Test HP ZBook Firefly 14 G10 A. Ultramobilny laptop z APU Ryzen 7 7840HS na pokładzie

Test HP ZBook Firefly 14 G10 A. Ultramobilny laptop z APU Ryzen 7 7840HS na pokładzie

Pierwsze, co przychodzi nam do głowy, kiedy myślimy o mobilnej stacji roboczej, to potężne, ale raczej mało poręczne laptopy, które wypchane są potężnymi podzespołami dla profesjonalistów, co przekłada się nie tylko na wspomniane gabaryty, ale i cenę. Nie zawsze jednak potrzebujemy do pracy ultrawydajnego komputera, który zastąpi stacjonarkę (tzw. DTR). HP ZBook Firefly 14 G10 to propozycja dla osób, które potrzebują zgrabnego i mobilnego komputera z wydajnym procesorem, który zachowuje jednocześnie typowo biznesowe funkcje oraz wzmocnione zabezpieczenia. Z naszego punktu widzenia sprzęt ten jest ciekawy również z innego powodu, a mianowicie pozwoli nam sprawdzić w akcji topowe APU od AMD, Ryzen 7 7840HS z integrą Radeon 780M, czyli następcą świetnego Radeona 680M. 

Model HP ZBook Firefly 14 G10 to 14-calowy laptop dostępny w wielu konfiguracjach, ale nasz testowy wariant G10 A bazuje na podzespołach AMD, czyli wspomnianym APU Ryzen 7 7840HS ze zintegrowaną kartą graficzną Radeon 780M.

HP ZBook Firefly 14 G10 A

HP ZBook to linia profesjonalnych laptopów, zaprojektowanych z myślą o intensywnych zastosowaniach, takich jak projektowanie graficzne, inżynieria, renderowanie wideo czy praca z aplikacjami wymagającymi dużych zasobów obliczeniowych. Model HP ZBook Firefly 14 G10 to 14-calowy laptop dostępny w wielu konfiguracjach, ale nasz testowy wariant G10 A bazuje na podzespołach AMD, czyli wspomnianym APU Ryzen 7 7840HS ze zintegrowaną kartą graficzną Radeon 780M. Do tego otrzymujemy 32 GB pamięci operacyjnej RAM typu DDR5 oraz 1 TB dysk, wykorzystujący interfejs PCIe 4.0. Ekran to z kolei panel IPS o rozdzielczości 1920 × 1200 pikseli i odświeżaniu 60 Hz. Nieco szkoda, że producenci ekranów do laptopów nie oferują 90 Hz matryc, jak ma to miejsce w przypadku smartfonów czy urządzeń VR. 

Specyfikacja HP ZBook Firefly 14 G10 A
Ekran 14" 1920 x 1200 pikseli 60 Hz IPS
Procesor AMD Ryzen 7 7840HS
Pamięć RAM 32 DDR5
Grafika Radeon 780M
Nośniki 1 TB SSD M.2 PCIe 4.0
Łączność WiFi- 6E, BT v5.3, LTE
Bateria 51 Wh
Wymiary 315,6 × 224,3 × 19,9 mm
Waga 1,5 kg
System Windows 11 64-bit

Z racji tego, że mamy do czynienia ze sprzętem dla profesjonalistów, nie zabrakło też kilku rozwiązań z zakresu bezpieczeństwa, jak np. zabezpieczenia biometryczne czy pakiet HP Wolf Security. Mówiąc krótko, ZBook Firefly 14 G10 zapowiada się naprawdę interesująco, choć cena urządzenia wydaje się relatywnie wysoka jak na tej klasy sprzęt, bo w polskich sklepach testowana przez nas konfiguracja oscyluje w okolicach 9000 zł. Sprawdźmy zatem, czy bliższe oględziny i testy tego sprzętu uzasadniają taki wydatek.

