Ten monitor może namieszać. Sprawdziłem, co potrafi iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk

Ten monitor może namieszać. Sprawdziłem, co potrafi iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk

iiyama postanowiła niedawno odświeżyć swoją ofertę 34-calowych zakrzywionych monitorów w każdym segmencie, wypuszczając trzy nowe modele: z flagowej linii Gold Phoenix, średniopółkowej Red Eagle oraz budżetowej Black Hawk. To właśnie przedstawiciel tej ostatniej, a konkretniej G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk, jest bohaterem tej recenzji i zarazem pierwszym tego typu przedstawicielem klanu "Czarnego Jastrzębia". Jak zatem wypada ekonomiczny monitor ultrapanoramiczny od iiyamy i czy warto w niego zainwestować? Tego dowiecie się z tej recenzji.  

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk to 34-calowy monitor z zakrzywioną matrycą VA o rozdzielczości 3440 × 1440 pikseli i odświeżaniu 120 Hz.

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk to 34-calowy monitor z zakrzywioną matrycą VA o rozdzielczości 3440 × 1440 pikseli i odświeżaniu 120 Hz. Według deklaracji producenta pochwalić może się relatywnie wysoką jasnością (500 nitów) i wysokim kontrastem (3000:1), charakterystycznym dla paneli VA. Monitor w teorii obsługuje także HDR, choć na najbardziej podstawowym poziomie (HDR400), który nie zapewnia imponujących rezultatów. Producent chwali się również bardzo niskim czasem reakcji, wynoszącym 0,6 ms, ale trzeba pamiętać, że iiyama podaje wartość w standardzie MPRT, który obejmuje tryb stroboskopowy. Gracze docenią także obecność FreeSync Premium. 

Specyfikacja iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk
Przekątna matrycy 34''
Rozdzielczość natywna 3440 x 1440 pikseli
Częstotliwość odświeżania 120 Hz; 48 - 120 Hz FreeSync z LFC
Gęstość pikseli 109,68 ppi
Typ panelu VA
Powłoka matrycy Antiglare, Hard coating (3H)
Maksymalna jasność 500 cd/m
Kontrast statyczny 3000:1
Kąty widzenia 178/178 st.
Czas reakcji (MPRT) 0,6 ms
Pivot tak
VESA tak, 100x100
Złącza 1x DisplayPort 1.4, 2x HDMI 2.0, 2x USB 3.2 Gen1 typu A, 2x USB typu C
Waga 8,4 kg

G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk jest dostępny w sprzedaży w polskich sklepach w cenie zaczynającej się od 1249 zł, choć obecnie oferowany jest wpromocji za 1099 zł, mówimy więc o jednym z tańszych tego typu ultrapanoramicznych modeli. Na rynku znaleźć można wprawdzie lepiej wycenionych rywali (nawet za 999 zł) z matrycami 180 Hz, ale przeważnie z wyraźnie niższą jasnością czy bez wbudowanych głośników, więc nieco wyższa cena iiyamy może być uzasadniona.

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk - budowa zewnętrzna i wykonanie 

iiyama ostatnio nieco zmieniła swoje opakowania, bo choć z zewnątrz wciąż otrzymujemy typowy dla producenta lakierowany karton z wizerunkiem cybernetycznej postaci, wewnątrz zamiast klasycznych styropianowych zabezpieczeń otrzymujemy kartonowe wytłoczki. To w sumie coraz popularniejsze rozwiązanie wśród producentów stawiających na bardziej ekologiczne rozwiązania, ale trochę szkoda, że pudełko wciąż otwiera się z góry i aby sprawnie wyciągnąć zawartość ze środka, trzeba położyć je płasko. Zdecydowanie lepiej sprawdziłoby się tu uchylne okno, jakie znajdziemy u wielu rywali.

