Recenzja Fractal Design Scape. Czy to najlepsze bezprzewodowe słuchawki gamingowe?

Recenzja Fractal Design Scape. Czy to najlepsze bezprzewodowe słuchawki gamingowe?

Są na rynku marki, których nazwa momentalnie budzi skojarzenia z konkretną kategorią produktów i niezachwianą jakością. Mówisz "Noctua", myślisz "chłodzenie". Mówisz "Fractal Design", myślisz "obudowy". Szwedzka firma przez lata pracowała na swoją reputację, dostarczając na rynek skrzynki, które stały się niemal wzorcem w kwestii designu, funkcjonalności i jakości wykonania, do którego dąży wielu konkurencyjnych producentów.

Fractal Design Scape

Fractal Design to renomowany producent komponentów komputerowych, który zasłynął przede wszystkim z produkcji estetycznych i funkcjonalnych obudów komputerowych. Jego odbudowy cechują się zastosowaniem dobrej jakości materiałów i wydajnym przepływem powietrza oraz zachwycającym prostotą i elegancją skandynawskim designem. Oprócz głównej kategorii produktów, którą niewątpliwie są w przypadku tej marki obudowy, firma produkuje również wentylatory, chłodzenia wodne, zasilacze, a od niedawna także fotele gamingowe i słuchawki.

Producent, wchodząc na zatłoczony rynek audio, obiecuje przenieść swoją filozofię jakości i minimalistycznego wzornictwa do świata gamingu.

Tak się składa, że na warsztat weźmiemy dziś nie obudowę, a zajmiemy się sprzętem z tej ostatniej kategorii, czyli bezprzewodowym headsetem Fractal Design Scape. Producent, wchodząc na zatłoczony rynek audio, obiecuje przenieść swoją filozofię jakości i minimalistycznego wzornictwa do świata gamingu. Mamy więc otrzymać produkt premium, który kusi nie tylko wyglądem, ale i funkcjonalnością: podwójnym trybem łączności bezprzewodowej (radiowej 2.4 GHz i Bluetooth 5.3), odłączanym mikrofonem z funkcją "Super Wideband" dla krystalicznie czystej komunikacji oraz elegancką, magnetyczną stacją dokującą. 

Fractal Design Scape

Pytanie, które od razu ciśnie się na usta, jest proste: czy Fractal Scape to tylko próba kapitalizacji silnej marki, czy faktycznie produkt, za którym stoi ta sama inżynieryjna finezja, co za obudowami z serii Define czy Meshify? Producent składa odważne obietnice - studyjna jakość dźwięku zamiast gamingowej łupanki, premium wykonanie i funkcjonalność, która ma zawstydzić konkurencję. Sprawdzimy zatem, czy debiut Fractal Design w segmencie słuchawek jest równie udany, co słynne obudowy szwedzkiej marki i czy Scape faktycznie mają szansę namieszać na rynku audio dla graczy.

Fractal Design Scape - Wyposażenie, jakość wykonania i ergonomia

Fractal zawsze przykładał wagę do doświadczeń użytkownika, a te zaczynają się od opakowania. Nie inaczej jest w tym przypadku. Scape docierają do nas w surowym, ale eleganckim pudle z grubego, brązowego kartonu z zewnątrz, na którym znajdziemy jedynie schematyczne grafiki i podstawowe informacje. To estetyka, która od razu komunikuje, że mamy do czynienia z produktem premium, a nie krzykliwą zabawką. Widząc takie opakowanie na myśl przychodzi mi tylko jedno skojarzenie - Dyson - to właśnie po raz pierwszy z takim minimalistycznym i prostym designem pudełka miałem styczność, trzymając w swoich dłoniach sprzęty Brytyjczyków. 

