Test monitora iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk. 27 cali, 144 Hz i cena poniżej 550 zł


Test monitora iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk. 27 cali, 144 Hz i cena poniżej 550 zł

iiyama zdecydowała się niedawno na spore odświeżenie oferty gamingowych monitorów, dzięki któremu nawet najtańsze modele producenta skierowane do graczy oferują już odświeżanie na poziomie 144 Hz. Warto przypomnieć, że dotychczas przedstawiciele budżetowej serii Black Hawk oferowali odświeżanie na poziomie 100 Hz, więc mówimy o skoku o aż 44%. G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk jest właśnie jednym z tych monitorów, które jako pierwsze wprowadzają tę zmianę, więc postanowiliśmy sprawdzić, jak wypada on nie tylko na tle swojego poprzednika, ale również konkurencji.

G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk to 27-calowy monitor wyposażony w panel IPS o rozdzielczości Full HD (1920 × 1080 pikseli) i odświeżaniu 144 Hz.

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk

G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk to 27-calowy monitor wyposażony w panel IPS o rozdzielczości Full HD (1920 × 1080 pikseli) i wspomnianym odświeżaniu 144 Hz. Producent chwali się ponadto niskim czasem reakcji na poziomie 1 ms (choć warto pamiętać, że iiyama posiłkuje się standardem MPRT i podaje wynik z wykorzystaniem trybu stroboskopowego MBR). Oczywiście nie zabrakło także obsługi technologii FreeSync/Adaptive Sync, która gwarantuje brak rozrywania obrazu i niweluje stuttering czy obowiązkowej w modelach G-Master funkcji Black Tuner.

Specyfikacja iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk
Przekątna matrycy 27''
Rozdzielczość natywna 1920 x 1080 px
Częstotliwość odświeżania 144 Hz; 48-144 Hz (FreeSync)
Gęstość pikseli 81,59 ppi
Typ panelu IPS
Powłoka matrycy Antiglare, Hard coating (3H)
Maksymalna jasność 350 cd/m2
Kontrast statyczny 1000:1
Kąty widzenia 178/178 st.
Czas reakcji (MPRT) 1 ms
Pivot tak
VESA tak, 100x100
Złącza DisplayPort 1.2, HDMI 1.4, 2x USB 2.0
Waga 4 kg

Co jest jednak najważniejsze w przypadku budżetowych monitorów? Oczywiście, że cena i trzeba przyznać, że iiyama ma naprawdę mocną kartę przetargową, bo GB2741HSU-B1 Black Hawk kosztuje 549 zł (gdzieniegdzie kupić można go jeszcze taniej). Co więcej, jeśli nie zależy wam na ergonomicznej podstawie, bo np. korzystacie z uchwytu VESA i własnego ramienia, to wariant G2741HSU-B1 Black Hawk jest jeszcze tańszy, bo zamyka się poniżej 500 zł. To jedne z najtańszych gamingowych monitorów tej klasy (27 cali, Full HD, 144 Hz) na rynku. Zobaczmy jednak, czy cięcia nie poszły tu zbyt daleko. 

Budowa zewnętrzna i wykonanie

Jeśli chodzi o opakowanie, to iiyama ostatnimi czasy coraz mocniej stawia na ekologiczne szare kartony, które zastępują charakterystyczne kolorowe lakierowane pudełka z wizerunkiem cybernetycznego ninja. G-Master G2741HSU-B1 Black Hawk idzie właśnie w tym kierunku, ale co ciekawe, w środku zamiast kartonowej wytłoczki, jak ostatnio testowane przez nas monitory tej marki, miał klasyczny styropian, który na pewno stanowi lepsze zabezpieczenie w podróży. Poza samym monitorem z podstawą producent dostarcza tylko kabel zasilający, kabel HDMI, kabel USB dla wbudowanego koncentratora, skróconą instrukcję obsługi oraz instrukcję bezpieczeństwa. Tym samym, jeśli chcemy podpiąć sprzęt do karty graficznej DisplayPort, to musimy samodzielnie zadbać o stosowny przewód, co w tym segmencie raczej nie powinno dziwić. Montaż jest zaś błyskawiczny i bajecznie prosty. Wystarczy podpiąć uchwyt do tylnego panelu (mechanizm zatrzaskowy), a następnie dokręcić do niego ramię, a później stopę za pomocą szybkośrubek. Nie potrzeba tu żadnych narzędzi. 

