Apple jeszcze zatęskni za Chinami. Wyprodukowane w Indiach obudowy iPhone'ów nadają się do śmieci

Apple jeszcze zatęskni za Chinami. Wyprodukowane w Indiach obudowy iPhone'ów nadają się do śmieci

Fabryka obudów iPhone'ów w Indiach ma ogromny wskaźnik odrzutów. Niemal co druga obudowa, która powinna trafić do montażu w Foxconn, nadaje się jedynie do wyrzucenia.

Apple wzorem wielu innych firm technologicznych dąży do zmniejszenia swojej zależności od Chin, na co naciska również amerykański rząd. Dywersyfikację dostaw wymuszają również nie tak dawne problemy związane z koronawirusem, które obnażyły słabe ogniwa w łańcuchach dostaw. Spowodowało to zwiększenie nacisku na produkcję poza Państwem Środka, co jak się okazje wcale nie jest łatwym zadaniem. Celem Apple jest osiągnięcie tak wysokiej jakości produkcji, by nie było żadnych odrzutów, które nie przeszły kontroli jakości i o ile chińscy dostawcy podobno są już blisko osiągnięcia tak wyśrubowanego wskaźnika, to Indie mają bardzo długą drogę do pokonania.

Aż 50% obudów iPhone'ów, które wyprodukowano w w fabryce w Indiach, nie nadaje się do użycia. Dla porównania chińskie fabryki są bliskie celu, jakim jest "zero defektów".

Według jednego z byłych inżynierów Apple, postawa pracowników fabryk w Indiach nie wypada zbyt korzystnie w porównaniu z Chinami. Przede wszystkim brak im pilności. Byli pracownicy Apple powiedzieli, że chińscy dostawcy mają zupełnie inne podejście, dążąc do przekroczenia oczekiwań firmy z Cupertino. Powiedzieli, że niejednokrotnie chiński dostawca otrzymywał zadanie, które miało zająć kilka tygodni i wykonywał je dosłownie następnego dnia.

Jak mówi Financial Times: "W fabryce obudów do iPhone'ów w Hosur, prowadzonej przez indyjski konglomerat Tata, jednego z dostawców Apple'a, mniej więcej jeden na dwa komponenty schodzące z linii produkcyjnej jest w wystarczająco dobrym stanie, aby ostatecznie zostać wysłanym do Foxconn, partnera Apple'a w zakresie montażu iPhone'ów.  Ta 50-procentowa „wydajność” wypada słabo w porównaniu z celem Apple, jakim jest zero defektów. Dwie osoby, które pracowały w Apple, powiedziały, że fabryka ma plan poprawy biegłości, ale droga przed nimi jest długa". Sugeruje się, że zakładany poziom zera defektów w przypadku Indii będzie do osiągnięcia dopiero za kilka lat. Pokazuje to jednocześnie, że przeniesienie bardziej skomplikowanych zadań, jak montaż najnowszych urządzeń do Indii, może nie być najlepszym pomysłem.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Apple jeszcze zatęskni za Chinami. Wyprodukowane w Indiach obudowy iPhone'ów nadają się do śmieci

 0