6-rdzeniowy Intel Core i5-10400 uchwycony na zdjęciu. Premiera coraz bliżej

Oczekiwanie na 10. generację desktopowych procesorów Intela, znanych pod nazwą kodową Comet Lake-S, mocno się przeciąga, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi sugerują, że jesteśmy już naprawdę blisko ich premiery. Najnowszy przeciek wskazuje nawet, że gigant z Santa Clara posiada finalne wersje swoich nowych CPU, tak przynajmniej wywnioskować można ze zdjęcia procesora Core i5-10400, które ukazało się w sieci. Zakładając, że to jest prawdziwe, a nie stanowi wytworu znudzonego fana photoshopa, zobaczyć możemy na nim układ w standardowej konsumenckiej wersji, a nie jak było to dotychczas, próbkę inżynieryjną. Jest to o tyle istotne, że firmy takie jak Intel czy AMD najpierw wysyłają partnerom OEM i zaufanym recenzentom właśnie takie próbki, zanim dostarczą finalne wersje do sklepów. Co prawda, te późne wersje inżynieryjne przeważnie stanowią wyznacznik końcowej specyfikacji, ale zdarza się, że producent wprowadza w nich jeszcze jakieś drobne zmiany i poprawki (np. w ramach częstotliwości taktowania).

Najnowszy przeciek wskazuje nawet, że gigant z Santa Clara posiada finalne wersje CPU Comet Lake-S, tak przynajmniej wywnioskować można ze zdjęcia procesora Core i5-10400, które ukazało się w sieci.

Wspomniane zdjęcie, które możecie zobaczyć powyżej, pokazuje zarówno front, jak i spód procesora Core i5-10400. Na zintegrowanym rozpraszaczu ciepła (IHS) nadrukowana została bazowa częstotliwość taktowania tego układu, która wynosi 2,9 GHz. Pod maską widać zaś nowy układ pinów, który przystosowany został do nowego gniazda LGA 1200, które zadebiutuje wraz z płytami głównymi dedykowanymi procesorom Comet Lake-S. Z poprzednich przecieków wiemy natomiast, że Core i5-10400 wyposażony będzie w 6 rdzeni i 12 wątków, a jego maksymalna częstotliwość taktowania w trybie boost wynosić ma 4 GHz dla wszystkich rdzeni i 4,3 GHz dla pojedynczego rdzenia. Na pokładzie znaleźć ma się także 12 MB pamięci cache L3, a TDP tego CPU to 65 W. Nie są to co prawda potwierdzone informacje, ale taka specyfikacja wydaje się rozsądna i wiarygodna.

Przypominamy, że nadchodząca seria procesorów Comet Lake-S będzie kolejną bazującą na 14 nm procesie technologicznym tego producenta. Dla przypomnienia, litografia ta tylko w zakresie stacjonarnych CPU wykorzystywana jest od 2015 roku, czyli już pięć lat, co wynika z trudności jakie niebieska ekipa ma z przeskoczeniem na produkcję w 10 nm. Co prawda, kolejne generacje procesorów wykorzystują usprawnione wersje tego procesu technologicznego, co oznaczane jest plusami w nazwie (Comet Lake-S bazować mają na 14nm+++), ale nie zmienia to faktu, że w gruncie rzeczy jest to ta sama technologia. Tym samym największą zmianą jakie przyniesie 10. generacja CPU Intela mają być pierwsze 10-rdzeniowe procesory skierowane na rynek konsumencki.