Składając nowy komputer do gier, w pierwszej kolejności koncentrujemy się na kluczowych podzespołach, czyli karcie graficznej i procesorze - tym samym monitor często pada ofiarą ograniczonego budżetu i nie nadąża za resztą sprzętu. Tu z pomocą przychodzi iiyama, bo marka ta od lat próbuje łączyć rozsądną cenę z parametrami, które wydawały się zarezerwowane dla monitorów z najwyższej półki. I nie inaczej jest w przypadku jej nowego modelu G-Master GB3290QSU-B1 Gold Phoenix, czyli 32-calowego monitora skierowanego do wymagających graczy, którzy oczekują płynności, ostrego obrazu i dużej przestrzeni roboczej, ale niekoniecznie za równowartość nowej grafiki.
G-Master GB3290QSU-B1 Gold Phoenix to 32-calowy monitor skierowany do wymagających graczy, którzy oczekują płynności, ostrego obrazu i dużej przestrzeni roboczej, ale niekoniecznie za równowartość nowej grafiki.
_b21e70fa34.jpg)
To dość unikatowy monitor, bo u konkurencji ze świecą szukać podobnego modelu oferującego 31,5-calowy panel IPS o rozdzielczości QHD (2560 x 1440 pikseli) i odświeżaniu 240 Hz. Producent chwali się także bardzo niskim czasem reakcji plamki, wynoszącym 1 ms, ale trzeba pamiętać, że iiyama używa tu standardu MPRT w ramach trybu stroboskopowego. Monitor charakteryzować ma się również dość standardową w tej klasie jasnością na poziomie 400 nitów i typowym dla matryc IPS kontrastem 1000:1. Mocną stroną GB3290QSU-B1 mają być również hub USB, obejmujący złącza typu C oraz wbudowane głośniki o mocy 2x 4,5 W. Nie da się jednak ukryć, że głównym wabikiem jest tu cena monitora, która wynosi tylko 1299 zł. Czy mamy zatem na biurku nowy hit japońskiej marki? Sprawdźmy!
Specyfikacja iiyama G-Master GB3290QSU-B1 Gold Phoenix | |
---|---|
Przekątna matrycy | 31,5'' |
Rozdzielczość natywna | 2560 x 1440 pikseli |
Częstotliwość odświeżania | 240 Hz; 48 - 240 Hz FreeSync Premium (LCF) |
Gęstość pikseli | 93,24 ppi |
Typ panelu | IPS ( |
Powłoka matrycy | Antiglare, Hard coating (3H) |
Maksymalna jasność | 400 cd/m2 |
Kontrast statyczny | 1000:1 |
Kąty widzenia | 178/178 st. |
Czas reakcji (MPRT) | 1 ms |
Pivot | tak |
VESA | tak, 100x100 |
Złącza | 2x HDMI 2.1, 1X DisplayPort 1.4, 4x USB 3.2 Gen 1 (2x typu A i 2x typu C), minijack |
Waga | 9,2 kg |
Budowa zewnętrzna i wykonanie
Nie będziemy rozpisywać się na temat opakowania G-Master GB3290QSU-B1 Gold Phoenix, bo jest ono praktycznie identyczne jak w przypadku innych modeli tego producenta. Nie mamy też żadnych powodów do narzekań na zawartość, ponieważ iiyama dostarcza praktycznie wszystko, czego możemy potrzebować. Mowa tu o bogatym zestawie kabli, począwszy od zasilającego, przez DisplayPort i HDMI, na USB skończywszy, a całości dopełnia podstawa. Opakowanie i zawartość wypadają więc bez zarzutów. To samo tyczy się zresztą montażu, ponieważ ten jest beznarzędziowy i wymaga jedynie przykręcenia ramienia do tylnego panelu i podstawy do ramienia za pomocą szybkośrubek. Cały zabieg zajmuje dosłownie kilka minut.