Podzespoły

Procesor

Zastosowany tu 4 nm APU Ryzen 7 7840HS oferuje 8-rdzeniowe i 16-wątkowe CPU Zen 4 z zegarem bazowym 3,8 GHz, który rozpędza się w trybie boost do 5,1 GHz. Jest on częścią nowej serii produktów o nazwie kodowej „Phoenix”. W rzeczywistości jest to pierwszy procesor AMD, który łączy architekturę Zen 4 i RDNA 3. Warto podkreślić, że nie jest to flagowy model, bo ten tytuł dzierży 7940HS z zegarami wyższymi o 100-200 MHz. Ponadto seria HS została zaprojektowana do pracy w zakresie mocy od 35 do 54 W i jest przeznaczona do cieńszych laptopów (w tym gamingowych) oraz handheldów. Z racji tego, że nie mieliśmy jeszcze okazji testować układów z tej serii, jesteśmy niezmiernie ciekawi, jak Ryzen 7 7840HS wypada w akcji na tle niebieskich rywali. 

Ryzen 7 7840HS

Karta graficzna

Jak już wspominaliśmy HP ZBook Firefly 14 G10 A, w otrzymanej przez nas wersji, bazuje w całości na APU Ryzen 7 7840HS ze zintegrowaną kartą graficzną Radeon 780M. Z jednej strony wydawać może się to rozczarowujące, z drugiej jednak mówimy o następcy najwydajniejszego iGPU na rynku, który oferował wydajność budżetowych dedykowanych kart. Co prawda nowy zintegrowany układ graficzny AMD ma taką samą liczbę jednostek obliczeniowych CU (12) jak iGPU w APU Rembrandt ostatniej generacji, ale jednocześnie wyższe zegary (2700 MHz) i nowszą architekturę (RDNA 3), co w połączeniu z szybką pamięcią DDR5 powinno przełożyć się na zauważalnie wyższą wydajność graficzną. 

Ryzen 7 7840HS

Pamięć operacyjna

Pewne kompromisy poczyniono jednak w zakresie pamięci operacyjnej. Na pokładzie znajdziemy co prawda dwa moduły w standardzie DDR5 o pojemności 16 GB każdy (łącznie 32 GB) w konfiguracji dwukanałowej i są to kości o wysokiej prędkości 5600 MHz (przeważnie w konfiguracjach z CPU Intela otrzymujemy 4800 MHz lub 5200 MHz). Tyle że okupione jest to relatywnie wysokimi opóźnieniami CL46. W razie potrzeby można je jednak wymienić, bo płyta główna oferuje dwa sloty na RAM i żadna z kości nie jest wlutowana na stałe (co niestety jest bardzo częstą praktyką w tym segmencie). 

Ryzen 7 7840HS

Pamięć masowa

W przypadku nośnika danych producent również zdecydował się na SSD z obsługą interfejsu PCIe 4.0 i zainstalował 1 TB nośnik SK hynix PC801 HFS001TEJ9X101N, który korzysta z tego standardu, choć mamy tu do czynienia z dość dziwną sytuacją. Wyniki w testach Crystaldiskmark wskazują bowiem na wydajność topowych modeli PCIe 3.0 (ok. 3500 MB/s dla odczytu i zapisu), tymczasem oficjalna specyfikacja SK hynix podaje, że ten nośnik oferuje sekwencyjny odczyt na poziomie 7000 MB/s i zapis 6500 MB/s. Mimo wszystko otrzymujemy wydajny dysk, który sprawdzi się nie tylko na potrzeby systemowego dysku i wydajnego magazynu danych, choć pewien niedosyt pozostaje. 

Dysk

Łączność bezprzewodowa

W kwestii karty sieciowej zamiast typowego układu Intela otrzymujemy układ MediaTek MT7922, który zapewnia wsparcie zarówno dla Bluetooth 5.0 + LE, jak i Wi-Fi 6 (802.11 a/b/g/n/ac/ax) z obsługą Wi-Fi 6E. Teoretycznie jest to podobnej klasy sieciówka co rozwiązanie Intela i testy zdają się to potwierdzać, gdyż karta MediaTek uzyskuje prędkości transferów sięgające 1213 Mb/s. Otrzymujemy więc obsługę prędkości wykraczających znacznie poza możliwości łącza typowego Kowalskiego. 

To jednak nie wszystko, bo na pokładzie znajduje się rozwiązanie Intela przeznaczone do łączności bezprzewodowej i chodzi o modem LTE Intel XMM 7560R+, który pozwolić ma na osiąganie prędkości przekraczających 1 Gb/s w ramach pobierania (Cat. 16) i do 150 Mb/s w ramach wysyłania (Cat. 13). W praktyce modem sprawdzał się bez zarzutu, a prędkości były mocno zależne od odległości do najbliższego nadajnika. 

