Steam Deck - 10 gier, które chcemy ograć na konsoli Valve

10 gier, które chcemy ograć na Steam Decku

Steam Deck na pewno będzie sprzętem, którego zdobycie sprawi problem przez długie miesiące. Wciąż nie wiemy jak, wypadnie pierwsza seria tej konsoli, pod względem ergonomii czy awaryjności. Nie wiemy też jak, będą sprawować się na niej najbardziej wymagające gry. Mimo to już teraz można przewidzieć jakie tytuły będę najgorętszym kąskiem do ogrania w nowej formie. Przenośny charakter i pełne wsparcie online, przy produkcjach robionych typowo pod granie na stacjonarnym komputerze, muszą przecież pobudzać wyobraźnię. W oczekiwaniu na własnego Steam Decka warto przygotować sobie listę, którą wypełnią wspaniałe gry, które powinny zyskać jeszcze więcej gdy będzie można po prostu położyć się na łóżku, chwycić sprzęt i się nimi bawić. Przygotowaliśmy na tę okazję Top 10 tytułów, które powinny idealnie sprawdzić się w nowej formie. Lista została utworzona według klucza, jakim jest nieobecność danej produkcji na innych platformach przenośnych (czyli takich, które na Switchu możecie sprawdzić od dawna), oraz to jak mocno będą pasować do przenośnego modelu grania. Czekamy na wasze propozycje. W co najbardziej chcecie zagrać na Steam Decku? 

PlayStation 5 czy Xbox Series X? A może Switch? Jaką konsolę wybrać w 2022?

10. Monster Hunter World

Monster Hunter to seria stworzona do wspólnego przeżywania z innymi. Najpiękniej wyglądająca i najbardziej rozbudowana wciąż jest odsłona o podtytule World. Wybitne połączenie gry akcji, rozwoju postaci, nauki stylów walki, kooperacji i zdobywania surowców to coś, co docenił cały świat. Teraz nadeszła pora, by MonHun World nabrał nowych barw, towarzysząc nam w przeróżnych miejscach i sytuacjach. To piękna gra, idealnie pasująca do takiego typu zabawy, bo i rozwój serii miał miejsce głównie na platformach przenośnych. Niedawno wydany Monster Hunter Rise, był zresztą próbą połączenia innowacji z World, z tym by gra mogła zadziałać także na Switchu. Teraz można będzie dostać się do mięska w czystej formie. Mniam.

9. Assassin’s Creed Valhalla

Kiedy gra trwa ponad 100 godzin i wciąż się nie kończy, to lepiej, żeby była wygodna w obsłudze. I właśnie dlatego ostatnie odsłony Assassin’s Creed mają taki potencjał do zyskania drugiego życia na Steam Decku. Nie oszukujmy się - każdy lubi przysiedzieć przy dużej grze i zatopić się w niej całkowicie, ale też ile można trzymać ją na dysku? Teraz, mogąc w każdym momencie po prostu chwycić za sprzęt, rozsiąść się gdziekolwiek w domu i uruchomić kilka questów odkrywanie fantastycznych wybrzeży Brytanii i okolic, oraz rozwijanie swego Wikinga staną się wielką przyjemnością. A reszta to cudna dawka historycznego-fantasy RPG-a akcji, najwyższej klasy - dokładnie takiego, jakiego potrzebujemy.

8. Mass Effect Legendary Edition

Wszyscy wiemy jak jest - EA złe, a Mass Effect wcale nie taki ciekawy, ale co kilka miesięcy wraca się myślami do pomysłu ponownego ukończenia trylogii Sheparda. I tak po raz kolejny dokonacie dokładnie tych samych wyborów fabularnych, ale pomyślcie - czy to nie byłaby naprawdę dobra okazja, by to zrobić. Na mniejszych ekranach, z włączonym filtrem filmowym (ziarno), przy odpowiednich ustawieniach powinna być to fantastycznie relaksująca zabawa. A takie space opery w grach nie zdarzają się zbyt często. Jestem pewny, że na Steam Decku już sobie powtórki ME nie odmówicie.

7. Forza Horizon 4

Dobre wyścigi to takie, które pasują do zabawy przez kilka minut i kilka godzin. Anglia zwiedzana w Forza Horizon 4 jest przecudowna i pełna tylu rzeczy do zobaczenia, zwiedzanie i rekordów do pobicia, że trudno o lepszego kandydata do miana najlepszej przenośnej ścigałki wszechczasów. Gatunek od zawsze jest obecny na handheldach, ale też od zawsze ma na nim problemy tożsamościowe i z tym, by odpowiednio przekazać ducha motoryzacji. Owszem, na Switchu jest Need For Speed: Hot Pursuit, czy Burnout Paradise, ale ze skalą FH4 te gry nie mogą się równać. Naprawdę, granie w Forzę na Steam Decku brzmi jak bardzo dobry pomysł. To po prostu czuć.

