Ten RTX 4090 z chłodzeniem wodnym to porażka. To jedna z najgorętszych konstrukcji

Ten RTX 4090 z chłodzeniem wodnym to porażka. To jedna z najgorętszych konstrukcji

Acer oferuje gamingowy zestaw Predator Orion X, który można wyposażyć w niestandardowe chłodzenie wodne dla karty graficznej GeForce RTX 4090. Jak się jednak okazuje w testach, wydajność chłodzenia cieczą nie zawsze jest lepsza, niż zwykłych radiatorów.

Chłodzenie cieczą nie zawsze jest lepsze od tradycyjnego powietrzem.

Acer ma w ofercie bardzo interesującą ofertę gier Predator Orion X. Jego topowy wariant (POX-950) wyposażony jest w procesor Intel Core i9-13900KS o taktowaniu do 6,0 GHz, 32 GB pamięci RAM DDR5 oraz kartę graficzną GeForce RTX 4090, która otrzymała niestandardowe rozwiązanie chłodzenia wodą. Zamiast typowego bloku wodnego na GPU i pompowania cieczy rurkami do dużej chłodnicy, tutaj mamy blok i chłodnicę umieszczone bezpośrednio na karcie, Zasadniczo można powiedzieć, że to chłodzenie wodne jest rodzajem hybrydy pomiędzy chłodzeniem powietrzem i wodą. Cała innowacja „wodna” polega zasadniczo na tym, że zamiast tradycyjnych rurek cieplnych zastosowano wymuszony obieg cieczy za pomocą pompy. Ponadto zamiast tradycyjnych trzech wentylatorów, które są zwykle stosowane w RTX 4090, tutaj umieszczono tylko dwa.

Acer oferuje kartę RTX 4090 z nieco nietypowym chłodzeniem cieczą, które okazuje się znacznie gorsze niż tradycyjny radiator z wentylatorem.

Youtuber z kanału KitGuruTech miał okazję przetestować tę wersję karty graficznej.  Niestety, wyniki testów nie są zbyt zachęcające. W porównaniu do standardowej edycji GeForce RTX 4090 Founders Edition, karta od Acera wykazywała znacznie wyższe temperatury, osiągając 75,8°C w porównaniu do 70,2°C w przypadku FE. Warto zauważyć, że FE należy do jednych z cieplejszych wśród kart RTX 4090 (inne osiągały temperatury około 60-71°C podczas testów). Co interesujące, podczas gdy RTX 4090 FE zwykle pracował z taktowaniem 2680 MHz, karta Acer z chłodzeniem wodnym na pewien czas działała z częstotliwością przekraczającą 2,7 GHz. Ostatecznie jednak przez większość czasu utrzymując się na poziomie 2640 MHz.

Temperatury pamięci innych modeli RTX 4090 utrzymywały się w przedziale od 66 do 84°C (najwyższa to RTX 4090 FE), natomiast karta Acer osiągnęła aż 96°C. Co gorsza, podczas gdy inne karty RTX 4090 generowały hałas na poziomie 34–41 dB(A), chłodzona wodą karta Acera była najgłośniejsza, osiągając 44 dB(A).

W innym teście gdy karty zostały ustawione tak, aby generowały hałas na poziomie 40 dB(A) (co oznacza, że obie musiały pracować z mniejszą prędkością wentylatorów), RTX 4090 FE podniósł swoją temperaturę o 2 stopnie, osiągając 72,2°C. Natomiast Acer aż o 8 stopni, osiągając 83,7°C. Co do pamięci, temperatura RTX 4090 FE wzrosła nieznacznie z 84 do 86°C, podczas gdy karta Acera osiągnęła skrajne 106°C z wcześniej już wysokich 96°C. Okazało się również, że karta zaczęła ograniczać swoją wydajność, a zegary spadły z 2640 do niemal 2400 MHz. Mimo że YouTuberowi udało się podkręcić kartę, osiągając częstotliwość nawet 2810 GHz, co oznacza wzrost o 170 MHz (+6%), wysokie temperatury uniemożliwiły istotny wzrost wydajności, która zwiększyła się tylko o 2%.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Ten RTX 4090 z chłodzeniem wodnym to porażka. To jedna z najgorętszych konstrukcji

 0