Australia żąda od X cenzury w związku z atakiem na biskupa w Sydney. Elon Musk stanowczo odmawia

Platforma społecznościowa X Elona Muska znalazła się w konflikcie z australijskim organem nadzorującym bezpieczeństwo w internecie w sprawie dyrektywy nakazującej usunięcie treści dotyczących ataku islamskiego nożownika w kościele w Sydney. Wydarzenie, w którym biskup został zaatakowany podczas transmitowanego na żywo nabożeństwa, wywołało dyskusję na temat cenzury i wolności słowa.

Julie Inman Grant, komisarz ds. e-bezpieczeństwa, wystosowała zawiadomienia do X oraz Meta, właściciela Facebooka, domagając się usunięcia pewnych postów dotyczących incydentu. W odpowiedzi platforma Elona Muska zapowiedziała sprzeciw wobec tych żądań, argumentując, że bronią wolności słowa. Elon Musk w piątek opublikował wpis, w którym wyraził swoje niezadowolenie z "globalnych zakazów treści" narzucanych przez australijskie władze cenzurujące. Choć groziły one sankcjami finansowymi za nieprzestrzeganie wytycznych, zespół prawników X twierdzi, że publikowane posty nie łamią zasad platformy dotyczących treści zawierających przemoc.

Australijskie władze domagają się ocenzurowania wpisów dotyczących ataku islamskiego nożownika na biskupa w kościele w Sydney. Sprzeciwia się temu Elon Musk, argumentując, że tłumienie globalnej dyskusji zagraża wolności słowa, a Australia nie ma prawa cenzurować poza swoim podwórkiem.

Platforma X wydała oświadczenie, podkreślając krytykę wobec wydanego nakazu i nazywając atak "przerażającym atakiem na wolne społeczeństwo". Platforma stwierdziła, że zakwestionowała nakaz pod względem prawnym, podkreślając, że zakres działania Komisji eSafety powinien być ograniczony do jurysdykcji australijskiej. Według X, żądania globalnego usuwania treści stanowią przekroczenie uprawnień, które podważa zasady wolnego i otwartego internetu. Chociaż platforma nie zezwala na treści gloryfikujące przemoc czy nawołujące do ataków, zwraca uwagę na publiczny dyskurs wokół incydentu. Uważa, że próby tłumienia globalnych dyskusji są niebezpiecznym precedensem zagrażającym wolności słowa.

Stanowisko to jest jednak w sprzeczności z lokalnymi władzami. Komisarz policji Nowej Południowej Walii, Karen Webb, naciska na platformy mediów społecznościowych, aby bardziej aktywnie zapobiegały rozprzestrzenianiu się brutalnych treści. Podobnie premier Chris Minns, domaga się surowszych kar dla firm społecznościowych, które nie reagują natychmiastowo na szkodliwe treści.

Reakcja X na te wyzwania odzwierciedla wcześniejsze zaangażowanie Elona Muska w obronę wolności słowa w mediach społecznościowych. Prowadziło to już do konfliktów z różnymi rządami, w tym do niedawnego sporu z brazylijskim Sądem Najwyższym dotyczącym zablokowanych kont.