iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle - test monitora 180 Hz w supertanim wydaniu

Monitory z zakrzywionymi wyświetlaczami przeważnie kojarzone są z większymi modelami, tymczasem iiyama właśnie poszerzyła swoją ofertę o 24-calowca z panelem "curved", który skierowany jest do graczy szukających kompaktowego, ale szybkiego i zarazem taniego sprzętu. Mowa tu o G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle, czyli najmniejszym zakrzywionym modelu w ofercie japońskiego producenta, który wyceniony został na jedyne 499 zł, więc mówimy też o jednym z najtańszych gamingowych monitorów na rynku, co już samo w sobie jest bardzo intrygujące, tym bardziej że pozostała część specyfikacji nie zdradza wcale aż tak budżetowego charakteru tego produktu. 

• Specyfikacja
• Budowa zewnętrzna
• Menu ekranowe (OSD)
• Kolory i kontrast + HDR
• Kąty widzenia i podświetlenie
• Gaming (180 Hz, strobing, Adaptive Sync, input lag)
• Pobór mocy
• Podsumowanie

iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle wyposażony jest bowiem w zakrzywiony (1500R) 23,6-calowy panel VA o rozdzielczości 1920 × 1080 pikseli i odświeżaniu aż 180 Hz.

iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle wyposażony jest bowiem w zakrzywiony (1500R) 23,6-calowy panel VA o rozdzielczości 1920 × 1080 pikseli i odświeżaniu aż 180 Hz. Czas reakcji, zdaniem producenta, wynosi tu zaledwie 0,5 ms, aczkolwiek trzeba pamiętać, że iiyama podaje czas w standardzie MPRT, obejmującym aktywny tryb stroboskopowy. Jest też oczywiście FreeeSync, która zapobiega efektowi rozrywania obrazu (screen tearing). Do tego możemy liczyć na wysoki kontrast (3000:1), jasność (300 nitów) i całkiem bogaty zestaw złączy, obejmujący nawet hub USB, a nie zabrakło również wbudowanych głośników. Na papierze wygląda to więc naprawdę dobrze, sprawdźmy zatem jak monitor wypada przy bezpośrednich oględzinach. 

iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle - budowa zewnętrzna i wykonanie

Nie będziemy rozpisywać się na temat opakowania, jego zawartości, jakości wykonania czy budowy zewnętrznej, ponieważ G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle wypada pod tym względem niemal identycznie jak choćby G-Master G2445HSU-B1 Black Hawk i wiele innych modeli iiyama (po szczegóły odsyłamy do innych recenzji monitorów tego producenta, choćby TUTAJ). Warto jednak odnotować, że w pudełku znajdziemy jedynie kable HDMI i USB, co oznacza, że w tym przypadku producent zrezygnował z DisplayPort. W zestawie znajdziemy za to spinkę na uporządkowanie przewodów, którą można przyczepić w tylnej części ramienia. Montaż jest zaś błyskawiczny, bo ogranicza się do przykręcenia podstawy na szybkośrubkę i wpięcia ramienia do tylnego panelu (system na zatrzaski). 

Jakość wykonania jest naprawdę solidna, bo iiyama sięgnęła po typowe dla siebie tworzywa, czyli twardy chropowaty plastik, a dodatkowo podstawa w kształcie litery Y jest wzmocniona od środka metalem. Powłoka matrycy to zaś typowa warstwa antyodblaskowa. Tym samym ekran dobrze radzi sobie z refleksami światła, mimo nie najwyższej jasności. G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle posiada również bardzo smukłe ramki wokół wyświetlacza, gdyż całkowite obramowanie (fizyczne ramki i martwe pole dookoła ekranu) mierzy tylko 5 mm, co jest dobrym wynikiem w tym segmencie.

