Od zaskakującej premiery Apex Legends, czyli nowej gry Respawn Entertainment (twórcy Titanfall), minęło zaledwie kilka dni i twórcy już mogą chwalić się bardzo dużym sukcesem. Po tym, jak ten nowy pierwszoosobowy shooter typu battle royale w zaledwie 8 godzin od premiery przyciągnął 1 mln graczy, jego popularność praktycznie eksplodowała i po 72 godzinach gra pochwalić może się wynikiem 10 mln graczy, o czym poinformował na blogu szef studia, Vince Zampella. Co więcej, w tytuł ten bawiło się jednocześnie przeszło 1 mln graczy, co jak na produkcję, która swój debiut miała w poniedziałek i to bez żadnej wcześniejszej kampanii promocyjnej (jak wspominaliśmy, jej zapowiedź była niespodzianką), jest wręcz fenomenalnym wynikiem, a spodziewać można się, że przez weekend, kiedy gracze mają więcej czasu, rekordy te zostaną szybko pobite, o czym twórcy zapewne nie omieszkają nas poinformować.
Apex Legends po 72 godzinach od premiery pochwalić może się wynikiem 10 mln graczy, o czym poinformował na blogu szef studia Respawn Entertainment, Vince Zampella.
Zampella podziękował na blogu poświęconym Apex Legends graczom, którzy przyczynili się do tak udanego debiutu jego nowej produkcji. „To była naprawdę niesamowita podróż. Testowaliśmy i modyfikowaliśmy. Spieraliśmy się i zgadzaliśmy. W końcu dotarliśmy do momentu, kiedy poczuliśmy pewną magię. Wiedzieliśmy, że ryzykownym będzie obrać z marką ten kierunek i postawić na model free to play oraz niespodziewaną premierę. Ale zakochaliśmy się w Apex Legends i chcieliśmy, by inni także w to zagrali. Mieliśmy nadzieję, że pokochacie Apex tak samo jak my, ale w najśmielszych snach nie sadziliśmy, że możemy liczyć na tak ogromne wsparcie i pozytywne przyjęcie. Całe studio Respawn dziękuje za to, że daliście nam i Apex Legends szansę. Dziękujemy, że wybraliście się w tę podróż razem z nami. To jednak tylko początek! Szykujemy na ten rok dużo więcej” - napisał Zampella.
Oczywiście, jako że mamy do czynienia z darmowym tytułem typu battle royale, trudno uniknąć porównań z obecnym królem tego gatunku, czyli Fortnite. Dla porównania, darmowy moduł gry Epic Games osiągnął 30 mln zarejestrowanych graczy w zaledwie dwa miesiące po premierze, ale liczba jednocześnie bawiących się osób w tej produkcji w tamtym czasie wynosiła 1,3 mln. Obecnie rekord w jednoczesnej liczbie graczy w grze Fortnite wynosi 8,3 mln, ale ten mógł zostać ostatnio pobity, ponieważ nieoficjalnie mówi się, że w trakcie koncertu na żywo w ubiegłym tygodniu liczba ta mogła dobić do 10 mln. Zatem przed Apex Legends jeszcze długa droga na szczyt, ale start jest naprawdę imponujący i jeśli uda się podtrzymać zainteresowanie graczy długoterminowo, to może to być kolejny ogromny hit, który bić będzie się o najwyższe laury. Przypominamy, że gra dostępna jest na PC za pośrednictwem Origin oraz konsolach PS4 i Xbox One.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Apex Legends będzie pogromcą Fortnite? 10 mln graczy w 72 godziny