Oprogramowanie i bezpieczeństwo

HP ZBook Firefly 14 G10 A to sprzęt biznesowy, dlatego otrzymał procesor AMD w wersji PRO ze wszystkimi związanymi z tym zaletami. Poza wspomnianymi już elementami do weryfikacji biometrycznej, producent zadbał też o wiele autorskich rozwiązań, które zapewniać mają bezpieczeństwo użytkowników. Nie będziemy wszystkiego omawiać (odsyłamy do strony HP), ale wskazać trzeba przede wszystkim na pakiet HP Wolf Security z przeglądarką HP Sure Click, który chroni przed witrynami internetowymi, załącznikami tylko do odczytu w formatach pakietu Microsoft Office i PDF ze złośliwym oprogramowaniem, oprogramowaniem ransomware i wirusami za pomocą wspomaganych sprzętowo zabezpieczeń aplikacji.

HP ZBook Firefly 14 G10 A

Warto odnotować, że całość pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Windows 11, a na pokładzie znajdziemy też oprogramowanie myHP (swoisty hub, gdzie możemy znaleźć opcję sterowania wideo czy programowania klawiszy skrótów) oraz HP Audio Control do zarządzania dźwiękiem. 

myHP

Budowa zewnętrzna, audio, kamerka i czas pracy na baterii

HP ZBook Firefly 14 G10 A to całkiem zgrabny laptop, gdyż jego wymiary wynoszą 315,6 × 224,3 × 19,9 mm, choć oczywiście w tym segmencie testowaliśmy bardziej kompaktowe konstrukcje. Waga urządzenia również nie powinna stanowić większego problemu w podróży, gdyż wynosi ona tylko 1,5 kg. Mówimy więc o naprawdę mobilnym urządzeniu, które bez problemu możemy zabrać ze sobą praktycznie wszędzie. 

HP ZBook Firefly 14 G10 A

Jeśli zaś chodzi o wykonanie, trudno mu cokolwiek zarzucić ZBook Firefly 14 G10 A. Obudowa wykonana jest z aluminium, poszczególne elementy są dobrze spasowane, nic nie trzeszczy, zawiasy zdają się bardzo solidne i jednocześnie pokrywę można bez problemu otworzyć jednym palcem, a panel roboczy minimalnie ugina się pod naciskiem w środkowej części klawiatury. W tym aspekcie nie mamy praktycznie żadnych uwag do HP ZBook Firefly 14 G10 A. 

HP ZBook Firefly 14 G10 A

Pod względem designu laptop może niczym szczególnym się nie wyróżnia na tle konkurencji, ale proste, wręcz minimalistyczne wzornictwo, jest pożądane w tym segmencie, a srebrna konstrukcja z zaokrąglonymi krawędziami nasuwa skojarzenia z MacBookami, co trudno uznać za wadę, biorąc pod uwagę popularność notebooków Apple. 

HP ZBook Firefly 14 G10 A

Klawiatura i touchpad

Laptop wyposażony jest w klawiaturę z klawiszami w standardowym rozmiarze (poza rzędem przycisków F1-F12) o wyraźnie wyczuwalnym skoku (1,5 mm głębokości) i słyszalnym kliku. Dodatkową zaletą jest około 2 mm przestrzeń między klawiszami. To wszystko sprawia, że korzystanie z klawiatury na co dzień i pisanie dużych ilości tekstu (takich jak recenzje na nasz portal) jest naprawdę przyjemne i nie wymaga od nas długiego przyzwyczajania się do sprzętu. Wynika to także z ergonomicznego i przemyślanego układu klawiszy oraz licznych skrótów. Oczywiście, ze względu na rozmiar notebooka, nie uświadczymy tu sekcji numerycznej, ale to standard w tej klasie. Jedyne, do czego możemy się tu przyczepić, to niefortunna decyzja o umieszczeniu przycisku Power w górnym rzędzie klawiszy, pomiędzy Delete i End. Takie rozwiązanie sprawia, że możemy wyłączyć komputer przez przypadek. HP nie zapomniało też o podświetleniu, które oferuje dwustopniową regulację intensywności i neutralny biały kolor. Ten element również zrealizowano bardzo poprawnie. HP zadbało też o powłokę Durakey, która ma gwarantować znaczne ograniczenie ścierania klawiszy, a klawiatura została zabezpieczona przed przypadkowym zalaniem. Generalnie, to mocny punkt tego laptopa. 

