AMD Zen 3 w drugiej połowie 2020 r. Dwa zespoły pracują nad Zen 4 i Zen 5

AMD oficjalnie potwierdziło, że rozpoczęło już prace nad architekturą CPU o nazwie Zen 5, która zastąpi Zen 4 po 2022 roku. Co ciekawe, dyrektor ds. technologii, Mark Papermaster, zdradził, że obie architektury rdzeni opracowywane są przez dwa oddzielne zespoły, co powinno przyspieszyć prace nad nimi. Warto wspomnieć, że jest to pierwszy raz, kiedy otrzymujemy oficjalne potwierdzenie Zen 5 jako wyodrębnionej generacji rdzeni i oznacza to, że architektura Zen, której ojcem chrzestnym jest Jim Keller, ma szansę stać się jedną z najdłużej żyjących w segmencie X86 w dorobku AMD. Dla porównania, poprzednik Zen, czyli architektura Bulldozer, doczekała się tylko czterech odsłon zanim Czerwoni zdecydowali się na coś zupełnie nowego. Zen z kolei już doczekało się trzech generacji (jeśli zaliczymy tu Zen+ wykorzystywane w serii Ryzen 2000) i spodziewamy się, że kontynuowane będzie przynajmniej jeszcze przez 4 lata.

Mark Papermaster, zdradził, że obie architektury, Zen 4 i Zen 5, opracowywane są przez dwa oddzielne zespoły, co powinno przyspieszyć prace nad nimi.

Procesory z serii Ryzen 4000, jak również serwerowe układy Milan bazujące na kolejnej generacji Zen, czyli Zen 3, spodziewane są na rynku w drugiej połowie przyszłego roku. AMD zakończyło już projektowanie tej architektury, która bazować będzie na procesie technologicznym 7nm+ od TSMC, a producent niedawno informował, że wszystko idzie zgodnie z planem, więc nie spodziewa się żadnych opóźnień. Oznacza to, że produkcja tych CPU ruszyć powinna jeszcze w pierwszej połowie 2020 roku. Warto dodać, że procesory Zen 3 powinny zachować kompatybilność z dotychczasowym gniazdem AM4, co oznacza, że jeśli ktoś posiada platformę pod Ryzeny, nie będzie musiał kupować nowej płyty głównej pod modele Ryzen 4000 i wystarczy mu jedynie aktualizacja BIOS w płycie głównej.  

Zen 4 z kolei spodziewane jest dopiero w 2022 roku i zapewne w 2021 roku doczekamy się odświeżenia procesorów bazujących na Zen 3 (Zen 3+?). Nie wiemy także jeszcze na jakiej litografii oparte zostanie Zen 5, ale przypuszczać można, że AMD dalej korzystać będzie z usług TSMC w tym zakresie i zdecyduje się na technologię 5 nm. Wraz z Zen 4 spodziewamy się także zaprezentowania nowej platformy, co oznaczać będzie w tym przypadku także nowe gniazdo w płytach głównych. Niemniej jednak, po takim czasie wspierania AM4, wydaje się to być całkowicie naturalne. Wygląda też na to, że nie przyjdzie nam długo czekać na Zen 5, ponieważ pracę nad tą architekturą przebiegają równolegle do Zen 4. Niemniej jednak, w związku ze zwalnianiem Prawa Moore’a, prawdopodobny wydaje się tej scenariusz, w którym AMD zdecyduje się na przynajmniej dwie generacje bazujące na rdzeniach Zen 4.