Call of Duty WWII - multiplayer bez swastyk ale z wyborem rasy i płci

Mamy kolejne informacje o multiplayer w Call of Duty WWII – tryb dla wielu graczy pozbawiony zostanie swastyk, gracze natomiast dostaną możliwość wybrania płci oraz rasy swojej postaci.

Bez wątpienia Call of Duty WWII było jedną z „największych” gier na tegorocznych targach E3, każdy czeka na nowe informacje na temat produkcji – tymczasem dowiadujemy się, że najnowsza część COD-a w trybie multiplayer będzie pozbawiona swastyk oraz da nam możliwość wybrania płci i rasy. W trybie pojedynczego gracza przyjdzie nam zobaczyć nazistowskie grafiki – jak tłumaczą to deweloperzy, chcą oddać autentyczność zdarzeń z przeszłości i oddać szacunek 100 milionom ludzi, których pochłonęła wojna. Studio chce, aby opowiadana przez nich historia była pełna autentyczności, realizmu i szacunku dla opisywanych wydarzeń. Natomiast jeżeli spojrzymy już na tryb dla wielu graczy, to nazistowskie symbole znikną – twórcy w tym przypadku chcą zapewnić kawał dobrej rozgrywki dla każdego, szanując lokalne zwyczaje i prawa na całym świecie.

COD WWII – multiplayer da nam możliwość zmiany płci czy rasy naszego bohatera, natomiast nie zobaczymy w nim nazistowskich symboli.

Jak wiemy – w każdej produkcji tryb multiplayer ma dać możliwość spotkania się z całą społecznością graczy, z którymi wspólnie będziemy mogli się dobrze bawić. Deweloperzy COD-a nie chcą wprowadzać żadnych barier i dać graczom pełną swobodę i przyjemność z gry wieloosobowej. Dlatego też studio Sledgehammer da nam możliwość wyboru płci czy rasy. Tak, podczas II Wojny Światowej nie zobaczylibyśmy raczej czarnego niemieckiego żołnierza, zwłaszcza że rasizm był wtedy na porządku dziennym. W grze za to będziemy mogli grać, kim chcemy i po jakiej stronie chcemy, studio nie ograniczy nas do wyboru konkretnych postaci czy frakcji. Widać, że twórcom Call of Duty WWII zależy, aby cała społeczność graczy multiplayer była usatysfakcjonowana z rozgrywki, a żadne elementy nie powinny nikogo urazić czy odrzucić od samej produkcji. Jak dla mnie, jest to bardzo dobry ruch ze strony Sledgehammer — w trakcie rozgrywki powinniśmy się skupić na czerpaniu przyjemności z gry i to powininen być główny cel. Nazistowskie symbole mogłyby być dla niektórych przeszkodą. A co myślicie Wy? Czy rozwiązania, które stosują deweloperzy COD-a, są słuszne?