Test TP-Link VIGI C540 i C540-W. Wysokiej jakości monitoring do domu

Test TP-Link VIGI C540 i C540-W. Wysokiej jakości monitoring do domu

W dobie szybko rozwijającego się segmentu urządzeń Smart Home, coraz więcej ludzi decyduje się na poprawę komfortu życia w swoim wymarzonym domu, choć oczywiście tyczy się to również zwykłych mieszkań w bloku. Wielu jednak zapomina, że Smart Home to nie tylko inteligentne oświetlenie, roboty sprzątające czy wszelkiego rodzaju czujniki, ale przede wszystkim bezpieczeństwo związane z monitoringiem. I choć tyczy się to z reguły domów jednorodzinnych, nie należy bagatelizować dobrodziejstw płynących ze zwykłych kamerek wewnętrznych. Do wewnętrznych kamerek jeszcze wrócimy, a dziś zajmiemy się monitoringiem zewnętrznym.

Monitoring to dla wielu ludzi podstawa bezpieczeństwa w domu jednorodzinnym i tyczy się to zarówno systemu wewnętrznego, jak i zewnętrznego. Sprzętu na rynku znajdziemy całe mnóstwo i nie sposób przetestować wszystkich rozwiązań, ale wraz z wprowadzaniem coraz to większej liczby konkurencyjnych urządzeń, dziś można jedno nabyć za relatywnie niską kwotę, bo nie jest wymagana instalacja systemu profesjonalnego, czyli tak, jak to miało miejsce w ubiegłej dekadzie. Łatwość instalacji i obsługi powinny odgrywać kluczową rolę przy sprzęcie skierowanym na rynek konsumencki i takowymi cechami też może się pochwalić recenzowany dziś TP-Link VIGI C540 oraz jego odpowiednik wyposażony w moduł Wi-Fi, czyli C540-W.

 

TP-Link VIGI C540 i C540-W – budowa i jakość wykonania

Kamera VIGI C540 zapakowana jest w pojedynczy karton, zabezpieczony od wewnątrz dodatkową pianką, która uniemożliwia znajdującym się tam elementom przesuwać się na boki. Z racji tego, że VIGI C540-W, czyli wersja z Wi-Fi, posiada dodatkowe anteny, pudełko dla niej jest nieco większych wymiarów. W pudełku wraz z kamerą znajdziemy trochę makulatury, kołki i śruby montażowe oraz dodatkowe, plastikowe zabezpieczenie z uszczelką mające za zadanie chronić połączenie między przewodem sieciowym i zasilającym.

Co ciekawe, producent w specyfikacji podaje, że w zawartości powinien znaleźć się również klucz inbusowy, ale takowego w swojej sztuce nie znalazłem. Na szczęście nawet nie jest nam potrzebny, bo za pomocą inbusa możemy odkręcić co najwyżej mocowanie z kamery, a nie przykręcić całość do ściany. Tutaj wymagany jest zwykły krzyżak. Krzyżak jest również wymagany do tego, by zamontować w kamerze kartę miroSD i szczerze powiedziawszy najchętniej widziałbym tutaj zwykłą, gumową, nawet dwuwarstwową zaślepkę. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że mamy do czynienia z kamerą zewnętrzną, plastikowa zaślepka na śrubki tak czy owak zda egzamin.

VIGI C540 i C540W

Gorszą rzeczą był brak… zasilacza sieciowego. Nie jest to kwestia pakowania, bo TP-Link zaznacza, że takowego do opakowania w wypadku wersji bez Wi-Fi nie dorzuca wcale. Zasilacz znajdziemy w C540-W, ale nie w C540. Pomimo tego, że 5,5-mm wtyczka się tu znajduje, nie ma to tak naprawdę żadnego znaczenia, ponieważ kamera korzysta z zasilania Power over Ethernet PoE (802.3af/at, class 4), a że nie wspiera połączenia bezprzewodowego i tak musimy ją za pomocą takiego przewodu podłączyć do urządzenia nagrywającego. Warto jednak o tym pamiętać.

Kwestia designu urządzeń jest zazwyczaj czysto subiektywna, ale nie można odnieść wrażenia, że zarówno C540 i C540-W mogą się spodobać. Chodzi przede wszystkim o przemyślane rozmieszczenie kluczowych elementów, jakość zastosowanych materiałów oraz relatywnie niewielkie wymiary wynoszące 120 x 172 x 198 mm. Obudowa jest w pełni plastikowa i wykonana w kolorze białym. Absolutnie nie można się tutaj przyczepić do jakości spasowania żadnych elementów.

