Ceny kart graficznych dawno nie wyglądały tak dobrze

Ceny kart graficznych dawno nie wyglądały tak dobrze

Ceny kart graficznych ponownie spadają, głównie z powodu zwiększonej podaży i mniejszego popytu ze strony górników kryptowalut. Sytuacja wciąż jest daleka od ideału, ale pozwala graczom spoglądać w przyszłość z lekkim optymizmem. 

W zeszłym miesiącu wzrost trudności w wydobywaniu Ethereum w połączeniu ze spadkiem wartości kryptowalut spowodował, że ceny GPU po raz pierwszy od dłuższego czasu zaliczyły spadek. Ten trend utrzymywał się przez ostatnie kilka tygodni, ale wciąż jest za wcześnie, aby świętować powrót do normalności, gdyż ceny grafik wciąż dalekie są od kwot sugerowanych przez producentów. 

Ceny kart graficznych ponownie spadają, głównie z powodu zwiększonej podaży i mniejszego popytu ze strony górników kryptowalut.

Źródło: 3DCenter

Według najnowszego raportu niemieckiego portalu 3DCenter obecne ceny kart graficznych dawno nie wyglądały tak dobrze i są wyraźnie niższe niż w styczniu. Przynajmniej w Europie Środkowej ceny kart z serii GeForce RTX 30 wynoszą średnio 157 procent sugerowanej ceny detalicznej, co stanowi znaczną poprawę w porównaniu z 177-procentową wartością obserwowaną w zeszłym miesiącu. Ceny detaliczne AMD Radeon RX 6000 wynoszą teraz średnio 145% sugerowanej ceny detalicznej, co oznacza, że są one na poziomie niewidzianym praktycznie od 13 miesięcy, czyli stycznia zeszłego roku. 

Karty graficzne ze średniej i wysokiej półki oczywiście nadal są absurdalnie drogie, a najgorzej wypadają 10-gigabajtowy GeForce RTX 3080 i Radeon RX 6800, za które zapłacić trzeba odpowiednio 72% i 73% więcej w stosunku do sugerowanej ceny detalicznej. Modele z niższej półki, takie jak Radeon RX 6600 XT i Radeon RX 6500 XT, są bardziej przystępne cenowo, przy czym ten drugi model jest tylko o 17% droższy niż sugerowana cena producenta.

Całkiem nieźle jak na współczesne realia wypada GeForce RTX 3080 Ti, za którego zapłacić trzeba „tylko” 32 procent więcej w stosunku do sugerowanej przez NVIDIĘ ceny detalicznej wynoszącej 1199 euro. To samo można powiedzieć o Radeonie RX 6900 XT, którego można znaleźć za około 1400 euro, czyli o 33 procent więcej niż sugerowana cena.

Warto podkreślić, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy dostępność stale się poprawiała, szczególnie jeśli chodzi o produkty z niższych segmentów. Sprzedawcy mają teraz na stanie setki kart graficznych, co wyraźnie kontrastuje z sytuacją z 2021 roku.

Nvidia wypuścić ma tańszego GeForce'a RTX 3050 opartego na mniejszej matrycy i z mniejszą pamięcią VRAM, co może jeszcze bardziej poprawić sytuację. Partnerzy, tacy jak Gigabyte, Asus, MSI i ASRock, spodziewają się wzrostu dostaw GPU w nadchodzących miesiącach, a analitycy branży uważają, że łańcuch dostaw stopniowo odbudowuje się po niedoborach materiałów i komponentów. Obecnie głównymi problemami są górnicy GPU i spekulanci, ale z tym trudno będzie sobie poradzić. 

Zobacz także:

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Ceny kart graficznych dawno nie wyglądały tak dobrze

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł