64-rdzeniowy Threadripper ma zadebiutować w czwartym kwartale

Jakiś czas temu w sieci pojawiła się plotka, że AMD może zrezygnować z kolejnej generacji procesorów Threadripper, które skierowane są na segment HEDT. Co prawda producent szybko zapewnił, że nie zamierza uśmiercać tej rodziny CPU, ale mimo wszystko w ostatnich zapowiedziach firmy zabrakło nowych modeli tych układów, które przeważnie lądowały na rynku podczas wakacji. Wygląda na to, że tym razem poczekamy na nie nieco dłużej, ale w zamian otrzymamy prawdziwe bestie dla profesjonalistów i twórców. Jak donosi bowiem portal WccfTech, powołując się na swoje dojścia w czerwonej ekipie, nowe Threadrippery trafić mają na rynek w czwartym kwartale tego roku, czyli pomiędzy październikiem a grudniem. Co więcej, topowy model doczekać ma się podwojenia liczby rdzeni względem poprzednika, bijąc kolejne rekordy w tym zakresie.

Nowy topowy Threadripper doczekać ma się podwojenia liczby rdzeni względem poprzednika, bijąc kolejne rekordy w tym zakresie.

Przypominamy, że dotychczasowy flagowy Threadripper, czyli W2990X, oferuje 32 rdzenie i 64 wątki, tymczasem jego następca doczekać ma się bagatela 64 rdzeni i aż 128 wątków. Tym samym, AMD po raz kolejny samo sobie podnosi poprzeczkę w tym aspekcie. Co ciekawe, nowe Threadrippery otrzymać mają platformę X599, ale AMD podobno rozważa zmianę nazwy, aby uniknąć zamieszania i pomyłek z chipsetem Intela - podobno zachowany ma być jednak sufiks „99”. Stosowne płyty główne od różnych partnerów Czerwonych, podobnie jak procesory, pojawić mają się w sprzedaży w ostatnim kwartale bieżącego roku. Na chwilę obecną nie ma mowy o nowej podstawie, więc zakładać można, że nadchodzące procesory będą kompatybilne z płytami z gniazdem TR4 i wystarczy tu jedynie aktualizacja BIOS. Nie ma jednak pewności, czy nowe procesory produkowane będą wciąż w 14 nm, czy już może w 7 nm, ale ta druga opcja wydaje się być bardziej prawdopodobna, choć niewykluczone, że producent zdecyduje się pójść na skróty i przenieść swoje 14 nm serwerowe układy do PC.

Przecieki nie wskazują także na cenę 64-rdzeniowego CPU, ale zakładać można, że ta kształtować będzie się w przedziale 2500-3000 USD i mimo wszystko uznać można taką kwotę za atrakcyjną w tej sytuacji, ponieważ będzie to najtańszy procesor dla stacji roboczych z taką liczbą rdzeni. Trzeba bowiem mieć na uwadze, że za 18-rdzeniowy procesor Intel życzy sobie 1800 USD. Oczywiście nie są to potwierdzone informacje, ale WccfTech przekonuje, że ich źródło było pewne co do debiutu w ostatnim kwartale, kiedy to doczekać mamy się przynajmniej papierowej premiery, ale nowe Threadrippery powinny wylądować na sklepowych pólkach najpóźniej w styczniu przyszłego roku.