MSI to marka, której w świecie sprzętu komputerowego przedstawiać nie trzeba. Tajwański gigant od lat dostarcza na rynek topowe płyty główne, karty graficzne i laptopy, jednak w segmencie peryferiów, mimo wielu prób, nie zawsze udawało mu się trafić w dziesiątkę. Zmienić ten stan rzeczy ma najnowsza, flagowa propozycja – klawiatura Strike Pro Wireless. To konstrukcja, która na papierze wygląda jak ambitna próba wejścia do wyższej ligi. Mamy tu bowiem do czynienia z pełnowymiarową klawiaturą mechaniczną, która obiecuje nie tylko potrójny tryb łączności i rewelacyjny czas pracy na baterii, ale przede wszystkim coś, czego często brakuje w świecie mechaników – kulturę pracy i niemal bezgłośne działanie.
Tajwański gigant od lat dostarcza na rynek topowe płyty główne, karty graficzne i laptopy, jednak w segmencie peryferiów, mimo wielu prób, nie zawsze udawało mu się trafić w dziesiątkę.
Producent celuje tu w bardzo konkretnego odbiorcę: gracza, streamera lub pracownika home office, który ceni sobie precyzję klawiszy mechanicznych, ale nie chce, by ich dźwięk niósł się po całym domu czy zakłócał nagranie. Pytanie brzmi, czy tak ambitne połączenie cech udało się zrealizować bez bolesnych kompromisów i czy wysoka cena, jaką przyjdzie nam za ten produkt zapłacić, jest w pełni uzasadniona. Przekonajmy się!
Msi Strike Pro Wireless - Wyposażenie i dane techniczne
Klawiatura dociera do nas w dużym, ciężkim pudełku, utrzymanym w charakterystycznej dla MSI, czarno-białej stylistyce. Już sama waga opakowania (ponad 2 kg) sugeruje, że mamy do czynienia z solidnym sprzętem. W środku, oprócz samej klawiatury, znajdziemy bardzo bogaty zestaw akcesoriów. Najważniejszym z nich jest pełnowymiarowa, magnetyczna podkładka pod nadgarstki, wypełniona pianką z pamięcią kształtu. Oprócz niej, producent dołącza długi, dwumetrowy przewód USB-C w oplocie, narzędzie 2w1 do zdejmowania keycapów i przełączników oraz magnetyczny adapter USB-C. Jest to fajny dodatek, który ułatwia podłączanie kabla do ładowania, jednak sprawia wrażenie elementu OEM, wrzuconego do zestawu nieco przypadkowo. Podobne, jeśli nie identyczne, adaptery (różniące się jedynie brakiem brandingu) można od dawna kupić za grosze na portalach typu AliExpress. Mimo wszystko, to zestaw godny produktu z półki premium.
Sercem konstrukcji są przełączniki Kailh Midnight Pro Silent Tactile, o deklarowanej żywotności 70 milionów kliknięć. Klawiatura operuje w pełnowymiarowym układzie ze 104/105 klawiszami, w zależności od regionu. Oferuje potrójny tryb łączności: radiowy 2.4 GHz, Bluetooth oraz przewodowy USB-C. Za zasilanie odpowiada potężny akumulator litowo-jonowy o pojemności 4200 mAh. Całość waży słuszne 1200 gramów, co w połączeniu z metalową płytą wierzchnią, powinno zapewnić doskonałą stabilność na biurku.
Msi Strike Pro Wireless - Wygląd, jakość wykonania i ergonomia
Po wyjęciu z pudełka, Strike Pro Wireless robi wrażenie produktu solidnego i jakościowego. Pełnowymiarowy format i waga 1200 gramów sprawiają, że klawiatura pewnie leży na biurku i ani myśli się przesuwać, nawet podczas najbardziej intensywnej rozgrywki. Obudowa wykonana jest z wysokiej jakości, twardego plastiku, a jej sztywność dodatkowo poprawia wierzchnia płyta ze szczotkowanego aluminium w kolorze grafitowym. Spasowanie wszystkich elementów jest nienaganne.
Design jest elegancki i stonowany. Mimo gamingowego rodowodu, klawiatura bez problemu odnajdzie się również w profesjonalnym, biurowym otoczeniu. Miłym dodatkiem jest dołączona do zestawu podkładka pod nadgarstki. Jest ona dobrze wykonana, gruba i wypełniona gęstą pianką z pamięcią kształtu, która idealnie dopasowuje się do dłoni. Pokryto ją przyjemnym w dotyku materiałem skóropodobnym, a z klawiaturą łączy się za pomocą silnych magnesów neodymowych, dzięki czemu jej montaż i demontaż jest błyskawiczny. To solidny i ergonomiczny dodatek, który znacząco podnosi komfort podczas wielogodzinnej pracy czy grania.