HP ZBook Firefly 14 G10 A

To samo możemy napisać o touchpadzie. Pochwalić trzeba przede wszystkim jego duży rozmiar (120 × 80 mm), ponieważ producent do granic możliwości wykorzystał dostępną przestrzeń oraz gładką powierzchnię, która zapewnia świetny poślizg dla palców suwanych po touchpadzie. Co prawda osobiście preferuję, kiedy LPM i PPM są wyraźnie oddzielone, ale takie zintegrowane przyciski to także standard w ultrabookach, więc czepianie się tego byłoby przesadą. Tym bardziej że klikają one przyjemnie i obszar przycisków jest odpowiednio duży. Nie ma też najmniejszych problemów z obsługą wielopunktowych gestów.

HP ZBook Firefly 14 G10 A

Audio

HP ZBook Firefly 14 G10 wyposażony został w dwa głośniki grające w systemie stereo, za strojenie których odpowiada firma Bang & Olufsen. Jakość generowanego przez nie dźwięku jest ponadprzeciętna w zestawieniu z typowymi laptopami, aczkolwiek słyszeliśmy już lepsze audio w tego typu notebookach, nawet od HP (np. w Elitebooku x360 1040 G7, który oferował 4 przetworniki). Głównym problemem, jak można się domyślać, jest przede wszystkim brak basów i wyraźne zniekształcenia przy wyższych poziomach głośności. Mimo wszystko nie brzmi to źle i do codziennego użytkowania głośniki Firefly 14 sprawdzą się całkiem nieźle, ale na dłuższą metę radzimy zainwestować w dobre słuchawki. Podobnie wygląda to, jeśli chodzi o mikrofony, bo zamiast czterech z modelu G7, tym razem HP ograniczyło się do dwóch, co przekłada się na mniej szczegółowy dźwięk rejestrowany przez sprzęt, ale podczas wideorozmów nikt z naszych rozmówców nie narzekał na jakość. 

Kamerka internetowa i zabezpieczenia biometryczne

Jakość zintegrowanych kamerek internetowych przeważnie pozostawia wiele do życzenia, dlatego niewiele spodziewaliśmy się po tym elemencie w ZBook Firefly 14 G10 A. Okazało się jednak, że 5 MP jednostka z funkcją automatycznego kadrowania wspomaganego sztuczną inteligencją nie wypada tak źle, nawet przy słabym oświetleniu, a oprogramowanie do redukcji szumów blokuje zakłócenia z otoczenia, co jest typowym problemem kamerek internetowych w laptopach, szczególnie przy słabszym oświetleniu. Otrzymujemy więc całkiem szczegółowy obraz, kolory naturalne, minimalne zaszumienie, ale w mniej sprzyjających warunkach pojawia się charakterystyczne rozmydlenie. Cieszy również, że HP zdecydowało się zastosować fizyczną przysłonę kamerki, jak w innych swoich modelach. 

HP Zbook Firefly G14 A

Producent nie zapomniał też o zabezpieczeniach biometrycznych, ponieważ znajdziemy tu szybki i precyzyjny czytnik linii papilarnych, który umieszczono pod klawiaturą przy prawej krawędzi (nieco szkoda, że nie zintegrowano go z przyciskiem Power poza klawiaturą). Jeśli zaś chodzo o kamerkę z podczerwienią, która zapewnia obsługę technologii Windows Hello, czyli identyfikację użytkownika poprzez skanowanie jego twarzy, to testowany przez nas wariant takowej nie posiada, ale jest możliwość dodania/skonfigurowania ZBook Firefly 14 G10 A z kamerką IR (Dual AryMic 5MP USB2 IR WFOV Integrated Camera).