Fractal Design Scape

Wewnątrz, w idealnie wyprofilowanej, białej formie, spoczywa bezpiecznie cały, całkiem bogaty zestaw. Po otwarciu pudełka naszym oczom ukazują się rzecz jasne same słuchawki Fractal Design Scape, a obok nich w dedykowanych przegródkach znajdziemy niezwykle istotny dodatek w postaci stacji dokującej, która pełni również rolę ładowarki. Producent dołącza także odpinany mikrofon na elastycznym ramieniu, solidny, półtorametrowy przewód USB-C do USB-A w estetycznym oplocie oraz niewielki odbiornik bezprzewodowy w standardzie USB-A, który można sprytnie schować w porcie wbudowanym w stację dokującą. Całość uzupełnia tekturowa koperta z niezbędną dokumentacją.

Sercem słuchawek są duże, 40-milimetrowe przetworniki, które odpowiadają za realizację dźwięku. Zgodnie ze specyfikacją, oferują one pełne pasmo przenoszenia od 20 Hz do 20 000 Hz, pokrywając tym samym cały zakres słyszalny dla ludzkiego ucha. Przekłada się to na zdolność do reprodukcji zarówno głębokich, basowych pomruków, jak i najdrobniejszych, wysokotonowych detali w muzyce czy grach. Co istotne z punktu widzenia uniwersalności, dzięki swojej bezprzewodowej konstrukcji słuchawki nie wymagają specjalistycznych wzmacniaczy - grają głośno i czysto po podłączeniu do dowolnego źródła, czy to komputera, konsoli, czy smartfona. Ich impedancja wynosi 32 Omy, warto też podkreślić, że słuchawki są w stanie bezprzewodowo strumieniować audio w rozdzielczości 24-bit/96 kHz dzięki kodekowi LC3+.

Fractal Design Scape

Biorąc Scape po raz pierwszy do ręki, od razu czuć DNA producenta. Jakość wykonania jest po prostu wzorowa. Dominującym materiałem jest wysokiej klasy, matowe tworzywo sztuczne, wzmocnione metalowym rdzeniem pałąka. Spasowanie poszczególnych elementów jest perfekcyjne tj. nic nie skrzypi, nie ugina się, a całość sprawia wrażenie niezwykle solidnej i zwartej konstrukcji. To poziom, do którego przyzwyczaiły nas topowe modele słuchawek gamingowych, ba takiego wykonania nie powstydziłyby się nawet słuchawki studyjne dla miłośników dobrego audio z wyższej półki.

Projektanci wyraźnie postawili na dojrzały, minimalistyczny design, który stanowi miłą odmianę od agresywnej stylistyki dominującej w świecie gamingu. Zamiast ostrych kątów i krzykliwych ozdobników, mamy tu do czynienia z łagodnymi, organicznymi kształtami i stonowaną kolorystyką (dostępne są warianty jasny i ciemny). Obudowę muszli wykonano z wysokiej jakości, matowego tworzywa, które jest niezwykle przyjemne w dotyku i, co ważne, praktycznie w ogóle nie zbiera odcisków palców.

Fractal Design Scape

Całość konstrukcji spinają aluminiowe widelce, które płynnie przechodzą w rdzeń pałąka. Metal jest anodowany na kolor srebrny, który został dopasowany do reszty obudowy i ma lekko chropowatą fakturę, co dodatkowo potęguje efekt produktu premium. 

Ergonomia to kolejny popis Szwedów. Pady nauszne tudzież jak kto woli “nauszniki”, zostały wykonane z grubej, oddychającej tkaniny i wypełnione pianką z pamięcią kształtu. Fabryczne pady są tak niezwykle komfortowe i tak zaskakująco miękkie, że pomimo wcale nienajmniejszej masy słuchawek praktycznie ich nie czuć w kontakcie ze skórą głowy. Są na tyle duże i głębokie, że bez problemu obejmują całe uszy, nie powodując nieprzyjemnego ucisku nawet po kilku godzinach użytkowania. Siła nacisku pałąka została dobrana idealnie - słuchawki pewnie leżą na głowie, ale nie męczą. Waga, wynosząca nieco ponad 300 gramów, jest dobrze rozłożona, co dodatkowo podnosi komfort i sprawia, że o obecności headsetu na głowie można po prostu zapomnieć.

Fractal Design Scape

To właśnie ten wybór materiałów ma kluczowe znaczenie dla komfortu termicznego. W przeciwieństwie do padów wykonanych ze skóry ekologicznej, które często powodują pocenie się uszu i uczucie "duchoty" po dłuższym czasie, materiał tekstylny zastosowany przez Fractala zapewnia znakomitą cyrkulację powietrza. Nawet podczas kilkugodzinnych, intensywnych sesji gamingowych w ciepłym pomieszczeniu, skóra wokół uszu pozostaje sucha, a komfort termiczny jest nieporównywalnie wyższy. To ogromna zaleta, którą doceni każdy, kto spędza przed komputerem wiele godzin bez przerwy.

Fractal Design Scape

Obsługę rozwiązano intuicyjnie. Na lewej muszli mamy kluczowe przyciski funkcyjne, a na prawej - duże, metalowe pokrętło głośności z funkcją kliku do sterowania mediami. Działa ono z przyjemnym, precyzyjnym oporem, a jednocześnie charakteryzuje je brak wyczuwalnego skoku i jest o niebo wygodniejsze niż standardowe przyciski „plus/minus”, które często trzeba wyczuwać palcami czy jeszcze gorsze moim zdaniem panele dotykowe, które w większości przypadków nie zdają egzaminu. Dyskretny pasek RGB to miły dodatek, który na szczęście można całkowicie wyłączyć z poziomu oprogramowania lub przycisku znajdującego się na jednej z muszli, dzięki czemu słuchawki nabierają w pełni eleganckiego, i prostego charakteru, który zapewne przypadnie do gustu purystom nielubiącym wszechobecnego podświetlenia w produktach dla graczy. Podsumowując to wszystko w jednym zdaniu - pod względem budowy i komfortu - czapki z głów.

Fractal Design Scape - Jakość dźwięku

Fractal obiecywał dźwięk zrównoważony i naturalny, daleki od typowego dla wielu modeli gamingowych, przesadnie basowego i efekciarskiego brzmienia. I słowa dotrzymał. Scape grają w sposób niezwykle dojrzały, spójny i uniwersalny. To jedne z najlepiej brzmiących bezprzewodowych headsetów, jakie miałem okazję testować w tej półce cenowej.

Niskie tony są szybkie, punktowe i świetnie kontrolowane. Nie ma tu mowy o dudnieniu czy zalewaniu reszty dźwięków, co jest plagą wielu gamingowych konstrukcji. Bas potrafi zejść nisko i pokazać pazur, gdy trzeba - w grach wybuchy mają odpowiednią wagę, a w muzyce stopa perkusji ma odpowiednie uderzenie. Jest to jednak bas jakościowy, a nie ilościowy. Słyszymy jego fakturę i zróżnicowanie, a nie jednostajne buczenie, co pozwala na śledzenie nawet skomplikowanych linii basowych bez utraty ich czytelności.

Fractal Design Scape

Średnica, czyli pasmo odpowiedzialne za reprodukcję ludzkiego głosu (wokali) i większość instrumentów, jest prawdziwą gwiazdą tego headsetu. Jest bliska, naturalna i niezwykle klarowna. Dzięki temu dialogi w grach i filmach są krystalicznie czyste, a wokale w utworach muzycznych brzmią intymnie i realistycznie, z zachowaniem wszelkich niuansów artykulacji. Słuchawki nie chowają tego pasma za basem i górą, co pozwala w pełni docenić brzmienie gitar, fortepianu czy instrumentów smyczkowych.