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk

Jeśli zaś chodzi o design, to choć nie odbiega on jakoś znacząco od monitorów tego producenta z ostatnich lat, to trudno nie zauważyć mocno odchudzonej dolnej ramki, na której umieszczono srebrne logo iiyama. Otrzymujemy więc całkiem nowoczesną konstrukcję z obudową wykonaną z czarnego matowego plastiku, który z uwagi na porowatą powierzchnię zdaje się odporny na zarysowania czy zabrudzenia. Powłoka matrycy to zaś typowa warstwa antyodblaskowa. Tym samym ekran dobrze radzi sobie z refleksami światła. Co prawda trapezowa podstawa również z wierzchu pokryta jest tworzywem sztucznym, ale od środka wzmocniona została metalem i  zapewnia odpowiednią stabilność i zajmuje relatywnie mało miejsca na biurku. Nie można też narzekać na ergonomię, bo ramię pozwala na pochylenie (23° w górę; 5° w dół) i regulację wysokości (zakres aż 150 mm), obrót na boki aż o 45° (nowość) oraz rotację ekranu o 90° do pozycji portretowej (tzw. piwot). Producent zadbał także, by kable nie walały się bezwiednie po biurku i na ramieniu umieszczono spinkę, która pozwala je zebrać. Oczywiście jest też opcja wymiany ramienia na inne, zgodne ze standardem VESA 100, co umożliwia także zawieszenie sprzętu na ścianie. 

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk

Jakość wykonania nie budzi zastrzeżeń, a poszczególne elementy są ze sobą dobrze spasowane - pod tym względem G2741HSU na pewno wypada ponadprzeciętnie w swoim segmencie. 

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk

Porty, tradycyjnie już, umieszczono z kolei we wnęce, równolegle do matrycy, co nie jest najwygodniejsze, ale możliwość przekręcenia ekranu o 90 stopni jest bardzo pomocna podczas podłączania kabli. Znajdziemy tu gniazdo zasilające, USB typu B, dwa USB typu A (szkoda, że w przestarzałej wersji 2.0, a do tego umieszczone jedno nad drugim, co sprawia, że skorzystanie z obu jednocześnie często jest niemożliwe, HDMI 2.0, DisplayPort 1.2 i gniazdo słuchawkowe (3,5 mm minijack). Monitor posiada także wbudowane głośniki o mocy 2x 2 W, które okazują się przydatne we wszystkich tych sytuacjach, w których nie chcemy korzystać ze słuchawek. Jakość ich dźwięku jest jednak typowa dla tego typu zintegrowanych z monitorami głośników, czyli po prostu słaba.

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk

Menu ekranowe (OSD)

Nie będziemy się za bardzo rozpisywać na temat menu ekranowego, bo OSD wygląda identycznie jak w wielu innych monitorach iiyama, jakie testowaliśmy w ostatnich miesiącach. Warto odnotować, że jeśli macie starszy model japońskiego producenta, to zauważycie sporą wizualną zmianę interfejsu, ale to tak naprawdę tylko lifting wizualny, który może prezentuje się nowocześniej, ale nie przynosi żadnych nowych funkcjonalności. Zastosowanie dżojstika zamiast tradycyjnych przycisków sprawia, że korzystanie z OSD jest całkiem wygodne, choć iiyama wciąż ma tu jeszcze sporo do nauczenia się od konkurentów, bo miejscami brakuje nieco intuicyjności. 

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk

Na szczęście większość opcji jest logicznie pogrupowana i nazwana, a mamy też wsparcie dla języka polskiego. Producent zadbał nie tylko o nastawy podstawowe jak jasność, kontrast, temperatura barwowa czy gamma lokalna, ale także udostępnia dodatkowy korektor czerni, kilkupoziomowy "dopalacz" Overdrive, tryb stroboskopowego podświetlenia (MRB), który również posiada kilka stopni regulacji i trzy sloty zapisu ustawień spersonalizowanych, więc pod względem oferowanych możliwości menu ekranowe przedstawia się wybornie. 

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk

A czego nam zabrakło? Gamingowe monitory iiyamy wciąż nie doczekały się funkcji przeznaczonych dla graczy, jak celownik naekranowy, licznik fpsów czy timer. Przydałaby się też systemowa aplikacja, która zastąpiłaby klasyczne OSD.

Kolory i kontrast

Pomiary klasycznie zaczynamy od gamutu barwowego. Producent deklaruje, że zastosowana matryca sRGB zapewnia pełne pokrycie powierzchni popularnego standardu sRGB. Wyniki pomiarów kolorymetrem okazały się to potwierdzać, ponieważ wskazały na niemal pełne (99,8%) odwzorowanie tego gamutu, przy objętości sięgającej 121%. Całość dobrze obrazuje poniższa bryła, gdzie w każdym z podstawowych kanałów została nieco zawyżona saturacja, co przekłada się na nasycone, leciutko cukierkowe kolory. Jak wygląda sytuacja w przypadku innych standardów? Dla Adobe RGB uzyskaliśmy pokrycie na poziomie 80,3% przy objętości równej 83,3%, a dla DCI P3 odpowiednio 84,8% oraz 85,7%. Trzeba przyznać, że są to znacznie lepsze wyniki niż w poprzedniku (G2740HSU) i generalnie, jak na budżetowy segment, wypadają naprawdę dobrze. 

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk

Pokrycie sRGB

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk

Pokrycie Adobe RGB

iiyama

Pokrycie DCI-P3

Ustawienia fabryczne (tryb użytkownika)

  •        Punkt bieli: 6498K
  •        Jasność bieli: 171,9 cd/m²
  •        Jasność czerni: 0,1357 cd/m²
  •        Kontrast rzeczywisty: 1267,4:1

Na domyślnych ustawieniach jasność ustawiona jest na 70%, co daje 171,9 cd/m² dla bieli i 0,2128 cd/m² dla czerni. Nieco niższy od deklarowanego jest kontrast, gdyż zmierzyliśmy 1267,4:1, co jak na IPS wciąż jest jednak naprawdę dobrym wynikiem, ale producent podaje w specyfikacji 1500:1. Niemal idealnie w punkt trafia za to temperatura barwowa, która wynosi 6498K, co sprawia, że biel jest praktycznie neutralna i nie wpada ani w ciepłe żółtawe odcienie, ani chłodne błękitne. 

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk

Delta E dla sRGB

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk

Delta E dla Adobe RGB

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk

Delta E dla DCI-P3

Średni błąd Delta E dla sRGB to 2,57 i mając na uwadze, że wyniki poniżej 3,0 w monitorach konsumenckich uznawane są naprawdę przyzwoite (do tego punktu trudno tak naprawdę dostrzec różnice gołym okiem), to fabryczna kalibracja GB2741HSU wypada naprawdę nieźle, choć trzeba podkreślić, że największy błąd (4,8) dotyczy jednej z podstawowych barw, a mianowicie czystej czerwieni. Przyczepić trzeba się jednak do przebiegu gammy lokalnej, gdyż odnotowane wartości są w przeważającej części zbyt niskie, co intensyfikuje światło, przez co monitor gubi nieco detali. Monitor nie wspiera też żadnego standardu HDR, co akurat w tym przypadku trudno uznać za istotną stratę. 

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk

Profilowanie i kalibracja

  •        Preset: Standardowy
  •        Jasność: 30
  •        Kontrast: 50
  •        RGB: 99, 95, 100
iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk

Delta E dla sRGB po kalibracji

Nie uświadczymy tu również trybu sRGB, ale biorąc pod uwagę przeznaczenie tego produktu, nie jest to zaskoczenie. Pomimo budżetowego charakteru tego monitora pokusiliśmy się o jego profilowanie i kalibrację. Wyniki okazały się naprawdę zadowalające, gdyż udało się skorygować wszystkie większe błędy w odwzorowaniu kolorów i poprawić przebieg gammy, zachowując przy okazji względnie wysoki jak na IPS kontrast. Choć to oczywiście sztuka dla sztuki, bo raczej nikt nie będzie pracował z grafiką na tego typu monitorze. 

