Test słuchawek Genesis Toron 531. Dobre brzmienie w przystępnej cenie!

Test słuchawek Genesis Toron 531. Dobre brzmienie w przystępnej cenie!

Genesis to marka, której polskim graczom chyba raczej przedstawiać nie trzeba. Producent ten istnieje na rynku od dobrych 13 lat i cyklicznie dostarcza nam co raz to nowszy sprzęt klasy budżetowej, ale również ten premium. Nie tak dawno temu na łamach naszego portalu miałem przyjemność testować, chociażby fotel Genesis Nitro 550 G2, myszki Zircon 500 czy klawiatury z serii Thor 404 TKL, które to zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie i przede wszystkim zaskoczyły świetnym stosunkiem ceny do jakości i oferowanych możliwości. Tymczasem dziś przyjrzymy się nowym słuchawkom dla graczy, mającym niejako przełamać utarty schemat, że Genesis i Hi-Fi audio mają ze sobą nie po drodze. Ale czy faktycznie uda się to osiągnąć? Miejmy nadzieję, że tak i Genesis Toron 531 - bo tak właśnie nazywa się ten headset - okaże się killerem w swojej półce cenowej.

Genesis Toron 531 to headset mający niejako przełamać utarty schemat, że Genesis i Hi-Fi audio mają ze sobą nie po drodze.

Zaglądając do specyfikacji tychże słuchawek nieszczególnie widać, aby Toron 531 miały wprowadzić jakąś innowację lub powiew świeżości na już i tak tłocznym rynku headsetów dla graczy w przedziale do 250 zł. Znajdziemy tu 50 mm przetwornik dynamiczny o zakresie pasma przenoszenia od 20 do 20 000 Hz, odpinany przewód i mikrofon, a także konstrukcję niemalże bliźniaczo podobną do znanego i lubianego designu HyperX Cloud Alpha czy polskiego konkurenta Endorfy Viro. Aczkolwiek, to czy faktycznie Thoron 531 ma jakikolwiek potencjał, okaże się dopiero w praktyce. Dlatego zapraszam was do zapoznania się po krótce ze szczegółową specyfikacją najnowszych słuchawek Genesis i widzimy się w dalszej części materiału, gdzie zagłębimy się w temat sensu istnienia tych słuchawek i opłacalności ich ewentualnego zakupu.

Specyfikacja Genesis Toron 531

  • Typ słuchawek: Przewodowe
  • Rodzaj słuchawek: Wokółuszne
  • Materiał: Tworzywo sztuczne, aluminium
  • Platforma: PC, Mac, Android, Playstation 3/4/5, Xbox One S/X/Series X/S, ASUS ROG Ally, Steam Deck, Lenovo Legion GO
  • Typ przetworników: Dynamiczne
  • Średnica przetworników: 50 mm
  • Czułość słuchawek: 95 dB +/- 3 dB
  • Pasmo przenoszenia słuchawek: 20 - 20 000 Hz
  • Złącze: combo jack 3.5 mm lub 2 x jack 3.5 mm (mikrofon + audio)
  • Impedancja 32 Omy +/- 15%
  • Czułość mikrofonu: -42 dB +/- 3dB
  • Pasmo przenoszenia mikrofonu: 100 -10 000 Hz
  • Masa słuchawek bez mikrofonu i kabla: 250 gramów
  • Przewód: W oplocie, z pilotem
  • Długość przewodu: 1 m + 1.5 m (rozgałęziacz)
  • Akcesoria: przewód słuchawkowy, rozgałęziacz, dodatkowa para nausznic, odczepiany mikrofon
  • Cena sugerowana: 199 zł
  • Gwarancja: 24 miesiące

Opakowanie, zawartość, jakość wykonania i wrażenia z użytkowania

Słuchawki trafiają do nas zapakowane w sporym opakowaniu składającym się z wierzchniej tekturowej koszulki i grubszego kartonu zabezpieczającego słuchawki do transportu, skrywającego się wewnątrz. Całość oczywiście została zachowana w palecie kolorów typowej dla tego producenta, czyli odcieniach czerwieni, szarości i bieli. Wewnątrz pudełka oprócz rzecz jasna samych słuchawek Toron 531 znajdziemy odpinany mikrofon, 1.5 metrowy przewód z pilotem sterującym w oplocie oraz dodatkową parę hybrydowych nauszników, a także rozgałęziacz z combo jack 3.5 mm na wyjście słuchawkowe jack 3.5 mm i mikrofonowe jack 3.5 mm. Zabrakło natomiast moim zdaniem jakiegoś futerału lub woreczka pozwalającego na zabezpieczenie do transportu lub przechowywanie słuchawek. Aczkolwiek rozumiem, że ze względu na atrakcyjną cenę Toron 531 nie można oczekiwać wszystkiego.