Tony wysokie są detaliczne i pełne szczegółów, ale przy tym gładkie i kulturalne. Są pozbawione nieprzyjemnej ostrości czy syczenia (sybilantów), które potrafi męczyć przy dłuższym słuchaniu. Świetnie doświetlają scenę, dostarczając mnóstwa drobnych informacji dźwiękowych - odgłos spadających łusek, szelest liści czy odgłos kroków są dzięki temu doskonale słyszalne, co daje realną przewagę w grach sieciowych. W muzyce talerze perkusyjne brzmią dźwięcznie, wybrzmiewają w pełni i nie giną w tle, dodając całości powietrza i finezji.

Przestrzeń dźwiękowa generowana przez Scape jest, jak na zamkniętą konstrukcję, imponująco szeroka i dobrze napowietrzona. Słuchawki nie grają „w głowie”, tworząc wiarygodne poczucie otoczenia. Scena ma wyraźną głębię, a separacja i pozycjonowanie poszczególnych dźwięków stoją na najwyższym poziomie. Pozwala to z niezwykłą dokładnością określić, z której strony dobiega do nas dźwięk, co w dynamicznych grach FPS jest na wagę złota.

Fractal Design Scape

Model Scape to konstrukcja zamknięta, co oznacza, że muszle słuchawek całkowicie zakrywają uszy, tworząc fizyczną barierę dla dźwięków z otoczenia. Izolacja, jaką oferują, jest na bardzo dobrym poziomie, choć jej charakter jest nieco inny niż w przypadku słuchawek z padami ze skóry ekologicznej. Grube, materiałowe nausznice świetnie przylegają do głowy i skutecznie tłumią większość monotonnych, średnio- i wysokotonowych hałasów tła. Dźwięk mechanicznej klawiatury jest wyraźnie przyciszony, podobnie jak rozmowy prowadzone w tym samym pomieszczeniu czy szum pracującego komputera. Oczywiście, nie jest to poziom aktywnej redukcji szumów (ANC), więc niższe, dudniące dźwięki, jak np. hałas z ulicy, będą w pewnym stopniu słyszalne, jednak w typowych warunkach domowych czy biurowych izolacja jest więcej niż wystarczająca, by w pełni zanurzyć się w wirtualnym świecie.

Równie istotną kwestią jest to, ile dźwięku "wycieka" na zewnątrz. Tutaj Scape również spisują się znakomicie. Dzięki szczelnej konstrukcji i dobrze dopasowanym padom, osoba siedząca obok nas praktycznie nie usłyszy tego, czego słuchamy, o ile utrzymujemy głośność na rozsądnym poziomie. Nawet przy głośniejszym odsłuchu, wydostający się na zewnątrz dźwięk jest minimalny i nie powinien nikomu przeszkadzać. To duża zaleta dla osób, które dzielą przestrzeń z innymi domownikami lub planują używać słuchawek w domu lub biurze.

Fractal Design Scape - Stacja dokująca i łączność bezprzewodowa

Jednym z elementów, które najmocniej wyróżniają zestaw Fractal Scape na tle konkurencji, jest bez wątpienia dołączona do zestawu stacja dokująca. Nie jest to, jak często bywa, lekki kawałek plastiku, a solidna i odpowiednio dociążona konstrukcja, która stabilnie spoczywa na biurku. Jej podstawa została pokryta materiałem antypoślizgowym, co zapobiega przypadkowemu przesuwaniu. Słuchawki dokuje się na niej w pozycji pionowej, a cały proces jest niezwykle prosty dzięki zastosowaniu magnetycznego mocowania. Wystarczy zbliżyć obie muszle do stacji, a magnesy same naprowadzają je na właściwą pozycję, w której za pomocą indukcyjnych styków rozpoczyna się proces ładowania. To rozwiązanie nie tylko eleganckie, ale przede wszystkim szalenie wygodne w codziennym użytkowaniu – odkładając słuchawki po skończonej sesji, mamy pewność, że następnym razem będą w pełni naładowane tak długo, jak nasz komputer zapodaje zasilanie przez porty USB.

