Czyżby ktoś tu miał dylemat jaki system operacyjny wybrać? Wyczuwam rozczarowanie pewnym popularnym OS, ale… zacznijmy od początku.
Pierwszym wyborem jest najczęściej Windows i zazwyczaj ten system jest preinstalowany na laptopach. Podwyższa to jednak cenę sprzętu i ten sam laptop możemy kupić taniej bez preinstalowanego OS. Działania Microsoftu często jednak mają charakter odstręczający, a mowa choćby o wymuszaniu przejścia z Windows 10 (Polacy na szczęście otrzymali przedłużone o rok wsparcie) i znacznie wyższe wymagania sprzętowe Windows 11, co z kolei może wymusić kupno nowego komputera. Może to właśnie jest właściwa pora by rozejrzeć się za zamiennikami Windows? Bo wbrew temu co próbuje wmówić nam Microsoft, bez Windowsa można żyć.
Nie podejmujmy jednak pochopnie takiej decyzji. Warto przeanalizować wszystkie za i przeciw, bo tak krytykowany Windows i tak może się okazać najlepszą alternatywą. A co jeśli kupimy komputer bez Windowsa? Możemy na nim zainstalować jedną z darmowych dystrybucji Linuksa lub ChromeOS Flex. Możemy też zamiast klasycznego laptopa kupić Chromebooka, gdzie znajdziemy preinstalowany system ChromeOS. Warto zauważyć, że Chromebooki reklamowane jako tanie laptopy są faktycznie tanie jedynie w segmencie niższym i średnim. Istnieją również Chromebooki premium, które potrafią kosztować tyle samo co analogiczny sprzęt z Windows.
Mamy więc na oku trzy systemy operacyjne i przyjrzyjmy się ich największym zaletom i wadom.
Windows - zalety i wady
Wszyscy miłośnicy Pingwina, którzy chcieliby by w tym momencie zakrzyknąć, że w końcu nadszedł mityczny “rok Linuksa”, powinni wstrzymać konie. To fajnie, że mówi się coraz więcej o oprogramowaniu open source i Linux budzi coraz większe zainteresowanie, ale do upadku Windowsa jest jeszcze daleka droga.
Dlaczego pozostajemy przy Windows? Gracze nie mają w tym momencie innego systemu operacyjnego, który oferowałby większą bibliotekę gier i dostęp do wszystkich nowości - również pod względem nowinek technologicznych.
To o czym się często zapomina - Windows to nie tylko olbrzymia baza oprogramowania, ale i sterowników.
Windows 11
Największe zalety Windows:
-
Gigantyczna baza oprogramowania i gier
-
Doskonale znany (bo najpopularniejszy) i przyjazny interfejs dla początkujących i potężne wsparcie sprzętu plug-and-play
-
Wsparcie najnowszych funkcji gamingowych, jak i do bardziej zaawansowanych funkcji dla profesjonalistów (wykorzystanie specjalizowanych układów w procesorach i kartach graficznych), czy AI
Największe wady Windows:
-
Wysokie wymagania sprzętowe, co spowalnia, bądź całkowicie uniemożliwia pracę na starszych (ale wciąż dobrych) komputerach
-
Większe ryzyko złośliwego oprogramowania i uciążliwe oraz pełne błędów aktualizacje
-
Wysoka cena (pomimo unijnych regulacji Microsoft wciąż walczy ze sprzedażą “używanych” licencji)
Linux - zalety i wady
Pomimo, że wiele popularnych aplikacji ma swoje wersje na Linuksa, to jednak niektórych programów tam nie znajdziemy, a żeby daleko nie szukać wśród nich znajduje się choćby Adobe Photoshop. Można go po prawdzie uruchomić przez Wine, ale jest to kłopotliwe, a program nie będzie działać do końca poprawnie. W niektórych przypadkach trzeba więc znaleźć całkiem nowe oprogramowanie. Zanim więc przejdziesz na Pingwina sprawdź, czy twoje najczęściej używane aplikacje istnieją w wersji na ten system, lub też czy ich odpowiedniki będą ci odpowiadać.
Na Linuksie nie działają również gry korzystające z systemów anti-cheat. Rozwój Protona i Wine spowodował, że wiele windowsowych gier można odpalić na Linuksie, ale czasem mogą występować błędy, czy problemy ze stabilnością.