Co ciekawe wspomniane hybrydowe pady oraz te oryginalne, znajdujące się na słuchawkach będzie można zakupić osobno, na stronie producenta pod nazwą Toron EP01 i Toron EP02 za około 49 złotych, więc jeśli szukacie jakiegoś dobrego zamiennika do swoich słuchawek, to jest to opcja godna rozpatrzenia, szczególnie, że są one w pełni kompatybilne z konkurencyjnymi słuchawkami o podobnej budowie jak właśnie Endorfy Viro czy HyperX Cloud Alpha.

Od razu po wyjęciu słuchawek z pudełka pierwszym, co rzuca się “w oczy”, o ile tak to można określić, jest ich filigranowa masa na poziomie około 250 gramów. Tych słuchawek praktycznie nie czuć w dłoniach, a co dopiero na głowie. Jednakże niech nie zwiedzie was ta ultralekka konstrukcja, w rzeczywistości headset Toron 531 wykonany jest z dobrej jakości materiałów i nic złego nie powinno się z nim dziać. Oczywiście ograniczeniem jest cena słuchawek, więc nie ma co oczekiwać tu premium materiałów takich, jak mahoniowe drewno czy wstawki z żywicy epoksydowej, ale w swojej kategorii są to naprawdę przyzwoicie wykonane słuchawki. Zarówno pałąk jak i widełki w kolorze gunmetal są metalowe, zaś pozostałe elementy takie jak muszle słuchawek czy kapsle wykonano z czarnego tworzywa sztucznego.

Warto zwrócić uwagę, że w Genesis Toron 531 nie ma ani jednego elementu, który styka się bezpośrednio z naszym ciałem, który byłby pokryty ekoskórą. Występuje ona jedynie na zewnętrznej części pałąka oraz w dodatkowych, hybrydowych padach (w miejscu styku z uszami jest materiał, zaś reszta nausznic to “premium” proteinowa ekoskóra - która czysto teoretycznie powinna być wytrzymalsza, mniej podatna na pękanie oraz łuszczenie się i wiarygodniej odwzorowywać skórę naturalną). Zamiast imitacji skóry w miejscu styku pałąka z naszą głową znajduje się przyjemna w dotyku tkanina wypełniona miękką i delikatną pianką typu memory foam. Dokładnie z tego samego materiału i tej samej pianki producent stworzył też domyślnie zamocowane na Genesis Toron 531 nauszniki.

Na pochwałę zasługuje również odpinany przewód na jack 3.5 mm, wyposażony we wbudowany pilot z potencjometrem służącym do regulacji głośności słuchawek niezależnie od ustawień systemowych oraz przełącznik wyciszania mikrofonu. Ze względu na materiałowy oplot, kabel jest trochę sztywny, chociaż nie ma tragedii, za to nie powoduje on występowania tak zwanego efektu mikrofonowego słuchawek. No i oczywiście, nie można też zapominać, że oprócz możliwości odpięcia kabla, możemy też tak samo wypiąć mikrofon, jeżeli nie mamy zamiaru z niego korzystać.

Natomiast jeśli chodzi o potencjalne minusy, jakie zauważyłem w tych słuchawkach, to brak jakiegokolwiek ogranicznika lub odbojnika w miejscu styku widełek z muszlą w ich centralnym punkcie. Aby lepiej zobrazować o czym mówię, na środku widełek znajduje się wycięte logo Genesis, nieco poniżej jest charakterystyczny języczek, który stuka o muszlę za każdym razem gdy ją odchylamy. Umieszczenie w tym miejscu jakiegoś silikonowego odbojnika w znacznym stopniu ograniczyłoby generowany hałas wynikający ze stukania muszli o pałąk, a przy okazji zapobiegłoby ewentualnym ryskom. Oczywiście to tylko moja sugestia jak można by poprawić ten headset, a nie wada, która wykluczałaby sens kupna Toron 531.

W praktyce Genesis Toron 531 pod względem komfortu użytkowania sprawdza się wyśmienicie. Ze względu na filigranową masę oraz przyjemny materiał z miękkim wypełnieniem słuchawek praktycznie nie czuć na głowie, nawet po wielogodzinnych sesjach w grach. Pałąk nie uciska naszej głowy na tyle, aby powodować dyskomfort, za to docisk jest na tyle pewny, że nawet przy energicznym potrząsaniu głową Toron 531 nie przesuwa się.

Dokładnie z tego samego powodu, czyli zastosowania oddychających materiałów i delikatnej, nieuciskającej uszu pianki, słuchawki nie powodują uczucia ucisku na uszach ani nadmiernej potliwości, której na ogół towarzyszyłoby też odczucie duchoty wewnątrz padów.

Mechanizm regulacji mikrofonu nie jest niczym wybitnym ani szczególnie innowacyjnym, to po prostu dokładnie taki sam kawałek plastycznego drucika jak w Endorfy Viro, HyperX Cloud i innych tożsamych konstrukcjach. Również regulacja pałąka wygląda tu identycznie jak we wspomnianych powyżej modelach, czyli regulacja oparta o rozsuwane widełki z wyczuwalnym stopniowaniem.

Jakość dźwięku

Genesis Toron 531 to słuchawki stworzone z myślą o gamingu, jednakże sprawdzą się też do okazjonalnego słuchania muzyki czy oglądania filmów. W porównaniu z innymi gamingowymi headsetami można doszukać się w nich wielu pozytywów, ale na pewno nie można im zarzucić tego, że kaleczą muzykę jak tylko się da i dźwięk z nich jest asłuchalny. Oczywiście nie jest to sprzęt na poziomie dobrych słuchawek studyjnych, ale jak na słuchawki dla gracza, jest całkiem nieźle.

Metodologia

Genesis Toron 531 oparto o dynamiczne przetworniki o średnicy 50 mm. Pracują one w zakresie dolnej i górnej granicy ludzkiego słuchu tj. od 20 do 20 000 Hz. Dynamika plasuje się na poziomie 95 dB (+/-3 dB), zaś impedancja wynosi 32 omy. Ich impedancja nie jest żadną przeszkodą, słuchawki te z łatwością napędzimy nawet na budżetowej integrze. Klasycznie, by przetestować headset Genesis Toron 531, najpierw wygrzałem go przez ponad dobę. Po upływie tego czasu przeprowadziłem odsłuchy za pomocą mojego prywatnego komputera, laptopa HP Victus, Steam Decka i Samsunga Galaxy S20 FE. Genesis Toron 531 przetestowałem zarówno w oparciu o pliki muzyczne w formacie FLAC w odtwarzaczu Foobar 2000, jak i w popularnych serwisach streamingowych - takich jak YT Music, Spotify i Apple Music. Zahaczyłem o różne gatunki muzyki, w tym rap, trap, phonk, raprock, metal, rock i muzykę klasyczną. Poniżej znajdziecie przykładowe utwory i gry, którymi posiłkowałem się testując Genesis Toron 531.

Muzyka:

  • Lokomotywa - Kukon
  • NAGARE - Slikback
  • Taniec na linie - PRO8L3M
  • Nicea - PRO8L3M
  • Chabo - Guzior, Vito Bambino, Favst
  • Wojna totalna - Słoń
  • Adderal - Kukon
  • Good Girls Bad Guys - Falling In Reverse
  • Death Note - Chivas
  • MIŁO-MIŁO-MIŁOŚĆ (feat. Sokół) - LXS, Lena Osińska & Steez 83
  • Mix Sałat - Taco Hemingway, Daria Zawiałow, Zeppy Zep
  • Hotspot - Akiko Haruna
  • Przestań - Popiół to kot, Leny Da Fam & Nobodyinfact
  • I Don’t Like The Drugs (But The Drugs Like Me) - Marilyn Manson
  • Molly - PRO8L3M
  • Cierpienia Młodego Dilera - Avi, Louis Villain
  • Judgement Day (Acoustic) - Five Finger Death Punch
  • Travelin’Man - Remastered - Ricky Nelson
  • set fire to the rain tekkno - TEKKNO
  • Blockbuster Night, Pt. 1 - Run The Jewels
  • Nokturn b-moll Op. 9 - Marcin Masecki
  • I Miss The Misery - Halestorm
  • Message In A Bottle - The Police
  • FUK SUMN - Y$, Kanye West & Ty Dolla $ign
  • Wyrocznia - Kat & Roman Kostrzewski
  • Go Fuck Yourself - Two Feet
  • Kool-Aid - Bring Me The Horizon

Gry:

  • Counter Strike 2
  • Valorant
  • Ready or Not
  • Wiedźmin 3
  • No Man’s Sky
  • Forza Horizon 5
  • Battlefield 2042
  • The Finals
  • Fortnite
  • Fallout 76
  • Cyberpunk 2077

Jak już wspominałem na początku, w grach Genesis Toron 531 sprawdza się naprawdę nieźle, szczególnie, że bas w tym headsecie nie jest zbyt nachalny, przez co efekty wybuchów czy strzałów nadal są donośne, ale nie dudnią nam w uszach, przysłaniając wszystko to, co de facto chcielibyśmy usłyszeć, czyli krzyki wroga, dźwięki przeładowywania, dźwięki kroków czy szelest za naszymi plecami.

Sygnatura dźwiękowa Genesis Toron 531 jest dosyć specyficzna i nie są to typowe, klony Takstar Pro 80/82 czy HyperX Cloud Alpha grające na planie mulastej V-ki, a raczej niezależna konstrukcja na 50 mm dynamicznych przetwornikach o mniej podkoloryzowanym strojeniu.

Ich brzmienie nieco różni się zależnie od zastosowanego typu padów, bazowo zamontowane na słuchawkach Toron EP02 (pady z tkaniny) zapewnią nam mniej basu i ogólnie jaśniejsze brzmienie. Z tego powodu, korzystając z padów Toron EP02 w grach może i nie poczujecie tak głębokiej immersji jak w przypadku typowych gamingowych słuchawek grających na planie V-ki, w momencie, gdy tuż obok was spadnie bomba lub wybuchnie granat w grze, ale z pewnością nie będziecie za to mieli problemu usłyszeć wszelkich detali, które przewijają się w tle. A do tego możecie być pewni, że nie będziecie mieli najmniejszego problemu, aby zlokalizować źródło dochodzącego hałasu.

Zatem jeśli kochacie mocny, energiczny bas w muzyce, to zdecydowanie nie będzie to typ nauszników dla was, natomiast jeśli cenicie sobie jasne brzmienie, czyli tak jak mamy do czynienia w przypadku tych słuchawek w połączeniu właśnie z tymi konkretnymi padami to wybór jest prosty.

Osobiście lubię słuchawki o neutralnym i jasnym brzmieniu, ale słuchając muzyki na Genesis Toron 531 w padach Toron EP02, momentami pojawiały się u mnie myśli, że chciałbym, aby dolny rejestr był minimalnie bardziej zaakcentowany. Natomiast średnica brzmi w nich poprawnie. Wokale są czyste, brzmią naturalnie, nie mają w sobie tego nosowego brzmienia kojarzonego z jasno grającymi słuchawkami. Nie odnotowałem też występowania sybilantów w górnych rejestrach, ale co najważniejsze nie zniekształcają i nie kaleczą góry, tak jak zdarza się to Endorfy Viro Plus, które owszem, mają mocniejszy bas, ale nie radzą sobie w górnym rejestrze. Genesis Toron 531 w takiej konfiguracji najlepiej sprawdzi się w połączeniu z muzyką pop i klasyczną, znacznie gorzej w rapie czy odłamach muzyki elektronicznej.

Sytuacja ulega znacznej zmianie gdy wymienimy oryginalne pady na Toron EP01 (hybrydowe pady z ekoskóry proteinowej). Wtedy to dolny rejestr ulega znacznej poprawie, bas jest bardziej wyrazisty, donośny i potrafi zaserwować nam tego oczekiwanego kopniaka przykładowo w muzyce rockowej, rapie czy phonku. Podbiciu ulegają również tony wysokie, chociaż nie w aż tak znacznym stopniu.

Jak to bywa w przypadku słuchawek o konstrukcji zamkniętej, scena nie jest wybitnie szeroka, ale i tak jest całkiem nieźle. Separacja mogłaby być co prawda nieco lepsza, ale od headestu dla graczy w tej cenie nie oczekuję cudów.

Izolacja dźwięku również różni się zależnie od zastosowanych padów, w hybrydowych EP01 znacznie mniej dźwięku przedostaje się na zewnątrz headsetu i tak samo mało dostaje się go do środka. Tymczasem przepuszczalność dźwięków w nausznikach z tkaniny jest nieco gorsza.

Mikrofon tego headsetu zdołał zaskoczyć mnie bardzo pozytywnie. Zbierany przez niego dźwięk w moim odczuciu brzmi znacznie lepiej niż ten oferowany przez przetworniki w posiadanych przeze mnie HyperX Cloud Alpha czy Endorfy Viro Plus. Toron 531 oferuje neutralne odwzorowanie dźwięku i nie zniekształca naszego głosu, natomiast ma tendencję do wychwytywania szumów z otoczenia, co zresztą słychać na załączonej próbce audio.

Z drugiej strony, szumy da się w łatwy sposób wyeliminować na poziomie programowym i chociażby rozmawiając przez komunikator Discord, z odpowiednio ustawionym filtrem problem znika. A skoro już o komunikacji mowa, to możecie być pewni, że korzystając z tego headsetu, wasi rozmówcy nie będą mieli najmniejszego problemu, aby was zrozumieć, aczkolwiek do streamowania czy nagrywania gameplayów na Youtube raczej z tego headsetu bym nie skorzystał, nagrywany dźwięk jest w porządku, ale nie wybitny, a dla oglądających jakość dźwięku ma znacznie większą wagę niż bitrate streama czy wysokie ustawienia graficzne w grze.

Podsumowanie

Genesis Toron 531 to dobry, budżetowy headset, który trochę odbiega od bliźniaczo wyglądających konstrukcji pod względem swojej sygnatury dźwiękowej. Jego bardziej zbalansowane brzmienie może się podobać lub też nie, ale strojenie Toron 531 sprawia, że w grach słuchawki sprawdzają się wyśmienicie, a przecież to właśnie na tym z punktu widzenia gracza powinno nam zależeć. Natomiast w muzyce wystarczy zmienić pady, aby poczuć ten dynamiczny, charakterny bas, którego nie uświadczymy w nausznicach tekstylnych. Jednocześnie w swojej półce cenowej słuchawki Genesis Toron 531 posiadają naprawdę niezły mikrofon, który sprawdzi się w komunikacji ze znajomymi. Ponadto jak na stosunkowo niską cenę, headset oferuje nam dobrą jakość materiałów, solidne spasowanie i wysoki stopień komfortu wynikający z ergonomii Toron 531. Na pewno na pochwałę zasługuje zaniechanie stosowania uwielbiającej pękać i łuszczyć się po czasie ekoskóry w miejscach kontaktu z naszym ciałem i zastąpienie jej przyjemną w dotyku tkaniną, zapewniającą lepszą cyrkulację powietrza.

Genesis Toron 531 to dobry, budżetowy headset zarówno do gier jak i muzyki.

Headset Genesis Toron 531 pochwalić można pod wieloma względami, jednakże ma on też swoje problemy, o których nie możemy zapomnieć. Separacja i scena mogłyby być nieco lepsze, tak samo jak izolacja dźwięku, ale nie oszukujmy się, nie ma co oczekiwać zbyt wiele od headsetu do gier kosztującego w okolicach 200 złotych. Warto też zwrócić uwagę na pojawiający się problem stukania muszli o widełki, który można było rozwiązać w łatwy i nieinwazyjny sposób. Sumarycznie jednak Genesis Toron 531 mają znacznie więcej zalet niż ewentualnych wad i właśnie z tego względu słuchawki te zapracowały sobie na notę 4 gwiazdek oraz naszą rekomendację i wyróżnienie z kategorii opłacalność.

Ocena Genesis Toron 531

RekomendacjaOpłacalność

 

Genesis Toron 531 - opinia

 Genesis Toron 531 - Zalety:

  • Solidne wykonanie
  • Wytrzymały, metalowy pałąk i aluminiowe widełki w kolorze gunmetal
  • Odpinany kabel combo jack 3.5 mm  i odpinany mikrofon
  • Dobra jakość audio w budżecie
  • Niezły mikrofon
  • Świetne pozycjonowanie dźwięku w grach
  • Wygoda i brak występowania dyskomfortu i potliwości po dłuższym czasie gry
  • Wsparcie dla PC/Mac, konsol PlayStation, Xbox, Nintendo Switch, handheldów oraz smartfonów z Android
  • Prosty, ale funkcjonalny pilot na kablu z funkcją wyciszenia mikrofonu i potencjometrem
  • Prosty i wytrzymały mechanizm regulacji słuchawek
  • Bogate wyposażenie akcesoryjne, w tym dwie pary nauszników znacznie zmieniające brzmienie słuchawek
  • Świetny stosunek ceny do jakości
  • Brak eskoskóry w miejscach styczności z głową
  • W razie zużycia się padów, bez problemu można dokupić je na stronie za niewielkie pieniądze
  • Prosty i funkcjonalny design...

 Genesis Toron 531 - Wady:

  • ... chociaż nie bez wad (muszle stukają się o widełki)
  • Brak redukcji szumów w mikrofonie
  • Ograniczona scena i separacja
  • Słaba izolacja dźwięku w padach materiałowych, hybrydowe wypadają pod tym kątem nieco lepiej

Gwarancja: 24 miesięcy

Cena sugerowana (na dzień publikacji): 199 zł

 

Sprzęt do testów dostarczył:

Genesis

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test słuchawek Genesis Toron 531. Dobre brzmienie w przystępnej cenie!

 0