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk

Zawartość kartonu jednak nie zawodzi, ponieważ iiyama dostarcza praktycznie pełen komplet okablowania, w tym: zasilający (1,85 m), USB (1,5 m), HDMI (1,85 m), DP (1,85 m). W środku znajdziemy oczywiście również podstawę i ramię oraz elementy montażowe, a złożenie nie nastręcza większych problemów, choć szkoda, że nie zdecydowano się tu na system na zatrzask jak w G-Master GCB3486WQSCP-B1 Gold Phoenix, bo znów musimy przykręcić ramię do tylnego panelu na szybkośrubkę, a następnie przykręcić podstawę (także na szybkośrubkę). Po tym zabiegu podpinamy kable do zasilania oraz komputera i jesteśmy gotowi do pracy. Podczas rozpakowywania obudowa ramienia była rozczepiona (patrz zdjęcie poniżej), podobnie zresztą jak w przypadku testowanego przez nas ostatnio modelu GCB3484WQSU-B1 Red Eagle, co może sugerować problem z kontrolą jakości, ale na szczęście można ją bez problemu założyć.

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk

G-Master GCB3480WQSU-B1 Red Eagle pod względem designu to praktycznie ta sama konstrukcja, jaką iiyama serwuje nam od lat i zdecydowanie przydałoby się tu jakieś odświeżenie. Klasycznie więc matryca umieszczona jest za szklaną taflą, a reszta obudowy to solidny plastik o chropowatej powierzchni. Do tego otrzymujemy cienkie ramki wokół ekranu, ale standardowo nie obyło się bez dodatkowego obramowania (ok. 4 mm), które pochłania martwe pole. Tylny panel posiada otwory wentylacyjne i logotyp producenta w górnej części obudowy. Spasowanie poszczególnych elementów nie budzi zastrzeżeń, a poprawnie zrealizowano także powłokę antyodblaskową, która nie jest zbyt ziarnista, przez co udaje się znaleźć kompromis między widocznością w nasłonecznionym pomieszczeniu a odczuwalnym kontrastem. 

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk

Dodatkowo, w przypadku 34-calowego monitora ultrapanoramicznego zakrzywiona konstrukcja nie jest tylko bajerem, ale realnie wpływa na komfort użytkowania. Co prawda można było się nawet pokusić o jeszcze większe niż 1500R, ale iiyama tłumaczy ten wybór inspiracją krzywizną ludzkiego oka.

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk

Jeśli jesteśmy już w temacie wygody użytkowania, to pochwalić trzeba, iż do obsługi OSD wykorzystywany jest tu pięciokierunkowy dżojstik, który sprawdza się znacznie lepiej niż klasyczne przyciski. Ten umieszczono po prawej stronie tylnego panelu i jest dobrze wyczuwalny, a nie mamy też uwag do jego pracy (brak nadmiernych luzów czy zbyt sztywnego kliku). Jeśli zaś chodzi o ergonomię podstawy, to pozwala ona na pochylenie (2° w górę; 5° w dół), obrót na boki (45° w lewo i prawo) i regulację wysokości (zakres 150 mm). Co więcej, choć oficjalnie producent się tym nie chwali, to ramię pozwala nawet na obrócenie ekranu o 90° w obu kierunkach do pozycji portretowej, co wynika z faktu, że iiyama stosuje taką samą uniwersalną konstrukcję w wielu swoich modelach, choć tutaj taka opcja jest niepraktyczna. Co do stabilności konstrukcji również nie mamy uwag, co w przypadku tak dużego i szerokiego monitora nie jest takie oczywiste, a nie zabrakło też możliwości wymiany ramienia na inne, zgodne ze standardem VESA 100, co umożliwia m.in. zawieszenie sprzętu na ścianie. 

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk

Porty niestety umieszczono klasycznie równolegle do matrycy, we wnęce, co utrudnia dostęp do nich. Znajdziemy tu gniazdo zasilające, USB typu B, cztery USB typu 3.2 Gen1 (z czego dwa klasyczne typu A i dwa nowsze typu C), pojedyncze gniazdo słuchawkowe minijack (3,5 mm), dwa HDMI 2.0 i DisplayPort 1.4. Producent upiera się przy umieszczaniu portów USB typu A jedno nad drugim, co mocno utrudnia wykorzystanie z obu jednocześnie. Nie zabrakło też wbudowanych głośników (2x 5 W), które potrafią być bardzo przydatne na co dzień, szczególnie jeśli nie posiadamy dedykowanego zestawu), ale jakoś generowanego przez nie dźwięku jest kiepska, więc nie sprawdzą się do muzyki czy grania. 

