Test Dark Project Nexus Ultra. Fenomenalna myszka na zakończenie 2024 roku

Kacper Senderak | 09-12-2024, 15:09 | 0

Test Dark Project Nexus Ultra. Fenomenalna myszka na zakończenie 2024 roku

Jeżeli w 2024 roku mało było wam premier ciekawych myszek dla graczy, to Dark Project Nexus Ultra powinna was bardzo pozytywnie zaskoczyć. Można pokusić się nawet o stwierdzenie, że działająca na polskim rynku od paru dobrych lat marka Dark Project "dowiozła" na koniec roku potężnego rywala dla serii Logitech G Pro X Superlight. Brzmi ciekawie? Poczekajcie, aż opowiem wam o wnętrzu tego gryzonia oraz jego możliwościach. Sam wczytując się w szczegółową specyfikację Nexusa byłem mocno zaskoczony, szczególnie że Dark Project jak do tej pory kojarzyłem raczej z budżetowymi klawiaturami, a nie gamingowymi myszkami z górnej półki.

Można pokusić się nawet o stwierdzenie, że firma Dark Project "dowiozła" na koniec roku potężnego rywala dla serii myszek Logitech G Pro X Superlight.

Nexus Ultra to konstrukcja wyglądająca bardzo znajomo, która wprowadza jednak powiew świeżości do znanego i uwielbianego przez wielu użytkowników kształtu typu "jajo". Znajdziemy tu najlepszy dostępny obecnie sensor optyczny PixArt PAW3950 o rozdzielczości 42 000 DPI, optyczne przełączniki Omron o żywotności około 70 milionów kliknięć, odświeżanie na poziomie 8000 Hz oraz świetne ślizgacze ze 100% czystego PTFE (teflonu). A co najlepsze, to wszystko udało się osiągnąć, zamykając się w zaledwie 51 gramach. Nie przedłużając, przejdźmy do konkretów i sprawdźmy, czy Dark Project Nexus Ultra jest faktycznie tak dobrą myszką, jak prezentuje się na papierze.

Dark Project Nexus Ultra - specyfikacja

Materiał: Tworzywo sztuczne
Tryby łączności: 2.4 Ghz, Bluetooth, przewodowa
Częstotliwość próbkowania 8000 Hz (odbiornik 8K w zestawie)
Przełączniki główne: Omron Optical (80 milionów kliknięć)
Przełączniki boczne: Huano Blue Shell White Dot (20 milionów kliknięć)
Przełącznik pod scrollem: Huano Black Shell Blue Dot (10 milionów kliknięć)
Enkoder: TTC Gold Drustproof
Sensor: PixArt PAW3950
Rozdzielczość: 30 000 DPI
Przewód: Odłączany przewód typu paracord o długości 1.8 m
Czas pracy na baterii: 120 godzin (przy 1000 Hz)
Ogniwo: Litowo-jonowe, 500 mAh
Masa: 51g (±3)
Wymiary: 125.5x63.7x40mm
Akcesoria: Etui, ślizgacze PTFE, ślizgacze szklane, zestaw gripów, przewód USB-A doUSB-C, odbiornik 8K

Dark Project Nexus Ultra - opakowanie, zawartość i jakość wykonania

Pudełko, w którym dociera do nas Dark Project Nexus Ultra, przypomina mi sposób pakowania, jaki stosuje popularna chińska marka Lamzu. Kiedy otrzymujemy tak zapakowany produkt, w głowie od razu pojawia się myśl, że mamy do czynienia ze sprzętem z górnej półki. Pudełko ma estetyczny design, oparty o prostą paletę barw, czyli zestawienie bieli z czernią. Po zsunięciu wierzchniej koszulki rozkłada się ono na dwa segmenty. W lewej szufladce znajdziemy materiałowy woreczek skrywający zestaw akcesoriów, tj. dwa dodatkowe komplety teflonowych ślizgaczy, ślizgacze szklane, przewód typu paracord oraz grip tape (przycięte pod wymiar taśmy poprawiające przyczepność) - pod woreczkiem umieszczono kartę gwarancyjną i instrukcję obsługi. Drugi segment skrywa myszkę Nexus Ultra w akompaniamencie transmitera radiowego 2.4 GHz ze wsparciem 8K. Jest to zatem nawet bogatszy zestaw niż to, co oferuje samo Lamzu.

