Avatar: Frontiers of Pandora - pierwszy zwiastun gry Ubisoftu na podstawie filmu Jamesa Camerona

Avatar: Frontiers of Pandora - pierwszy zwiastun gry Ubisoftu na podstawie filmu Jamesa Camerona

Większość z was być może zapomniała już o głośnym filmie "Avatar" Jamesa Camerona, ale już w przyszłym roku będzie dobra okazja do tego, by go sobie przypomnieć. Na 2022 Ubisoft planuje premierę gry z akcją osadzoną w tym samym uniwersum - Avatar: Frontiers of Pandora. Pracuje nad nią Massive, szwedzkie studio, które do tej pory stworzyło Ground Control, World in Conflict, Far Cry 3, obie odsłony Tom Clancy's The Division, a obecnie tworzy także niezapowiedzianą jeszcze produkcję z akcją osadzoną w uniwersum "Gwiezdnych wojen". Wykorzystuje do tego autorski silnik graficzny Snowdrop. Avatar: Frontiers of Pandora powstaje z myślą o PC, PlayStation 5, Xboksach Series X|S, Stadii oraz Lunie (czyli platformie Amazona, pozwalającej na zabawę poprzez streaming). Podczas Ubisoft Forward 2021, prezentacji zorganizowanej przy okazji targów E3 2021, zobaczyliśmy jej pierwszy zwiastun.

Avatar: Frontiers of Pandora to gra tworzona przez szwedzkie studio Massive, które w przeszłości stworzyło m.in. Far Cry 3 i dwie odsłony Tom Clancy's The Division. Premiera - w przyszłym roku, wyłącznie na PC i konsolach nowej generacji.

Jak czytamy w oficjalnej notce dotyczącej Avatar: Frontiers of Pandora, gra nie będzie bezpośrednią adaptacją filmu - zamiast tego opowie własną, samodzielną historię. Wcielimy się w niej w jednego z reprezentantów (bądź reprezentantek) niebieskoskórej rasy Na'vi i wyruszymy na przygodę rozgrywającą się na obszarze Zachodniej Granicy, niepokazywanej do tej pory części planety Pandora. Podczas zabawy zajmiemy się eksploracją fantastycznego świata, pełnego unikatowych stworzeń i postaci, oraz walką z zagrażającymi mu siłami RDA. Na tę chwilę nie wiadomo, czym dokładnie będzie Avatar: Frontiers of Pandora, ale na podstawie krótkiego opisu i paru opublikowanych screenów można próbować wywnioskować, że chodzi o połączenie elementów znanych z takich gier, jak Horizon: Zero Dawn czy Assassin's Creed.

Wygląda na to, że studio Massive może mieć swoje pięć minut, które zadecyduje jednocześnie o jego przyszłości. "Avatar" i "Star Wars" to tak mocne marki, że jeśli deweloper dostarczy gry, które spodobają się ich fanom, jeszcze długo będzie kąpać się w blasku sławy. Warto dodać, że w obu przypadkach szwedzki producent współpracuje blisko z Disneyem, czyli właścicielem praw do obu tych brandów. W pracach nad Avatar: Frontiers of Pandora wspiera się także doświadczeniem Lightstorm Entertainment, amerykańskiej wytwórni filmowej Jamesa Camerona, która stworzyła nie tylko "Avatara", ale także przyczyniła się do powstania "Titanica" oraz "Terminatora 2: Dnia Sądu".

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Avatar: Frontiers of Pandora - pierwszy zwiastun gry Ubisoftu na podstawie filmu Jamesa Camerona

 0