Ubuntu 25 (Linux)
Największe zalety Linuksa:
-
Niskie wymagania sprzętowe
-
Wysoki poziom bezpieczeństwa (chociaż liczba złośliwego oprogramowania na Linuksa rośnie) i pełna kontrola nad systemem.
-
Darmowy i otwartoźródłowy - brak reklam, szpiegowania i przerywających aktualizacji
Największe wady Linuksa:
-
Możliwe problemy z kompatybilnością sprzętu, brak niektórych popularnych aplikacji znanych z Windows
-
Obsługa bywa bardziej skomplikowana niż w przypadku Windows (również konfiguracja gier i brak wsparcia dla systemów anti-cheat co blokuje działanie gier online)
-
Ogromna ilość dystrybucji może powodować problem z wyborem wersji
ChromeOS Flex - zalety i wady
Mając do dyspozycji popularnego Windowsa i od groma dystrybucji Linuksa, trudno postawić właśnie na ChromeOS Flex, chyba, że ktoś ma wyjątkowe zamiłowanie do pracy w chmurze i aplikacjami webowymi. Oczywiście ChromeOS/Flex działa również offline i nie potrzebuje ciągłego dostępu do internetu, ale tracimy w takim przypadku część funkcjonalności.
Jasne, ChromeOS Flex zadziała praktycznie na każdym sprzęcie, ale Linux właściwie też. Z pewnością świetnie sprawdzi się w aplikacjach chmurowych i edukacji (czy w przypadku małych przedsiębiorstw), ale jest to system ze sporymi ograniczeniami - o wiele większymi niż “pełna” wersja Chrome OS (dla certyfikowanych urządzeń Google).
Nie każdy jednak potrzebuje kombajnu - niektórym wystarczy łopata. I taki też jest ChromeOS Flex, bo w podstawowych zastosowaniach sprawdzi się doskonale, bez skomplikowania, które często cechuje dystrybucje Linuksa.
ChromeOS Flex (źródło: ChromeOS)
Największe zalety ChromeOS Flex:
-
Bardzo niskie wymagania sprzętowe
-
Wysoki poziom bezpieczeństwa (sandboxing)
-
Wsparcie aplikacji Linux (Debian VM)
Największe wady ChromeOS Flex:
-
Mało elastyczny, zamknięty ekosystem i brak wsparcia aplikacji Android (Google Play) w wersji Flex
-
Ograniczona kompatybilność z oprogramowaniem Windows i sprzętem
-
Wirtualizacja aplikacji z Linuksa obniża wydajność nawet do 20%
No… to który system wybrać?
W mojej opinii gracze wciąż powinni pozostać przy Windows. Być może premiera Steam Machine wywoła rewolucję, jeśli chodzi o giercowanie na Linuksie, ale na ten moment często jest to po prostu upierdliwe i czasami nie mamy pewności, czy dana gra będzie działać prawidłowo.
Użytkownicy używającego specjalistycznego oprogramowania powinni sprawdzić, czy istnieje ono w wersji na Linuksa. Jeśli tak - przetestować czy oferuje identyczną funkcjonalność (oraz czy posiadany przez nas sprzęt będzie z nią w pełni współpracował), bądź poszukać zamiennika, który sprawdzi się równie dobrze. Dopiero wtedy można pomyśleć o migracji.
Użytkownicy starszego sprzętu, na którym Windows zaczyna widocznie zamulać, mogą bez problemu przejść na Linuksa, a system i podstawowe aplikacje powinny działać znacznie szybciej. Jeśli wystarczą ci podstawowe zastosowania można również rozważyć instalację ChromeOS Flex. Nie widzę jednak powodu, by wybrać ChromeOS Flex zamiast Linuksa - chyba, że masz problem z wyborem dystrybucji, bądź jesteś już użytkownikiem Chromebooka. Google jest również znane z tego, że potrafi zamknąć swoje projekty z dnia na dzień bez słowa wyjaśnienia, więc użytkownicy Flex mogą pewnego dnia zostać po prostu z ręką w nocniku.
Jeśli nie zamierzasz przejść na Windows 11, masz jeszcze niecały rok wsparcia poprawek dla Windows 10. Jeśli twój komputer nie spełnia wymagań minimalnych Windows 11 to masz dwa wyjścia - kupić nowy komputer, bądź po zakończeniu wsparcia (lub wcześniej) przejść na Linuksa.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Windows, Linux czy ChromeOS? Oto odpowiedź