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk - menu ekranowe (OSD)

Menu ekranowe stosowane w monitorach marki iiyama również w ostatnim czasie przeszło długo wyczekiwany lifting wizualny, przez co prezentuje się nowocześniej. Zastosowanie dżojstika zamiast przycisków sprawia, że korzystanie z niego też jest znacznie wygodniejsze. Niestety iiyama wciąż ma tu jeszcze sporo do nauczenia się od konkurentów. Co prawda samo poruszanie się po menu rzeczywiście jest sprawniejsze, ale japoński producent wciąż stosuje pewne rozwiązania, które trudno zrozumieć. Dla przykładu, po wciśnięciu kontrolera otwiera się szybkie menu z 10 skrótami do konkretnych kategorii opcji, nie możemy jednak udać się bezpośrednio do menu głównego, ale zmuszeni jesteśmy udać się do wybranego podmenu.

iiyama osd

Na szczęście większość opcji jest logicznie pogrupowana i nazwana (jest wsparcie dla języka polskiego). Nie zabrakło także predefiniowanych trybów obrazu (I-Style Mode), a  producent zadbał nie tylko o nastawy podstawowe jak jasność, kontrast, temperatura barwowa czy gamma lokalna, ale także udostępnia dodatkowy korektor czerni, kilkupoziomowy "dopalacz" Overdrive, tryb stroboskopowego podświetlenia (MRB), który również posiada kilka stopni regulacji i trzy sloty zapisu ustawień spersonalizowanych, więc pod względem oferowanych możliwości menu ekranowe przedstawia się wybornie. A czego nam zabrakło? Gamingowe monitory iiyamy wciąż nie doczekały się funkcji przeznaczonych dla graczy, jak celownik naekranowy, licznik fpsów czy timer. Przydałaby się też systemowa aplikacja, która zastąpiłaby klasyczne OSD.

iiyama osd

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk - kolory, kontrast i HDR

G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk jest wyposażony w 8-bitowy panel VA, który pochwalić może się całkiem szerokim gamutem, szczególnie jak na ten segment. W przypadku najpopularniejszego gamutu sRGB sprzęt pomiarowy zanotował 95,7% pokrycie dla gamutu sRGB, charakteryzujące się jednocześnie całkowitą objętością równą 131,8% tejże przestrzeni. Jeśli zaś chodzi o inne popularne standardy, to możemy liczyć na pokrycie 84,1% gamutu Adobe RGB przy objętości 90,8% oraz odpowiednio 81,6% i 93,4% dla standardu DCI P3. Domyślnie otrzymujemy nieco przesycone kolory, czego jednak nie trzeba odczytywać jako wady, ale szkoda, że producent nie pokusił się o tryb emulacji przestrzeni sRGB. 

Pokrycie gamutów: sRGB, Adobe RGB i DCI-P3

Ustawienia domyślne:

  • Punkt bieli: 7688K
  • Jasność bieli: 286,5 cd/m²
  • Jasność czerni: 0,1366 cd/m²
  • Kontrast rzeczywisty: 2098,1:1

Fabrycznie monitor ma ustawioną luminancję na 50%, co przekłada się na wysoką jasność bieli 286 cd/m² dla bieli, a także 0,1366 cd/m² dla czerni, co daje kontrast na poziomie ok. 2000:1. To rozczarowujące, bo producent deklaruje 3000:1 i zresztą to standardowa wartość dla matryc VA. To jednak wynik wciąż lepszy niż u większości paneli IPS. Temperatura kolorów domyślnie jest wyraźnie zawyżona, bo wynosi 7688K, przez co biel wpada w niebieskie odcienie. Przyczepić można się nieco fabrycznej kalibracji pod kątem odwzorowania kolorów, bo średni błąd Delta E dla sRGB wynosi 3,07 (maks. 8,53), a dla DCI-P3 5,16 (maks. 10,28). Uznaje się, że błędy powyżej 3 są widoczne "na oko", choć w tej klasie są one raczej standardem. Przebieg gammy lokalnej wypada nieźle, choć wartości przeważnie są nieco zaniżone, co przekłada się na intensyfikację światła. 

