Choć współczesne monitory i telewizory potrafią być naprawdę duże, to jednak pod względem oferowanego rozmiaru wciąż ustępują projektorom. Te też mają wprawdzie swoje wady, ale wiele w tym temacie zmieniło się w ostatnich latach, dlatego postanowiliśmy sprawdzić, na co stać współczesny sprzęt z tej kategorii i przetestować wysokiej klasy model JMGO N1 Ultra, który na pierwszy rzut oka zapowiada się niezwykle ciekawie. Mówimy tu bowiem o zaawansowanym projektorze od producenta specjalizującego się w modelach typu smart (N1 Ultra działa pod kontrolą Android TV) o naprawdę imponujących parametrach, w którym zastosowano kilka innowacyjnych rozwiązań i technologii. Sprawdźmy zatem, jak ten produkt spisuje się w codziennym użytkowaniu, a nie omieszkamy również przeprowadzić typowych dla nas testów, by porównać go z monitorami i telewizorami.
JMGO N1 Ultra to mobilny projektor 4K, który wykorzystuje połączenie półprzewodnikowego źródła światła z chipem DLP.
JMGO N1 Ultra to mobilny projektor 4K, który wykorzystuje połączenie półprzewodnikowego źródła światła z chipem DLP o rozdzielczości 1920 na 1080 pikseli z funkcją szybkiego przełączania pikseli TI, co pozwala na generowanie obrazu o rozdzielczości 3840 × 2160 pikseli. Według JMGO źródłem światła jest tu jego autorski trójkolorowy laser MALC (Microstructure Adaptive Laser Control) oparty o trzy zestawy czerwonych, zielonych i niebieskich diod laserowych, przy czym drugi i trzeci zestaw służą do zwiększania jasności. Zaletą tej technologii jest to, że zapewnia projektorowi szeroką gamę kolorów. JMGO deklaruje 110% pokrycie standardu BT.2020 (znanego również jako Rec.2020). Jego wadą jest natomiast fakt, że lasery mają tendencję do tworzenia efektu plamek świetlnych na obrazie. Producent twierdzi jednak, że zastosowana tu technologia dynamicznej redukcji plamek świetlnych redukuje plamki o 96%. Co więcej, czterowarstwowy dyfuzor zapewniać ma jednolitość jasności na poziomie powyżej 95%, a modułowy układ laserowy ma być o 15% wydajniejszy przy odwzorowywaniu żywych kolorów. Tego typu twierdzenia trudno zweryfikować w praktyce, trudno więc podchodzić do nich inaczej jak do typowego marketingu.
Specyfikacja JMGO N1 Ultra | |
---|---|
Rozmiar ekranu | 60-150 cali |
Rozdzielczość | 3840 x 2160 px |
Częstotliwość odświeżania | 60 Hz |
Technologia wyświetlania | DLP |
Źródło światła | trójkolorowy laser MALC |
Powłoka matrycy | Antyrefleksyjna |
Maksymalna jasność | 2200 lumenów CVIA |
Kontrast | 1600:1 |
HDR | HDR10, HLG |
System operacyjny | Android TV 11 |
Głośniki | 2x 10W |
SoC | MediaTek MT9629 |
Chip | TI 0.47” DMD |
RAM/ROM | 2GB/32GB |
Porty | 2x HDMI 2.1, USB 2.0, minijack |
Inteligentne funkcje | Multi Adaptive System Auto Screen Fitting Smart Object Avoidance Smart Eye Protection |
Łączność bezprzewodowa | Wi-Fi 6, Bleutooth 5.0 |
W zestawie | Produkt, Pilot, futerał EPP, klucz imbusowy, Instrukcja szybkiego uruchamiania |
Wymiary | 24,1 x 20,3 x 23,6 cm |
Waga | 4,5 kg |
Projektor może rzucać obraz w rozmiarze od 60 do 150 cali, a JMGO chwali się jasnością na poziomie aż 2200 lumenów CVIA, 10-bitową głębią kolorów i świetnym jak na projektory kontrastem 1600:1. Do tego N1 Ultra gwarantować ma bardzo dobrą kalibrację fabryczną kolorów (Delta E poniżej 1) i całkiem pokaźny zestaw portów, a urządzenie może nadać się też do casualowego grania, bo JMGO podaje, że input lag to tylko 15 ms, choć trzeba zaznaczyć, że częstotliwość odświeżania to zaledwie 60 Hz. Niemniej sprzęt ma do zaoferowania znacznie więcej, o czym przeczytacie w dalszej części tego artykułu, ale wiąże się to ze sporym wydatkiem, bo projektor kosztuje 7999 zł. Jeśli jednak spełni on większość obietnic producenta, to wciąż może być to niezwykle atrakcyjny produkt.