Slot na kartę microSD ukryto dodatkowo w „Oku Saurona”, tyle że w jego górnej części. Tak rozmieszczony element to ogromna zaleta, bo okryty plastikową osłoną slot wraz z samą obudową kamery uniemożliwi dostawanie się do tego rejonu wody, nawet podczas deszczu padającego pod większym kątem. Z tyłu zaś znalazło się miejsce dla głośnika i mikrofonu.

C540W

TP-Link VIGI C540 i C540-W – specyfikacja i funkcjonalność

VIGI C540 to zewnętrzna, w pełni kolorowa, obrotowa kamera sieciowa wyposażona w sensor 1/3” PS CMOS, stałoogniskową soczewkę 4 mm i przysłonę f/1.6. Rejestruje obraz w 79 i 43 stopniach odpowiednio w poziomie i pionie, a sam wynikowy klip jest rejestrowany przy wykorzystaniu kompresji wideo H.265+/H.265/H264+ lub H.264 przy zachowaniu rozdzielczości QHD 2560 x 1440 pikseli i płynności do 30 klatek na sekundę.

Na papierze wygląda to zatem całkiem obiecująco, bo jak za tę cenę (ok. 580 zł za wersję Wi-Fi) oferuje naprawdę sporo. Na suchej specyfikacji jednak się nie kończy, ponieważ do niej powinniśmy doliczyć funkcjonalność. Nie znajdziemy na jej pokładzie optycznego zoomu, ale oferuje za to cyfrowy i choć z reguły w kamerkach jest on kiepskiej jakości z racji niskiej rozdzielczości, tutaj sprawuje się naprawdę dobrze, bo jest po prostu z czego powiększać – 2560 x 1440 pikseli swoje jednak robi.

VIGI C540 oferuje tryb nocny, a zatem została wyposażona w tryb podczerwieni. Zasięg dior IR wynosi w tym wypadku aż 30 metrów i również w tym trybie czułość kamery wynosi 0 luksów. Do tego cyfrowa redukcja szumów 3D DNR, tryb Wide Dynamic Range, czyli szeroki zakres tonalny pozwalający na wyodrębnienie z kontrastowych warunków oświetleniowych odpowiednią ilość detali, wodoodporność potwierdzoną certyfikatem IP66 (ochrona przed zalewaniem i silnym strumieniem wody) oraz obrót w 350 stopniach i nachylenie w 120 stopniach.

C540

Kamera potrafi rejestrować obraz i zapisywać go przy wykorzystaniu dostępnych protokołów sieciowych TCP/IP, UDP, ICMP, HTTP/HTTPS, DHCP, DNS, RTSP, NTP, UpnP UDP, SSL/TLS oraz posiada slot na kartę pamięci microSD. Z oczywistych względów w tym drugim wypadku zalecamy korzystać wyłącznie z wysokiej jakości nośnika z segmentu Endurance, odznaczającego się nie tylko przynajmniej klasą V30, ale również – a w zasadzie przede wszystkim – wysoką trwałością. My do testów wykorzystaliśmy kartę Patriot Endurance o pojemności 128 GB. Nie zauważyliśmy żadnych nieprawidłowości związanych z kompatybilnością. Cała pojemność po sformatowaniu była dostępna.

VIGI C540 i C540-W oferują dwukierunkową transmisję audio, możliwość lokalnego zapisu i są kompatybilne z ONVIF. Z oczywistych jednak względów, tą pierwszą wersję musimy podłączyć do wspieranej nagrywarki sieciowej PoE – na przykład TP-Link VIGI NVR10004H-4P – żeby mieć jakikolwiek wgląd do tego, co widzi kamera i tym samym do uzyskania dostępu do wspomnianej wyżej funkcjonalności. Dedykowany recorder to i tak sprzęt, który powinniśmy posiadać, jeśli myślimy o nieco bardziej rozbudowanym systemie monitoringu.

Obie kamery posiadają funkcje inteligentnego wykrywania. Wykryć mogą ruch, wtargnięcie na wcześniej ustawioną strefę aktywności, przekroczenie ustawionej linii czy nawet sabotaż kamery. Aktywna ochrona to również alarm i efekty świetlne, a wszystkim sterować możemy przy pomocy dedykowanej aplikacji na smartfona VIGI.

Aplikacja VIGI

Aplikacja to bardzo schludnie zaprojektowany system sterowania kamerami C540 i C540-W. Z oczywistych względów wersję z Wi-Fi można podłączyć bezpośrednio do routera bez konieczności stosowania przewodu sygnałowego (wymagane jedynie zasilanie). C540-W łączy się z wykorzystaniem pasma 2.4 GHz i trzeba mieć to uwadze, gdyż zarówno router, jak i urządzenie końcowe (smartfon), muszą być kompatybilne. Parowanie urządzenia C540-W jest dziecinnie proste. Pobieramy aplikację, tworzymy konto potrzebne do logowania, a następnie skanujemy kod QR umieszczony na ramieniu kamery. Później wystarczy, że połączymy się z routerem w paśmie 2.4 GHz i wpiszemy hasło udostępnienia połączenia kamerze.

Aplikacja TP Link VIGI

W aplikacji kamerą sterować można ręcznie (na przykład kontrolując obrót), zmieniać jakość wynikowego obrazu w podglądzie na niską lub wysoką, tworzyć alarmy i przypisywać go konkretnej opcji – wykrywanie ludzi, ruchu, przekroczenia granicy, wtargnięcia i sabotaż kamery. Możemy doprecyzować, czy kamera ma nagrywać lokalnie na kartę microSD, zaszyfrować nagrania i zrzuty ekranu za pomocą hasła, ustawić odblokowanie za pomocą odcisku palca i korzystać z dwukierunkowej komunikacji audio. W aplikacji również znajdują się wszelkiego rodzaju powiadomienia o zdarzeniach. Jest tu zatem wszystko to, co potrzebne jest do zarządzania domowym monitoringiem. Swoją drogą, aplikacja ma bardzo sensownie stworzony podział na różne urządzenia i bez problemu możemy sterować każdą podłączoną kamerą.

Jakość nagrań

VIGI C540 i C540-W oferują bardzo dobrą jakość nagrań wideo i tyczy się to zarówno warunków dziennych, na dodatek w pełnym kolorze, jak i w ciemności, przez wykorzystanie diod IR o dalekim zasięgu. Z całą pewnością pomaga tutaj szeroki zakres tonalny, dzięki któremu nie musimy się obawiać o zbyt oświetlone czy nawet niedoświetlone, bardzo kontrastowe sekcje w kadrze. Pomaga również funkcja Smart IR, która ma za zadanie zapobiegać niedoświetleniu obiektów znajdujących się daleko od kamery i prześwietleniom, kiedy dany obiekt znajduje się tuż przed urządzeniem. Wynikowy obraz, nawet na podglądzie w smartfonie, jest ostry i pozbawiony znanych z niższej jakości kamer szumów i artefaktów.

Podsumowanie

VIGI C540 i C540-W to kamery dla ludzi, którzy nie chcą inwestować w profesjonalny i przede wszystkim drogi sprzęt, ale w tym samym momencie uważają, że urządzenia z niskiej półki cenowej nie są wystarczająco dobre, nie prezentują odpowiedniej jakości nagrań, czy nie oferują rozbudowanej funkcjonalności. Na szczególną uwagę w przypadku omawianych dziś modeli, zasługują oba ostatnie aspekty.

Kamery TP-Link C540 oferują świetnej jakości nagrania zarówno w dzień, jak i w nocy. Wszystko dzięki wysokiej rozdzielczości QHD oraz funkcjom, takim jak szeroki zakres tonalny, Smart IR czy sensownie działający tryb 3D DNR pozbywający się szumów – choć tutaj cudów spodziewać się nie należy, bo w nocy szumy i tak będą widoczne, szczególnie w trybie IR.

Jeśli szukasz zatem relatywnie niedrogiego systemu, niezależnie od tego, czy przewodowego czy bezprzewodowego, kamery VIGI C540 i C540-W cię nie zawiodą. Oferują bardzo dobrą jakość obrazu, dobrą płynność oraz szereg funkcji, których próżno szukać jest w tańszych rozwiązaniach. Brakuje może trybu nagrywania w 60 kl./s, ale nie będzie mieć to znaczenia w typowych warunkach, w jakich taki sprzęt zazwyczaj można wykorzystać. To sprzęt dla wymagających, ale też takich, którzy liczą się z pieniędzmi. Zachowany balans i łatwość zarządzania to najważniejsze zalety tego rozwiązania.

TP-Link VIGI C540 i C540W

TP-Link VIGI C540 i C540W - opinia

 TP-Link VIGI C540 i C540W - zalety:

  • Jakość nagrań
  • Tryb IR 0 Luks
  • Cena
  • Łatwość montażu i zarządzania
  • Wysoka funkcjonalność
  • Wsparcie dla nagrywania lokalnego
  • Wsparcie dla Wi-Fi (C540W)
  • Kompatybilność z aplikacją VIGI
  • Podgląd zdarzeń przy dostępie do sieci
  • Dwukierunkowa komunikacja audio
  • Działający tryb szerokiego zakresu tonalnego

 TP-Link VIGI C540 i C540W - wady

  • W C540 bez dedykowanego recordera się nie obejdzie
  • Wersja Wi-Fi wspiera wyłącznie pasmo 2.4 GHz
  • Przydałby się tryb nagrywania w 60 kl./s

Do testu dostarczył:

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test TP-Link VIGI C540 i C540-W. Wysokiej jakości monitoring do domu

 0