Cieszy też fakt, że, w odróżnieniu od budżetowych modeli z klanu Black Hawk, iiyama zrezygnowała tutaj z tradycyjnych przycisków do sterowania menu ekranowym, na rzecz 5-kierunkowego dżojstika, która w praktyce sprawdza się zdecydowanie lepiej, oferując bardzo wygodną nawigację po OSD. Ponarzekać trzeba też na podstawę, a raczej jej zakres regulacji, który jest minimalny. Ustawić możemy jedynie kąt nachylenia ekranu w przedziale około 22° w górę i 4° w dół. Na szczęście zawsze pozostaje alternatywa w postaci własnej podstawy lub wieszaka, gdyż urządzenie posiada otwory montażowe w popularnym standardzie VESA 100 × 100. 

Wszystkie wejścia oraz wyjścia umieszczono równolegle do matrycy. Są to kolejno: gniazdo zasilania, dwa HDMI 2.0, DisplayPort 1.4, wejście USB typu B, dwa wyjście USB 2.0 typu A oraz pojedyncze złącze mini jack audio 3,5 mm. O ile na dobór portów nie ma co narzekać, tak już ergonomia huba USB pozostawia nieco do życzenia. Nie dość, że porty umieszczono na tyle daleko, że dostęp do nich jest mocno utrudniony, to na dodatek znajdują się one zdecydowanie zbyt blisko siebie. W rezultacie równoczesne podpięcie dwóch większych wtyczek, nie wspominając już o pendrive'ach, jest niemożliwe. Można było się też pokusić o interfejs USB 3.0, a nie przestarzały 2.0. Co więcej, ekran znajduje się nisko nad blatem, co także utrudnia dojście do złączy. Jeśli zaś chodzi o wbudowane głośniki, to okazują się one przydatne we wszystkich tych sytuacjach, w których nie chcemy korzystać ze słuchawek. Jakość ich dźwięku jest jednak typowa dla tego typu zintegrowanych z monitorami głośników, czyli po prostu słaba. 

iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle - menu ekranowe (OSD)

W przypadku menu ekranowego otrzymujemy starsze OSD (ostatnio testowaliśmy modele, które otrzymały lifting tego elementu) i nie da się ukryć, że na tle rywali wygląda to mało nowocześnie. Nie będziemy się tu więc rozpisywać, tym bardziej że jego struktura, sterowanie itd. są identycznie jak we wcześniejszych modelach tego producenta, dlatego zainteresowanych tematem odsyłamy choćby do poprzednich recenzji. W dużym skrócie - docenić trzeba mnogość opcji, w tym dedykowanych graczom (AMD FreeSync, Black Tuner, tryb strobingu MBR czy gamingowe predefiniowane presety obrazu), ale wciąż jest tu pole do poprawy w zakresie wygody użytkowania, bo zbyt dużo trzeba się tu naklikać. Poza tym mamy nadzieję (choć coraz mniejszą), że iiyama w końcu zdecyduje się też na aplikację, która pozwoli na alternatywne zarządzanie ustawieniami monitora z poziomu systemu.

iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle - kolory i kontrast

Na początek pomiarów kolorymetrem - gamut barwny. Ten w przypadku zastosowanej matrycy pokrywa 97,5% przestrzeni sRGB (IIYAMA OBIECUJE 96%), charakteryzując się jednocześnie całkowitą objętością równą 103,9% tejże przestrzeni. Bryła jest, w sposób typowy dla monitorów tej klasy, nienaturalnie wyciągnięta w stronę wszystkich czerwonych i zielonych kolorów. Siłą rzeczy barwy te są widocznie przesycone, ale znaczna część graczy ceni sobie jednak zawyżoną saturację, stąd trudno pisać o istotnej wadzie. Jeśli chodzi o pozostałe testowane gamuty, to panel pokrywa 70,5% przestrzeni Adobe RGB przy objętości 71,6% dla tego standardu, a dla DCI-P3 wartości te wynoszą 73,6% w obu przypadkach. Nie jest to więc szerokogamutowy wyświetlacz, ale trudno oczekiwać takiego w tym segmencie. 

