Wizje przyszłości znane z filmów science fiction, takich jak Terminator, przestają być jedynie fantazją. Coraz bardziej zaawansowane humanoidalne roboty, opracowywane przez firmy technologiczne na całym świecie, stają się rzeczywistością – ale ta rzeczywistość bywa niepokojąca. Seria incydentów z udziałem robotów produkowanych przez chińską firmę Unitree Robotics rozbudziła poważne obawy o bezpieczeństwo ludzi w otoczeniu maszyn.
Nowe nagranie przedstawia robota Unitree H1 zachowującego się w sposób agresywny na hali fabrycznej. Maszyna zaczyna gwałtownie wymachiwać ramionami i poruszać się w kierunku pracowników, zmuszając ich do szybkiej ucieczki. Incydent niemal zakończył się tragedią – jeden z obecnych mężczyzn zdołał w ostatniej chwili chwycić za uprząż robota, powstrzymując go przed dalszym ruchem.
Footage claimed to show a Unitree H1 (Full-Size Universal Humanoid Robot) going berserk, nearly injuring two workers, after a coding error last week at a testing facility in China. pic.twitter.com/lBcw4tPEpb
— OSINTdefender (@sentdefender) May 4, 2025
Unitree nie potwierdziło ani nie zaprzeczyło autentyczności nagrania, nie podało też oficjalnej przyczyny incydentu. Spekulacje sugerują, że mogło dojść do błędu oprogramowania, co stawia pod znakiem zapytania skuteczność algorytmów kontroli ruchu i systemów zabezpieczających w nowoczesnej robotyce.
To jednak nie pierwszy przypadek, w którym maszyna tej firmy zachowała się w sposób nieprzewidywalny. W lutym, podczas festiwalu Tianjin Winter Gala, jeden z robotów Unitree H1 niespodziewanie wykonał ruch w stronę widza, który wyciągnął rękę. Na szczęście ochrona szybko zareagowała, powstrzymując robota przed dalszym działaniem.
Czy technologia wyprzedza kontrolę?
Choć przypadki te mogą być wynikiem błędów technicznych lub ludzkich, rosnąca liczba podobnych incydentów zmusza do zadania trudnych pytań: czy rozwój robotyki nie wyprzedza zdolności do jej odpowiedniej kontroli?
Zwłaszcza że humanoidalne roboty – choć nadal w fazie rozwoju – zaczynają być wdrażane w środowiskach bliskich ludziom. Model Unitree G1, sprzedawany jako niedrogi domowy asystent (ok. 16 000 dolarów), jest promowany jako maszyna zdolna do reagowania na polecenia głosowe, ucząca się przez naśladownictwo oraz wyposażona w system kamer 3D Lidar do percepcji otoczenia. Wyższe wersje oferują przegubowe dłonie i większy zakres funkcjonalności, czyniąc je potencjalnie użytecznymi w magazynach, szpitalach czy nawet na liniach produkcyjnych.
Jednak w innym niedawnym zdarzeniu G1 przewrócił się tuż po starcie półmaratonu, podczas którego miał symbolicznie uczestniczyć. Firma wyjaśniła, że został on włączony bez aktywnych algorytmów operacyjnych – co sugeruje, że odpowiedzialność może spoczywać na operatorze, a nie samym robocie.
Przemysł eksperymentuje, społeczeństwo się niepokoi
Podczas gdy Unitree kontynuuje rozwój swoich maszyn, inne firmy także wchodzą na rynek humanoidalnej automatyzacji. Przykładowo, Apptronik i Jabil współpracują przy testach robotów montujących układy elektroniczne, a GXO Logistics i Agility Robotics rozszerzają wdrożenia robota Digit w magazynach Amazona.
O ile przerażające scenariusze rodem z kina grozy wciąż pozostają odległe, to realne zagrożenie może być znacznie bardziej przyziemne – masowe zastępowanie ludzi przez maszyny w miejscach pracy. Coraz więcej organizacji testuje roboty w logistyce, montażu czy opiece, co w dłuższej perspektywie może prowadzić do głębokich przemian na rynku pracy.
Czy nadchodzi moment na regulacje?
Eksperci podnoszą kwestię braku międzynarodowych standardów bezpieczeństwa dla autonomicznych humanoidów. O ile sektor motoryzacyjny czy lotniczy od dekad podlega ścisłym normom testowym i certyfikacyjnym, o tyle dynamicznie rozwijająca się robotyka wciąż funkcjonuje w prawnej szarej strefie.
W obliczu incydentów takich jak te z udziałem Unitree, rośnie presja na instytucje rządowe i organizacje międzynarodowe, by wprowadzić skuteczne mechanizmy certyfikacji, nadzoru i odpowiedzialności za działania maszyn.
Choć wielu ekspertów wskazuje, że obecne incydenty można zaklasyfikować jako typowe problemy wieku dziecięcego nowych technologii, to brak reakcji lub przejrzystości ze strony producentów tylko potęguje niepokój.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Bunt robota w fabryce - Unitree wpadł w szał, niemal raniąc pracowników