Jak na myszkę ważącą zaledwie 51 gramów, Nexus Ultra prezentuje się wyśmienicie pod kątem jakości wykonania. Sprzęt jest solidny, a jego kadłubek nie skrzypi ani widocznie nie ugina się nawet pod mocnym naciskiem. Mysz jest spasowana wzorowo, nie ma żadnych ostrych krawędzi, a jakość odlewu i wykończenia nie pozostawiają nic do życzenia. Powłoka jest gładka, chociaż została zmatowiona. Powierzchnia myszki nie posiada żadnej konkretnej tekstury wyczuwalnej pod palcami. Nawet bez grip tape'a oferuje nam dobrą przyczepność, chociaż niestety trochę się palcuje, szczególnie gdy nasza skóra ma tendencję do przetłuszczania się lub nadmiernej potliwości.

Przyciski główne zostały odseparowane od reszty kadłubka, co sprzyja ich żywotności, redukując naprężenia oraz pozwala na mniejszą tolerancję na luzy. Właśnie dzięki temu łopatki nie poruszają się na boki, ani nie chyboczą. Na lewym przycisku myszy znajdziemy bardzo subtelny branding, który nie rzuca się w oczy, a wręcz dodaje myszce elegancji. Górna część skorupy jest w całości czarna, zaś spód, przyciski boczne i plastikowa część scrolla (gumowa nakładka również jest czarna) są białe. Widać, że nie tylko opakowanie zostało tu starannie przemyślane, gdyż producent podąża za jedną konkretną spójną kolorystyką.

Dark Project Nexus Ultra nie posiada dedykowanego przycisku DPI na górze gryzonia, został on przeniesiony na spód. Natomiast dioda informacyjna, która powiadamia nas o stanie naładowania myszki i obecnie wybranym trybie DPI, znajduje się na lewej krawędzi, w przedniej części myszy. Na spodzie oprócz przycisku zmiany czułości myszy znajdziemy też przełącznik między trzema trybami łączności (Bluetooth, radiowym 2.4 GHz i przewodowym).

Fabrycznie naklejone ślizgacze występują tu w formie niewielkich kropek, trzech z przodu i trzech z tyłu oraz jednego nieco większego pierścienia wokół oczka sensora. Takie ułożenie oferuje idealne podparcie dla myszy, a jednocześnie zmniejsza powierzchnię styku do minimum, co przekłada się na mniejsze tarcie między ślizgaczami a podkładką, a więc i szybszy ślizg. Jak przystało na mysz dla graczy, Dark Project Nexus Ultra w trybie 2.4 GHz nie posiada zauważalnych opóźnień. Mysz jest responsywna i nie gubi połączenia z transmiterem w trakcie rozgrywki. Dodatkowym atutem jest tutaj wsparcie dla łączności Bluetooth, która pozwoli nam nieco wydłużyć czas pracy na jednym ładowaniu w przypadku, gdy będziemy z niej korzystać do pracy czy przeglądania internetu.

Przewód zasilający jest bardzo elastyczny i nie ogranicza naszych ruchów myszką, natomiast brakuje w nim kotwiczki, która usztywniałaby połączenie przewodowe. Nie jest to co prawda żadna znaczna wada, aczkolwiek zdecydowanie lepiej byłoby mieć taką możliwość, gdyż złącze USB-C do najwytrzymalszych nie należy i zawsze istnieje jakaś obawa, że przy mocniejszym szarpnięciu za kabel moglibyśmy ten port uszkodzić.

Dark Project Nexus Ultra - komfort użytkowania

Jak już wspominałem we wstępie, pod przyciskami głównymi znajdziemy przełączniki optyczne produkcji Omron o deklarowanej żywotności 70 milionów kliknięć. Wspomniane switche to popularna opcja wśród myszek ze średniej i górnej półki, którą niejednokrotnie miałem przyjemność testować w ramach recenzji na naszym portalu. Omron Optical Microswitches oferują praktycznie identyczny charakter działania jak klasyczne przełączniki mechaniczne, a przy tym eliminują ich największą słabość, czyli nieprecyzyjny dwuklik spowodowany drganiami metalowej sprężyny, która zwiera obwód na mikrostykach i w ten sposób powoduje rejestrację pojedynczego kliknięcia. Przełączniki są chrupkie, responsywne, a do aktywacji wymagają od nas przyłożenia średniej siły nacisku. Ponadto cechuje je brak problemów z pre- oraz post-travelem.

