Co potrafi najtańszy mesh Wi-Fi 7? Test Mercusys Halo H25BE


Co potrafi najtańszy mesh Wi-Fi 7? Test Mercusys Halo H25BE

Zestawy mesh coraz częściej stają się podstawą domowych sieci, zwłaszcza tam, gdzie tradycyjny router nie radzi sobie z pełnym pokryciem sygnałem. Tyle że tego typu sprzęt potrafi być drogi (w gruncie rzeczy kupujemy bowiem kilka routerów), a większość użytkowników wciąż ma spore opory z wydawaniem dużych pieniędzy na sprzęt sieciowy (nawet jeśli w swoim PC mają grafiki za grube tysiące). Tu jednak cały na biało (dosłownie) wjeżdża Mercusys ze swoim nowym zestawem Halo H25BE, obsługującym łączność Wi-Fi 7. To propozycja skierowana do użytkowników oczekujących stabilnego, nowoczesnego i łatwego w konfiguracji rozwiązania, które poradzi sobie zarówno w mniejszych mieszkaniach, jak i większych domach jednorodzinnych, ale niekoniecznie oferuje tonę opcji dla entuzjastów, którzy lubią grzebać w ustawieniach. To raczej produkt w stylu skonfiguruj i zapomnij. 

Mercusys Halo H25BE kusi przede wszystkim przystępną ceną, bo za zestaw z dwoma jednostkami zapłacimy obecnie zaledwie 399 zł.

Mercusys Halo H25BE

Mercusys Halo H25BE to, jak już wspomnieliśmy, mesh Wi-Fi 7, klasy BE3600, co oznacza że otrzymujemy Wi-Fi o łącznej prędkości 3600 Mb/s. Rozbijając to na poszczególne pasma otrzymujemy do 2882 Mb/s w 5 GHz i do 688 Mb/s w 2,4 GHz. Z racji tego, że mówimy o budżetowym sprzęcie, podobnie jak w tańszych routerach w tym standardzie, nie uświadczymy tu pasma 6 GHz i obsługi kanału o szerokości 320 MHz. Wciąż jednak możemy liczyć na wsparcie innych technologii związanych z Wi-Fi 7, jak choćby 4K-QAM (zaawansowana technika modulacji cyfrowej, która pozwala na zwiększenie prędkości transmisji danych, gdzie zamiast 1024 kombinacji sygnałów, jak w Wi-Fi 6, wykorzystuje 4096 kombinacji, co pozwala na przesyłanie 12 bitów na symbol zamiast 10, zwiększając przepustowość nawet o 20%), MLO (pozwala urządzeniom na jednoczesne połączenie z siecią poprzez wiele pasm, niejako agregując je ze sobą) czy Multi-RU (umożliwia podział kanału na mniejsze "jednostki zasobów", dzięki temu wiele urządzeń może korzystać z tego samego kanału jednocześnie) i inne funkcje sprawiają, że sieć powinna oferować wyższą wydajność względem Wi-Fi 6. Warto też odnotować, że sprzęt pozwala na podłączenie do 150 urządzeń. 

Mercusys Halo H25BE

Mercusys Halo H25BE kusi jednak przede wszystkim przystępną ceną, bo za zestaw z dwoma jednostkami zapłacimy obecnie zaledwie 399 zł, a z trzema 759 zł (w tym wypadku lepiej już chyba wziąć dwa zestawy po dwie jednostki). Jest więc najtańszym tego typu sprzętem na rynku i choćby tylko z tego względu warto sprawdzić, jak wypada w codziennym użytkowaniu i czy rzeczywiście potrafi skutecznie wyeliminować martwe strefy w domu o powierzchni do 650 m2 (zestaw 3 urządzeń) lub do 460 m2 (zestaw 2 urządzeń), jak chwali się producent. 

Specyfikacja Mercusys Halo H25BE

Mercusys nie zdradza procesora Halo H25BE, ani pojemności pamięci operacyjnej RAM i na dane. Poza tym z tyłu znajdziemy aż trzy gigabitowe porty Ethernet i wszystkie mogą robić za WAN, jak i LAN (routery Halo automatycznie wykrywają rodzaj połączenia). Lekkim rozczarowaniem jest fakt, że producent nie zdecydował się na choć jedno 2,5 Gb złącze ethernetowe, które w przypadku routerów Wi-Fi 7 są już praktycznie standardem. Na plus zaliczyć trzeba jednak liczbę tych portów, bo przeważnie w routerach mesh widzimy tylko dwa. Tym bardziej że sprzęt nie wykorzystuje bezprzewodowego łącza dosyłowego do wzajemnej komunikacji, więc chcąc takowe ustawić, musimy skorzystać z przewodowej łączności (nie jest to konieczne, ale powinno przełożyć się na szybsze i stabilniejsze połączenia). 

