Chińczycy umieścili na orbicie pierwszego satelitę 6G

W tym tygodniu w Chinach wystrzelono satelitę, który posłuży do eksperymentowania z technologią komunikacyjną 6G. Podczas gdy eksperci zapowiadają ekstremalne, rozbudzające wyobraźnię prędkości, nie ma jeszcze żadnych konkretnych specyfikacji wypracowanych przez branżę, wliczając w to technologię, która właśnie została wystrzelona na orbitę. Firmy telekomunikacyjne prężnie rozwijają sieci 5G na całym świecie, a Apple niedawno dopiero wypuściło swojego pierwszego iPhone'a 5G. Chiny chcą jednak wyprzedzić wszystkich, wysyłając pierwszego satelitę 6G na orbitę - nie jest jednak satelita komercyjny, ale przeznaczony do testowania komunikacji i badań.

Chińczycy jako pierwsi na świecie umieścili na orbicie satelitę do testów technologii 6G.

Pierwszy na świecie satelita 6G był jednym z trzynastu satelitów wysłanych na orbitę z tyłu rakiety nośnej Long March-6, wystrzelonej z Centrum Startowego Satelitów Taiyuan w prowincji Shanxi w Chinach. Następna generacja komunikacji wykorzystywać ma fale terahercowe o wysokiej częstotliwości do uzyskania prędkości wielokrotnie szybszych niż obecne sieci 5G. Eksperci tacy jak dr Mahyar Shirvanimoghaddam z Uniwersytetu w Sydney zasugerował, że 6G może oferować niesamowite prędkości osiągające nawet do 1 terabajta na sekundę. 

Branża telekomunikacyjna nie opracowała jeszcze żadnych konkretnych specyfikacji dla tej technologii i wciąż zdaje się nie myśleć o następcy 5G. Wystarczy spojrzeć na wypowiedź Erika Ekuddena, CTO firmy Ericsson, który podczas targów MWC 2019 powiedział: "Trochę za wcześnie, aby mówić o 6G". Chiny mogą zyskać znaczącą przewagę w rozwoju nowej technologii telekomunikacyjnej i stać się potęgą w tej dziedzinie. Patrząc jednak na dokonania Huawei w 5G i światowe kontrowersje, sytuacja z chińską technologią może się jeszcze bardziej skomplikować. Czas pokaże.