1.  
2.  
3.  

  Poprzedni   Następny

Pokrycie gamutów: sRGB, Adobe RGB i DCI-P3

Ustawienia fabryczne (tryb użytkownika)

•        Punkt bieli: 6352K
•        Jasność bieli: 256,9 cd/m²
•        Jasność czerni: 0,2492 cd/m²
•        Kontrast rzeczywisty: 4238,9:1

Fabrycznie monitor ma ustawioną luminancję na 90%, co oznacza: 256,9 cd/m² dla bieli, a także 0,0606 cd/m² dla czerni. Warto zauważyć, że kontrast wynosi tym samym 4238,9:1, czyli jest nie tylko wyższy od deklarowanego (3000:1), ale i wyraźnie wykracza ponad to, co oferują przeważnie matryce VA. Pochwalić trzeba także temperaturę bieli, bo wynosi ona 6553 K, co oznacza, że jest neutralna i nie wpada w zimne niebieskie lub ciepłe żółte odcienie. Średni błąd dla testowego pakietu próbek wynosi zaledwie 2,34 dla sRGB, więc monitor w swojej klasie i tak wypada bardzo dobrze, ale na fabryczną kalibrację nieco cieniem kładzie się fakt, że największy błąd (6,96) dotyczy koloru podstawowego, czyli czystej czerwieni. Przebieg gammy lokalnej na domyślnych ustawieniach (Gamma 2) wypada jednak bardzo dobrze, praktycznie w całej długości.

Kalibracja i profilowanie

Preset Użytkownika

• Jasność 13
• Kontrast 80
• RGB 100, 99, 98
• Gamma 2.2

iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle nie jest monitorem skierowanym do grafików i raczej nie zalecamy go kalibrować. Urządzenie ma dość wąski gamut i 8-bitowe sterowanie, przez co już nominalnie nietrudno o schodkowanie gradientów, a oprogramowanie profilujące zawsze dodatkowo obniża ilość barw możliwych do wyświetlenia. Ustawienia fabryczne nie są najgorsze, więc jedyne, co należy zrobić, to obniżyć jasność i wyrównać temperaturę bieli - ustawienia dla sampla powyżej. Profilowanie okazuje się obniżać średni błąd Delta E, który spadł do 0,46, a jasności w gradiencie szarości zostały wyrównane.

HDR

Monitor obsługuje HDR, ale jego maksymalna jasność to 300 nitów (w rzeczywistości wyraźnie więcej, o czym za chwilę, ale i tak nie dobija do 400), tymczasem najbardziej podstawowy standard HDR400 wymaga przynajmniej 400 nitów. Mówimy tu więc jedynie o HDR Ready i efekt jest naprawdę bardzo słaby, do tego stopnia, że ogradzamy aktywowanie szerokiego zakresu tonalnego na tym monitorze. 

iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle - kąty widzenia i podświetlenie

Wbrew temu, co sugerują oficjalne specyfikacje matryc VA, ich kąty widzenia nie są równie dobre co w IPS. Weryfikacja tego elementu w G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle pokazuje zaś, że ten element wypada tu naprawdę nieźle jak na typ zastosowanego wyświetlacza. Monitor ma typowe dla VA tendencje do gubienia kontrastu (przez blaknięcie kolorów) i lekkiego rozmywania czcionek dopiero przy kątach powyżej 40° w poziomie i 35° w pionie. Niemniej jednak, siedząc na wprost urządzenia (co jest bardzo wskazane, szczególnie w przypadku tak małego ekranu z zakrzywionym panelem), nie odczuwamy tych przypadłości i ujawniają je dopiero bardziej nietypowe pozycje.

1.  
2.  
3.  
4.  