JMGO N1 Ultra - budowa zewnętrzna i wykonanie
Sprzęt przychodzi zapakowany w solidny karton, a na dodatek w zestawie otrzymujemy gustowny futerał na projektor. Ten zdaje się być wykonany z szarego tworzywa przypominającego styropian (jest to EPP, czyli spieniony polipropylen), dzięki czemu sam w sobie jest bardzo lekki, a w środku jest profilowany, by idealnie mieścić N1 Ultra i wszystkie dodatki, tj. pilot, zasilacz i kabel zasilający oraz dokumentację. Co więcej, etui posiada uchwyt ułatwiający przenoszenie i zamek. Producent domyślnie nie dorzuca kabla HDMI, zapewne tłumacząc to faktem, że produkt ten może działać samodzielnie, bez konieczności podłączenia zewnętrznego źródła.
Sam projekt robi bardzo dobre pierwsze wrażenie, ponieważ producent postawił na nowoczesny elegancki design, który pozytywnie wyróżnia się na tle typowej konkurencji. Obudowa projektora to połączenie metalu w stalowym kolorze na froncie, korpusu z szarym plastikiem w tylnej części i podstawie oraz sporego elementu w fortepianowej czerni (wysoki połysk) z przodu. Zastosowane tworzywa nie budzą żadnych zastrzeżeń, zdają się bardzo trwałe i praktyczne (nie zbierają odcisków palców i łatwo się czyszczą), podobnie jak spasowanie poszczególnych elementów. Wysoką jakość wykonania podkreśla też masa urządzenia, która wynosi blisko 4,5 kg, choć z drugiej strony nieco ogranicza to mobilność projektora. Wymiary projektora to 203 mm wysokości, 241 mm szerokości i 236 mm głębokości.
JMGO postawiło na prostopadłościenny kształt korpusu z wyraźnie zaoblonymi krawędziami, co nieco przypomina stylistykę Apple, co trudno traktować jako zarzut. Na froncie umieszczono duży obiektyw oraz wszystkie sensory, natomiast przycisk power ukryty jest w podstawie urządzenia. Boki obudowy zawierają maskownice na głośniki, a tył jest mocno wentylowany i kryje wszystkie złącza, tj. dwa HDMI 2.1 (w tym jedno eARC), pojedyncze USB typu A (niestety w wersji 2.0, a nie 3.0) oraz gniazdo słuchawkowe minijack (3,5 mm).
Bez dwóch zdań największą zaletą designu N1 Ultra jest jednak jego zintegrowana podstawa z mechanizmem typu gimbal, która pozwala na bardzo płynną regulację jedną ręką. Ta umożliwia nie tylko odchylanie projektora w zakresie 135 stopni oraz jego obrót na boki w zakresie 360 stopni (w podstawie umieszczono obrotowy talerz). Takie rozwiązanie all in one (projekt i podstawa w jednym) sprawia, że N1 Ultra rzeczywiście możemy bez problemu zabrać ze sobą wszędzie bez konieczności dorzucania dodatkowego sprzętu typu statywy itd., a do tego projektor można odchylić tak, by rzucał obraz na sufit, co również może być bardzo przydatne. Niemniej, produkt JMGO można umieścić na statywie, a nawet powiesić na suficie, jeśli zachodzi taka potrzeba.
Generalnie jakość wykonania tego projektora, zarówno pod względem designu, jak i praktyczności, zasługuje na duże pochwały. Przejdźmy jednak do istotniejszych kwestii.
JMGO N1 Ultra - technologie wspomagające
JMGO upchało tu naprawdę sporo bardzo użytecznych technologii, które zwiększają potencjał N1 Ultra.
Przód JMGO N1 Ultra zawiera obiektyw i sensory projektora. N1 Ultra jest wyposażony w sensory 3D Time-of-Flight (ToF) i aparaty CMOS o wysokiej rozdzielczości. Sensory i aparaty wykorzystują inteligentne algorytmy rozpoznawania opracowane przez JMGO na podstawie opinii i doświadczeń użytkowników, umożliwiające im wykrywanie i dostosowywanie się do otaczającego środowiska. Funkcje te obejmują:
- jasność adaptacyjną: dostosowuje jasność do oświetlenia otoczenia;
- automatyczne dopasowanie do ekranu: precyzyjne dopasowanie do ekranu;
- inteligentne unikanie obiektów: odsuwa ekran od włączników światła i innych przeszkód na ścianie.
Wspomniana już podstawa z mechanizmem typu gimbal okazuje się niezwykle przydatna w połączeniu z techniką korekcji wyświetlania typu gimbal (błyskawiczny autofokus) z oprogramowaniem do automatycznej korekcji trapezowej i automatycznego dopasowywania rozmiaru obrazu do ściany/ekranu, co sprawia, że możemy cieszyć się natychmiastową ostrością obrazu o odpowiedniej geometrii, nawet jeśli nasze warunki nie należą do optymalnych. Daje to użytkownikom dużo swobody w kwestii rozmieszczenia projektora, który może znajdować się na regale z boku pokoju, by nie przeszkadzać nam w swobodnym przemieszczaniu, a to wszystko bez uszczerbku na jakości obrazu. N1 Ultra jest także w stanie wykryć osoby w odległości 4,5 metra, by zredukować jasność i chronić nasze oczy (można oczywiście wyłączyć tę opcję).
Warto odnotować, że te inteligentne narzędzia do korekcji geometrii można skonfigurować tak, aby uruchamiały się automatycznie po każdym włączeniu projektora. Dzięki temu nie ma potrzeby przesuwania samego urządzenia, aby uzyskać idealnie prostokątny obraz. Dodam jeszcze tylko, że urządzenie obsługuje łączność bezprzewodową Wi-Fi i to w wersji 6, a także Bluetooth 5.0 (choćby do pilota), a także pozwala wykorzystywać projektor jako zewnętrzny głośnik.
JMGO N1 Ultra - pilot
Pilot JMGO N1 Ultra jest wykonany z szarego plastiku i dobrze leży w dłoni, ale sprawia wrażenie raczej taniego gadżetu, a nie kontrolera dla projektora tej klasy. Podobnie jak większość pilotów Android TV, ten zawiera najpopularniejsze przyciski do codziennych operacji, w tym włącznik/wyłącznik zasilania w lewym górnym rogu i przycisk do aktywacji sterowania głosowego Asystenta Google po prawej stronie. Przycisk Asystenta Google służy do sterowania głosowego projektorem i kompatybilnymi urządzeniami Internetu rzeczy (IoT). Poniżej znajduje się 4-kierunkowy kontroler przypominający pad kierunkowy do nawigacji z przyciskiem wyboru pośrodku, a w dolnej części umieszczono przyciski Wstecz, menu, Home i regulacji głośności. Zabrakło jednak skrótów do popularnych aplikacji, choćby YouTube.
Pilot nie oferuje podświetlenia, a co więcej w zestawie nie otrzymujemy nawet baterii do jego zasilania (dwa paluszki typu AAA), więc trzeba o takie samodzielnie zadbać. Ten łączy się z projektorem po Bluetooth i w trakcie naszych testów działał bez zastrzeżeń, ale mimo wszystko pozostawił pewien niedosyt.
JMGO N1 Ultra - oprogramowanie
JMGO N1 Ultra to inteligentny projektor, który bazuje na systemie operacyjnym Android TV w wersji 11, co uznać trzeba za plus, ponieważ gwarantuje to szeroki wybór aplikacji i dobrze zorganizowane, proste w nawigacji menu. Poza tym, ten interfejs jest dobrze znany wszystkim, którzy mieli okazję korzystać z telewizorów z systemem Android/ Google TV. Interfejs posiada dodatkową nakładkę umożliwiającą zmianę niektórych unikalnych aspektów sprzętowych projektora, takich jak zoom, korekcja Keystone (trapezu) i tym podobne. Może to sprawić, że nawigacja po ustawieniach będzie nieco bardziej problematyczna, ponieważ trzeba sprawdzić, które ustawienie jest ukryte w jakim podmenu, a do tego tak sekcja nie została przetłumaczona na język polski. To dedykowane samemu projektorowi jest dość rozbudowane i oferuje wiele sposobów regulacji projekcji i działania projektora.
Chociaż interfejs Android TV działa sprawnie, sprzęt zasilający go w JMGO N1 Ultra, czyli wspomniany układ MediaTeka, nieco niedomaga. Sprzęt uruchamia się powoli i często występuje znaczne opóźnienie, zanim później zareaguje na nasze polecenie. Czasami system działa płynnie, ale innym razem wymaga nieco więcej cierpliwości (szczególnie jak uruchomimy jakiś film 4K z HDR). Poza tym, choć system oferuje większość popularnych aplikacji, to zabrakło najpopularniejszej apki do streamingu filmów i seriali, czyli Netflixa. Oczywiście można to obejść posiłkując się sideloadingiem czy streamingiem z telefonu lub innego urządzenia.