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk

Kalibracja i profilowanie

  • Jasność: 14
  • Kontrast: 50
  • RGB: 49, 47, 49

Monitor jest dość podatny na kalibrację i profilowanie, co pozwala uporać się z większością jego wad w zakresie odwzorowania kolorów. Na starcie zmniejszyliśmy jasność do 14%, co przełożyło się na pożądaną wartość 120 nitów, a następnie ścięliśmy nastawy RGB, szczególnie zielonego koloru, co umożliwiło uzyskanie neutralnej temperatury bieli w okolicach 6500 K. To pozwoliło obniżyć średni błąd Delta E do zaledwie 0,65, a maksymalny błąd zmniejszył się do zaledwie 2,4. Wciąż trzeba liczyć się tu z bandingiem, ale generalnie efekt jest naprawdę zadowalający.

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk

HDR

Wypada też powiedzieć parę słów o wsparciu HDR. Monitor iiyamy oferuje podstawową obsługę tego standardu (HDR400), więc ma on bardziej charakter teoretyczny niż praktyczny i jeśli ktoś poważnie myśli o szerokim zakresie tonalnym, to musi zdecydować się na model o wyższej szczytowej jasności, najlepiej ze strefowym wygaszaniem FALD (albo po prostu OLED). Trzeba jednak cały czas mieć na uwadze, że technologia ta w przypadku PC wciąż pozostawia sporo do życzenia i potrafi zaskakiwać nieprzewidywalnymi problemami. Ostatecznie więc wsparcie dla szerokiego zakresu tonalnego w tym produkcie nie wpływa znacząco na jego ocenę i jego brak nie byłby dużą stratą.

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk - kąty widzenia i podświetlenie

Panele VA pod względem kątów widzenia są gorszą opcją od matryc IPS-ów czy OLED-ów, choć oczywiście wypadają w tym aspekcie zdecydowanie lepiej od popularnych niegdyś TN-ek. Wyświetlacze VA przy odchyleniu przeważnie nie przekłamują kolorów, ale zauważalnie tracą kontrast. Tak też wygląda sytuacja w tym przypadku, gdzie iiyama chwali się 178° zarówno w pionie, jak i poziomie, co w przypadku zakrzywionych matryc w praktyce nie jest możliwe do uzyskania. Niemniej jednak przy GCB3482WQSU do ok. 55 stopni nie odczujemy żadnego dyskomfortu w żadnej z płaszczyzn (co uznajemy za dobry wynik) i dopiero przy większym odchyleniu czerń zaczyna wyraźnie tracić głębię, ucieka w kierunku stalowej szarości. Zakrzywione monitory nawet nieco poprawiają tę kwestię, gdyż ich konstrukcja sprawia, że boki są bliżej użytkownika. Z drugiej strony taki panel niejako wymusza siedzenie na wprost ekranu, więc kilkuosobowe seanse mogą być bardziej problematyczne.

Jasność i podświetlenie

Monitor korzysta z podświetlenia W-LED, które zasilane jest w modelu Flicker-free, czyli przetwornicą prądu stałego. Oznacza to, że nie musimy obawiać się migotania obrazu, co potwierdza weryfikacja poprzez nagranie kamerą smartfona w 960 kl./s. Alternatywnie możemy skorzystać z trybu redukcji rozmycia w ruchu MRB, czyli strobingu, który polega na naprzemiennym wygaszaniu i zapalaniu się diod w celu poprawy ostrości ruchomego obrazu, ale korzystanie z niego mocno jasność (praktycznie o połowę). Maksymalna zmierzona przez nas jasność wynosi aż 483,55 cd/m² i z jednej strony możemy pochwalić producenta, bo jest ona wysoka jak na ten segment, ale z drugiej iiyama w oficjalnej specyfikacji deklaruje 500 nitów, więc nieco zabrakło do tej wartości. Mimo wszystko to naprawdę dobry wynik w tej klasie. Minimalna zmierzona przez nas jasność to zaś 61 nitów, co jest przyzwoitym wynikiem i nie powinno przeszkadzać nawet graczom lubiącym grać w ciemności. Nieco czepiać można się za to równomierności podświetlenia, ponieważ odchylenia miejscami sięgają blisko 16%, a w naszym egzemplarzu najgorzej wypada prawa krawędź. Trzeba jednak pamiętać, że różnice pomiędzy konkretnymi egzemplarzami mogą być naprawdę duże w tym aspekcie. Co więcej, im większa matryca, tym większe odchylenia względem centralnego punktu i większość konsumenckich monitorów ma tego typu problemy. 

