Recenzja 70mai 3. Niedrogi wideorejestrator do jazdy dziennej

Jacek Winkler | 08-02-2024, 14:53 | 0

Recenzja 70mai 3. Niedrogi wideorejestrator do jazdy dziennej

Wideorejestratory to niezwykle przydatne gadżety i mowa tutaj nie tylko o zawodowych kierowcach, którzy w trasie spędzają większość swojego dnia, ale również o niedzielnych użytkownikach, którym przecież również może przydarzyć się na drodze mniejsze bądź większe nieszczęście. Zasada ograniczonego zaufania ma sens, ale w przypadku zdarzeń drogowych warto mieć przy sobie zapis wideo, na którym będzie wyraźnie widać, że dana kolizja czy co gorsza wypadek nie powstały z naszej winy. Tu, cały na biało zresztą, wchodzi wideorejestrator. Skrzętnie ukryty nie zawadza, ale cały czas czuwa. Tylko co potrafi model 70mai 3?

70mai 3 to bezpośredni następca 1S, czyli jednego z najbardziej popularnych wideorejestratorów na naszym rynku. Wszelkie wątpliwości rozwiewa rzecz jasna znana konstrukcja, bo to w zasadzie bliźniacze modele, różniące się od siebie funkcjonalnością i zastosowaną elektroniką, a w szczególności sensorem. W "Trójce" znajdziemy lepszy sensor Sony Starvis 2 IMX662, który w połączeniu z układem logiki oferuje użytkownikom tryb szerokiego zakresu tonalnego HDR. Ten pomaga wyodrębnić ukryte wcześniej detale z kadru i w tym wypadku spisuje się po prostu dobrze. Nawet w najgorszych dla tego typu technologii warunkach, czyli nagrywaniu pod Słońce, nie ma problemu z agresywnym prześwietleniem, jakie znamy z wielu innych, równie atrakcyjnych cenowo wideorejestratorów.

70mai 3 oferuje dodatkowo jaśniejszy obiektyw z przysłoną f/1.8, a nie f/2.2, a jeśli te numerki nic wam nie mówią, mniejsza wartość przysłony oznacza lepszy obraz w gorszych warunkach oświetleniowych. Znajdziemy również 24-godzinny tryb nagrywania poklatkowego i tryb parkingowy. Pełną specyfikację znajdziecie poniżej.

70mai 3 – specyfikacja

Typ: Wideorejestrator przedni, bez dodatkowych kamer
Sensor: Sony Starvis IMX662
Przysłona: f/1.8
Kąt widzenia: 130 stopni
Rozdzielczość: Full HD (1920 x 1080 pikseli)
Płynność wideo: 30 FPS
Wi-Fi: Tak, moduł wbudowany
Kontrola: Głosowa, aplikacja
Wyposażenie: Mikrofon, głośnik
Wyświetlacz: Brak
Funkcje: Komendy głosowe, HDR, tryb nocny, czujnik wstrząsów, tryb parkingowy, nagrywanie zdarzeń, nagrywanie w pętli
Łączność: Wi-Fi, MicroUSB
Zapis danych: Karta microSD
Akumulator: Wbudowany

70mai 3 - Budowa i jakość wykonania

70mai 3 przyjedzie do was w niewielkim opakowaniu, w którym znajdziemy dodatkowo przewód zasilający microUSB > USB-A o długości ponad 3 metrów, adapter do zapalniczki samochodwej na USB-A, dwie elektrostatyczne folie montażowe, dodatkową taśmę 3M, narzędzie do podważania (montaż przewodu pod elementami wyposażenia samochodu) i trochę makulatury, z instrukcją obsługi w języku polskim. Nie znajdziemy tutaj ani karty microSD ani urządzenia do jej odczytywania. Takie rzeczy należy zatem zakupić osobno.

Tutaj polecamy sięgać po sprzęt renomowanej marki przynajmniej klasy C10 o wysokiej trwałości. My na potrzeby tego testu skorzystaliśmy z karty Patriot Endurance V30 o pojemności 128 GB. Cieszy fakt, że karty o takiej pojemności są obsługiwane przez wideorejestrator. W poprzednim modelu mogliśmy skorzystać z karty o maksymalnej pojemności 64 GB. Warto tu również wspomnieć, że jeśli nie mamy zamiaru studiować możliwości poszczególnych kart microSD, w każdej chwili możemy zdecydować się na sprawdzony sprzęt 70mai. W ofercie producenta istnieją dedykowane karty o pojemności od 32 do nawet 256 GB, więc każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Jeśli chodzi o budowę, 70mai 3 to sprzęt niezwykle kompaktowy. Umieszczony za lusterkiem przednim nie będzie widoczny w ogóle, co jest jego bardzo ważną zaletą (wymiary wynoszą 90 x 30 mm, kształt walca) w dobie wideorejestratorów zajmujących sporą część przestrzeni na przedniej szybie.

Sprzęt jest wykonany bardzo dobrze. Wysokiej jakości materiały i nawet sama waga natychmiast sugerują, że nie mamy do czynienia z zabawką z marketu, tylko przemyślanym urządzeniem.

Na obudowie znalazły się otwory wentylacyjne, mikrofon, uchwyt montażowy, który oferuje nam obrót w pionie i zacisk uniemożliwiający swobodne przemieszczanie się urządzenia, głośnik, przycisk (po lewej stronie) oraz dwa gniazda po prawej – microUSB i slot na kartę pamięci microSD. Jest tu również ukryty w środku przycisk resetu do ustawień fabrycznych. Żeby go wcisnąć, należy sięgnąć po jakąś szpilkę, więc nie zostanie aktywowany przez przypadek. Ogólną jakość wykonania oceniamy jak najbardziej na plus. Nie możemy się przyczepić do żadnego aspektu designu czy wspomnianej jakości wykonania. Użytkownicy 70mai 1s poczują się jak w domu.

70mai 3 – funkcjonalność i możliwości

70mai 3 potrafi rejestrować wideo w rozdzielczości Full HD (1920 x 1080 pikseli) przy zachowaniu płynności 30 klatek na sekundę. W aplikacji nie możemy wybrać innej jakości nagrywanego wideo, ale nie ma to tutaj tak naprawdę żadnego znaczenia, ponieważ kamera nie oferuje większej płynności przy obniżonej rozdzielczości. Należy mieć na uwadze, że "Trójka" to podstawowa samochodowa kamerka, więc nie należy oczekiwać tutaj wszystkiego.

Urządzenie posiada moduł Wi-Fi, dzięki któremu możemy połączyć z nim naszego smartfona. Wystarczy pobrać aplikację 70mai ze sklepu Google (w przypadku Androida) lub AppStore (w przypadku iOS) i sparować. Parowanie odbywa się w sposób naturalny, to znaczy wybieramy nasz access point i łączymy się przy pomocy Wi-Fi z aktywowanym wcześniej wideorejestratorem. Warto tutaj wspomnieć, że należy nacisnąć przycisk na wideorejestratorze, żeby aktywować parowanie przy pierwszym uruchomieniu.

Przycisk na obudowie posiada dodatkowo podświetlenie w kolorze czerwonym, niebieskim i zielonym. Za pomocą podświetlenia jesteśmy w stanie stwierdzić, nawet bez użycia aplikacji, czy wideorejestrator nagrywa właśnie wideo. To samo można wywnioskować z komunikatów głosowych.

A skoro już przy tym jesteśmy, te można rzecz jasna wyłączyć i już całkiem zapomnieć, że przed lusterkiem istnieje w ogóle coś takiego, jak wideorejestrator. Sterować można nim za pośrednictwem aplikacji lub komend głosowych. Te ostatnie są niestety w języku angielskim, ale nawet osoba, która nie ma zielonego pojęcia o tym języku sobie poradzi z obsługą, ponieważ istnieją tylko cztery, proste komendy:

Take photo – zrób zdjęcie
Lock the video – ochrona klipu przed nadpisaniem
Turn on audio – włącz mikrofon
Turn off audio – wyłącz mikrofon

Komendy te są przez urządzenie rozpoznawane bez większych problemów i nie trzeba sobie łamać języka.

70mai 3 to również funkcje związane z trybem parkingowym. Żeby ten stał się rzeczywistością, należy jednak zakupić dodatkowy moduł 24-godzinnego zasilania. Nie mieliśmy go na stanie, więc nie mogliśmy tego trybu dokładnie przetestować. Tak czy owak, kamerka oferuje G-Sensor (czujnik wstrząsów), który wykrywa zdarzenie i dzięki niemu kamerka wie, kiedy rozpocząć nagrywanie oraz funkcję nagrywania poklatkowego w tym trybie z prędkością jednej klatki na sekundę. To oznacza nie tylko zmniejszenie poboru prądu, ale również efektywną kompresję w sytuacjach parkingowych. Możemy być tutaj spokojni, że żadne zdarzenie nie zostanie nadpisane.