Przyciski boczne zostały ulokowane w dogodnym miejscu, dzięki czemu nie musimy zmieniać pozycji kciuka, aby wygodnie z nich korzystać. Napędzają je przełączniki Huano black shell white dot, a same nasadki ułożone są w kształt banana i posiadają zaokrąglone krawędzie, co jest ich dodatkowym atutem. Na próżno starałem się też doszukać jakichkolwiek luzów, natomiast występuje w nich delikatny post-travel. Przyciski, podobnie jak LPM i PPM, pracują ze średnim oporem i są chrupkie. Tymczasem scroll wyposażony został w pyłoszczelny enkoder TTC Gold, który jest jednym z najlepszych obecnie dostępnych na rynku. Każdy z jego poszczególnych stopni jest dobrze wyczuwalny i precyzyjny. Podczas szybszego przewijania rolka potrafi trochę hałasować, aczkolwiek przy wolniejszym przewijaniu jej głośność pozostaje na niskim poziomie.

Dzięki swojemu uniwersalnemu kształtowi typu "jajo", Dark Project Nexus Ultra może się pochwalić świetną ergonomią. Niezależnie od tego, jakiego rozmiaru mamy dłonie, każdy powinien wygodnie korzystać z tej myszki. Nexus Ultra świetnie nadaje się do trzymania wszystkimi najpopularniejszymi typami chwytów - Palm, Claw czy Fingertip. Jak już wspominałem nieco wcześniej, powłoka myszki jest na tyle przyczepna, że nie potrzebujemy dodatkowo naklejać na nią dołączonych do zestawu grip tape'ów, co nie zmienia jednak faktu, że są one bardzo przyjemnym dodatkiem i urozmaiceniem dla Dark Project Nexus Ultra.

Ciekawym elementem myszki jest możliwość naklejenia dwóch zestawów ślizgaczy jednocześnie, jeśli na przykład zależy nam na zwiększeniu tarcia, a co za tym idzie poprawienia kontroli kosztem szybkości wykonywanych ruchów myszką. Z drugiej strony producent dorzuca od siebie również ślizgacze wykonane ze szkła, które powinny szczególnie zadowolić fanów szybkiego ślizgu w myszkach.

W grach kompetytywnych Dark Project Nexus Ultra sprawdza się wyśmienicie, szczególnie że do dyspozycji otrzymujemy wsparcie dla częstotliwości odświeżania do 8000 Hz. Natomiast jego zasadniczą wadą jest to, że 8K jest strasznie zasobożerne, więc drenuje wbudowane w myszkę ogniwo w bardzo krótkim czasie. Osobiście korzystało mi się z Nexusa Ultra najlepiej na ustawieniu 2000 Hz, gdyż moim zdaniem jest to optymalna wartość pomiędzy niższymi opóźnieniami a szybkim rozładowywaniem się baterii. Aczkolwiek znacznie bardziej zaawansowani gracze ode mnie z pewnością docenią tę funkcjonalność i zrobią z niej dobry użytek w grach takich jak Valorant, CS2, Deadlock itp.

Natomiast w kwestii czasu pracy na jednym cyklu ładowania, Dark Project Nexus Ultra poszczycić się może bardzo dobrą optymalizacją. Mysz pomimo niskiej masy na poziomie 51 gramów (co samo w sobie już jest sporym wyczynem) pozwala na około 120 godzin użytkowania. Oczywiście długość pracy zależy od naszych ustawień i trybu łączności, ale nadal jest to wynik fenomenalny, gdyż czysto teoretycznie możemy korzystać z Nexus Ultra nieprzerwanie przez 5 dni. Używając myszki w trybie 2K do gier i pracy, bezproblemowo byłem w stanie na jednym ładowaniu używać jej przez 2 tygodnie, w końcu poza komputerem mam też swoje życie prywatne, więc uważam, że jest to świetny gryzoń, który został idealnie przystosowany do moich potrzeb.

Dark Project Nexus Ultra - testy i sterownik

Raczej nie zaskoczę was tym, że jeden z najlepszych obecnie dostępnych sensorów optycznych, czyli PixArt PAW3950, wypadł w moich testach wyśmienicie. Od lat nawet myszki z dolnej półki cenowej wyposażone są w na tyle dobre czujniki optyczne, że głupio by było, gdyby mysz z górnej półki wypadła przy nich mizernie.