Fractal Design Scape

Kluczową kwestią w przypadku słuchawek dla graczy jest opóźnienie w transmisji dźwięku, czyli tak zwany input lag. W dynamicznych grach sieciowych nawet najmniejsze przesunięcie czasowe między akcją na ekranie a dźwiękiem docierającym do uszu może zadecydować o przegranej. Fractal Design podchodzi do tego tematu bardzo poważnie, implementując autorską transmisję radiową w paśmie 2.4 GHz. W praktyce, po podłączeniu dołączonego odbiornika USB do komputera, połączenie jest nawiązywane błyskawicznie i działa w sposób absolutnie bezbłędny. Podczas wielogodzinnych testów w takich tytułach jak Counter-Strike 2 czy Apex Legends nie odnotowałem absolutnie żadnego, nawet najmniejszego opóźnienia, które byłoby wyczuwalne dla ludzkiego ucha. Synchronizacja obrazu i dźwięku jest perfekcyjna, a stabilność sygnału wzorowa - nawet przy poruszaniu się po pokoju nie występowały żadne zakłócenia czy przerwy w transmisji. Równie dobrze wypada tu łączność za pośrednictwem modułu Bluetooth, która robi świetną robotę, kiedy korzystamy ze słuchawek mobilnie, w połączeniu na przykład ze smartfonem lub konsolą mobilną pokroju Steam Decka. W jego przypadku opóźnienia również są niewielkie, choć stricte do gier oczywiście nadal najlepiej nadaje się tryb radiowy.

Fractal Design Scape - Mikrofon, możliwości i dodatki

Fractal Scape to nie tylko świetne brzmienie, ale też bogactwo funkcji. Odłączany mikrofon oferuje rewelacyjną jakość transmisji głosu. Jest ona czysta, pełna i brzmi zaskakująco naturalnie, bez kompresji i metalicznego nalotu, typowego dla wielu bezprzewodowych rozwiązań, jaki możemy usłyszeć na przykład w niektórych modelach HyperX Cloud. Nasi rozmówcy na Discordzie z pewnością docenią różnicę. Funkcja wyciszania przez podniesienie ramienia do pionu działa bez zarzutu i jest niezwykle wygodna.

Fractal Design Scape

Zamiast instalować kolejne oprogramowanie zaśmiecające system, Fractal postawił na webową aplikację Adjust Pro. To genialne w swojej prostocie rozwiązanie pozwala zarządzać equalizerem (korektorem dźwięku), podświetleniem i ustawieniami mikrofonu bezpośrednio z poziomu przeglądarki. Zmiany można zapisać w pamięci słuchawek, co uwalnia nas od konieczności uruchamiania czegokolwiek w tle. Jest to podejście godne pochwały, szanujące zasoby komputera użytkownika.

Możliwość podłączenia do dwóch urządzeń naraz (przez specjalny odbiornik 2.4 GHz do komputera i przez Bluetooth do telefonu) to kolejna potężna zaleta. Pozwala to na odbieranie połączeń telefonicznych bez przerywania gry, co jest niezwykle praktyczne. Bateria, wytrzymująca do 40 godzin pracy na jednym ładowaniu, to wynik co najmniej zadowalający, który zapewnia spokój na wiele dni intensywnego użytkowania.

Fractal Design Scape

Gdy energia w końcu się wyczerpie, pełne naładowanie zestawu, czy to za pomocą stacji dokującej, czy kabla USB-C, zajmuje około trzech godzin. Producent przewidział również funkcję szybkiego ładowania – zaledwie 15 minut zasilania wystarczy, by cieszyć się grą przez kolejne 4 godziny, co jest świetnym rozwiązaniem w awaryjnych sytuacjach.

Fractal Design Scape - Opinia i ocena

Muszę przyznać, że podchodziłem do Fractal Scape z dużą dozą ciekawości, ale i pewnym sceptycyzmem. A jednak, Szwedom udała się rzecz niezwykła - weszli na zupełnie nowy dla siebie rynek i z miejsca dostarczyli produkt kompletny, który może stanowić wzór dla wielu weteranów branży. Jakość wykonania i ergonomia reprezentują najwyższą półkę, zapewniając komfort na wiele godzin. Funkcjonalność, z genialną stacją dokującą i podwójną łącznością na czele, jest bez zarzutu i świadczy o głębokim przemyśleniu potrzeb użytkownika.

Fractal Design Scape

Fractal Design Scape to bez dwóch zdań jeden z najciekawszych i najlepszych bezprzewodowych headsetów dla graczy, jakie pojawiły się na rynku w ostatnim czasie.

Jednak tym, co ostatecznie przesądza o wyjątkowości tego modelu, jest jakość dźwięku. Zrównoważone, detaliczne i niezwykle uniwersalne brzmienie sprawia, że jest to fantastyczny headset nie tylko do grania, ale także do słuchania muzyki i oglądania filmów. Jest to bardzo pożądany powiew świeżości w segmencie zdominowanym przez przekoloryzowane, basowe konstrukcje. Oczywiście, cena ustalona na poziomie około 850 zł nie jest niska, ale w moim odczuciu jest w pełni adekwatna do oferowanej jakości, wyposażenia i, przede wszystkim, brzmienia. Jedynym realnym mankamentem może być dla niektórych brak oficjalnej kompatybilności z konsolami Xbox.

Fractal Design Scape

Podsumowując, Fractal Design Scape to bez dwóch zdań jeden z najciekawszych i najlepszych bezprzewodowych headsetów dla graczy, jakie pojawiły się na rynku w ostatnim czasie. Jeśli szukasz produktu o stonowanym designie, nienagannej budowie i, co najważniejsze, o dojrzałym charakterze, który zadowoli nawet wymagających miłośników dobrego brzmienia, to właśnie go znalazłeś. Bez wahania przyznaję mu pełną rekomendację i naszą redakcyjną nagrodę „Jakość”, jednocześnie oceniając go na 9.5/10. Dobra robota, Fractal!

Fractal Design Scape - ocena

Ocena płyty głównej ASUS ROG MAXIMUS Z790 HEROOcena płyty głównej ASUS ROG MAXIMUS Z790 HERO

Fractal Design Scape - Opinia

 Fractal Design Scape - zalety:

  • Wykonanie i jakość użytych materiałów na wzorowym poziomie
  • Elegancki i minimalistyczny skandynawski design
  • Znakomita ergonomia i komfort użytkowania (w tym oddychające pady)
  • Bardzo naturalne, zrównoważone i detaliczne brzmienie
  • Przestronna scena z precyzyjnym pozycjonowaniem
  • Wbudowany EQ
  • Bardzo dobra izolacja pasywna
  • Rewelacyjny mikrofon Super Wideband
  • Świetna, magnetyczna stacja dokująca
  • Podwójny tryb łączności bezprzewodowej (2.4 GHz + Bluetooth 5.3)
  • Intuicyjna obsługa z wygodnym pokrętłem głośności
  • Webowa aplikacja Adjust Pro zamiast dodatkowego oprogramowania
  • Możliwość podłączenia do dwóch urządzeń jednocześnie
  • Długi czas pracy na baterii (do 40 godzin)
  • Bogate wyposażenie w zestawie
  • Jakość, komfort i brzmienie adekwatne do ceny

 Fractal Design Scape - wady:

  • Brak oficjalnej kompatybilności z konsolami Xbox
  • Mechanizm regulacji pałąka jest tak solidnie wykonany, że wymaga przyłożenia sporej siły do wyregulowania jego długości

Cena (na dzień publikacji): 849 zł (Kup w x-kom)

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Recenzja Fractal Design Scape. Czy to najlepsze bezprzewodowe słuchawki gamingowe?

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł