Siri od Apple może nie jest najpopularniejszym asystentem głosowym na rynku, ale nie przeszkodziło to chińskiej firmie specjalizującej się w sztucznej inteligencji wykorzystać tę technologię do próby zablokowania urządzeń giganta z Cupertino w regionie lub też potencjalnie uzyskać spory zastrzyk gotówki w ramach ugody. Wszystko za sprawą przyznania Zhizhen Network Technology przez szanghajski Sąd Najwyższy nowego patentu dla technologii asystenta głosowego, który stanowi oś niezgody między tymi firmami (choć może być w ogóle niezwiązany z SI stosowaną w Siri). Jak podaje gazeta Wall Street Journal, chińskie przedsiębiorstwo złożyło pozew do lokalnego sądu, w którym twierdzi, że Apple narusza jego nowy patent. W związku z tym firma domaga się odszkodowania w wysokości 10 mld juanów, czyli ok. 1,45 mld USD.
Chińskie przedsiębiorstwo złożyło pozew do lokalnego sądu, w którym twierdzi, że Apple narusza jego nowy patent, domagając się 1,45 mld USD odszkodowania.
Choć zdaje się, że cyfrowi asystenci opracowani przez Amazon i Google są popularniejsi od Siri, to jednak technologia Apple jest zintegrowana z niemal jej wszystkimi produktami. W związku z tym Zhizhen chce również całkowicie zablokować w Chinach sprzedaż wszystkich produktów, które z niej korzystają, w tym oczywiście iPhone’ów, iPadów, Macków, HomePoda, AirPodów i Apple Watch. Warto odnotować, że Zhizhen, znane również jako Xiao-i, udało się uzyskać wspomniany patent na technologię cyfrowego asystenta po ośmiu latach starań w tym kierunku. Niemniej jednak przyznanie patentu przez szanghajski Sąd Najwyższy to jedno, a udowodnienie, że Siri w jakikolwiek sposób go narusza, to zupełnie inna sprawa i może okazać się to bardzo trudne.
Niemniej jednak w grę wchodzić mogą tu czynniki polityczne i mocny konflikt na linii USA - Chiny, co na pewno nie będzie pomagać amerykańskiemu przedsiębiorstwu w walce w chińskim sądzie. Apple jest jednak przekonane, że nie ma powodów do obaw, gdyż jak podkreśla Siri nie korzysta z żadnej funkcji opisanej w patencie Xiao-i, który związany jest głównie z gamingiem i natychmiastowymi wiadomościami. Z ostatniego kwartalnego raportu finansowego Apple wynika jednak, że firma wygenerowała w trzymiesięcznym okresie przychody w wysokości 9,33 mld USD. W razie zagrożenia banem na sprzedaż swoich produktów na tak ogromnym rynku gigant z Cupertino może więc pójść na ugodę, płacąc ustaloną kwotę. Będziemy się wiec przyglądać tej sprawie.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Chińska firma pozywa Apple na 1,4 mld USD. Podobno Siri narusza ich patent