Rzeczywista jasność względem ustawień w OSD (tryb domyslny użytkownika)
100% 483 cd/m2
90% 443 cd/m2
80% 404 cd/m2
70% 364 cd/m2
60% 324 cd/m2
50% 283 cd/m2
40% 240 cd/m2
30% 197 cd/m2
20% 152 cd/m2
10% 107 cd/m2
0% 61 cd/m2

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk - gaming (120 Hz / czas reakcji / strobing/ Adaptive Sync)

G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk otrzymał panel o częstotliwości odświeżania 120 Hz. Biorąc pod uwagę, że jeszcze do niedawna iiyama oferowała w modelach Black Hawk 100 Hz, to przeskok na wyższą wartość jest mile widziany. Nie gwarantuje to jednak sukcesu, ponieważ co z tego, że obrazów na ekranie są setki, skoro kuleje ich ostrość. Przypominamy, że czas reakcji GCB3482WQSU wynosić ma 0,6 ms, ale trzeba pamiętać, że wartości podawane przez producenta odnoszą się do standardu MPRT z wykorzystaniem strobingu, o czym za chwilę.  

Monitor oferuje dwa narzędzia, które mają pomóc obniżyć czas reakcji czy zniwelować smużenie, które jest typowe dla matryc VA. Pierwszym jest standardowy dopalacz (overdrive), który oferuje 5 poziomów. Polecamy ustawić poziom +3, bo oferuje najlepsze rezultaty, a nie wprowadza jeszcze zjawiska overshoot. Alternatywą dla dopalacza jest tryb stroboskopowego podświetlenia MRB. Ten poprawia ostrość ruchomego obrazu, ponieważ podświetlenie miga wraz z obrazami pojawiającymi się na ekranie. Pochwalić trzeba możliwość regulacji natężenia tej funkcji (7 stopni), ale z drugiej aktywacja MBR wiąże się z wyraźnym spadkiem jasności, blokuje możliwość korzystania z synchronizacji adaptacyjnej, a także wiele innych podstawowych opcji. Poza tym migotanie podświetlenia może męczyć wzrok u wrażliwych na ten efekt osób. Niemniej w kompetytywnych strzelankach MBR robi różnicę, więc warto sprawdzić go samodzielnie.

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk

Niestety nie jesteśmy w stanie zmierzyć czasu reakcji w trybie stroboskopowym za pomocą naszego narzędzia pomiarowego OSRTT, więc skupiamy się na klasycznym pomiarze GtG (przejścia między szarościami), który daje nam lepszy obraz tego, jak monitor wypada na tle rywali. Uzyskany przez nas najlepszy wynik to 5,8 ms (dopalacz Overdrive ustawiony na +3), ale średni to aż przeszło 17 ms (ten spada do 7,54 ms przy ustawieniu dopalacza na +5, ale wówczas overshoot zbyt mocno daje się we znaki), co uznać trzeba za bardzo przeciętny rezultat, nawet jak na matrycę LCD. Przekłada się to na smużenie, szczególnie dokuczliwe na kontrastowych obiektach, ale w przypadku technologii VA jest to częsty problem. 

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk

Adaptive Sync

Monitor iiyamy obsługuje technikę FreeSync Premium Pro. W tym przypadku synchronizacja odświeżania działa w zakresie od 48 do 120 Hz i nieco szkoda, że producent nie pokusił się o niższy dolny próg (np. 40 Hz), który przy wysokiej rozdzielczości tego modelu mógłby okazać się przydatny. FreeSync na kartach Radeon działa jednak bez zarzutu, a oferuje też wsparcie dla techniki kompensacji spadków płynności (ang. Low Framerate Compensation - LFC), która niejako niweluje ten problem i poprawia płynność działania monitora poniżej dolnego progu granicznego poprzez duplikowanie klatek, kiedy ich liczba spada poniżej minimum dla FreeSync. Generalnie nie mamy żadnych uwag co do działania synchronizacji adaptacyjnej, gdyż działa ona zgodnie z założeniami, eliminując rozrywanie obrazu oraz przycięcia (stuttering). Sprawdziliśmy także kompatybilność z G-Sync i nie odnotowaliśmy żadnych problemów z migotaniem obrazu, ani innych artefaktów.