Wykonanie i design G-Master GB3290QSU-B1 Gold Phoenix to również dobrze nam już znany standard iiyamy. Producent od lat stawia na niemal tę samą konstrukcję z drobnymi wariancjami. Oznacza to, że obudowa wykonana została z matowego, lekko chropowatego plastiku utrzymanego w całości w czarnej kolorystyce, co tyczy się też dwuramiennej podstawy, która wykonana jest z tworzywa sztucznego wzmocnionego od środka metalem (zresztą podobnie to wygląda w przypadku ramienia). Nie zajmuje ona zbyt wiele miejsca na biurku i zapewnia bardzo dobrą stabilność całej konstrukcji.
_843f1bf1b1.jpg)
Ramki wokół ekranu są bardzo smukłe, choć nie obyło się bez dodatkowej martwej (czarnej) przestrzeni wokół wyświetlacza, która je nieco pogrubia (mówimy o wartościach rzędu 4-5 milimetrów). Jedynym przełamującym akcentem jest umieszczone na dolnym obramowaniu logo iiyama w ciemnosrebrnym kolorze. Cała konstrukcja jest mocno kanciasta, a płaski tylny panel kryje dodatkowy logotyp japońskiego producenta. Jeśli mieliście do czynienia z monitorami tej marki w ostatnich latach, to dobrze wiecie, czego się spodziewać.
_2b6ffc2f43.jpg)
Jeśli chodzi o powłokę matrycy, to jest to typowa dla tego typu paneli warstwa antyodblaskowa. Tym samym ekran ani nie odbija przesadnie światła, ani nie jest zbytnio ziarnisty, co mogłoby prowadzić do spadku odczuwanego kontrastu. Szkoda jednak, że iiyama zrobiła krok wstecz jeśli chodzi o sterowanie OSD i wróciła do pięciu przycisków (w dolnej części tylnego panelu po prawej stronie), zamiast wygodniejszego i bardziej intuicyjnego w obsłudze dżojstika, który stosowała w ostatnich modelach.
_135fbfd699.jpg)
Złego słowa nie powiem za to o ergonomii G-Master GB3290QSU-B1 Gold Phoenix, bo podstawa pozwala na pochylenie (23° w górę; 5° w dół) i regulację wysokości (zakres aż 150 mm), obrót na boki aż o 45° (nowość) oraz rotację ekranu o 90° do pozycji portretowej (tzw. piwot). Producent zadbał także, by kable nie walały się bezwiednie po biurku i na ramieniu umieszczono spinkę, która pozwala je zebrać. Nie zabrakło też możliwości wymiany ramienia na inne, zgodne ze standardem VESA 100, co umożliwia także zawieszenie sprzętu na ścianie.
_80566a0b34.jpg)
Porty umieszczono z kolei we wnęce, typowo równolegle do matrycy. Znajdziemy tu gniazdo zasilające, USB typu B, dwa USB typu A (wersja 3.2 Gen 1), HDMI 2.1 i DisplayPort 1.4. Dodatkowe dwa USB 3.2 Gen 1 typu C oraz gniazdo słuchawkowe minijack (3,5 mm) umieszczono z boku, co znacznie ułatwia dostęp. Monitor posiada także wbudowane głośniki o mocy 2x 4,5 W. Trzeba uczciwie przyznać, że grają całkiem przyzwoicie i wypadają znacznie lepiej od tego, co przeważnie słyszymy z monitorów, przez co sprawdzą się do typowych codziennych zastosowań.
_cca2c0195e.jpg)
Menu ekranowe (OSD)
Menu ekranowe stosowane w monitorach marki iiyama przeszło w ostatnim czasie długo wyczekiwany lifting wizualny, przez co prezentuje się nowocześniej. Zastosowanie przycisków zamiast dżojstika sprawia jednak, że korzystanie z niego nie jest nazbyt wygodne - niestety iiyama wciąż ma tu jeszcze sporo do nauczenia się od konkurentów.

Na szczęście większość opcji jest logicznie pogrupowana i nazwana, a mamy też wsparcie dla języka polskiego. Nie zabrakło także predefiniowanych trybów obrazu (I-Style Mode), a producent zadbał nie tylko o nastawy podstawowe jak jasność, kontrast, temperatura barwowa czy gamma lokalna, ale także udostępnia dodatkowy korektor czerni, kilkupoziomowy "dopalacz" Overdrive, tryb stroboskopowego podświetlenia (MRB), który również posiada kilka stopni regulacji i trzy sloty zapisu ustawień spersonalizowanych, więc pod względem oferowanych możliwości menu ekranowe przedstawia się wybornie.

A czego nam zabrakło? Gamingowe monitory iiyamy wciąż nie doczekały się funkcji przeznaczonych dla graczy, jak celownik naekranowy, licznik fpsów czy timer. Przydałaby się też systemowa aplikacja, która zastąpiłaby klasyczne OSD.
Kolory i kontrast + HDR
G-Master GB3290QSU-B1 Gold Phoenix jest wyposażony w 8-bitowy panel IPS, a producent obiecuje 96% pokrycie podstawowego gamutu sRGB. W rzeczywistości jednak w przypadku najpopularniejszego standardu sprzęt pomiarowy zanotował nawet lepszy wynik, bo aż 99,5% pokrycie dla sRGB, charakteryzujące się jednocześnie całkowitą objętością równą 138,4% tejże przestrzeni. Jeśli zaś chodzi o inne popularne standardy, to możemy liczyć na pokrycie 80,6% gamutu Adobe RGB przy objętości 95,4% oraz odpowiednio 93,7% i 98% dla standardu DCI P3. Mówimy więc o szerokogamutowym wyświetlaczu. Domyślnie otrzymujemy nieco przesycone kolory, czego jednak nie trzeba odczytywać jako wady, ale szkoda, że producent nie pokusił się o tryb emulacji przestrzeni sRGB.
Ustawienia domyślne:
- Punkt bieli: 6003K
- Jasność bieli: 208,5 cd/m²
- Jasność czerni: 0,1654 cd/m²
- Kontrast rzeczywisty: 1280,5:1
Fabrycznie monitor ma ustawioną luminancję na 40%, co przekłada się na wysoką jasność bieli 208,5 cd/m² dla bieli, a także 0,1654 cd/m² dla czerni, co daje kontrast na poziomie ok. 1280:1. To nieco lepszy wynik niż deklaruje producent i przeważnie widzimy w panelach IPS (1000:1), ale w tym aspekcie panele VA mają dużą przewagę (nie wspominając o OLED-ach). Temperatura kolorów domyślnie jest wyraźnie zaniżona, bo wynosi 6003K, przez co biel wpada w żółtawe odcienie. Przyczepić można się nieco fabrycznej kalibracji pod kątem odwzorowania kolorów, bo średni błąd Delta E dla sRGB wynosi 3,45 (maks. 6,54), ale w przypadku DCI-P3 wygląda to już znacznie lepiej, bo średni błąd to tylko 1,86 (maks. 6,23). Uznaje się, że błędy powyżej 3 są widoczne "na oko", choć w tej klasie są one raczej standardem. Przebieg gammy lokalnej wypada kiepsko, bo wartości w całej rozciągłości są wyraźnie zawyżone, co przekłada się na intensyfikację cieni.

Kalibracja i profilowanie
- Jasność: 21
- Kontrast: 50
- RGB: 95, 97, 95
Monitor jest dość podatny na kalibrację i profilowanie, co pozwala uporać się z większością jego wad w zakresie odwzorowania kolorów. Na starcie zmniejszyliśmy jasność do 21%, co przełożyło się na pożądaną wartość 120 nitów, a następnie ścięliśmy nastawy RGB, co umożliwiło uzyskanie neutralnej temperatury bieli w okolicach 6500 K. To pozwoliło obniżyć średni błąd Delta E do zaledwie 0,44, a maksymalny błąd zmniejszył się do zaledwie 3,21. Wciąż trzeba liczyć się tu z bandingiem, ale generalnie efekt jest naprawdę zadowalający.


HDR
Wypada też powiedzieć parę słów o wsparciu HDR. Monitor iiyamy oferuje podstawową obsługę tego standardu (HDR-Ready), więc ma on bardziej charakter teoretyczny niż praktyczny i jeśli ktoś poważnie myśli o szerokim zakresie tonalnym, to musi zdecydować się na model o wyższej szczytowej jasności, najlepiej ze strefowym wygaszaniem FALD (albo po prostu OLED). Trzeba jednak cały czas mieć na uwadze, że technologia ta w przypadku PC wciąż pozostawia sporo do życzenia i potrafi zaskakiwać nieprzewidywalnymi problemami. Ostatecznie więc wsparcie dla szerokiego zakresu tonalnego w tym produkcie nie wpływa znacząco na jego ocenę i jego brak nie byłby dużą stratą.
Kąty widzenia
Z racji tego, że iiyama G-Master GB3290QSU-B1 Gold Phoenix wyposażona została w matrycę typu IPS, nie musimy się obawiać problemów z kątami widzenia, wręcz przeciwnie, jest to jedna z największych zalet tego wyświetlacza. Obraz prezentuje się nieskazitelnie zarówno przy odchyleniach w pionie, jak i poziomie, nawet po przekroczeniu 60°. Tym samym deklasuje wszystkie panele TN i VA (lepiej wypadają tylko dużo droższe OLED-y) i pozwala na bardzo komfortowe użytkowanie ekranu nawet przez więcej niż jedną osobę (np. w czasie seansu kinowego). Poza tym, zgodnie z naszymi wcześniejszymi domysłami, wyświetlacz za sprawą matowej powierzchni nie ma w zwyczaju mocno odbijać światła.
Podświetlenie
G-Master GB3290QSU-B1 Gold Phoenix wyposażono w podświetlenie oparte na diodach W-LED, które wspierane jest przez technologię Flicker-free, czyli zasilanie przetwornicą prądu stałego. Eliminuje to męczący efekt migotania obrazu i testy z wykorzystaniem rejestrowania obrazu za pomocą smartfona zdają się to potwierdzać. Maksymalna jasność deklarowana przez producenta to 400 nitów, ale nam udało się maksymalnie zmierzyć 378 nitów, choć pewnie bawiąc się kontrastem i innymi ustawieniami dałoby się podnieść ten wynik. Minimalna jasność także nie budzi zastrzeżeń, gdyż przy suwaku ustawionym na 0% uzyskujemy 53 nity, więc nawet grając po nocach z wyłączonym światłem, nie powinniśmy narzekać na zbyt mocne podświetlenie.
Rzeczywista jasność względem ustawień w OSD, w trybie SDR | |
---|---|
100% | 378 cd/m2 |
90% | 346 cd/m2 |
80% | 315 cd/m2 |
70% | 284 cd/m2 |
60% | 252 cd/m2 |
50% | 221 cd/m2 |
40% | 187 cd/m2 |
30% | 156 cd/m2 |
20% | 121 cd/m2 |
10% | 88 cd/m2 |
0% | 53 cd/m2 |
Przyczepić musimy się za to do równomierności podświetlenia, ponieważ, zarówno wzdłuż górnej, lewej jak i dolnej krawędzi odchylenia od środka są naprawdę duże, sięgające nawet przeszło 21%. Trzeba jednak pamiętać, że ta kwestia może wypadać zgoła odmiennie w innych sztukach tego modelu. Efekt „IPS glow” jest widoczny, ale nie jest nadmiernie dokuczliwy, a nie obyło się też bez standardowych zażółceń narożników w przypadku wyświetlania czerni. Są to jednak dość typowe przypadłości tego typu matryc i trudno się ich całkowicie ustrzec.

Gaming (240 Hz/czas reakcji/strobing/Adaptive Sync)
G-Master GB3290QSU-B1 Gold Phoenix promowany jest głównie superszybką matrycą IPS, która oferuje nie tylko wysoką częstotliwość odświeżania obrazu (240 Hz), ale również niski czas reakcji. Jak powszechnie wiadomo, dopiero odpowiednia kombinacja tych dwóch parametrów gwarantuje sukces w dynamicznych grach nastawionych na rywalizację, bo co z tego, że ekran odświeżany jest z bardzo wysoką częstotliwością, skoro obarczony jest wyraźnymi powidokami psującymi efekt. Na szczęście nowość iiyamy spełnia pokładane w niej nadzieje i rzeczywiście jest w czołówce najszybszych paneli IPS, jakie mieliśmy okazję testować. Radzimy jednak ustawić dopalacz (Overdrive) na poziomie 3 (reguluje się go od 1 do 5), gdyż wyższe wartości skutkują pojawieniem się artefaktu overshoot. Przekłada się to niestety również na tryb stroboskopowego podświetlenia MBR, gdyż z automatu narzuca on Overdrive na 5 i z tego powodu funkcja ta jest niepraktyczna (tym bardziej, że nie można korzystać z niej razem z FreeSync i mocno obniża jasność ekranu). Wielka szkoda, gdyż szeroki zakres regulacji (od 1 do 7) tego trybu pozwala na wyraźną poprawę ostrości bez konieczności poświęcania dużej liczby nitów (jasności). Najszybszy zmierzony przez nas czas to 2,5 ms, a średni wynik to 6,65. Daleko tu co prawda do poziomów OLED-ów, ale mimo wszystko jak na LCD jest to bardzo dobry rezultat.
Ekran wypada w grach bardzo dobrze i jedynie w sytuacjach krytycznych, a więc przejściach od czerni do bieli, widoczne jest tu lekkie smużenie, ale gołym okiem nie widać żadnych powidoków (te nieco uwidaczniają się dopiero na zdjęciach). Tym samym monitor bezproblemowo radzi sobie z najbardziej intensywnymi grami, w tym tytułami kompetytywnymi typu Counter-Strike: Global Offensive czy Fortnite: Battle Royale i nie widzimy żadnych przeciwwskazań, by polecić go zapalonym graczom, nawet jako alternatywę dla TN-ek. Trzeba tylko umiejętnie podejść do kwestii konfiguracji panelu, bo akurat w tym przypadku więcej nie zawsze oznacza lepiej.
Adaptive-Sync
Oczywiście, jak w każdym porządnym monitorze dla graczy, nie mogło zabraknąć tu także wsparcia dla technologii Adaptive-Sync, czyli synchronizacji odświeżania obrazu z liczbą klatek generowaną przez GPU. Nowa iiyama zapewnia obsługę FreeSync Premium Pro w zakresie od 48-240 Hz przez DisplayPort i 48-240 Hz przez HDMI i choć początkowa wartość jest dość wysoka, to jednak wykorzystanie LFC powinno sprawić, że nie będzie to problemem. Monitor jest także kompatybilny z G-Sync (choć nie posiada oficjalnego certyfikatu), co oznacza, że synchronizacja działa także na kartach GeForce od NVIDII, bez żadnych problemów czy artefaktów, które często pojawiają się w tańszych modelach z FreeSync. Mówiąc krótko, technologia działa jak należy na kartach obu wiodących producentów GPU.

Input lag
iiyama G-Master GB2770QSU-B6 Red Eagle to monitor gamingowy skierowany do graczy, dla których parametr input lag odgrywa bardzo istotną rolę. Średni wynik wyświetlacza mieści się w okolicach 2,1 ms, co oznacza, że użytkownicy nie powinni odczuwać żadnych opóźnień z tego tytułu.

