Kiedy tylko aktorzy zaczęli dystansować się od projektu po zakończeniu zdjęć do filmu Borderlands, wiadomo było, że nie nie będzie to nic wybitnego. Mimo wszystko liczyliśmy po cichu na lekkie wakacyjne kino akcję z toną humoru znanego z gier. Teraz nadszedł czas weryfikacji, bo w sieci pojawiła się pierwsza fala recenzji i Borderlands zadebiutowało jako najniżej oceniana adaptacja gier wideo wszechczasów.
Borderlands uzyskało wynik 0% w serwisie Rotten Tomatoes na podstawie ponad 13 recenzji krytyków. Większość z nich wymienia mało interesującą fabułę i słabe sekwencje akcji jako główne powody niskiej oceny. Niektórzy posuwają się nawet do stwierdzenia, że film nie zachwyci ani fanów gry, ani zupełnych nowicjuszy, którzy nie znają marki.
Borderlands uzyskało wynik 0% w serwisie Rotten Tomatoes na podstawie ponad 13 recenzji krytyków.
Z wynikiem 0% na Rotten Tomatoes, Borderlands znajduje się na samym dole listy ocenianych adaptacji gier wideo, debiutując poniżej niektórych z najgorszych filmów z 2000 roku, takich jak Street Fighter: Legenda Chun-Li, Alone in the Dark, House of the Dead, Blood Rayne i Postal.
Film Borderlands będzie dostępny w kinach od dziś, 9 sierpnia. Produkcja kosztowała ponad 100 milionów dolarów, a w rolach głównych wystąpiło kilku znanych aktorów, w tym Kevin Hart, Jack Black, Cate Blanchett i Jamie Lee Curtis. Jeśli jednak recenzje są jakąkolwiek wskazówką, żadne z tych wielkich nazwisk nie jest w stanie dźwignąć tego filmu.
Planujecie obejrzeć Borderlands w ten weekend? A może poczekacie, aż będzie dostępny w streamingu?
Pokaż / Dodaj komentarze do: Borderlands debiutuje jako najgorzej oceniany film o grach wideo w historii