CD Projekt RED wykorzystał AI do odtworzenia głosu zmarłego aktora w Cyberpunku 2077

Sztuczna inteligencja robi imponujące rzeczy jeżeli chodzi o podkładanie głosów czy generowanie czyjegoś wizerunku i tak też jest w przypadku Cyberpunka 2077, w którym "zagrał" nieżyjący już aktor głosowy, a to właśnie dzięki AI.

Wydawca i deweloper Cyberpunka 2077, CD Projekt, wykorzystał sztuczną inteligencję do odtworzenia głosu zmarłego aktora. Chodzi o Miłogosta Reczka, popularnego polskiego aktora głosowego, który urodził się w 1961 roku i zmarł w grudniu 2021 r. we Wrocławiu. Przed śmiercią podłożył głos pod doskonale znanego fanom gry Viktora Vektora. Niestety DLC Phantom Liberty wyszedł już po śmierci aktora, a trzeba było nagrać nowe dialogi. CD Projekt RED po uzyskaniu zgody rodziny Reczka wykorzystał do tego celu sztuczną inteligencję, dokładniej ukraińskie oprogramowanie o nazwie Respeecher.

CD Projekt wykorzystał w Cyberpunku 2077 sztuczną inteligencję do podłożenia nowych kwestii dialogowych zmarłego aktora, który wcielał się w Viktora Vektora.

Posłużyło ono do sklonowania głosu oraz algorytmu zmieniającego dialogi tak, by brzmiały wiarygodnie. Co ciekawe istniała ewentualność, żeby zatrudnić nowego aktora głosowego, który jednak musiałby nagrać dialogi nie tylko do DLC, ale także przerobić całą podstawkę, aby zachowana została ciągłość. Oczywiście jest to ogromny nakład pracy, ale nie tylko.

Deweloperzy uznali, iż Reczek „był jednym z najlepszych polskich talentów głosowych”, a jego występ uznano za „gwiazdorski”. Zamiast tego firma zatrudniła nowego aktora głosowego do podłożenia nowych kwestii, a następnie użyła przytoczonego programu.

"W ten sposób mogliśmy zachować jego występ w grze i oddać hołd jego wspaniałemu występowi jako Viktor Vektor" - powiedział Mikołaj Szwed, dyrektor lokalizacji z CD Projektu w rozmowie z Bloombergiem. Twórca dodał też, że ekipa otrzymała wsparcie od rodziny zmarłego artysty.

W zeszłym miesiącu członkowie SAG-AFTRA, związku zawodowego amerykańskich aktorów, przeważającą większością głosów opowiedzieli się za potencjalną akcją strajkową w branży gier wideo. Jednym z powodów jest użycie AI do podkładania głosów.