Co prawda uwaga praktycznie całego technologicznego świata wczoraj zwrócona była na nowe produkty Apple, a konkretniej, najnowsze generacje iPhone’ów, Apple Watchy i AirPodsów, ale, tradycyjnie już, Apple wykorzystało tę okazję także do sprzątania swojej dotychczasowej oferty.
Po wizycie na stronie Apple wyraźnie widać, że kilka dobrze znanych urządzeń zniknęło z oferty giganta z Cupertino. Lista oficjalnie wycofanych produktów obejmuje starsze urządzenia firmy, głównie smartfony, ale również zegarki i słuchawki. I tak z dystrybucji znikają: iPhone 16 Pro i iPhone 16 Pro Max, iPhone 15 i iPhone 15 Plus, Apple Watch Ultra 2, Apple Watch Series 10 oraz Apple Watch SE 2, a także AirPods Pro 2.
Po wizycie na stronie Apple wyraźnie widać, że kilka dobrze znanych urządzeń zniknęło z oferty giganta z Cupertino.
To praktycznie coroczna tradycja Apple, że wraz z premierą nowych urządzeń starsze modele stopniowo ustępują miejsca w katalogu. Taki krok upraszcza ofertę i, nie da się ukryć, zachęca klientów do wyboru nowszych produktów.
Kwestia nazewnictwa i zamieszanie wśród kupujących
W przypadku iPhone’ów i Apple Watchy numeracja jest jasna, bo każdy model ma przypisaną generację. Jednak przy słuchawkach sytuacja wygląda inaczej. Apple stosuje prostsze nazwy „AirPods” i „AirPods Pro”, bez numeru edycji w samej nazwie. Dla mniej zorientowanych użytkowników może to być mylące, zwłaszcza na rynku wtórnym.
Tym samym, choć Apple wycofało wspomniane modele z oficjalnego sklepu, nadal mogą być one dostępne do wyczerpania zapasów u autoryzowanych partnerów i w sklepach internetowych. Z czasem trafią również na rynek wtórny i w ofercie odnowionych urządzeń (refurbished).
Apple ma jasno określoną politykę dotyczącą takich produktów i po 5 latach od wycofania dany model trafia na listę „vintage”, a po 7 latach na listę „obsolete”, czyli oficjalnie przestarzałych.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Apple miesza w ofercie. Macie kupować tylko nowe Watche i iPhone'y