Input lag

Opóźnienia wejściowe, zwane input lag, także nie powinny być problemem dla użytkowników GCB3482WQSU. Do pomiaru tego parametru wykorzystujemy proste urządzenie OSRTT, które świetnie sprawdza się w tej roli, gdyż służy właśnie do pomiaru opóźnienia między wydaniem przez nas polecenia a reakcją widoczną na ekranie monitora. Monitor uzyskał wynik 3,8 ms, co może nie jest najlepszym rezultatem, ale oferuje satysfakcjonujący poziom. 

iiyama

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk - pobór mocy

Pozostała już tylko kwestia poboru energii. Monitor LCD najwięcej „prądu” pobiera wtedy, gdy wyświetla białe tło, a jego jasność ustawiona jest na maksimum. Pomiar wykonany watomierzem Whitenergy EKO w takich warunkach pozwala na wskazanie zapotrzebowania szczytowego, które nie zostanie przekroczone podczas codziennego użytkowania. Nie mniej ważne jest zużycie energii w stanie czuwania, kiedy panel jest wygaszony i teoretycznie nie wykonuje żadnej pracy, ale jednocześnie nie został odcięty od gniazdka sieciowego. Jak zatem wypada w tym elemencie GCB3482WQSU? Wyniki tego modelu są zgodne z oczekiwaniami, gdyż przy 34-calowym panelu UWQHD maksymalne zużycie jest wysokie i wynosi 47,5 W, natomiast w stanie czuwania monitor nie odstaje od innych modeli, uzyskując wynik 0,7 W.

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk - podsumowanie i ocena

iiyama słynie przede wszystkim z monitorów, które oferują bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Jak zatem jest w tym przypadku? G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk to budżetowa propozycja japońskiego producenta dla segmentu ultrapanoramicznych wyświetlaczy i ma to swoje konsekwencje. Zacznijmy jednak od pozytywów. Sprzęt pochwalić może się niezłym wykonaniem oraz bardzo ergonomiczną podstawą, co akurat w przypadku monitorów 21:9 jest rzadkością. Do tego otrzymujemy bogaty zestaw złączy, włącznie z USB-C, choć bez obsługi bardziej zaawansowanych funkcji jak DisplayPort, a wbudowane głośniki, mimo że nie najlepszej jakości, zawsze są w cenie. Poza tym zastosowana matryca pochwalić może się całkiem szerokim gamutem i wysoką jasnością, choć już fabryczna kalibracja mogłaby być lepsza, a kontrast jak na VA zawodzi. 

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk

Co więcej, jak to przeważnie bywa w tej klasie, obsługa HDR jest bardziej teoretyczna niż ma realne przełożenie na nasze doznania. Zastosowana matryca nie jest też zbyt szybka, co skutkuje wyraźnym smużeniem. Tu otrzymujemy co prawda dwa narzędzia, które pozwalają z tym walczyć, czyli overdrive i tryb stroboskopowy, ale żadne nie jest idealne. Input lag jest jednak relatywnie niski, a Adaptive Sync działa bez zarzutu. Ponarzekać można też na równomierność podświetlenia matrycy, ale w tym segmencie to częsty problem. Koniec końców iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk otrzymuje więc ocenę 7,5 na 10, tym bardziej że na rynku znaleźć można podobnie wycenione propozycje tego typu (34 cale, 21:9, 1440p) z szybszymi matrycami o odświeżaniu 180 Hz.

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk

iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk - opinia

 iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk - plusy:

  • 34-calowy monitor 21:9 1440p w dobrej cenie
  • FreeSync Premium (brak problemów z G-Sync)
  • Jakość wykonania
  • Hub z portami USB 3.2 Gen1 w tym USB-C 
  • Bardzo ergonomiczna podstawa i ramię
  • Odświeżenie OSD
  • Wbudowane głośniki

 iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk - minusy:

  • Fabryczna kalibracja mogłaby być nieco lepsza
  • Matryca nie należy do najszybszych
  • Kontrast niższy od deklarowanego
  • Równomierność podświetlenia matrycy pozostawia nieco do życzenia

Cena (na dzień publikacji): od 1099 zł (kup w x-kom lub w Media Expert)

Gwarancja: 36 miesięcy (plus gwarancja zero martwych pikseli na 30 dni) 

 

Sprzęt do testów dostarczył:

iiyama

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Ten monitor może namieszać. Sprawdziłem, co potrafi iiyama G-Master GCB3482WQSU-B1 Black Hawk

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł