Jako, że płyty na chipsecie B150 nie pozwalają na swobodny overclocking, tj. użytkownik nie może zwiększać mnożników rdzeni/cache, podnosić taktowania BCLK ani ustawiać zegara RAM wyższego niż 2133 MHz (1600 MHz dla DDR3), zdecydowałem się na zupełnie inne podejście niż w przypadku modeli na Z170. Jedynym przeprowadzonym testem była próba jak największego zejścia z timingami przy maksymalnym dopuszczalnym taktowaniu (wspomniane 2133/1600 MHz). Podczas tego wyzwania pamięci RAM zasilane były napięciem 1,5 V (1,75 V dla DDR3), reszta parametrów pozostała niezmieniona.
Jeśli chodzi o ASRock Fatal1ty B150 Gaming K4/D3 oraz Gigabyte G1.Sniper B7, to płyty te niestety nie były w stanie spełnić założeń procedury, ze względu na dopuszczalne napięcie RAM wynoszące odpowiednio 1,65 oraz 1,4 V (w obu przypadkach 0,1 V mniej niż zakładałem). Dlatego też uzyskanie przez nie rezultaty są niższe niż można było się spodziewać. Prawdziwym królem polowania okazał się za to ASRock Fatal1ty B150 Gaming K4 (maksymalnie 1,8 V), bijąc do spółki z MSI B150M Mortar (do 1,6 V) wynik uzyskany przez poprzednio testowane płyty ASUS. Co jak co, ale 2133 MHz CL 8-10-10-28 to już naprawdę rozsądny rezultat, który przyniesie zauważalny zysk wydajności w większości sytuacji.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test płyt głównych B150 dla procesorów Intel Skylake, odc. 2 - ASRock, GB i MSI