Urządzenia w zestawie

2/3

Standard Wi-Fi

802.11be Wi-Fi 7

Ilość pasm

Dwupasmowy

Przepustowość

2880 Mb/s w paśmie 5 GHz

688 Mb/s w paśmie 2,4 GHz

Anteny

?

Porty

3 x Gigabit Ethernet LAN/WAN
Procesor ?
RAM i ROM ?

Zaawansowane funkcje

Kolorowanie BSS
Kanał o szerokości 160 Mhz
OFDMA
4K-QAM 
MLO i Multi-RU
MU-MIMO
Optymalizacja pasma SmartConnect
Beamforming
Wi-Fi Mesh

Budowa zewnętrzna i wykonanie 

Sprzęt przychodzi zapakowany w typowy dla Mercusysa czerwony karton, a w środku oprócz trzech routerów znajdziemy oczywiście zasilacze, dokumentację oraz kabel ethernetowy typu wstążka, czyli o płaskim profilu, który łatwiej jest ułożyć i schować.

Mercusys Halo H25BE

Pod względem designu obyło się bez zaskoczenia, bo jednostki z zestawu Halo H25BE mocno nawiązują do poprzednich produktów tego producenta, jak choćby Halo H80X. Nie jest to może najbardziej stylowy mesh na rynku, ale wciąż prezentuje się całkiem nowocześnie i na pewno nie będzie szpecić naszych wnętrz, jak wiele tradycyjnych routerów. Jest to o tyle istotne w tym przypadku, że do optymalnej pracy takiej sieci najlepiej rozmieszczać jednostki w widocznych miejscach domu.

Mercusys Halo H25BE

Same jednostki to prostopadłościany w niewielkim rozmiarze 128 × 81,3 × 83,7 mm z zaokrąglonymi krawędziami. Ich obudowa wykonana została z twardego gładkiego plastiku w białym kolorze, a w górnej części umieszczono otwory tworzące ażurowy wzór, które wspomagają wentylację. Na przedniej ściance, w jej dolnej części po prawej stronie, umieszczono zaś prążkowany ornament przypominający falę, na którym umieszczono logotyp Mercusys, a po przeciwnej stronie znajdziemy diodę statusu (sygnalizuje status różnymi kolorami i trybami pracy) . Podwozie jednostek także jest mocno perforowane, co ułatwia chłodzenie. Znajdziemy tu również gumowe nóżki, które skutecznie przeciwdziałają ślizganiu się routerów po blacie. Znaleźć można tu także tabliczkę znamionową, ale nigdzie nie uświadczymy uchwytów, pozwalających powiesić jednostki na ścianie. Z tyłu zaś kryją się wszystkie złącza, w tym trzy gigabitowe porty LAN/WAN, ale również zasilające oraz dyskretny przycisk reset. I to w sumie tyle.

Mercusys Halo H25BE

Jakość wykonania, mimo bardziej budżetowego charakteru tego zestawu, nie budzi zastrzeżeń. Zastosowane tworzywa wydaje się solidne, matowa powierzchnia łatwo się czyści i nie zbiera odcisków palców, a nic też nie trzeszczy i nie ugina się, kiedy ściśniemy sprzęt w ręku. 

Mercusys Halo H25BE

Konfiguracja i oprogramowanie

Jak u większości konkurentów, zarządzanie Halo H25BE odbywa się jedynie z poziomu aplikacji mobilnej i nie ma opcji obsługi za pomocą przeglądarkowego GUI. Z drugiej strony apka oferuje praktycznie wszystko, czego może oczekiwać typowy odbiorca takiego sprzętu, bo uproszczone oprogramowanie skrojono w taki sposób, aby poradził sobie z nim praktycznie każdy (oczywiście przy odrobinie chęci). Ba, znajdziemy tu nawet więcej opcji niż w typowych meshach z niższej półki, gdzie automatyzacja czasem idzie za daleko. 