  Poprzedni   Następny

Jasność i podświetlenie

G-Master G2755HSU-B1 Black Hawk ma podświetlenie oparte o diody W-LED, zasilane według modelu Flicker-free, a więc przetwornicą prądu stałego i charakteryzujące się oficjalnym maksymalnym natężeniem równym 300 cd/m². Możemy potwierdzić brak migotania obrazu, a przechodząc do poziomu luminancji, w praktyce miernik na maksymalnym poziomie ustawienia podświetlenia pokazuje około 387 cd/m², czyli wyraźnie więcej niż podaje producent, co daje już naprawdę niezły wynik. Szkoda jednak, że dolny próg plasuje się na pułapie około 100 cd/m², co dla osób grających w ciemności, które są wyczulone na tym punkcie, może stanowić problem (w praktyce jednak mało kto schodzi do takich wartości). Ponarzekać musimy także na jednorodność podświetlenia, gdyż w naszym egzemplarzu dolny prawy narożnik odstawał od centralnego punktu o blisko 20%, a we znaki daje się też chmurzenie.

iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle - gaming (180 Hz, overdrive, strobing, input lag)

iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle to przede wszystkim monitor dla graczy, sprawdźmy więc jak wypadają kluczowe dla tej grupy odbiorców aspekty. Zacznijmy od tego, że zastosowana tu matryca VA oferuje nie tylko wysoką częstotliwość odświeżania obrazu 180 Hz, ale również niezwykle niski czas reakcji (0,5 ms MPRT), co stanowić ma idealną kombinację dla e-sportowych graczy. Rzeczywiście nowość japońskiego producenta może pochwalić się bardzo szybkim panelem, choć co typowe dla technologii VA, nie obyło się też bez smużenia, szczególnie widocznego na kontrastowych obiektach, ale to można wyraźnie zniwelować dostępnymi narzędziami. Po pierwsze, posiłkując się dopalaczem (Overdrive), gdzie radzimy ustawić poziom +3 lub +4, bo przy najwyższej wartości pojawia się artefakt overshoot. Średni zmierzony przez nas czas reakcji to 23,21 ms, ale tu mówimy o standardzie GtG, a nie MPRT, który zakłada wykorzystanie trybu stroboskopowego MBR.

1.  
2.  
3.  
4.  
5.  
6.  

  Poprzedni   Następny

MBR zapewnia szeroką regulację natężenia w zakresie od 0 do 7. Już Przy poziomie 0 otrzymujemy zauważalną poprawę ostrości obrazu w ruchu, ale strobing wiąże się tu z typowymi ograniczeniami, czyli brakiem możliwości korzystania z synchronizacji adaptacyjnej (FreeSync) i blokowaniem podstawowych opcji (jak choćby jasność) i mocnym spadkiem jasności. Poza tym migotanie podświetlenia może męczyć wzrok u wrażliwych na ten efekt osób, s pojawia się także overshoot. Niemniej jednak w kompetytywnych strzelankach MBR robi różnicę, więc warto sprawdzić go samodzielnie.

Adaptive-Sync

Oczywiście, jak w każdym porządnym monitorze dla graczy, nie mogło zabraknąć tu także wsparcia dla technologii Adaptive-Sync, czyli synchronizacji odświeżania obrazu z liczbą klatek generowaną przez GPU. iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle zapewnia obsługę FreeSync Premium w zakresie od 48-180 Hz zarówno przez HDMI, jak i DisplayPort i choć początkowa wartość jest dość wysoka, to jednak wykorzystanie LFC powinno sprawić, że nie będzie to problemem. iiyama nie zadbała o certyfikat G-Sync Compatbile, ale nie odnotowaliśmy żadnych problemów z obsługą tej techniki na kartach GeForce od NVIDII (brak migotania czy artefaktów, które często pojawiają się najtańszych modelach z FreeSync).

