularnego efektu, jak w przypadku omówionej wcześniej wersji lustrzanej. Tak czy inaczej, radiator ma 240 mm długości, dlatego zmieści się zarówno w pierwszej, jak i drugiej omówionej wcześniej obudowie. Jest również kompatybilny z ze zdecydowaną większością socketów płyty głównej.
Chłodzenie Cooler Master MasterLiquid ML240L V2 RGB kupisz w sklepie euro.com.pl
Nowy komputer, nowe podzespoły!
Składanie komputera we własnym zakresie należy do czystej przyjemności. Warto przed zakupem komponentów prześledzić jednak temat i wybrać takie, które odznaczać będą się odpowiednią jakością wykonania i oczywiście opłacalnością. Omówiony w artykule sprzęt do takich właśnie należy, dlatego jeśli akurat szukamy nowej obudowy, zasilacza i/lub chłodzenia na procesor, niezależnie od tego, czy „towera”, czy zestawu AiO, z całą pewnością możemy go polecić. To świetny i rozsądnie wyceniony sprzęt. Nie wiesz co jeszcze wybrać? Sprawdź nasze polecane zestawy komputerowe!
*Artykuł powstał we współpracy z Euro RTV AGD.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Składasz nowy komputer? Nie zapomnij o dobrym zasilaczu, chłodzeniu i obudowie!