Test NVIDIA GeForce RTX 4070. Godny następca dla RTX 3070?

NVIDIA GeForce RTX 4070 - test

W dniu dzisiejszym debiutuje układ GeForce RTX 4070, któremu miałem okazję przyjrzeć się bliżej na przykładzie karty graficznej NVIDIA GeForce RTX 4070 Founders Edition. Test ten sprawdzi zatem, co potrafi najnowsze GPU w ofercie zielonych, a także zweryfikuje, jak firmie poszło zaprojektowanie swojej własnej konstrukcji na nim bazującej, jeżeli chodzi o aspekty takie jak temperatury czy głośność. Odnośnie tego, który układ z serii Ampere jest zastępowany przez GeForce'a RTX 4070, sprawa nie jest wcale oczywista. Z jednej bowiem strony numeracja wskazuje, że mamy do czynienia z odpowiednikiem RTX-a 3070 w ramach rodziny Ada Lovelace, ale jest jeszcze jeden, bardzo istotny aspekt - mowa o wycenie. MSRP w tym wypadku zostało ustalone na 599 dolarów, podczas gdy GeForce RTX 3070 startował z kwotą 499 dolarów. Ergo patrząc na ceny, mamy do czynienia z następcą nie RTX-a 3070, lecz RTX-a 3070 Ti. Do oceny atrakcyjności produktu samo MSRP jednak nie wystarczy, gdyż równie istotne jest to, co ma do zaprezentowania w temacie wydajności i rzecz jasna w dalszej części materiału GeForce RTX 4070 zostanie pod tym względem gruntownie sprawdzony. Na początek zobaczmy jednak, jak prezentuje się specyfikacja nowego GPU firmy NVIDIA.

GeForce RTX 4070 to kolejne, jeszcze tańsze GPU z serii Ada Lovelace. Sprawdźmy, czy mamy do czynienia z udanym produktem.

 Test GeForce RTX 4090 HOF. Bardzo bogato wyposażona karta graficzna

Komentarz odnośnie specyfikacji testowanej karty graficznej

Konstrukcje na układzie GeForce RTX 4070 wykorzystują to samo jądro krzemowe co akceleratory klasy RTX 4070 Ti. Mowa o AD104, produkowanym w fabrykach tajwańskiego przedsiębiorstwa TSMC w procesie technologicznym 5 nm, a konkretnie w opracowanej dla zielonych wersji tej litografii 4N. Chip składa się z 35,8 mld tranzystorów, które zajmują 295 mm². Fizycznie wyposażony jest w 60 bloków SM, chociaż GeForce RTX 4070 dysponuje tylko 46 sztukami - reszta została zablokowana. Taka ich liczba oznacza obecność 46 rdzeni RT, 184 rdzeni Tensor oraz jednostek teksturujących i 5888 jednostek cieniujących. Poza tym mamy 64 ROP-y oraz 36 MB pamięci cache L2, gdzie dla przypomnienia GeForce RTX 4070 Ti ma ich odpowiednio 80 oraz 48 MB. Bez zmian pozostał podsystem VRAM, z 12 GB pamięci GDDR6X na 192-bitowej szynie, która przy zegarze kości 1313 MHz zapewnia teoretyczną przepustowość wynoszącą ~504 GB/s. Referencyjne taktowanie Boost ustalono na 2475 MHz, a współczynnik TDP na 200 W i karta Founders Editions zachowuje te parametry. Limit mocy jest zatem wyraźnie obniżony względem GeForce'a RTX 4070 Ti, co pozwala przypuszczać, że efektywność energetyczna będzie na wysokim poziomie. Jeśli natomiast jesteście zainteresowanych zmianami w architekturze względem Ampere, to odsyłam do premierowego testu RTX-a 4090, który znajdziecie tutaj.