G-Master GB2741HSU-B1

Gamma po kalibracji

Kąty widzenia 

Matryce IPS słyną z szerokich kątów widzenia, a G-Master GB2741HSU-B1 tylko potwierdza tę opinię. Zarówno patrząc z góry lub z dołu, jak i boków, swobodnie możemy odchylić się o nawet 60 stopni. Później zaczyna lekko topnieć kontrast, ale obraz w dalszym ciągu pozostaje widoczny i czytelny. W rezultacie przybranie komfortowej pozycji przed monitorem nie jest w tym przypadku jakkolwiek utrudnione, a niewątpliwie pomagają tu również szerokie możliwości regulacji podstawy. Dodatkowym atutem jest w tym przypadku powłoka matrycy, która za sprawą matowej powierzchni niweluje odbijanie się światła, co jest szczególnie przydatne, jeśli patrzymy na ekran właśnie pod kątem.

Podświetlenie

G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk ma podświetlenie oparte o diody W-LED, zasilane według modelu Flicker-free, a więc przetwornicą prądu stałego i charakteryzujące się oficjalnym maksymalnym natężeniem równym 350 cd/m². Testy potwierdzają brak migotania obrazu. Przechodząc do poziomu luminancji, w praktyce miernik na maksymalnym poziomie ustawienia podświetlenia pokazuje około 417 cd/m², czyli wyraźnie więcej niż podaje producent, ale co ważniejsze w tym przypadku, to przede wszystkim bardzo dobry wynik w tym segmencie. Przekłada się to jednak na dolny próg, który plasuje się na pułapie około 85 cd/m², czyli akceptowalnym (choć nie najlepszym) dla miłośników nocnej pracy w ciemnych pomieszczeniach. Ponarzekać musimy za to nieco na jednorodność podświetlenia, gdyż w naszym egzemplarzu widać wzdłuż krawędzi spore odchylenia względem środka (sięgające przeszło 16%). Nie uniknięto także typowych zjawisk dla tego typu matryc, czyli IPS Glow.

Rzeczywista jasność względem ustawień w OSD (tryb domyślny użytkownika)
100% 417,42 cd/m2
90% 336,81 cd/m2
80% 254,72 cd/m2
70% 170,39 cd/m2
60% 157,11 cd/m2
50% 143,91 cd/m2
40% 133,46 cd/m2
30% 121,89 cd/m2
20% 108,88 cd/m2
10% 97,41 cd/m2
0% 85,42 cd/m2
iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk

Gaming (144 Hz, FreeSync, Input Lag)

Przypomnijmy, G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk ma matrycę typu IPS odświeżaną dynamicznie, dzięki technice Adaptive-Sync, do 144 razy w ciągu sekundy. Panele IPS może nie uchodzą za najszybsze, ale również nie smużą tak bardzo, jak matryce VA. A jak jest w tym przypadku? Nie należy on do najszybszych wyświetlaczy, trudno jednak uznać to za zaskoczenie, mówimy przecież o budżetowym produkcie. Przy wyjściowych ustawieniach lekkie smużenie przy kontrastowych obiektach jest dostrzegalne, ale można je minimalnie zniwelować, podbijając overdrive do +3 (nie radzimy stosować wartości +4 i +5, gdyż skutkuje to pojawieniem się wyraźnego efektu overshoot). Mimo wszystko lekki niedosyt pozostaje, bo nawet ostatnie 100 Hz matryce stosowane w monitorach iiyamy, były nieco szybsze. 

Możemy jednak skorzystać z trybu podświetlenia stroboskopowego MBR z regulacją natężenia w zakresie od 1 do 7. To powoduje bardzo wyraźną poprawę ostrości obrazu w ruchu, ale wiąże się z typowymi dla tej techniki kompromisami. Oznacza to spadek jasności (263 nity na pierwszym poziomie i 123 nity na 7. poziomie) i brak możliwości korzystania z synchronizacji adaptacyjnej (FreeSync), a dochodzi też blokowanie podstawowych opcji (jak choćby jasność). Poza tym strobing działa na zasadzie migotania obrazu, co u wrażliwych osób może powodować szybkie męczenie oczu. 

FreeSync/G-Sync

Z obowiązku wspomnieć musimy jeszcze o wsparciu dla synchronizacji adaptacyjnej (FreeSync/G-Sync), choć w gruncie rzeczy nie bardzo jest o czym pisać. Ta działa jak najbardziej poprawnie, ale obejmuje zakres dopiero od 48 kl./s, niemniej wsparcie dla LFC pozwala skutecznie zrekompensować tak wysoki próg. Warto też odnotować, że technologia działa bez zarzutu zarówno na kartach AMD, jak i NVIDII.

Input lag

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk to monitor gamingowy skierowany do graczy, dla których parametr input lag odgrywa bardzo istotną rolę. Średni wynik wyświetlacza mieści się w okolicach 3,3 ms, co oznacza, że użytkownicy nie powinni odczuwać żadnych opóźnień z tego tytułu.

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk

Pobór mocy

Monitor LCD najwięcej energii pobiera wtedy, gdy wyświetla białe tło, a jego jasność ustawiona jest na maksimum. Pomiar wykonany watomierzem Whitenergy EKO w takich warunkach pozwala na wskazanie zapotrzebowania szczytowego, które nie zostanie przekroczone podczas codziennego użytkowania. Nie mniej ważne jest zużycie energii w stanie czuwania, kiedy panel jest wygaszony i teoretycznie nie wykonuje żadnej pracy, ale jednocześnie nie został odcięty od gniazdka sieciowego. Pod względem zużycia energii G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk nie zawodzi. Przy maksymalnej jasności i 144 Hz testowany panel zadowala się 24,1 W. W trybie czuwania pobiera zaś 0,8 W. Oczywiście nikt na rachunkach takich wartości nie odczuje przy użytkowaniu kilka godzin dziennie.

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk - opinia i ocena

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk to bez wątpienia udany następca G2740HSU, który wypada lepiej praktycznie w każdym aspekcie. Co jednak ważniejsze, nowość japońskiego producenta to bardzo dobry monitor dla osób, które poszukują czegoś niedrogiego na start, bo w tym przypadku otrzymują nie tylko matrycę IPS o relatywnie wysokim odświeżaniu, ale również niezłym odwzorowaniu kolorów (fabryczna kalibracja jest zaskakująco dobra) z pełnym pokryciem sRGB. Do tego dochodzi ergonomiczna podstawa, która pozwala na szeroki zakres ustawienia pozycji ekranu, włącznie z piwotem. Wbudowane głośniki, choć nie grają najlepiej, także bywają pomocne, podobnie jak hub USB, choć trudno uzasadnić pozostanie przy portach USB 2.0. Pochwalić trzeba także relatywnie wysoką jasność ekranu, niski input lag czy niski pobór mocy.

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk to bez wątpienia udany następca G2740HSU, który wypada lepiej praktycznie w każdym aspekcie.

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk

Trzeba jednak uczciwie przyznać, że panel zastosowany w G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk nie należy do najszybszych, co może być problematyczne głównie pod kątem grania w szybkie sieciowe shootery. W testowanym przez nas egzemplarzu również równomierność podświetlenia wypadła słabo, a kontrast jest niższy od deklaracji producenta. Mimo tych wad, iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk w ostatecznym rozrachunku wychodzi z tego testu z tarczą, więc przyznajemy mu wysoką ocenę 8 na 10 i odznaczenie opłacalności, bo nie da się ukryć, że to właśnie niska cena stanowi główny atut tego monitora. 

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk

iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk - opinia

 iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk - plusy:

  • Niezła fabryczna kalibracja
  • 144 Hz i niski input lag
  • FreeSync Premium (brak problemów z G-Sync)
  • Tryb stroboskopowego podświetlenia z 7 trybami natężenia
  • Hub USB
  • Jasność wyższa od deklarowanych
  • Wbudowane głośniki
  • Cena

 iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk - minusy:

  • Zastosowana matryca nie należy do najszybszych
  • Równomierność podświetlenia
  • Ograniczenia trybu MBR
  • Kontrast jest niższy od deklaracji producenta

Cena (na dzień publikacji): od 549 zł (kup w x-kom lub Media Expert)

Gwarancja: 36 miesięcy (plus gwarancja zero martwych pikseli na 30 dni)

 

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

iiyama

 

Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!

Pokaż / Dodaj komentarze do:

Test monitora iiyama G-Master GB2741HSU-B1 Black Hawk. 27 cali, 144 Hz i cena poniżej 550 zł
 0