Crash Bandicoot 4: Najwyższy czas zapowiedziany na PC, PS5, Xbox Series X i Nintendo Switch

Crash Bandicoot 4: Najwyższy czas zmierza na PC i konsole nowej generacji. Activision Blizzard potwierdził, że gra w pierwszej kolejności (12 marca) trafi na PlayStation 5, Xbox Series X/S oraz Nintendo Switch, z kolei później zadebiutuje również na platformie Battle.net. Wychodzi więc na to, że najnowsze przygody popularnego jamraja ominą Steam, choć niewykluczone, że w końcu kupimy je w sklepie Valve. Na PS5 i Xbox One Series X produkcja pojawi się w ramach aktualizacji i obsłuży rozdzielczość 4K przy 60 klatkach na sekundę (zostanie ona przeskalowana do 4K na Xbox Series S). Co ciekawe deweloperzy skorzystają z możliwości nowego kontrolera konsoli Sony DualSense (dokładniej adaptacyjnych triggerów), dzięki czemu będziemy lepiej odczuwać wibracje.

Crash Bandicoot 4: Najwyższy czas trafi na PlayStation 5, Xbox Series X i Nintendo Switch 12 marca, a w późniejszym czasie także na PC.

Crash has made you spin, jump, and Wump for 25 years, and this year he’s celebrating N. Style 🤪 #Crash4 will launch on PlayStation® 5, Xbox Series X|S and Nintendo Switch™ on March 12th, 2021! Coming to PC via https://t.co/ugBIEX5PlO later this year.https://t.co/MRqiWikuxj pic.twitter.com/WGo83N0GYv

— Crash Bandicoot (@CrashBandicoot) February 9, 2021

Posiadacze Nintendo Switch na taką liczbę klatek czy podobne bajery raczej nie mogą liczyć. Jeżeli chodzi o wydanie komputerowe to więcej detali w tym zakresie poznamy w okolicach 25. rocznicy powstania marki Crash Bandicoot. Twórcy zamierzają zorganizować z tej okazji specjalne wydarzenie z różnymi atrakcjami dla graczy. Tymczasem studio King nadal planuje wypuścić Crash Bandicoot: On the Run na Androida i iOS w przyszłym miesiącu, który jest mobilnym spin-offem serii bazującym na auto runnerze Super Mario Run gdzie nie zabraknie bossów czy przedmiotów znanych z głównych odsłon. Crash Bandicoot 4: Najwyższy czas swoją premierę miał w październiku 2020 roku na PlayStation 4 oraz Xbox One i został całkiem pozytywnie odebrany przez fanów. Nad grą nie pracowało studio Vicarious Visions, które odpowiada za odświeżenie oryginalnej trylogii Crash Bandicoot, ale ekipa z Toys for Bob.

Jest to kontynuacja opowieści zapoczątkowanej w trylogii, z kolei fabuła rozpocznie się zaraz po wydarzeniach ukazanych w Crash Bandicoot 3. Po rozbiciu się statku, na którego pokładzie znajdowali się Neo Cortex, Dr.N.Trophy oraz Uka Uka na przez dziesięciolecia próbowali oni wydostać się z planety rozdzierając dziurę rozmiaru Złego Naukowca generując jednocześnie poważne problemy. Crash Bandicoot 4: Najwyższy czas wprawdzie nie odniósł w ubiegłym roku aż tak spektakularnego sukcesu jak większe pozycje np. Watch Dogs: Legion czy Cyberpunk 2077, ale nie mógł narzekać na brak zainteresowania. Według SuperData Research w miesiącu premierowym sprzedano 402 000 kopii cyfrowych gry.