Blizzard nie chciał robić Diablo Immortal. Activision wywierało presję na deweloperów

Diablo Immortal nie był grą oczekiwaną przez fanów kultowej serii, mało tego był obiektem krytyki od momentu prezentacji i jest do dzisiaj, mimo iż zdołał przyciągnąć wielu graczy. Jak się okazuje stworzeniem produktu free-to-play nie był zainteresowany Blizzard, ale taki ruch wymogło na nim Activision.

Diablo Immortal zebrał w serwisie Metacritic fatalne oceny na poziomie 0,3 co nie dziwi biorąc pod uwagę fakt, że gra mierzyła się z krytyką od chwili zapowiedzi i nawet teraz bez trudu natrafimy na negatywne recenzje. Początkowo produkcja miała trafić tylko na platformy mobilne Android i iOS co wywołało wściekłość graczy, których nie uspokoiło udostępnienie Diablo Immortal także na komputerach. Mikropłatności, konieczność wbijania maksymalnego poziomu postaci latami czy błędy doprowadziły do wystawienia niskich not. Gra ma jednak też plusy, bo to nadal Diablo z charakterystycznymi elementami marki. Okazuje się, że weterani Blizzarda nie byli chętni do tworzenia darmowej części serii, lecz studio zostało do tego przymuszone przez Activision.

Według głównego projektanta Diablo 3 Activision wywarło presję na Blizzarda do zrobienia darmowego Diablo.

Activision chciało mieć w katalogu darmowe Diablo stąd pomysł powstania Diablo Immortal opartego na modelu free-to-play. O presji wydawcy powiedział Jay Wilson główny projektant Diablo 3, który nie pracuje w Blizzardzie od dawna. Autor stwierdził na konferencji Portland Retro Gaming Expo 2022, że naciski na Blizzarda przypominały "syndrom gotowanej żaby" i choć początkowo wpływ firmy nie był odczuwalny, wszystko zmieniło się później. Z czasem Activision naciskało coraz bardziej, by przygotować darmową grę, która będzie na siebie zarabiać. Wilson zapewnił przy okazji, że całość nie miała wpływu na Diablo 3.

"Oni (Activision) mieli duży wpływ na wszystkie te modele biznesowe oraz całą resztę i moim zdaniem dużo doświadczonych deweloperów, których odeszło, zrobiło to, ponieważ po prostu byli sfrustrowani tym wszystkim. Kiedy pracowałem w Blizzardzie, mieliśmy takie powiedzenie: zawsze chcemy być facetami w białych kapeluszach, co oznacza, że ​​zawsze chcemy robić coś, co jest właściwe dla naszych graczy" - powiedział Jay Wilson. Twórca stwierdził ponadto, że wówczas nawet jeżeli Blizzard proponowałby graczom płatne elementy, zrobiłby odpowiedni system dla graczy.

Warto wspomnieć, że jakiś czas temu nie brakowało graczy, którzy popadli w długi przez Diablo Immortal. Jeden z najlepszych czarodziejów w grze udostępnił zrzut ekranu, na którym widzimy, że minus opiewa na zawrotne 2,5 mln Kul. Jeśli chcemy kupić taką ilość waluty w oficjalnym sklepie Blizzarda musimy wydać 35 tysięcy dolarów amerykańskich (ponad 166 tysięcy złotych). Cóż wychodzi więc na to, że gdyby nie presja Activision być może nigdy Diablo Immortal by nie powstał. Uważacie, iż byłoby wtedy lepiej?