Z najnowszej ankiety wynika, które trendy w smartfonach na 2025 rok wzbudzają największe zainteresowanie użytkowników. Wyniki nie pozostawiają wątpliwości - wydłużenie żywotności baterii zostało wybrane zdecydowanym faworytem.
Oto szczegóły wyników ankiety przeprowadzonej przez Andoid Authority. Tak rozłożyły się głosy użytkowników:
-
61,01% respondentów wskazało na lepszą żywotność baterii jako najważniejszy trend. Użytkownicy liczą na większe baterie oparte na technologii krzemowej oraz bardziej energooszczędne procesory w technologii 3 nm, które wydłużą czas pracy urządzeń;
-
12,42% ankietowanych czeka na znaczący skok wydajności, dzięki nowym generacjom procesorów i układów graficznych;
-
9,90% głosów zdobyły smuklejsze konstrukcje telefonów, które wciąż znajdują swoich entuzjastów;
-
6,48% respondentów wskazało na większą odporność na wodę (certyfikaty IP68/IP69) jako istotny trend;
-
6,09% osób wyraziło zainteresowanie lepszymi skanerami linii papilarnych w ekranie, które mają działać bardziej niezawodnie;
-
4,11% głosów zdobyły inne propozycje, takie jak bardziej kolorowe obudowy, powrót gniazd słuchawkowych, slotów na karty SD oraz dłuższe wsparcie aktualizacji systemowych – co najmniej pięcioletnie.
Wyniki ankiety pokazują, że dla użytkowników kluczowym aspektem pozostaje praktyczność i wygoda korzystania z urządzeń. Chociaż wzrost wydajności, smuklejsze konstrukcje i inne udogodnienia są pożądane, to właśnie żywotność baterii okazała się priorytetem na najbliższe lata. Wypada jednak podkreślić jak duża jest przewaga tego "typu", względem innych. Każdy z nas był na pewno wiele razy w sytuacji, w której nie był pewny, czy wystarczy mu baterii na resztę dnia - i jak zwykle, nie było akurat w pobliży ładowarki czy power banka. To nigdy nie jest przyjemne i potrafi rozbić cały dzień.
Czy producenci odpowiedzą na te oczekiwania? W teorii od dawna czarują, że nowe smartfony działają coraz dłużej, ale raczej niewiele w tym prawdy.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Cieńsze bryły i lepsze aparaty? Okazuje się, że oczekujemy czegoś zupełnie innego od smartfonów