Chiny wyrzucą wszystkie zagraniczne komputery z placówek rządowych. Dozwolony tylko sprzęt krajowy

Władze w Chinach nakazały agencjom rządowym i przedsiębiorstwom państwowym wyrzucić wszystkie komputery wyprodukowane przez zagraniczne firmy i zastąpić je sprzętem własnej produkcji w ciągu dwóch lat.

Według informacji przekazanych przez Bloomberg, chińskie władze nakazały centralnym agencjom rządowym oraz przedsiębiorstwom wspieranym przez rząd wymianę komputerów osobistych zagranicznych marek na krajowe odpowiedniki w ciągu dwóch lat. Jak dotąd jest to najbardziej agresywny przejaw dążenia do wyeliminowania zachodniej technologii z krytycznych obszarów. Użytkowane komputery mają być produkcji krajowej. Również oprogramowanie może pochodzić wyłącznie z Chin. Według Bloomberga, "osoby zaznajomione z planem" ujawniły anonimowo, że pracownicy rządowi zostali poinformowani, że po powrocie z chińskiego święta pracy, które trwało od 30 kwietnia do 4 maja, będą musieli wymienić zagraniczne komputery.

Chiny chcą wyrzucić z placówek rządowych wszystkie komputery wyprodukowane przez zagraniczne firmy. Dozwolony będzie jedynie sprzęt od lokalnych dostawców, choć i tak zbudowany z kluczowych elementów, które wyprodukowano poza krajem.

Chiny chcą pozbyć się swojej słabości pod postacią zależności od amerykańskiej technologii, co było mocno widoczne po nałożeniu sankcji na Huawei i inne firmy. W 2021 roku chiński rząd przyspieszył swoje plany i po cichu wprowadził nową organizację do weryfikacji firm dostarczających elementy do newralgicznych obszarów. Działania Chin chcą wyeliminować obawy związane z bezpieczeństwem informacji, a także pokazać zaufanie do chińskich firm jak Lenovo i Huawei, a także producentów oprogramowania  Kingsoft i Standard Software, którzy dostarczają pakiety oprogramowania biurowego.

Według firmy badawczej IDC, wiodącym producentem komputerów PC w regionie APEC w ubiegłym roku było chińskie Lenovo z około 30-procentowym udziałem w rynku. Na drugim miejscu uplasował się HP z 14,3% udziałem w rynku, a tuż za nim Dell z 14,1%. Dane dotyczące rynku chińskiego, opracowane przez firmę Canalys i obejmujące II kwartał 2021 r., wskazują na 40-procentowy udział Lenovo w rynku.

Najnowsza dyrektywa rządowa prawdopodobnie obejmie tylko marki komputerów i oprogramowanie, nie obejmie natomiast trudnych do wymiany komponentów, w tym procesorów. Chiny będą głównie zachęcać do zastępowania systemu Windows systemami operacyjnymi opartymi na Linuksie. Już w 1999 r. urzędnicy państwowi mieli nadzieję, że rodzimy system operacyjny Red Flag Linux zastąpi Windows. Oprogramowanie okazało się jednak niepopularne i projekt został zamknięty w 2014 roku.