Halo H25BE

Aby rozpocząć konfigurację, trzeba pobrać aplikację Mercusys na telefon (Android lub iOS), a następnie podążać za instrukcjami pojawiającymi na ekranie. Sam interfejs jest przejrzysty i przetłumaczony na język polski, a konfiguracja bardzo prosta i raczej nie da się tu zgubić. Program pozwala nawet przypisać poszczególne jednostki do konkretnych pomieszczeń (np. salon, sypialnia czy kuchnia). Jedna uwaga na starcie, sprzęt domyślnie nie jest zabezpieczony żadnym hasłem i dopiero w trakcie konfiguracji ustawiamy zabezpieczenie. W praktyce ryzyko, że ktoś nas ubiegnie i szybciej podłączy się do naszej sieci jest raczej niewielkie, ale konkurencja przeważnie stosuje już wstępne zabezpieczenie (ba, robi to nawet TP-Link, do którego należy marka Mercusys).

Halo H25BE

Funkcjonalność apki praktycznie pokrywa się z tym, co znamy z podobnych zestawów mesh. I tak ekran główny daje nam wgląd w status internetu oraz wyświetla listę podłączonych satelitów i klientów łączących się z naszą siecią (to możemy nadać im nawet określony priorytet czy utworzyć im profil). Mamy tu również skrót do powiadomień oraz możliwość szybkiego dodania kolejnych satelitów. Zakładka Więcej daje nam z kolei dostęp do bardziej szczegółowych ustawień. Znajdziemy tu nie tylko podstawowe opcje Wi-Fi (aktywacja/dezaktywacja pasma 2,4 GHz i 5 GHz, SSID, hasło i sieć dla gości), ale również możliwość dodania urządzeń do czarnej listy, optymalizację sieci (skanuje sygnały zakłóceń w otoczeniu, poprawiając działanie sieci bezprzewodowej poprzez optymalizację kanału), narzędzie do aktualizacji firmware'u oraz Zaawansowane (od adresacji, przez klonowanie Mac, po kontrolę pracy diod i tryb pracy: router lub punkt dostępowy). Podobnie jak u konkurencji, Halo H25BE nie umożliwia jednoczesnej obsługi obu pasm, więc skazani jesteśmy na automat albo wybór między 2,4 GHz i 5 GHz, ewentualnie możemy włączyć opcję MLO, która agreguje je w jedną sieć. Z drugiej strony pochwalić trzeba opcję wyboru szerokości kanału (nawet 160 Hz), co rzadko widujemy w zestawach mesh (samego kanału jednak już samodzielnie nie wybierzemy). 

Halo H25BE

Druga sekcja zawiera opcje kontroli rodzicielskiej, które pozwalają na ustawienie różnych profili z odmiennymi poziomami filtrowania (dziecko, starsze dziecko, nastolatek, dorosły) z predefiniowanymi kategoriami filtrowania (te można modyfikować wedle uznania), ale też blokowanie konkretnych stron i ustawienie czasu dostępu do internetu (dni robocze i weekendy). QoS jest zaś bardzo uproszczony, pozwala bowiem jedynie określać ogólną przepustowość i priorytety dla poszczególnych klientów (zabrakło choćby nadawania priorytetów poszczególnym aktywnościom, np. graniu). Nie zabrakło też raportów miesięcznych i opcji Zarządzanie, gdzie możemy ustawić administratorów sieci (przydatne, gdy np. musimy zajmować się siecią rodziców itd.). Raczej na próżno szukać tu bardziej zaawansowanych opcji, ale wynika to w dużej mierze z automatyzacji wielu elementów zestawów mesh. Mimo wszystko aplikację Mercusys zaliczamy na plus.

Halo H25BE

Testy wydajnościowe 

Siła sygnału

Na początku tradycyjnie sprawdzamy, jak urządzenie radzi sobie z dystrybucją sygnału Wi-Fi, zarówno w paśmie 2,4 GHz, jak i 5 GHz. Przypominamy, że pomiarów dokonujemy w jednokondygnacyjnym domu o powierzchni ok. 165 m2. Nasza procedura testowa zakłada pomiar w pięciu różnych punktach, a warto podkreślić, że wszystkie ściany wykonane są z bloczków betonowych typu suporeks. Producent chwali się, że Halo H25BE potrafi skutecznie wyeliminować martwe strefy w domu o powierzchni do 650 m2 (zestaw 3 urządzeń) lub do 460 m2 (zestaw 2 urządzeń). Patrząc po wynikach jesteśmy w stanie w to uwierzyć, o ile mówimy o domu piętrowym, a nie jakiejś kolosalnej parterówce. 

