Ranking dysków SSD. Najwydajniejsze i najbardziej opłacalne dyski

Ubiegły rok był całkiem ciekawy, jeśli chodzi o dyski SSD, bo zadebiutowały m.in. pierwsze modele wykorzystujące interfejs PCIe 5.0, choć trzeba uczciwie przyznać, że ich ceny wciąż skutecznie zniechęcają do zakupu. Co więcej, modele PCIe 4.0 tak bardzo potaniały, że praktycznie nie ma co już sięgać po modele bazujące na starszym standardzie, szczególnie jeśli nie liczymy każdej złotówki i chcemy kupić bardziej przyszłościowy sprzęt, który zrobi lepszy użytek z takich technologii, jak DirectStorage od Microsoftu. Ceny mogą jednak wkrótce znacząco podskoczyć, a przynajmniej tak sygnalizują analitycy rynku, którzy wskazują na ruchy ze strony producentów pamięci NAND flash zmierzające w tym kierunku. Jeśli więc szukacie nowego dysku, ten ranking może być wskazówką, na co zwrócić szczególną uwagę i jakie modele są godne rozważenia.

Ten ranking obejmuje jedynie nośniki w formacie M.2 korzystające z interfejsów PCIe 4.0 i 5.0 wraz z protokołem NVMe.

Zanim przejdziemy jednak do konkretów, warto wyjaśnić kilka kwestii. Ten ranking obejmuje jedynie nośniki w formacie M.2 korzystające z interfejsów PCIe 4.0 i 5.0 wraz z protokołem NVMe. Nie znajdziecie tu więc modeli SATA, które ze względu na obecne ceny dysków PCIe nie mają już większego sensu w typowo konsumenckich zastosowaniach. Co więcej, pominęliśmy też nośniki PCIe 3.0, ponieważ takowych w ostatnich latach praktycznie nie otrzymujemy już na testy, więc nie było też z czego wybierać. Jeśli zaś chodzi o metodę klasyfikacji dysków w tym rankingu, poniżej zobaczyć możecie dwa wykresy. Pierwszy koncentruje się jedynie na wydajności dysków, bez uwzględniania ich ceny, a drugi prezentuje opłacalność poszczególnych propozycji w oparciu o stosunek wydajności do ceny wariantu o pojemności 1 TB (choć testy często obejmowały 2 TB modele, ale musieliśmy to ujednolicić). Z tego tytułu MSI Spatium M570 Frozr nie znalazł się w rankingu opłacalności, bo w polskich sklepach na próżno szukać wariantu 1 TB. W przypadku wydajności opieraliśmy się zaś na przeprowadzanych przez nas testach, korzystając z algorytmu i obliczając ich osiągi w ramach następującej wagi testów:

• benchmarki syntetyczne 20%,
• kopiowanie plików  30%,
• instalacje programów/gier 10%,
• rozpakowywanie i tworzenie archiwów 20%,
• wielozadaniowość 15%,
• wczytywanie gier 5%.

Na podstawie tego algorytmu uzyskaliśmy wynik końcowy wyrażony w punktach, który następnie wykorzystany został do oceny opłacalności dysków, gdzie zestawiamy ten rezultat z aktualną (na dzień 14 lutego 2024 roku) ceną dysku. Trzeba jednak pamiętać, że taki suchy ranking nie jest w stanie uwzględnić wszystkich szczegółów, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych, jak choćby nagrzewanie, długość gwarancji, jakość wykonania, hałas generowany przez aktywne chłodzenie (modele PCIe 5.0), bufor SLC i obecność pamięci DRAM, która nie zawsze widoczna jest w typowych testach wydajnościowych, dlatego po szczegóły odsyłamy do testów konkretnych SSD. Trzeba też podkreślić, że choć regularnie testujemy SSD, to nie jesteśmy w stanie zrecenzować wszystkiego, co ukazuje się na rynku i to zestawienie bazuje tylko na modelach, które trafiły do nas na testy, więc w żadnym wypadku nie jest kompletne. 

Ranking dysków SSD – średnia wydajność

Poniżej znajdziecie wykres prezentujący średnią wydajność dysków na podstawie naszych testów. Co raczej nie jest żadnym zaskoczeniem, najlepiej pod względem wydajności wypadają modele PCIe 5.0, a królem okazał się Corsair MP700 Pro, który uzyskał najlepszy wynik i stał się punktem odniesienia dla pozostałych modeli. Po piętach depcze mu jednak MSI M570 PRO FROZR, czyli ciekawa propozycja z ogromnym pasywnym coolerem. Jeśli zaś chodzi o najlepszy model PCIe 4.0, to okazał się nim Solidigm P44 Pro (1TB) od firmy, która powstała na kanwie dyskowego działu Intela. Szkoda jednak, że cena tego SSD zabija jego opłacalność (o czym za chwilę), bo to naprawdę kawał solidnego nośnika danych. 

Ranking dysków SSD – opłacalność zakupu

Opłacalność to stosunek ceny do wydajności. W bardzo wielu przypadkach jest to jeden z głównych czynników, które bierzemy pod uwagę, jeśli chcemy coś kupić i tyczy się to wszystkich urządzeń elektronicznych, jakie pojawiają się w naszych testach czy rankingach. Warto tu jednak wspomnieć, że opłacalność jako taka nie może być jedynym czynnikiem wyboru, ponieważ jak zostało to zaprezentowane na wykresie poniżej, dana jednostka wcale nie musi spełniać naszych oczekiwań pod względem wydajności ogólnej, a czynnik ten pomija też kilka istotnych kwestii, o których wspomnieliśmy powyżej. 

I świetnym dowodem są tu dyski Lexar NM790 i Patriot Viper VP4300, które w tym kontekście wypadają najlepiej, choć w rankingu czystej wydajności wyraźnie odstawały od czołówki. Wyróżnić trzeba również IRDM Pro Slim, który w odróżnieniu od modeli Lexara i Patriota posiada wbudowaną pamięć DRAM, co w pewnych scenariuszach ma duże znaczenie. W typowym codziennym użytkowaniu dyski DRAMless wypadają jednak zaskakująco dobrze, rekompensując ten brak technologią HMB, która wykorzystuje pamięć systemową jako cache podczas zapisywania danych. 

Podsumowanie - co kupić?

Jeśli więc chcecie kupić jeden z najwydajniejszych dysków SSD dostępnych obecnie na rynku i nie liczycie się z kosztami, szukając po prostu możliwie najlepszej opcji, to polecamy Corsair MP700 Pro (1799 zł za 2 TB) lub MSI M570 PRO FROZR (1299 zł za 2 TB). Zanim jednak to zrobicie, warto wspomnieć, że dysk Corsaira wyposażony jest w aktywne chłodzenie z niewielkim wentylatorem, który działa praktycznie cały czas na wysokich obrotach i generuje przy tym nieco piskliwy dźwięk, co może być irytujące, jeśli obudowa stoi na biurku blisko was. Z kolei M570 PRO FROZR od MSI otrzymał pasywny, czyli bezgłośny cooler, ale ten bazuje na ogromnym radiatorze, więc przed ewentualnym zakupem warto upewnić się, że na takowy znajdziemy miejsce w naszym PC, tym bardziej że najszybsze sloty PCIe 5.0 najczęściej znajdują się zaraz pod procesorem, którego chłodzenie może kolidować z tym dyskiem.

Patrząc na najlepszy stosunek wydajności do ceny, bez wątpienia widać, że modele PCIe 5.0 są po prostu na ten moment nieopłacalne.

Jeśli jednak zejdziemy nieco bardziej na ziemię i skoncentrujemy się na modelach, które nie kosztują tyle, co procesor lub karta graficzna ze średniej półki, to z czystym sumieniem możemy polecić Solidigm P44 Pro, choć jego cena sprawia, że jego opłacalność wypada raczej słabo (warto rozglądać się za promocjami). Patrząc zaś na najlepszy stosunek wydajności do ceny, bez wątpienia widać, że najwydajniejsze modele PCIe 5.0 są po prostu na ten moment nieopłacalne i brylują przede wszystkim dyski wyposażone w chiński kontroler Maxio MAP1602, jak Lexar NM790 czy Patriot Viper VP4300, a jeśli zależy wam na czymś z DRAM na pokładzie, co przy okazji dobrze sprawdzi się z konsolą PS5 lub laptopem, to warto sięgnąć po produkt polskiej marki IRDM Pro Slim.