Ubisoft ujawnił, że Assassin’s Creed Shadows będzie zawierać ponad 700 scenek przerywnikowych, co czyni tę grę jedną z najbardziej rozbudowanych w historii serii.
Od samego początku Assassin’s Creed Shadows zapowiada się jako ogromny projekt. Ubisoft spełnia wieloletnie prośby fanów o osadzenie gry w feudalnej Japonii, wprowadza ray-tracing oraz opóźnia premierę w celu dopracowania szczegółów. Najnowsze informacje potwierdzają, że fabularna warstwa gry także będzie dopracowana.
David Nibbelin, reżyser realizacji scenek i dialogów w Ubisoft, podkreślił rolę przerywników w budowaniu narracji. Wskazał, że nie będą one ograniczone jedynie do najważniejszych wydarzeń fabularnych czy rozmów, ale będą pełnić funkcję narzędzia refleksji nad konsekwencjami wyborów gracza: „Chcemy, abyś poczuł te sceny. Mają być chwilą, w której dostrzeżesz konsekwencje swoich działań i nawiążesz głębszą więź z bohaterami”.
![](https://i.ytimg.com/vi/vovkzbtYBC8/hqdefault.jpg)
Niesamowity rozmach wyjaśni kontrowersje?
Dzięki temu Assassin’s Creed Shadows może stać się najbardziej dopracowaną odsłoną serii pod względem opowiadania historii. Jednak nie wszystkie cutsceny będą korzystać z technologii motion capture, co może wpłynąć na różnice w jakości animacji. Ubisoft zapewnia jednak, że mimo to zamierzony przekaz i emocjonalna głębia pozostaną na wysokim poziomie.
Premiera Assassin’s Creed Shadows już w marcu. Ciekawe czy gra swą jakością przyćmi kontrowersje jakie u części odbiorców wzbudza to, że jeden z dwójki głównych bohaterów nie jest Japończykiem.
![Obserwuj nas w Google News](https://ithardware.pl/img/gn_1280x150.jpg)
Pokaż / Dodaj komentarze do: Ponad 700 scen przerywnikowych pokaże nam Japonię w Assassin's Creed Shadows. Przekonają krytyków?