Chatbot GPT-4 „wykazuje wydajność na poziomie człowieka”. Nowa wersja reaguje na tekst i obraz

Chatbot GPT-4 „wykazuje wydajność na poziomie człowieka”. Nowa wersja reaguje na tekst i obraz

Firma odpowiedzialna za aplikację ChatGPT, która odpowiada na pytania, a także umożliwia tworzenie na zamówienie esejów, wierszy oraz kodów komputerowych, opublikowała długo oczekiwaną aktualizację swojej technologii tzw. sztucznej inteligencji (AI). Według firmy, nowa wersja będzie bezpieczniejsza i dokładniejsza od poprzedniej.

GPT-4 był wyczekiwanym modelem, od czasu pojawienia się aplikacji ChatGPT na scenie w listopadzie, która wprawiła użytkowników w zdumienie i dała przedsmak możliwości aplikacji opartych na starszym modelu językowym OpenAI. "W ramach naszych działań na rzecz skalowania uczenia maszynowego, stworzyliśmy najnowszy kamień milowy - GPT-4" - napisano na firmowym blogu. Dodatkowo podkreślono, że nowa technologia sztucznej inteligencji wykazuje się "wydajnością porównywalną z człowiekiem" w niektórych zadaniach zawodowych i akademickich.  We wpisie na blogu, startup finansowany przez Microsoft ogłosił, że ich najnowsza technologia jest "multimodalna", co oznacza, że obrazy i tekst mogą być użyte jako wejście dla generowania treści.

ChatGPT4 to nowa wersja popularnego chatbota i choć nie jest to już rewolucja, to mamy nadzieję, na imponującą ewolucję.

Funkcje tekstowe będą najpierw dostępne dla subskrybentów ChatGPT Plus i programistów, z listą oczekujących, podczas gdy możliwość wprowadzania obrazów pozostaje w fazie badań. Według OpenAI, ich najnowsza technologia w niektórych przypadkach stanowiła znaczną poprawę w porównaniu do poprzedniej wersji, znanej jako GPT-3.5. W symulacji egzaminu prawniczego, który jest wymagany dla absolwentów amerykańskich szkół prawniczych przed rozpoczęciem praktyki, nowy model uzyskał wynik około 10% najlepszych zdających, podczas gdy poprzedni model plasował się w okolicach 10% najgorszych zdających.

OpenAI poinformowało, że nowa wersja GPT-4 jest znacznie mniej podatna na wywołanie kontrowersji w porównaniu do wcześniejszych chatbotów, takich jak ChatGPT lub Bing, które wykazywały tendencję do wypowiadania kłamstw, obrażania użytkowników lub generowania tak zwanych „halucynacji”. „Przez sześć miesięcy pracowaliśmy nad zapewnieniem bezpieczeństwa i lepszego dostosowania GPT-4. Prawdopodobieństwo, że GPT-4 odpowie na nieodpowiednie treści, zmniejszyło się o 82 procent, a prawdopodobieństwo uzyskania rzetelnej odpowiedzi zwiększyło się o 40 procent” - powiedział przedstawiciel OpenAI. Założyciel OpenAI, Sam Altman, przyznał, że mimo oczekiwań, GPT-4 wciąż ma wady, jest ograniczony i wydaje się bardziej imponujący przy pierwszym użyciu niż po dłuższym korzystaniu z niego.

„Algorytm ten będzie rozwijany, ale nie oznacza to, że nastąpi druga rewolucja” - powiedział dyrektor generalny francuskiego start-upu Illuin Technology zajmującego się sztuczną inteligencją, Robert Vesoul.  Vesoul poddał w wątpliwość środki bezpieczeństwa, które OpenAI podjęło wobec swojej sztucznej inteligencji i które zostały już skrytykowane przez miliardera Elona Muska, że firma ogranicza swobodę wypowiedzi na temat swojej technologii, aby uniknąć niekorzystnych odpowiedzi. „Nie jestem przekonany, czy chcę, aby sztuczna inteligencja blokowała odpowiedzi na nieznane tematy... Czy sztuczna inteligencja powinna decydować, czy palę papierosy, czy nie?” - powiedział Vesoul agencji AFP.

 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Chatbot GPT-4 „wykazuje wydajność na poziomie człowieka”. Nowa wersja reaguje na tekst i obraz

 0