Msi Strike Pro Wireless - Przełączniki, brzmienie i... hot-swap!
MSI postawiło w tym modelu na bardzo konkretny typ przełączników – Kailh Midnight Pro Silent Tactile. Jak sama nazwa wskazuje, są to przełączniki dotykowe (tactile), ale jednocześnie wyciszone (silent). W praktyce oznacza to, że podczas wciskania klawisza czujemy wyraźny, ale delikatny punkt aktywacji, jednak sam moment zadziałania i powrotu klawisza jest niemal bezgłośny. To zasługa specjalnej konstrukcji z wewnętrznymi tłumikami.
Zagłębiając się w specyfikację, widzimy, że mamy do czynienia z przełącznikami o bardzo wyważonej charakterystyce. Siła potrzebna do aktywacji to zaledwie 45 gramów, co czyni je lekkimi i niemęczącymi przy dłuższym pisaniu. Sam punkt dotykowy (tactile bump) wymaga nieco większej siły, około 55 gramów, dzięki czemu jest on wyraźnie wyczuwalny, ale nie stawia nadmiernego oporu. Droga do aktywacji (pre-travel) wynosi 1.9 mm, a całkowity skok klawisza (total travel) to 3.7 mm. To parametry, które plasują te przełączniki w kategorii "szybkich", ale wciąż bardzo komfortowych i uniwersalnych, idealnych zarówno do pisania, jak i do grania.
Efekt jest potęgowany przez wielowarstwową konstrukcję samej klawiatury. Wewnątrz obudowy znajdziemy kilka warstw pianki wygłuszającej i specjalne uszczelki (gasket mount), które skutecznie eliminują wszelkie niechciane rezonanse i metaliczny pogłos. Rezultat jest bardzo dobry – Strike Pro Wireless to bez dwóch zdań jedna z najcichszych klawiatur mechanicznych od mainstreamowego producenta z Tajwanu. Dźwięk jest głęboki i stłumiony. Mimo to, w świecie klawiatur customowych i propozycji od marek skupionych na entuzjastach klawiatur mechanicznych, da się osiągnąć jeszcze lepszy, bardziej satysfakcjonujący poziom wyciszenia. Choć jest cicho, to wciąż jest tu pole do poprawy.
Co więcej, klawiatura oferuje pełne wsparcie dla funkcji hot-swap (dla przełączników 5-pinowych). Oznacza to, że możemy w dowolnym momencie, bez użycia lutownicy, wymienić fabryczne przełączniki na dowolne inne, kompatybilne z systemem MX. To funkcja, którą doceni każdy użytkownik, niezależnie od tego, czy ma chęć nieco spersonalizować klawiaturę pod swoje gusta, czy też niskim kosztem naprawić klawiaturę w przypadku szwankowania jednego z przycisków.
Msi Strike Pro Wireless - Oprogramowanie i podświetlenie
Za personalizację klawiatury odpowiada oprogramowanie MSI Center. To rozbudowany kombajn, który pozwala na zarządzanie wszystkimi urządzeniami marki. Z jego poziomu możemy precyzyjnie sterować podświetleniem Per-key RGB, synchronizując je z innymi komponentami dzięki systemowi Mystic Light. Aplikacja umożliwia również tworzenie i przypisywanie makr do dedykowanych klawiszy "M", a także zmianę funkcji poszczególnych przycisków. Choć MSI Center bywa czasem krytykowane za swoją zasobożerność i czasami problematyczny proces instalacyjny, to w przypadku Strike Pro Wireless oferuje pełen wachlarz niezbędnych funkcji.
Samo podświetlenie jest jasne i równomierne, a kolory nasycone. Warto jednak zaznaczyć, że zastosowane keycapy PBT nie są przeźroczyste (non-shine-through), co oznacza, że światło nie przechodzi przez legendy, a jedynie tworzy efektowną łunę wokół klawiszy. To świadoma decyzja projektowa, stawiająca na trwałość keycapów kosztem intensywności podświetlenia samych znaków.
Msi Strike Pro Wireless - Funkcje dodatkowe
MSI wyposażyło swój flagowy model w kilka unikalnych dodatków. Najciekawszym z nich jest inteligentne pokrętło głośności. Za pomocą dedykowanego przycisku możemy przełączać jej funkcję między regulacją głośności systemu a jasnością podświetlenia klawiatury. Obok pokrętła znajdziemy również zestaw dedykowanych przycisków multimedialnych. I o ile samo pokrętło jest świetnie wykonane i działa bez zarzutu, o tyle dedykowane przyciski multimedialne pozostawiają nieco do życzenia. Sprawiają wrażenie elementu dodanego nieco na siłę, odstającego jakością od reszty konstrukcji. Zastosowano w nich inny, znacznie prostszy rodzaj przełączników i nasadek, co przekłada się na toporny i "tani" charakter działania, który nie do końca pasuje do klawiatury z tej półki cenowej. Mimo to, ich obecność jest funkcjonalnym dodatkiem, który ułatwia codzienne użytkowanie.
Msi Strike Pro Wireless - Łączność bezprzewodowa i bateria
Strike Pro Wireless oferuje pełną wszechstronność w kwestii łączności. Do dyspozycji mamy trzy tryby: niskolatencyjny radiowy 2.4 GHz, uniwersalny Bluetooth oraz klasyczny przewodowy przez USB-C. Tryb 2.4 GHz działa bezbłędnie, zapewniając połączenie wolne od jakichkolwiek opóźnień, co jest kluczowe dla graczy.
Prawdziwym gwoździem programu jest jednak bateria. Akumulator o pojemności 4200 mAh to absolutny gigant. Producent deklaruje do 1500 godzin pracy i choć jest to wynik osiągalny wyłącznie w trybie Bluetooth i przy wyłączonym podświetleniu, to nawet w bardziej realistycznych scenariuszach (tryb 2.4 GHz, podświetlenie na 50%), klawiatura jest w stanie pracować przez grubo ponad 100-150 godzin. To rezultat, który deklasuje większość konkurencji i pozwala zapomnieć o ładowarce na wiele tygodni. Pełne naładowanie zajmuje około 7 godzin, a dzięki dołączonemu, magnetycznemu adapterowi USB-C, podłączanie kabla jest bardzo proste.
Msi Strike Pro Wireless - Opinia
MSI Strike Pro Wireless to bez dwóch zdań krok w bardzo dobrą stronę i jak dotąd najbardziej udany model klawiatury w portfolio tego producenta. To produkt przemyślany, który celuje w konkretną niszę i w wielu aspektach robi to naprawdę dobrze. Połączenie cichej pracy, solidnej jakości wykonania, świetnej podkładki pod nadgarstki, funkcji hot-swap i absolutnie potężnej baterii tworzy obraz klawiatury bardzo kompetentnej.
To solidna, funkcjonalna i niezwykle komfortowa klawiatura, ale jej wysoka cena sprawia, że przed zakupem warto rozejrzeć się za licznymi alternatywami na rynku.
Nie jest to jednak produkt bez wad, a największą z nich jest cena. W kwocie przekraczającej 600 złotych wchodzimy na terytorium, gdzie konkurencja, zwłaszcza ze strony marek skupionych na entuzjastach, jest niezwykle silna i często oferuje jeszcze bardziej dopracowane wrażenia, chociażby w kwestii wyciszenia. Choć Strike Pro Wireless jest cicha, to dałoby się to zrobić jeszcze lepiej. Jeśli dodamy do tego odstające jakością przyciski multimedialne i brak prześwitujących legend na keycapach (co dla jednych może być zaletą, a dla innych wadą), obraz przestaje być tak jednoznacznie pozytywny.
Mimo wszystko, dla osoby szukającej gotowego, pełnowymiarowego i cichego rozwiązania od znanego producenta, Strike Pro Wireless będzie bardzo dobrym wyborem. To solidna, funkcjonalna i niezwykle komfortowa klawiatura, ale jej wysoka cena sprawia, że przed zakupem warto rozejrzeć się za licznymi alternatywami na rynku.
MSI Strike Pro Wireless
MSI Strike Pro Wireless - opinia
MSI Strike Pro Wireless - zalety:
Cicha praca dzięki przełącznikom Kailh Midnight Pro i wielowarstwowemu wygłuszeniu
Nniezła jaość wykonania i solidna konstrukcja z aluminiową płytą wierzchnią
Udana, ergonomiczna i magnetyczna podkładka pod nadgarstki w zestawie
Świetny czas pracy na baterii (akumulator 4200 mAh)
Potrójny tryb łączności (2.4 GHz, Bluetooth, USB-C)
Funkcja hot-swap pozwalająca na wymianę przełączników (5-pin)
Dedykowane pokrętło głośności i przyciski multimedialne
Rozbudowane oprogramowanie MSI Center
MSI Strike Pro Wireless - wady:
Wysoka cena (ponad 600 zł) w stosunku do licznych alternatyw
Jakość dedykowanych przycisków multimedialnych odstaje od reszty konstrukcji
Wyciszenie, choć dobre, mogłoby być jeszcze lepsze w porównaniu do klawiatur customowych
MSI Strike Pro Wireless - zalety:
MSI Strike Pro Wireless - wady:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test MSI Strike Pro Wireless. Nowy cichy mechanik, ale czy wart swojej ceny?