RadiX AX6600

Urządzenia w zestawie

2/3

Standard Wi-Fi

802.11ax Wi-Fi 6

Ilość pasm

Dwupasmowy

Przepustowość

2402 Mb/s 5 GHz

574 Mb/s 2.4 GHz

Anteny

Wbudowane cztery anteny dookólne

Porty

3 x Gigabit Ethernet LAN/WAN
Procesor Qualcomm IPQ0518
RAM i ROM 256 MB i 128 MB

Zaawansowane funkcje

Kolorowanie BSS
Kanał o szerkości 160 Mhz
OFDMA
1024-QAM
Seal-Healing
MU-MIMO 4x4
Optymalizacja pasma SmartConnect
Beamforming
Wi-Fi Mesh

Urządzenia w zestawie

2/3

Standard Wi-Fi

802.11ax Wi-Fi 6

Ilość pasm

Dwupasmowy

Przepustowość

2402 Mb/s 5 GHz

574 Mb/s 2.4 GHz

Anteny

Wbudowane cztery anteny dookólne

Porty

3 x Gigabit Ethernet LAN/WAN
Procesor Qualcomm IPQ0518
RAM i ROM 256 MB i 128 MB

Zaawansowane funkcje

Kolorowanie BSS
Kanał o szerkości 160 Mhz
OFDMA
1024-QAM
Seal-Healing
MU-MIMO 4x4
Optymalizacja pasma SmartConnect
Beamforming
Wi-Fi Mesh

 

2,4 GHz

5 GHz

Punkt pomiarowy 1

-22 dBm 

-27 dBm 

Punkt pomiarowy 2

-43 dBm 

-41 dBm 

Punkt pomiarowy 3

-60 dBm 

-62 dBm 

Punkt pomiarowy 4

-54 dBm 

-58 dBm 

Punkt pomiarowy 5

-77 dBm

-78 dBm

Wydajność LAN/WAN

Testy przepustowości interfejsów WAN i LAN także wypadły zgodnie z oczekiwaniami i pod tym względem trudno cokolwiek zarzucić Halo H25BE, bo routery oferują niemal pełny potencjał gigabitowych złączy. Niemniej zastosowane przez producenta porty stanowić mogą wąskie gardło, bo mówimy o standardzie gigabitowym, tymczasem satelity w tym zestawie obsługują standard BE3600 z teoretyczną przepustowością 2882 Mb/s w ramach pasma 5 GHz. Jednostki sprawdzą się jednak w ramach wewnętrznych przewodowych sieci, tym bardziej że każda oferuje trzy porty LAN/WAN.

Wydajność sieci bezprzewodowej (LAN - Wi-Fi)

Jeśli zaś chodzi o testy połączeń bezprzewodowych (lub też mieszanych), to podobnie jak to bywa w innych zestawach mesh, są one nieco utrudnione, co wynika z zastosowania automatycznych algorytmów, uniemożliwiających nam odpowiednie skonfigurowanie urządzenia. Na szczęście w tym przypadku możemy samodzielnie wybrać pasmo 2,4 GHz lub 5 GHz, ale nie mamy wpływu na wybór kanału i inne parametry (poza szerokością). Trzeba mieć też na uwadze takie kwestie, jak np. zagęszczenie sieci w okolicy, które w miastach jest naprawdę duże, dlatego też przeprowadzane przez nas testy realizowane były o różnych porach dnia i nocy. W ten sposób staraliśmy się zniwelować wpływ niepotrzebnych interferencji z naszą testową siecią, ale wyniki uzyskiwane przez Was mogą odbiegać od naszych rezultatów i warto o tym pamiętać. Trzeba też dodać, że komputer wyposażony w 10-gigabitowy przełącznik ethernetowy (TP-Link TX401) posłużył nam w tym przypadku za serwer i podłączony był do portu LAN routera, natomiast drugi komputer z kartą sieciową ASUS PCE-BE92BT był klientem.

Testy wydajności przeprowadziliśmy z wykorzystaniem jednego satelity, a wyniki nie są zaskoczeniem, gdyż tak jak podejrzewaliśmy sugerują, że gigabitowy LAN ogranicza potencjał H25BE w paśmie 5 GHz. 

Wydajność sieci bezprzewodowej (Wi-Fi - Wi-Fi)

Mercusys Halo H25BE uwolniony ze smyczy gigabitowych portów pokazuje swój prawdziwy potencjał. Wyniki w tym przypadku również nie pozostawiają wiele do życzenia, ale warto pamiętać, że brak dedykowanego łącza dosyłowego, które wykorzystywane byłoby przez jednostki do wzajemnej komunikacji, sprawia, że klienci korzystający z usług satelitów muszą liczyć się z wyraźnym spadkiem wydajności w momencie wymiany danych przez jednostki. Sytuację tę można rozwiązać, łącząc jednostki przewodowo, choć wymaga to przygotowania odpowiedniej infrastruktury (poprowadzenia kabli), co w wielu przypadkach może być trudne.

