Call of Duty: Warzone odnosi kolejny sukces. Twórcy zdradzają wyniki

Call of Duty: Warzone odnosi kolejny sukces. Twórcy zdradzają wyniki

Call of Duty: Warzone od momentu premiery przyciąga uwagę wielu graczy. W ciągu pierwszej doby battle royale odpaliło 6 milionów użytkowników, z kolei ów wynik w cztery dni zwiększył się do 15 mln. Teraz deweloperzy potwierdzili, że w Warzone przez 10 dni zagrało 30 milionów graczy. Z pewnością po średnim odbiorze Blackout dostępnego w Call of Duty: Black Ops 4 Activision ma powody do optymizmu. Nie bez znaczenia pozostaje tutaj model dystrybucji gry, bo o ile wymieniony przed chwilą tytuł jest płatny tak w przypadku Warzone mamy do czynienia z free-to-play. Opcjonalnie płatna pozostaje przepustka bojowa oferująca szereg dodatkowej zawartości. Ciekawe, w jakim tempie battle royale od Infinity Ward zdoła przebić dotychczasową barierę o następne 10 milionów? Swoją drogą to też pokazuje, że darmowe produkcje potrafią skuteczniej przykuć uwagę graczy niż ich płatne odpowiedniki. W przeszłości Fortnite bił równie wysokie rekordy zainteresowania i dokładnie tak samo było też z Playerunknown's Battlegrounds. PUBG czy Apex Legends, w którego po debiucie grało około 70 milionów ludzi.

W Call of Duty: Warzone od momentu premiery zagrało 30 mln graczy.

Call of Duty: Warzone w przeciwieństwie do konkurentów oferuje rozgrywkę z udziałem 150 graczy, co jest ogromną liczbą w porównaniu do 60 czy 100 osób, ale spora mapa będąca połączeniem kilku znanych z serii lokacji bez trudu mieści taką grupę. Jedną z bardziej rozpoznawalnych opcji w Warzone jest gułag, do którego trafiamy po wyeliminowaniu nas przez przeciwnika. Tam stajemy do pojedynku 1vs1 lub konieczności zdobycia zlokalizowanego na środku punktu, które dają nam bilet powrotny do gry. Niestety gułag ma poważną wadę, ponieważ w momencie, gdy trafiamy do niego razem z naszym kolegą z drużyny może on nam jako obserwator zdradzać, gdzie w danej chwili znajduje się wróg. Ponadto w internecie udostępniono klip pokazujący ginącą postać od rzuconego przez widza kamienia, co według autorów jest niemożliwie w normalnej sytuacji. Jest to więc ewidentnie błąd konieczny do usunięcia. Inny problem stanowiła szansa nielimitowanej regeneracji partnera wewnątrz gazu, torując tym samym drogę do bezproblemowej wygranej. Infinity Ward zapewniło, iż wszelkie bugi zostaną naprawione w ramach przyszłych aktualizacji.

Call of Duty: Warzone odnosi kolejny sukces. Twórcy zdradzają wyniki Top 10 gier na PC i konsole do przejścia w czasie epidemii koronawirusa

Battle royale to nie jedyny tryb dostępny w Warzone. Jego użytkownicy mogą także zagrać w Grabierz, która skupia się na konieczności zebrania większej niż przeciwnicy ilości gotówki. Do sposobów zdobycia kasy zaliczamy klasyczne zbieranie jej w rozsianych po mapie skrzyniach czy zwyczajnie leżących na ziemi, eliminowaniu oponentów (każdy po śmierci upuszcza pewną ilość gotówki), zniszczenia helikoptera w specjalnej rundzie bonusowej bądź wypełnianie kontraktów. Chociaż Warzone cieszy się ogromnym sukcesem to zgodnie ze spekulacjami Activision nie zamierza poprzestawać wyłącznie na tym projekcie battle royale. Nowy ma stanowić dodatkowy wariant rozgrywki w reboocie Call of Duty: Black Ops, jaki może zadebiutować w tym roku. Byłoby to więc takie samo rozwiązanie co Blackout w Black Ops 4. Oczywiście do tych rewelacji należy podchodzić z odpowiednią dawką dystansu bowiem jeszcze inna teoria zakłada powstanie reamstera Call of Duty: Modern Warfare.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Call of Duty: Warzone odnosi kolejny sukces. Twórcy zdradzają wyniki

 0