JMGO N1 Ultra - jakość obrazu
Na wstępie trzeba zaznaczyć, że zdjęcia wyraźnie prześwietlają obraz i nie oddają rzeczywistej jakości JMGO N1 Ultra, więc miejcie to na uwadze.
JMGO N1 Ultra oferuje 5 predefiniowanych trybów obrazu (Glaring, Vivid, Standard, Game, Office) i Standard oferuje naszym zdaniem najlepszą jakość obrazu spośród nich, choć i tak wymaga pewnych korekt (choćby ustawienia temperatury barw na ciepłą). Producent chwali się, że projektor jest w stanie pokryć 110% swojego domyślnego gamutu BT.2020, tymczasem nasze pomiary wskazują na 93%, co wciąż uznać trzeba za bardzo dobry wynik. Pokrycie DCI-P3 stosowanego w materiałach HDR także jest wysokie, gdyż wynosi 95%, więc mówimy praktycznie o pełnym pokryciu tego standardu.
Pokrycie BT.2020
Rewelacyjnie prezentuje się też fabryczna kalibracja kolorów, bo średni błąd Delta E, zarówno dla sRGB, jak DCI-P3, zamyka się poniżej 2, więc mówimy o odchyleniach niewidocznych gołym okiem, na poziomie monitorów dla profesjonalistów. Słabo jednak wypada temperatura barwowa, gdyż na wszystkim trybach jest wyraźnie zawyżona i dlatego radzimy zmienić temperaturę kolorów na ciepłe. Zmierzony przez nas kontrast to 1589:1, czyli bardzo blisko deklarowanego 1600:1, z kolei maksymalna zmierzona przez nas jasność to 2421 lumenów ANSI. Co ciekawe, wcześniej producent deklarowanej jasność na poziomie 4000 ANSI lumenów, ale od jakiegoś czasu podaje w oficjalnej specyfikacji wartość 2200 lumenów CVIA , co jest standardem utworzonym przez China Video Industry Association.
Trzeba przyznać, że jakość obrazu SDR prezentuje się naprawdę dobrze. JMGO N1 Ultra zapewnia dobry poziom czerni i szczegółowość cieni… jak na projektor. Daleko tu bowiem do poziomów matryc VA, nie wspominając o OLED-ach, ale N1 Ultra i tak wypada bardzo dobrze w swojej klasie kompaktowych projektorów DLP. Kolory zdają się przesaturowane, ale spora część osób lubi ten lekko cukierkowy efekt (poza tym lepiej sprawdza się on, kiedy nie mamy w pełni zaciemnionego pomieszczenia), a bardziej doświadczeni użytkownicy mogą pobawić się zaawansowanymi ustawieniami, by dokonać korekty. Dobrze w praktyce wypada też technologia dynamicznej redukcji plamek świetlnych, których praktycznie nie odnotowaliśmy (chociaż nie jesteśmy zbytnio wrażliwi na ten aspekt), ale za to efekt tęczy, typowy dla tego typu projektorów, był wyraźny, szczególnie wokół białych napisów (kolorowe obwódki, przypominające fringing w monitorach OLED).
HDR
Dość powszechną wiedzą jest, że projektory nie najlepiej sprawdzają się w przypadku treści HDR, ze względu na specyfikę ich działania i w gruncie rzeczy JMGO N1 Ultra to potwierdza. Sprzęt obsługuje standardy HDR10 i HLG, ale efekt jest bardzo przeciętny. Mimo wszystko N1 Ultra i tak wypada w tym aspekcie nieźle, bo chociaż nie obsługuje dynamicznego mapowania tonów, oferuje całkiem niezłą czerń, jednocześnie wyświetlając dużą ilość szczegółów w najjaśniejszych obszarach, a do tego zapewnia pełne pokrycie gamutu DCI-P3.
JMGO N1 Ultra - audio
Jak na swój rozmiar JMGO N1 Ultra może poszczycić się zaskakująco dobrym dźwiękiem. W tym kompaktowym urządzeniu JMGO zmieściło parę 10-watowych głośników, które powstały we współpracy z firmą Dynaudio. Głośniki pochwalić można nie tylko za moc, ale i za jakość audio. Podczas normalnego użytkowania rzadko przekraczaliśmy 40% głośności i opcja wykorzystania N1 Ultra jako zewnętrznego głośnika pozwala rozkręcić domówkę. Co warto podkreślić, dźwięk jest nie tylko donośny, ale i nie brakuje mu basów, więc głośniki świetne sprawdzają się podczas oglądania filmów akcji czy grania w gry.
JMGO N1 Ultra - gaming
JMGO N1 Ultra wyposażony jest w dwa złącza HDMI 2.1, ale bez VRR i sam projektor ograniczony jest do częstotliwości odświeżania obrazu na poziomie do 60 Hz. Producent deklaruje także input lag na poziomie tylko 15 ms, ale nasz pomiar wskazywał na dwukrotnie większą wartość (30 ms), więc raczej nie jest to sprzęt, który sprawdzi się w poważniejszym kompetytywnym wydaniu, ale mimo wszystko podczas typowo rozrywkowego gamingu w singlowych tytułach granie na tak dużym ekranie daje naprawdę sporo frajdy.
JMGO N1 Ultra - kultura pracy i pobór mocy
Nie byliśmy w stanie zmierzyć słyszalnego hałasu generowanego przez projektor, ponieważ tło pomiaru w pomieszczeniu testowym wynosiło 31,9 dBA, natomiast wentylator w N1 Ultra generuje niższy hałas (producent podaje, że jest to 26 dB). Mamy więc do czynienia z bardzo cichym sprzętem. Jeśli chodzi o zużycie energii, urządzenie po wyłaczeniu pobiera tylko 0,3W, w trybie uśpienia 15 W, a przy maksymalnej jasności w HDR odnotowalismy do 126 W.
JMGO N1 Ultra - podsumowanie
JMGO N1 Ultra to kawał imponującego projektora, który w swoim segmencie stawia poprzeczkę bardzo wysoko. Trudno nie docenić praktycznych możliwości tego sprzętu, który oferuje nie tylko świetną jakość obrazu (rewelacyjna fabryczna kalibracja, wysoki kontrast i jasność), ale i wiele innych zalet. Począwszy od jakości wykonania i eleganckiego designu, przez mobilność z gimbalową postawą, która pozwala na swobodne ustawienie projektora, po liczne technologie ułatwiające korzystanie z urządzenia, nawet w mniej optymalnych warunkach. Do tego dochodzą popularny system Android TV z mnóstwem aplikacji (choć brakuje Netflixa) i świetne wbudowane głośniki, a warto też pochwalić kulturę pracy N1 Ultra.
JMGO N1 Ultra to kawał imponującego projektora, który w swoim segmencie stawia poprzeczkę bardzo wysoko.
Jeśli zaś chodzi o słabsze strony, to zastosowany tu procesor MediaTeka wyraźnie niedomaga, przez co system nierzadko zamula. Do tego producent sięgnął po przestarzałe złącze USB 2.0 i nie wykorzystał też możliwości HDMI 2.1 (brak obsługi VRR). HDR także nie należy do najmniejszych stron projektora, ale to raczej uwaga do wszystkich tego typu sprzętów. Pilot również jest bardzo podstawowy i można było się pokusić o coś lepszego w tej cenie. Warto też odnotować, że projektor wspiera nieco zapomnianą już technologię 3D, ale w zestawie nie otrzymaliśmy okularów, więc nie mogliśmy jej sprawdzić. JMGO N1 Ultra kosztuje ok. 8000 zł, więc jest to spory wydatek, ale jak za tej klasy projektor to naprawdę dobra oferta. Dlatego też otrzymuje on od nas ocenę 8,5 na 10, odnzaczenie jakości i rekomendację.
Ocena JMGO N1 Ultra
JMGO N1 Ultra - opinia
JMGO N1 Ultra - zalety:
- Dobra fabryczna kalibracja
- Wysoka jasnośći kontrast (jak na projektor)
- Szeroki gamut
- Jakość wykonania
- Podstawa typu gimbal
- Funkcjonalne oprogramowanie
- Liczbne technologie wspomagające (szybkie korekty obrazu)
- Bardzo dobrze grające głośniki z subwooferem
- Obsługa Wi-Fi 6
- Android TV
- Skuteczna redukcja plamek świetlnych
- Futerał w zestawie
- Kultura pracy
JMGO N1 Ultra - wady:
- Potrafi zamulać
- USB w wersji 2.0
- Brak obsługi VRR
- Przeciętny input lag
- Przeciętny HDR
- Wyraźny efekt tęczy
- Pilot mógłby być lepszy
Cena (na dzień publikacji): od 7999 zł
Gwarancja: 24 miesiące
Produkt kupisz w sklepie Geekbuying
Pokaż / Dodaj komentarze do: JMGO N1 Ultra - test projektora 4K. Możecie zapomnieć o kinie