Input lag

iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle to monitor gamingowy skierowany do graczy, dla których parametr input lag odgrywa bardzo istotną rolę. Średni wynik wyświetlacza wynosi zaledwie 1,6 ms, co oznacza, że użytkownicy nie odczują żadnych opóźnień z tego tytułu.

iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle - pobór mocy

Pozostało już tylko sprawdzić, ile wynosi pobór mocy monitora w dwóch scenariuszach, czyli trybie czuwania i w trakcie maksymalnego poboru. Monitor LCD najwięcej energii zżera wtedy, gdy wyświetla białe tło, a jego jasność ustawiona jest na maksimum. Pomiar wykonany watomierzem Whitenergy EKO w takich warunkach pozwala na wskazanie zapotrzebowania szczytowego, które nie zostanie przekroczone podczas codziennego użytkowania. Nie mniej ważne jest zużycie energii w stanie czuwania, kiedy panel jest wygaszony i teoretycznie nie wykonuje żadnej pracy, ale jednocześnie nie został odcięty od gniazdka sieciowego. Wyniki iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle uznać trzeba za dobre, szczególnie w przypadku maksymalnego poboru, dzięki czemu gracze nie muszą obawiać się odczuwalnego wzrostu rachunków za prąd. 

iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle - podsumowanie i ocena

iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle to bardzo dobra propozycja dla graczy, którzy szukają kompaktowego monitora z wysokim odświeżaniem w ultraniskiej cenie. Nie jest to sprzęt idealny, gdyż ma typowe dla paneli VA wady (smużenie) czy mocno ograniczoną ergonomię. Czysto teoretycznego wsparcia dla HDR nie będziemy się czepiać w tym segmencie, ale już równomierność podświetlenia w tak małym ekranie powinna być lepsza. Mimo to, w relacji cena/jakość monitor wypada znakomicie i jest godnym polecenia wyborem w segmencie do 500 zł. W tej cenie trudno bowiem o monitor o odświeżaniu aż 180 Hz z niskim czasem reakcji i input lag, a to właśnie te cechy sprawiają, że G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle jest prawdziwie gamingowym monitorem, a nie jedynie biurowym modelem przebranym za sprzęt dla graczy. 

iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle to bardzo dobra propozycja dla graczy, którzy szukają kompaktowego monitora z wysokim odświeżaniem w ultraniskiej cenie.

Do tego otrzymujemy dobrze zrealizowany Adaptive Sync i tryb stroboskopowego podświetlenia z 7 trybami natężenia. Jakość obrazu również pozytywnie zaskakuje, bo choć gamut nie jest zbyt szeroki, to jednak fabryczna kalibracja jest naprawdę niezła (pomijając odwzorowanie czystej czerwieni), kontrast jest bardzo wysoki (przeszło 4000:1), a jasność także wyraźnie wykracza poza obietnice iiyamy (choć jej minimalny poziom może nieco doskwierać wrażliwym użytkownikom). Nie można także narzekać na dostępność portów, bo poza standardowymi złączami HDMI i DisplayPort, nie zabrakło nawet huba USB (szkoda, że 2.0 i z mało praktycznym rozmieszczeniem, ale zawsze). Koniec końców iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle otrzymuje więc od nas ocenę 8 na 10 i odznaczenie opłacalności. 

iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle

iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle - opinia

 iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle - plusy:

• Bardzo szybka matryca Fast IPS + stroboskopowy tryb podświetlenia
• Niezła fabryczna kalibracja
• 180 Hz i niski input lag
• FreeSync Premium (brak problemów z G-Sync)
• Tryb stroboskopowego podświetlenia z 7 trybami natężenia
• Hub USB
• Kontrast i jasność wyższe od deklarowanych
• Wbudowane głośniki
• Cena

 iiyama G-Master GC2480HSU-B1 Red Eagle - minusy:

• Typowe wady matryc VA (smużenie)
• Równomierność podświetlenia
• Ograniczenia trybu MBR

Cena (na dzień publikacji): od 499 zł (kup w x-kom lub w Media Expert)

Gwarancja: 36 miesięcy (plus gwarancja zero martwych pikseli na 30 dni)

Sprzęt do testów dostarczył: