Bill Gates uważa, że wstrzymywanie prac nad AI to zły pomysł

W zeszłym tygodniu liderzy technologii, tacy jak Elon Musk i Steve Wozniak, podpisali list otwarty z prośbą o wstrzymanie niekontrolowanego rozwoju AI przez następne sześć miesięcy. Bill Gates postanowił wyrazić swoją opinię w tej sprawie, mówiąc, że przerwa nie „rozwiąże stojących przed nami wyzwań”.

Bill Gates nie zgadza się z kolegami

W wywiadzie dla agencji Reuters współzałożyciel Microsoftu, Bill Gates, przedstawił swoje pierwsze publiczne przemyślenia w debacie, którą wywołał list otwarty z zeszłego tygodnia. List opublikowany na stronie Future of Life Institute ostrzegał przed potencjalnymi zagrożeniami związanymi ze sztuczną inteligencją, podkreślając, że jej rozwój niebezpiecznie wymyka się spod kontroli. List został podpisany przez ponad 1000 ekspertów AI w bardzo krótkim czasie.

Bill Gates uważa, że przerwa w rozwoju AI nie „rozwiąże stojących przed nami wyzwań”.

„Nie sądzę, aby poproszenie jednej konkretnej grupy o przerwę rozwiązywało problemy” – powiedział Gates w poniedziałek Reuterowi. „Oczywiście są ogromne korzyści z tych rzeczy… to, co musimy zrobić, to zidentyfikować trudne obszary”.

Gates mocno stawia na AI

Warto odnotować, że Gates jest mocno zainteresowany rozwojem sztucznej inteligencji i to w kilku obszarach. Po pierwsze, jego poprzednia firma, Microsoft, dokonała wielomiliardowych inwestycji w OpenAI, właściciela ChatGPT. Po drugie, miliarder koncentruje się również na swoich przedsięwzięciach filantropijnych za pośrednictwem Fundacji Billa i Melindy Gatesów. Gates stwierdził w niedawnym blogu zatytułowanym „Rozpoczęła się era sztucznej inteligencji”, że uważa, że ​​sztuczna inteligencja jest „równie rewolucyjna jak telefony komórkowe i Internet” i powinna być wykorzystywana do zmniejszania niektórych z największych nierówności na świecie. Dwa z obszarów, w których według Gatesa sztuczna inteligencja pomaga zmniejszyć nierówności, to edukacja i zmiany klimatyczne.

Jeden z najbogatszych ludzi na świecie powiedział, że szczegółowe wnioski z jakiejkolwiek przerwy w rozwoju sztucznej inteligencji będą trudne do wyegzekwowania. „Naprawdę nie rozumiem, kto według nich mógłby przestać, i czy każdy kraj na świecie zgodziłby się na zatrzymanie i dlaczego miałby się zatrzymać” – przekonywał. „Ale istnieje wiele różnych opinii w tej dziedzinie”.

Chociaż list otwarty z zeszłego tygodnia pozostawił Gatesa i innych z większą liczbą pytań niż odpowiedzi, to z pewnością zmusza do refleksji. Na przykład: „Czy powinniśmy pozwolić maszynom zalać nasze kanały informacyjne propagandą i nieprawdą? Czy powinniśmy zautomatyzować wszystkie zadania, w tym te, które dają satysfakcję? Czy powinniśmy rozwijać sztuczne umysły, które mogą ostatecznie przewyższyć liczebnie, przechytrzyć i zastąpić nas? Czy powinniśmy ryzykować utratę kontroli nad naszą cywilizacją?”