6. Resident Evil 2

Przepiękna, nowoczesna, straszna i dająca tonę zabawy przygoda. Resident Evil 2 Remake to idealny kandydat, do grania pod kołderką. Powrót do Raccoon City opanowanego przez Zombie to na Steam Decku będzie czyste zwycięstwo. To wspaniałe doświadczenia dla tych, którzy uwielbiają odrobinę grozy, szukania przedmiotów i strzelania, podlane fabułą, którą ogląda się jak dramatyczny serial. Nie zawsze najmądrzejszy, ale zawsze zabawny. Gra Capcomu jest idealnie opracowana pod takie granie, nawet mimo tego, iż ani przez chwilę nie była tak projektowana. O niewielu produkcjach tego typu można tak powiedzieć.

5. Destiny 2

Najlepsze darmowe strzelanie połączone ze stałym rozwojem postaci, fabułą i raidami, które już dawno temu zyskały kultowy status. I jeszcze ten deathmatch. Destiny 2 dzięki swej darmowej formule i dzięki wybitnemu modelowi gameplayu cudownie nadaje się do grania także na handheldzie. Korzenie serii są przecież związane z konsolami, podobnie jak budowa całej gry. Jeżeli zatem będziecie gdzieś wyjeżdżać, a wasz team wciąż będzie was potrzebował, albo wydarzy się jakiś ciekawy event to, wciąż będziecie mogli się bawić i zebrać nowy legendarny sprzęt. Poza tym to piękny kosmiczny tytuł w każdej sekundzie oferujący jakieś wyzwanie.

4. Final Fantasy XV

Kontrowersyjny wybór i miejsce, jednak będę go bronił do ostatniej kropli inkaustu. Final Fantasy XV to gra, której potrzebujemy w wielu formach. Opowieść o księciu, który nie ma pojęcia o tym co się dzieje w jego królestwie, o przyjaciołach gotowych za niego umierać, o księżniczce poświęcającej wszystko i o przeznaczeniu wiszącym nad nami niczym topór. Przecudnie wykonana, bawiąca się skalą, sztuką i cytatem gra, której oddaje się zbyt mało szacunku. A czego tu nie ma - od wspaniałego dźwięku i oprawy, po najdrobniejsze detale związane choćby z tankowaniem paliwa i rozbijaniem biwaków, by ugotować sobie coś pysznego i rozmawiać wspólnie przy ognisku. Jeden z niewielu japońskich RPG-ów o jakości produkcyjnej, która przebija wszelkie uprzedzenia. 

3. Euro Truck Simulator 2

Jaki inny uzależniacz mógłby się tu znaleźć? Nie ma nic bardziej relaksującego i zgrywającego się z ideą przenośnego grania niż siadanie za kółkiem ciężarówki, która po prostu mknie przez świat. Wspaniałe widoki, niesamowity klimat, realizm i ta trudna do uchwycenia wczówka - wszystko jest tu na miejscu. To chyba najbardziej niepozorny fenomen, jaki mamy w branży. Aż strach pomyśleć ile jeszcze godzin będzie można nabić, gdy będzie dostępny w dosłownie każdym miejscu. Tylko uważajcie, bo jak się w Euro Trucka wpadnie to, już nie ma odwrotu.

2. Crusader Kings 3

Gry strategiczne przeszły długą drogę od czasów, gdy polegały głównie na zdobywaniu surowców, zaznaczaniu jednostek i wysyłaniu ich na siebie. Kierunek, w którym szła od początku seria Romance of Three Kingdoms, oraz coraz bardziej fabularnie wypełniony cykl Civilization znalazły jednak na swej drodze molocha, który pogodził ich interesy. Crusader Kings to gigant pozwalający prowadzić swą średniowieczną dynastię ze zwrotami akcji, dramatami i intrygami jak z serialu HBO. A przy tym wszystkim motyw zarządzania, statystyki, taktyczne myślenie i charakterystyczny dla dziejów świata chaos łączą się, tworzą potęgę, od której nie da się oderwać. I teraz wyobraźcie sobie, że możecie mieć to absolutnie zawsze przy sobie. Szaleństwo.

1. Cyberpunk 2077

To będzie, bez cienia sarkazmu, wspaniałe przeżycie. Największy cyberpunkowy RPG AAA ogrywany na najmocniejszym handheldzie w dziejach. Co prawda większość z nas pewnie zacznie steamdeckować od powrotu do Białego Sadu, ale Wiedźmin 3 nie brał udziału w tym zestawieniu przez to, że jest na Switchu (i bardzo dobrze sobie na nim radzi). Ostatnia produkcja CD Projekt RED jest jednak na tyle mocna i witalna, w miejscach, które faktycznie udało się dopracować, że trzeba ją docenić. Ta historia i świat wciąż są czymś, czego nie przekreśli nawet fala bugów. A co z optymalizacją? Widzieliśmy już klipy, na których gra działa na Steam Decku i wygląda to naprawdę sensownie. Zasługa małego wyświetlacza? A czy to ważne? Wstawaj samuraju, czas uruchomić Cyberpunka 2077 na nowym sprzęcie.