Coca-Cola zleca AI swoją reklamę świąteczną. Jest fatalnie i bez duszy, ale za to tanio


Coca-Cola zleca AI swoją reklamę świąteczną. Jest fatalnie i bez duszy, ale za to tanio

Coca-Cola wypuściła kolejną świąteczną reklamę wygenerowaną przez sztuczną inteligencję, mimo szeroko krytykowanej kampanii z 2024 roku. Choć technicznie nowy spot jest lepszy, reklamie wciąż brakuje ciepła i autentyczności, które uczyniły oryginalne spoty z lat 90. tak kultowymi.

Tegoroczna wersja reklamy "Holidays Are Coming" stawia na zwierzęta: niedźwiedzie polarne, króliki i leniwce obserwują charakterystyczne czerwone ciężarówki przemierzające ośnieżone lasy. Decyzja o minimalizacji ludzkich postaci to sprytny ruch. Ich nierzeczywiste wygenerowanie przez AI nękało ubiegłoroczną kampanię.

Pod względem technicznym widać wyraźne postępy. Koła ciężarówek rzeczywiście obracają się, zamiast nierealistycznie ślizgać po lodzie, a oświetlenie i środowisko wyglądają bardziej spójnie, co jest efektem rozwoju technologii generowania wideo AI w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

Problemy jednak pozostają. Mieszanka stylów wciąż jest widoczna. Niektóre sceny wyglądają dopracowane, inne wydają się nie pasować do reszty. 

Sygnał dla branży reklamowej

Coca-Cola używająca generatywnej AI w swojej głównej kampanii reklamowej to istotny sygnał dla całej branży. Pokazuje, że wielkie marki będą coraz częściej polegać na AI nie tylko w zadaniach pomocniczych, ale także w produkcji "kreatywnej".

Krytycy obawiają się, że rozpowszechnienie takich praktyk nie tylko uderzy w jakość (co już widać) tego co oglądamy, ale i pozbawi wiele osób pracy.

Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!

Pokaż / Dodaj komentarze do:

Coca-Cola zleca AI swoją reklamę świąteczną. Jest fatalnie i bez duszy, ale za to tanio
 0