Pobór mocy
Pozostała już tylko kwestia poboru energii. Monitor LCD najwięcej „prądu” pobiera wtedy, gdy wyświetla białe tło, a jego jasność ustawiona jest na maksimum. Pomiar wykonany watomierzem Whitenergy EKO w takich warunkach pozwala na wskazanie zapotrzebowania szczytowego, które nie zostanie przekroczone podczas codziennego użytkowania. Nie mniej ważne jest zużycie energii w stanie czuwania, kiedy panel jest wygaszony i teoretycznie nie wykonuje żadnej pracy, ale jednocześnie nie został odcięty od gniazdka sieciowego. Jak zatem wypada w tym elemencie GB3290QSU? Wyniki tego modelu są zgodne z oczekiwaniami, gdyż przy 32-calowym panelu QHD maksymalne zużycie jest wysokie i wynosi 44,1 W, natomiast w stanie czuwania monitor nie odstaje od innych modeli, uzyskując wynik 0,7 W.
Podsumowanie i ocena
G-Master GB3290QSU-B1 Gold Phoenix to naprawdę ciekawa propozycja w ofercie iiyamy. Monitor bardzo dobrze wpisuje się w potrzeby graczy, którzy szukają dużego, szybkiego i całkiem uniwersalnego wyświetlacza do gier. Sprzęt bardzo dobrze sprawdza się bowiem zarówno w szybkich tytułach e-sportowych nastawionych na rywalizację, to za sprawą wysokiej częstotliwości odświeżania i niskiego czasu reakcji, jak i produkcjach AAA, gdzie docenimy rozdzielczość QHD i odwzorowanie kolorów. GB3290QSU-B1 bardzo dobrze wypada też w pracach biurowych, a to za sprawą dużej powierzchni roboczej (poza tym IPS-y wypadają zdecydowanie lepiej w tym aspekcie od OLED-ów, ze względu na ostrość czcionek). Jeśli więc dołożymy do tego ergonomiczną podstawę, całkiem niezłe głośniki i hub USB włącznie z portami typu C, to otrzymujemy naprawdę kompetentny monitor.
Monitor bardzo dobrze wpisuje się w potrzeby graczy, którzy szukają dużego, szybkiego i całkiem uniwersalnego wyświetlacza do gier.
_3c86b3e05a.jpg)
Oczywiście nie oznacza to, że pozbawiony jest on wad i w naszym egzemplarzu przyczepić można się choćby do równomierności podświetlenia. Obsługa HDR również jest czysto teoretyczna i lepiej nie zaprzątać sobie tym głowy. Jeśli zaś chodzi o fabryczną kalibrację, to jeśli jesteście wrażliwi na tym punkcie, bez korekty kilku parametrów się nie obejdzie. Szkoda również, że iiyama zrezygnowała tu z dżojstika na rzecz powrotu do tradycyjnych przycisków do obsługi OSD, co nie jest zbyt wygodne. Koniec końców iiyama G-Master GB3290QSU-B1 Gold Phoenix to jednak naprawdę solidny i dobrze wyceniony produkt, więc od nas otrzymuje ocenę 8,5 na 10, odznaczenie opłacalności i rekomendację.
iiyama G-Master GB3290QSU-B1 Gold Phoenix
iiyama G-Master GB3290QSU-B1 Gold Phoenix - opinia
iiyama G-Master GB3290QSU-B1 Gold Phoenix - plusy:
- Szybka matryca IPS
- Szeroki gamut
- 240 Hz i niski input lag
- FreeSync Premium (brak problemów z G-Sync)
- Jakość wykonania
- Hub z portami USB 3.2 Gen1 i stacja dokująca USB-C
- HSMI 2.1
- Bardzo ergonomiczna podstawa i ramię
- Funkcjonalne OSD
- Wbudowane głośniki
- Uczciwa cena
iiyama G-Master GB3290QSU-B1 Gold Phoenix - minusy:
- Fabryczna kalibracja mogłaby być nieco lepsza
- Obsługa HDR tylko na papierze
- Równomierność podświetlenia matrycy pozostawia nieco do życzenia
- Przyciski do obsługi OSD
Cena (na dzień publikacji): 1299 zł
Gwarancja: 36 miesięcy (plus gwarancja zero martwych pikseli na 30 dni)
Sprzęt do testów dostarczyła firma:
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
iiyama G-Master GB3290QSU-B1 Gold Phoenix - test 32-calowego monitora IPS 240 Hz w super cenie