W trybie 8K wyniki są bardzo zadowalające. Prędkość maksymalna, jaką udało mi się zarejestrować, to około 6 m/s, co jest wynikiem niższym, niż deklaruje PixArt, gdyż teoretycznie czujnik ten jest w stanie osiągnąć nawet 19,05 m/s i zapewne tak też jest w praktyce. Sensor nie ma problemów z utrzymaniem stabilnego, wysokiego odświeżania i jest precyzyjny. Niestety przy 8K pojawia się lekki smoothing, co jest jednak zrozumiałe ze względu na znacznie większą ilość operacji, którą wykonuje czujnik w ułamku sekundy.

Dla ustawienia częstotliwości odświeżania na poziomie 1000 Hz wyniki prezentują się nieco inaczej. Wygładzanie tu nie występuje, zatem czujnik jest skalibrowany poprawnie i w praktyce nie powinniśmy czuć, jakby sensor pływał po ekranie, ale to jeszcze potwierdzi paint test. W pierwszej kolejności omówmy jednak wyniki pomiaru wartości Lift Off Distance. Dla przypomnienia, test przeprowadziłem przy wykorzystaniu płyt kompaktowych, gdyż 1 płyta CD odpowiada swoją grubością około jednemu milimetrowi. Stąd też, układając CD stopniowo, jedna na drugiej, jesteśmy w stanie określić przybliżoną wartość LOD sensora w myszce. Najniższym ustawieniem LOD w sterowniku jest 0,7 mm i jak się okazuje, wartość ta jest wiarygodna. Już przy jednej płycie CD sensor przestał rejestrować jakikolwiek ruch, zatem Lift Off Distance musi wynosić mniej niż 1 mm.

Prosty test w programie Paint pokazał z kolei, że nie musimy obawiać się o problemy z wygładzaniem. Nie występuje tu również jittering o wysokiej oraz niskiej częstotliwości, tak samo zresztą jak interpolacja w całym zakresie czułości Dark Project Ultra, czyli od 50 do 30 000 DPI. Testując mysz w grach, nie zauważyłem także negatywnych skutków występowania akceleracji pozytywnej lub negatywnej. Zatem mysz wybrnęła z ostatniego testu wzorowo.

Dark Project Nexus Ultra posiada dedykowany sterownik, który możemy pobrać bezpośrednio ze strony producenta. Jego układ jest prosty i przejrzysty, każda z dostępnych opcji została posortowana pomiędzy cztery dostępne zakładki. Za jej pośrednictwem jesteśmy w stanie sprawdzić procentowy stan naładowania wbudowanego akumulatora, zbindować każdy z 6 programowalnych klawiszy lub zmienić debounce time. Nie zabrakło też ustawień czułości, odświeżania wartości LOD, efektów diody informacyjnej czy bardziej zaawansowanych funkcji jak motion sync, ripple control czy angle snapping. Oprócz tego aplikacja oferuje kreator makr, narzędzie parujące odbiornik z myszką czy zarządzanie trybem uśpienia myszki.

Dark Project Nexus Ultra - ocena i opinia

Dark Project zaskoczył mnie niespodziewaną premierą świetnego gryzonia, który wykorzystując klasyczny i lubiany design, wprowadził jednocześnie trochę świeżości i pokazał, że jednak można w zestawie z myszką dorzucić wszystkie niezbędne akcesoria, które mogą przydać się użytkownikowi w przyszłości, wystarczy tylko trochę chęci. Miejmy tylko nadzieję, że inni producenci pójdą drogą Dark Project i zaczną doceniać w ten sam sposób klientów, którzy im zaufali. W zasadzie o Nexus Ultra nie można powiedzieć złego słowa, ponieważ producent przemyślał tę mysz w każdym aspekcie, od eleganckiego opakowania po kwestie dotyczące jakości wykonania i mocne podzespoły.

Dark Project zaskoczył mnie niespodziewaną premierą świetnego gryzonia, który wykorzystując klasyczny i lubiany design, wprowadził jednocześnie trochę powiewu świeżości

Jedyną wadą, jakiej udało mi się doszukać w Dark Project Nexus Ultra, był delikatny post-travel przycisków bocznych, ale był on na tyle marginalny, że nie wpływa negatywnie na użytkowanie myszki. Natomiast o zaletach tej myszki można byłoby napisać kolejny akapit, dlatego biorąc pod uwagę całokształt wrażeń płynących z użytkowania tego sprzętu, ocena 10/10 oraz moja rekomendacja będą odpowiednim wyrazem uznania dla Dark Project Nexus Ultra.