Bitcoin może być chińską bronią finansową - uważa współzałożyciel PayPala

Bitcoin przeżywał w ostatnich miesiącach gorący okres, bijąc kolejne rekordy. W marcu jego cena dobiła do 60 tysięcy dolarów, przebijając wcześniejszą wycenę na poziomie 59 tysięcy dolarów. Wpływ na tę sytuację mają znane osobistości takie jak Elon Musk, którego firma zainwestowała w bitcoina 1,5 mld dolarów. Nie wszyscy jednak widzą w wirtualnej walucie korzyści, a jednym z nich jest współzałożyciel PayPala, Peter Thiel. Ostrzegł on, że bitcoin może być "chińską bronią finansową" zagrażającą polityce monetarnej Stanów Zjednoczonych. Swoją tezę wygłosił podczas wydarzenia na Richard Nixon Foundation podkreślając, że wprawdzie osobiście blisko mu do wirtualnego pieniądza to jednak może on zagrozić tradycyjnej walucie. "Mimo iż jestem zwolennikiem kryptowalut, to zastanawiam się, czy w tym momencie bitcoin nie powinien być postrzegany po części jako chińska broń finansowa wymierzona w USA" - powiedział Thiel.

Zdaniem współzałożyciela PayPala bitcoin może być "chińską bronią finansową".

Chociaż Chiny będą posiadać cyfrowego juana, to współzałożyciel uważa, że Państwo Środka nie chce by rozrósł się on do rangi bitcoina. Thiel jest inwestorem venture capital (średnio i długoterminowych inwestycji w przedsiębiorstwa niepubliczne znajdujące się we wczesnych fazach rozwoju), zasłynął także z otwartego krytykowania działań Doliny Krzemowej twierdząc, iż Google czy Facebook stanowią zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych przez ich powiązania z Chinami. Dodatkowo jest współzałożycielem firmy Palantir, z której usług według TechCrunch korzystają agencje wywiadowcze FBI oraz CIA.

Warto wspomnieć, że PayPal chce wprowadzić kryptowalutę również do swojej usługi finansowej. W tym celu przejmuje Curv zajmujące się bezpieczeństwem cyfrowych środków. Jak informował CoinDesk podmiot zostanie przejęty za 200-300 milionów dolarów. W praktyce użytkownik platformy będzie mógł wybrać bitcoina, bitcoin cash lub litecoina jako formę płatności podczas zakupów. Całość ma funkcjonować na podobnej zasadzie jak karta płatnicza.