 

Wydajność Wi-Fi MLO

Mercusys Halo H25BE obsługuje technologię Multi-Link Operation (MLO), która umożliwia agregowanie wybranych pasm w jedno superpasmo. Sprawdziliśmy, jak wygląda wydajność w MLO, w ramach którego zagregowaliśmy oba pasma. Wyniki pokazują, że technika ta pozwala wykrzesać nieco wyższe prędkości transferów, choć wzrost jest nieco mniejszy od spodziewanego.

Pobór energii

Jedno urządzenie w czasie spoczynku pobiera z gniazdka ok. 6,4 W, a w trakcie wzmożonej pracy wartość ta wzrasta do ok. 7,9 W, co uznać można za rewelacyjne wyniki. Tym samym, nawet trzy nieustannie pracujące jednostki nie wpłyną znacząco na koszty naszych rachunków za prąd.

Mercusys Halo H25BE - opinia i ocena

Mercusys Halo H25BE tu udany następca testowanego przez Halo H80X, a jeśli dołożymy do tego naprawdę atrakcyjną cenę, to otrzymujemy naprawdę kompetentny zestaw mesh, który spełni oczekiwania zdecydowanej większości użytkowników. Oczywiście w zestawieniu z flagowymi modelami jego wydajność nie wypada już tak dobrze, głównie ze względu na brak obsługi pasma 6 GHz i szerokości kanału 320 MHz. Niemniej jednak, Halo H25BE oferuje naprawdę bardzo dobry stosunek możliwości do ceny, a wydajność i tak wypada naprawdę solidnie. Pochwalić trzeba też wykonanie i minimalistyczny design czy prostą w obsłudze aplikację, gdzie znaleźć można wiele przydatnych opcji (choćby w zakresie kontroli rodzicielskiej). Nie bez znaczenia jest również niski pobór energii, co powinno przełożyć się na minimalny wpływ na nasze rachunki za prąd.

Mercusys Halo H25BE tu udany następca testowanego przez Halo H80X...

Mercusys Halo H25BE

Jeśli zaś chodzi o wady, to Halo H25BE zarzucić można to, co większości tego typu zestawów, czyli ograniczone opcje konfiguracji sieci i brak typowego panelu w ramach strony internetowej, ponieważ producent ogranicza nas jedynie do aplikacji mobilnej. Podobnie robi zresztą wiele innych firm, a dla wielu osób brak przeładowania funkcjami może być zaletą. Poza tym zabrakło również choćby jednego portu USB (w takowe wyposażona mogłaby być jednostka centralna) czy dedykowanego pasma dosyłowego, które służyłoby do komunikacji między poszczególnymi jednostkami, bo teraz satelity wykorzystują do tego celu pasma służące do transferu połączenia internetowego i lokalnych danych (choć zawsze jest opcja połączenia jednostek przewodowo, tym bardziej że oferują one po trzy złącza ethernetowe). Trzeba jednak cały czas pamiętać, że mamy tu do czynienia z relatywnie tanią propozycją, bo za dwie jednostki zapłacimy tylko 399 zł, a za trzy ok. 750 zł, więc trzeba się liczyć z pewnymi kompromisami. Ostatecznie Mercusys Halo H25BE otrzymuje ocenę 8,5 na 10 i odznaczenie opłacalności. 

Ocena Mercusys Halo H25BE

Mercusys Halo H25BE - Opinia

 Mercusys Halo H25BE - plusy:

  • Świetna wydajność w 5 GHz i solidna w 2,4 GHz
  • Przemyślane oprogramowanie i przydatna aplikacja mobilna
  • Bardzo dobrze zrealizowana kontrola rodzicielska
  • Wykonanie
  • Najtańszy mesh Wi-Fi 7

 Mercusys Halo H25BE - minusy:

  • Brak obsługi pasma 6 GHz i 320 MHz szerokości kanału
  • Brak dedykowanego pasma dosyłowego
  • Brak USB

Cena (nadzień publikacji): 399 zł za dwie jednostki i ok. 750 zł za trzy (kup w Media Expert)

Gwarancja: 36 miesięcy

Do testu dostarczył:

Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!

Pokaż / Dodaj komentarze do:

Co potrafi najtańszy mesh Wi-Fi 7? Test Mercusys Halo H25BE
 0