Porty

Ultrabooki pod względem oferowanych portów bardzo często niedomagają, ale w tym przypadku nie ma powodów do narzekań, wręcz przeciwnie. I tak, z prawej strony znajdziemy port USB typu A w wersji 3.1 Gen 1 (szkoda jednak, że nie 3.2 Gen 2) typu A, gniazdo audio minijack 3,5 mm, slot na kartę nano SIM i zamek Kensington. Po lewej znajdują się zaś drugi USB 3.1 Gen 1, HDMI 2.0 oraz dwa USB4 typu C ze wsparciem dla Thunderbolt 4, Power Delivery 3.0 i DisplayPort 1.2. Zabrakło jednak czytnika kart pamięci w testowanym wariancie, ale laptopa można skonfigurować z takowym w razie potrzeby. 

Czas pracy na baterii

ZBook Firefly 14 G10 A raczej nie może pochwalić się zbyt dużym akumulatorem, bo otrzymujemy 3-ogniwowy akumulator litowo-jonowy HP Long Life o przeciętnej pojemności 51 Wh. Mimo wszystko, energooszczędne APU od AMD pozwoliło na uzyskanie naprawdę dobrych wyników bez stałego zasilania. Laptop w teście PCMark Modern Office uzyskał przeszło 11 i pół godziny (przy jasności ekranu na 50% i z włączonym Wi-Fi), co może nie jest żadnym rekordem, ale taki rezultat uznajemy za satysfakcjonujący, bo realnie umożliwia dzień pracy z dala od zasilacza. Swoją drogą ten dołączony do zestawu (65 W) jest naprawdę niewielki (nieco większy od typowego smartfonowego adaptera) i pozwala na naładowanie 50% w 30 minut. 

ZBook Firefly 14 G10 A

Wyświetlacz

ZBook Firefly 14 G10 A otrzymał 14-calowy wyświetlacz klasy IPS z matowym wykończeniem. Charakteryzuje się on rozdzielczością 1920 × 1200 pikseli (proporcje 16:10), co zapewnia większą powierzchnię roboczą i ten trend obserwujemy już w biznesowych/profesjonalnych (choć nie tylko) laptopach od dłuższego czasu. Częstotliwość odświeżania w otrzymanej do testów wersji to typowe 60 Hz, ale jest możliwość wyboru matrycy o rozdzielczości 2560 × 1600 pikseli (WUXGA) o częstotliwości 120 Hz z pełnym pokryciem gamutu barw DCI-P3 (Dreamcolor) i jasnością 500 nitów. Matowa powierzchnia ekranu skutecznie zapobiega refleksom świetlnym na wyświetlaczu, ale też nadaje mu pewnej ziarnistości i niekorzystnie wpływa na percepcję kontrastu. 

Pomiary kolorymetrem pokazały zaś, że w tym przypadku mamy do czynienia z solidnym panelem CMN1435 od tajwańskiego producenta Chi Mei, która obsługuje jedynie podstawowy gamut kolorów sRGB, gdzie pokrycie jest praktycznie pełne - wynosi 98,5% przy objętości 103,4%. W przypadku bardziej zaawansowanych gamutów nie wygląda to już tak dobrze, bo dla Adobe RGB jest to odpowiednio 70,8% i 71,2% a dla DCI-P3 73% i 73,2%. 

Ustawienia fabryczne:

  •        Punkt bieli: 6366 K
  •        Jasność bieli: 332,39 cd/m² (100%)
  •        Kontrast rzeczywisty: 1629,9:1
  •        Średni błąd Delta E: 1,88 (dla sRGB)
ZBook Firefly 14 G10 A
ZBook Firefly 14 G10 A

HP deklaruje, że wyświetlacz osiąga maksymalną jasność na poziomie 400 nitów, tymczasem nasz egzemplarz wyciągał maksymalnie 332 nity podłączony do zasilacza i 297 nitów na baterii. To wciąż niezłe wyniki, ale do obiecywanych wartości nieco brakuje, a przeciętnie wypada też jednorodność podświetlenia, bo w prawym dolnym rogu zaobserwowaliśmy odchylenia rzędu -17,27% względem środka, co jak na 14-calowy ekran jest dużą rozbieżnością. Pochwalić trzeba za to kontrast, bo jak na IPS wynik 1629,9:1 uznać trzeba za bardzo dobry (choć oczywiście daleko tu do VA, o OLEDach nie wspominając). HP zadbało również o poprawną fabryczną kalibrację, średni błąd Delta E wynosi tylko 1,88 (odchylenia poniżej 3 raczej trudno dostrzec "gołym okiem"). Temperatura bieli jest bliska neutralnej wartości 6500 K (wynosi 6366 K), przez co nie wpada w nadmiernie ciepło-żółtawe, jak i chłodne błękitne odcienie. Przebieg gammy pozostawia jednak nieco do życzenia (patrz poniższy screen). Koniec końców ZBook Firefly 14 G10 A otrzymał naprawdę przyzwoity wyświetlacz, ale ten raczej nie spełni wymagań grafików (ci mogą jednak podłączyć zewnętrzny monitor do tych celów).  

HP Zbook Firefly G10 A

Analiza układu chłodzenia, temperatury i throttling

Aby dostać się do wnętrza laptopa, wystarczy okręcić zaledwie pięć klasycznych śrubek typu Philips (te nie wykręcają się w całości z dolnego panelu, więc nie ma obaw, że je zgubimy) i zdjąć spód obudowy, który schodzi naprawdę bezproblemowo (można podważyć go palcami). Po takim zabiegu naszym oczom ukazuje się bardzo skromny układ chłodzenia, składający się z pojedynczego wentylatora, dwóch ciepłowodów i radiatora. Trzeba jednak pamiętać, że mamy tu do czynienia z APU, czyli układem stanowiącym kombo CPU i GPU, ale mimo wszystko byliśmy niezmiernie ciekawi, jak taki cooler poradzi sobie w praktyce z chłodzeniem systemu. 

HP Zbook Firefly G10 A

W trakcie typowo procesorowych obciążeń i benchmarków, temperatura CPU dość szybko dobija nawet do 99,6℃, by następnie spaść najpierw do ok. 90℃, a następnie do ok. 83℃. Jeśli zaś chodzi o moc, to po krótkotrwałym skoku do 51 W, pobór stabilizuje się na ok. 41 W. Taktowanie utrzymuje się zaś przez ok. 10 minut na wysokim poziomie ok. 4,2 GHz, ale po tym czasie spada do ok. 3,5 GHz. Zdecydowanie gorzej to wygląda, jeśli do tego równania dołożymy obciążenie GPU Radeon 780M, bo choć w takim scenariuszu udaje się utrzymać wysokie taktowanie (ok. 2600-2700 MHz), to współdzielenie limitu energetycznego powoduje spadek taktowania rdzeni CPU nawet do 1,3-1,4 GHz. Tak więc Ryzen 7 7840HS nie jest tu wolny od throttlingu, czego można było się spodziewać i na pewno skorzystałby na wydajniejszym chłodzeniu, ale trzeba pamiętać, że wiązałoby się to z większymi gabarytami laptopa, więc trzeba było pójść na jakiś kompromis. 

Jeśli chodzi o kulturę pracy, nie ma żadnych powodów do narzekań. Co prawda pod dużym obciążeniem laptop jest słyszalny, gdyż emituje hałas na poziomie 43,5 dB(A), ale szum nie generuje nieprzyjemnych częstotliwości, a przy normalnym użytkowaniu jest praktycznie bezgłośny (poniżej szumu akustycznego otoczenia rejestrowanego w naszych warunkach testowych). Gorzej jest z temperaturami obudowy, bo te w trakcie pracy na najwyższych obrotach sięgają na tylnym panelu 50°C, co oznacza, że laptop wyraźnie się nagrzewa, ale trzeba pamiętać, że mówimy tu o maksymalnym obciążeniu komputera i w trakcie typowego użytkowania sprzętu można komfortowo używać na kolanach. 

hp
Rozkład temperatur w trakcie obciążenia systemu - wierzch (panel roboczy)
44,2°C 46,3°C 43,6°C
41,7°C 44,8°C 38,7°C
35,0°C 29,5°C 29,4°C
Rozkład temperatur w trakcie obciążenia systemu - spód
38,6°C 50,5°C 50,7°C
30,5°C 51,5°C 43,4°C
30,8°C 34,5°C 35,9°C

Testy wydajnościowe

Testy przeprowadzone zostały w trybie wydajnościowym na podłączonym zasilaczu. Na szczęście throttling, który zaobserwowaliśmy w trakcie analizy układu chłodzenia laptopa, nie przekłada się bezpośrednio na wyniki wydajności w testach, gdzie prędkości CPU nie spadały poniżej 4,2 GHz. Tym samym HP ZBook Firefly 14 G10 A wypada świetnie jak na segment, który reprezentuje, przynajmniej jeśli chodzi o osiągi czysto procesorowe. Zdecydowanie gorzej wygląda to w testach GPU, gdzie rezultaty są znacznie poniżej oczekiwań względem Radeona 780M, ale wynika to z mocnego dławienia procesora w takich scenariuszach - fizyki po prostu nie oszukasz. Oznacza to, że jeśli będziemy chcieli pograć w coś bardziej wymagającego niż typowo mobilne tytuły, to musimy liczyć się obniżeniem rozdzielczości do 720p i detali na niskie. Nie jest to jednak w żadnej mierze gamingowy sprzęt, więc dla potencjalnego odbiorcy może nie mieć to większego znaczenia. 

Podsumowanie 

Reasumując, HP ZBook Firefly 14 G10 A okazał się kolejną naprawdę solidną propozycją w portfolio amerykańskiego producenta. Pochwalić trzeba tu jakość wykonania z elegancką aluminiową obudową, wygodną podświetlaną klawiaturą oraz bardzo dużym touchpadem. Do tego dochodzi bogaty zestaw portów z dwoma USB4 z obsługą Thunderbolt 4. Poza tym sprzęt jest bardzo mobilny (waży tylko 1,5 kg), jego czas pracy na baterii jest naprawdę długi, a do tego jeśli zabraknie nam łączności Wi-Fi, to na pokładzie znajdziemy modem LTE, który w takich przypadkach może okazać się zbawienny. Nie można też zapomnieć o funkcjonalnym oprogramowaniu HP, które skierowane jest do profesjonalistów i biznesowych użytkowników, a wśród plusów wymienić trzeba też naprawdę niezłą kamerkę internetową oraz czytnik linii papilarnych. 

Reasumując, HP ZBook Firefly 14 G10 A okazał się kolejną naprawdę solidną propozycją w portfolio amerykańskiego producenta.

HP ZBook Firefly 14 G10 A

HP ZBook Firefly 14 G10 A określany jest jednak mianem mobilnej stacji roboczej, a w tego typu sprzętach najważniejsza jest przecież wydajność. Ryzen 7 7840HS, który jest sercem tego notebooka, stanął na wysokości zadania i zapewnia świetną procesową wydajność, zarówno jedno-, jak i wielowątkowo. O pewnym rozczarowaniu można jednak mówić w zakresie wydajności graficznej, bo zintegrowana grafika Radeon 780M nie może tu rozwinąć skrzydeł ze względu na dość skromny układ chłodzenia i dławienie procesora, kiedy iGPU jest mocno obciążane. W trakcie długiej pracy doskwierać mogą nam też wysokie temperatury obudowy czy szum generowany przez wentylator. Koniec końców HP ZBook Firefly 14 G10 A zasłużył sobie na mocną ocenę 4 na 5 gwiazdek i odznaczenie mobilności.  

HP ZBook Firefly 14 G10 A

HP ZBook Firefly 14 G10 A - Opinia

 HP ZBook Firefly 14 G10 A - zalety:

  • Solidne premium
  • Smukła i lekka konstrukcja 
  • Bardzo jasna matryca IPS o wysokim kontraście
  • Bogaty zestaw portów z dwoma USB4 z obsługą Thunderbolt 4
  • Satysfakcjonująca wydajność procesorowa (Ryzen 7 7840HS)
  • Czas pracy na baterii
  • Wbudowany modem LTE
  • Niezła kamerka i czytnik linii papilarnych
  • Wygodna klawiatura i duży touchpad
  • Zabezpieczenia godne sprzęt biznesowego

HP Elite x360 1040 G9 HP ZBook Firefly 14 G10 A - wady:

  • Wydajność graficzna poniżej oczekiwań (pomimo Radeona 780M)
  • Wysokie temperatury obudowy
  • Kultura pracy pod dużym obciążeniem pozostawia nieco do życzenia
  • Możliwy throttling CPU

Cena: od 8699 zł

Gwarancja: 36 miesięcy

 

Sprzęto do testów dostarczyła firma:

 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test HP ZBook Firefly 14 G10 A. Ultramobilny laptop z APU Ryzen 7 7840HS na pokładzie

 0