Kamerka sama wykrywa uruchomienie samochodu lub podpięcie do zasilania i zaczyna nagrywać po zaledwie pięciu sekundach. Nie ma zatem mowy o żadnym lagu czy co gorsza pamiętaniu o ręcznej aktywacji. Co więcej, dzięki wspomnianemu czujnikowi kolizji, sama wykrywa, czy doszło do zdarzenia i taki zapis ląduje w odpowiednio nazwanej zakładce. W taki sposób nie tylko możemy zapomnieć o stosowaniu komend głosowych, ale również zapomnieć o lokalizacji takiego nagrania w domu. Te klipy są zapisywane w folderze Wideo Awaryjne.

Aplikacja i możliwości

Istnienie dedykowanej aplikacji do sterowania oraz modułu Wi-Fi znacząco podnosi wartość kamerki 70mai 3. Prawdę mówiąc zamienilibyśmy dowolny wyświetlacz wbudowany w wideorejestrator na możliwość sterowania nim z poziomu smartfona, ponieważ jest to po prostu rozwiązanie lepsze i bardziej ekonomiczne. Dobre wyświetlacze potrafią kosztować sporo pieniędzy, a każdy z nas ma już zapewne smartfon.

Aplikacja ta jest bardzo przemyślana. Po pierwszym sparowaniu (po Wi-Fi) otrzymamy panel dostępnych urządzeń, skąd wybieramy nasz wideorejestrator. Tutaj znajdziemy całe mnóstwo funkcji związanych z zarządzaniem. Mamy podgląd w czasie rzeczywistym, który dodatkowo możemy rozszerzyć na cały ekran. Tutaj również, po wyborze zakładki Album, możemy przeglądać wcześniej zarejestrowane klipy. Wejście do tej zakładki spowoduje, że wideorejestrator przestanie nagrywać. To logiczne, ale trzeba po prostu o tym pamiętać.

W Albumie znajdziemy pięć folderów, które zostały podzielone ze względu na naturę zdarzenia. Mamy do wyboru foldery Wszystkie filmy, Wideo awaryjne, Parkowanie, Wideo poklatkowe oraz Zdjęcia. Każdy film możemy przeglądać bezpośrednio na smartfonie, ale to nie koniec, bo z tego też poziomu możemy takie klipy pobierać na smartfona.

Sam Album posiada również oś czasu, skąd możemy dokładnie określić godzinę i przeglądać klipy w trybie VOD (wideo na życzenie). Na osi czasu, kolorem, określono różnego rodzaju zdarzenia. Zielony kolor to typowe nagrania w pętli, żółty kolor dotyczy trybu parkowania, czerwony kolor to sytuacja krytyczna (mająca związek z czujnikiem G-Sensor), a fioletowy to fotografia poklatkowa. Opcja związana z osią czasu jest bardzo płynna. Ze względu na Wi-Fi, a nie Bluetooth, spodziewać można się przepustowości rzędu 5,4 MB/s, więc nawet klipy bez kompresji są wykrywane w trybie natychmiastowym. Oś czasu to jedna z największych zalet tego systemu.

W aplikacji, w zakładce Ustawienia, znajdziemy funkcje związane z nagrywaniem dźwięku, głośnością komunikatów, językiem (pełny język polski), trybem automatycznego wyłączania, datą i godziną, bezpieczeństwem (wykrwyanie kolizji i fotografia poklatkowa), inteligentnym sterowaniem (awaryjne wideo z możliwością dostosowania czułości i sterowaniem głosowym) i powiadomieniami dźwiękowymi.

W aplikacji sterować możemy dodatkowo kompresją wideo, częstotliwością odświeżania oraz ustawiać długość nagrywanych klipów. Domyślnie klipy mają jedną minutę, ale wybrać możemy dodatkowo dwu- lub trzyminutowe wideo.

Funkcje związane z aplikacją to jedna z najważniejszych zalet wideorejestratora 70mai 3. Jak już wspomnieliśmy, dzięki modułowi Wi-Fi jesteśmy w stanie zdziałać cuda.

Jakość nagrań

Kamerka w trybie domyślnym rejestruje klipy o długości jednej minuty. Przy wykorzystaniu wysokiej kompresji, zarejestrowane wideo „waży” 100 MB, czyli rejestrowanie odbywa się przy prędkości 1 MB/s. Warto tutaj wspomnieć, że po zmianie kompresji, nie będziemy w stanie odczytać danych z karty microSD na komputerze. Dane wykrywane są wyłącznie przez wideorejestrator. Po użyciu wysokiej kompresji i niezmienianiu tego trybu na inny, dane z karty microSD można odczytać na komputerze.

Kamerka dobrze spisuje się przede wszystkim w dzień. Tutaj absolutnie pomaga tryb szerokiego zakresu tonalnego, ponieważ przy najgorszych możliwych warunkach (jazda pod Słońce), nie spotkaliśmy żadnych artefaktów związanych z prześwietleniem kadru. Wiele wideorejestratorów, szczególnie tych tanich, ma z tym nie lada problemy i to nawet w przypadku urządzeń, których producent deklaruje istnienie trybu HDR lub WDR.

Podczas dziennych warunków oświetleniowych z kadru można wyodrębnić interesujące nas detale, a w szczególności tablice rejestracyjne. Filmy są nieco przesycone kolorami, ale nie ma to większego znaczenia, ponieważ nie o taką jakość wideo chodzi w przypadku wideorejestratorów.

Zdecydowanie gorzej ma się sprawa w nocnych warunkach oświetleniowych. Nocne nagrywanie jest bardzo wymagające i to już nie tylko dla kamer wszelkiego rodzaju, ale również dla naszych oczu – szczególnie w przypadku relatywnie niskich samochodów osobowych, które muszą mierzyć się z pojazdamy typu SUV.

Trzeba powiedzieć szczerze, że nie spotkaliśmy się jeszcze z wideorejestratorem, który w takich warunkach oferuje dobrą jakość nagrań i nie inaczej jest w przypadku "Trójki". Zarówno w mieście, przy doświetlonych latarniami drogach, jak i na terenach pozamiejskich testowany wideorejestrator nie gwarantuje uzyskania jakości nagrań, dzięki której będziemy w stanie wyodrębnić tablice rejestracyjne nadjeżdżających z naprzeciwka samochodów. Tyczy się to jednak prędkości podróżnych – 50 km/h w mieście i ok. 90-100 km/h poza miastem. W przypadku zdarzeń z niską prędkością, 70mai 3 nie ma z tym problemu.

Ogólna jakość nagrań nocnych jest jednak naprawdę dobra jak na tę półkę cenową, a to ze względu na zastosowanie lepszego sensora i trybu nocnego, którym 70mai 3 steruje automatycznie. Sam poprawia ekspozycję, jeśli do tego zostanie zmuszony i to dlatego na nagraniach widać wyraźnie, kiedy obraz staje się szary, a kiedy zupełnie czarny.

Ogólną jakość nagrań, jak na wideorejestrator z tej półki, oceniamy pozytywnie. Jest to po prostu ekonomiczny sprzęt do jazdy dziennej i o tym należy pamiętać.

70mai 3 - Ocena i Opinia

70mai 3 to naturalny progres w stosunku do poprzednika, ultrapopularnego modelu 1s. Zalet jest naprawdę sporo, jak na wideorejestrator w tej cenie, a tyczy się to jakości wykonania, niewielkich wymiarów, funkcjonalności związanej z aplikacją i modułem Wi-Fi, bardzo wysokiej autonomii i jakości nagrań w dziennych warunkach oświetleniowych, nawet tych najbardziej wymagających, dzięki zastosowaniu realnego trybu HDR.

Nie ma jednak róży bez kolców. Jakość nagrywania nocnego, zarówno w mieście, jak i poza miastem, pozostawia wiele do życzenia, bo przy prędkościach podróżnych ciężko o detale związane z tablicami rejestracyjnymi. Nie ma tu żadnej niespodzianki, bo i wideorejestratory za 1000 zł i więcej mają z tym nie lada problemy, ale należy po prostu o tym wiedzieć. Sama jakość nagrań w nocy jest dobra, a powiedzielibyśmy nawet, że zaskakująco dobra jak na sprzęt ekonomiczny, ale tak jak przy wszystkich wideorejestratorach różnych producentów, nawet tych najdroższych, nie jest ona idealna.

Czy polecamy? Jak najbardziej. To dobry wideorejestrator do jazdy dziennej, dzięki któremu zabezpieczymy się na wypadek kolizji czy innych tego typu zdarzeń na drogach. Nasza ocena to 4/5 i wyróżnienie Opłacalność.